Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Nie każdy Ziemkiewicza potrafi zrozumieć. Jak się naczytało jedynie słusznych Salonowych recenzentów to potem przez myśl nie przechodzi dać szansy Ziemkiewiczowi. A facet potrafi zgrabnie napisać tekst w którym obnaża całą hipokryzję i zakłamanie Salonu (Agora, ITI, KLD-UW-PO, różowa Solidarność). Tylko do tego potrzeba wiedzy o najnowszej historii Polski, o okresie transformacji. Wtedy to co pisze Ziemkiewicz jest jasne jak słońce, a nie naciągane i grepsowate.

Mam wiedzę o najnowszej historii Polski i okresie transformacji wystarczającą by dostrzec że nie ma jej Ziemkiewicz lub też stosuje ją wybiórczo, przemilczając nie pasujące do jego tez fakty.

"Nie każdy Ziemkiewicza potrafi zrozumieć" - żart chyba! Co tam jest niezrozumiałego? Teksty dla matołków, jeszcze raz to powtórzę. Dla ludzi którzy nie zastanawiają się nad treścią, nad argumentami, dla ludzi ktorych bawią grepsy w stylu:

"...

O tym, że w Internecie można bezkarnie, korzystając z anonimowości, napisać każdy idiotyzm, wiadomo od dawna i rzecz niespecjalnie dziwi. Dziwić może, gdy kto wypisuje idiotyzmy pod swoim nazwiskiem. A raczej, gdy wypisując idiotyzmy i sygnując je nazwiskiem, potem domaga się dla swego nazwiska szacunku. Taki na przykład Wojciech Sadurski, było nie było, profesor i wykładowca, postanowił pokazać, że ma coś dowcipnego do powiedzenia o literaturze. Oczywiście tej głęboko niesłusznej..."

To próbka z ostatniego knota który wypuścił. Jakie to śmieszne! Jakie "intelygentne". Taka perełka krząca się dowcipem.:D:D:D Jedno tam jest prawdziwe:

"...

Dziwić może, gdy kto wypisuje idiotyzmy pod swoim nazwiskiem. A raczej, gdy wypisując idiotyzmy i sygnując je nazwiskiem, potem domaga się dla swego nazwiska szacunku..."

Niestety tyczy się to samego Ziemkiewicza. Beztalencie które nie wiedzieć czemu uwierzyło że jest dobrym publicystą i komentatorem politycznym. Zeby było jasne. Ja nie oceniam treści z którymi czasem się zgadzam. Odrzuca mnie sposób argumentacji, te niby "dowcipy", ten brak konsekwencji w dowodzeniu swoich racji, zatrzymywanie się w połowie wątku i rozpoczynanie nowego ni z gruszki ni z pietruszki. Do tego selcjonowanie faktów tak by pasowały do tez co jest moim zdaniem niedopuszczalne. To nieuk którego można jedynie wyśmiać za podstawowe błędy. Jak mozna tego nie dostrzegać?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 5,5k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Ileż emocji wzbudza Pan Ziemkiewicz. I tych negatywnych:

To nieuk którego można jedynie wyśmiać za podstawowe błędy.

czy wręcz przeciwnie:

Kaptalny komentarz Ziemkiewicza...

Niestety podzielam zdanie kolegi perma. Jako publicysta - kompletne beztalencie.

 

Przypomnę inną postać, która tak jak Ziemkiewicz nazwisko wyrobiła sobie pisząc, moim zdaniem, genialnie. Jego publicystyka, pomimo czasem rażąco innych poglądów niż moje, budziła i budzi do dziś mój szacunek. Myślę oczywiście o Waldemarze Łysiaku. Jego "Szachistę" czy "Flet z Mandragory" do dziś uważam za arcydzieła, a "MW" uwrażliwiło mnie, wówczas bardzo młodego człowieka, na sztukę.

 

Dyskusja na temat Ziemkiewicza już kiedyś zaistniała na tym forum. Myślę, że gość nie jest wart takich emocji.

Pozdrawiam, K.

Edytowane przez jola_krzysiek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie no Łysiak pewnie, że Ziemkiewicza bije na głowę jeśli chodzi o styl i kunszt literacki.

Nie mniej jeśli chodzi o ocenę okresu transformacji mają taki sam pogląd. I wcale ta ocena nie jest subiektywna, fakty wcale nie są powyrywane i wybiórczo powybierane.

Każdy kto ma zapał i chęci jest w stanie potwierdzić sobie słowa Ziemkiewicza czy Łysiaka. Po 20 latach się okazuje, że ta marna rzeczywistość IIIRP z wszelkimi jej patologiami opisana w Michnikowszczyźnie czy Milczących Psach, po części w Alfabecie Szulerów jest prawdą. Trzeba być ograniczonym na poglądy innych by tego nie widzieć. Albo inaczej, trzeba być pluralistycznym i obiektywnym jak Michnik żeby tego nie widzieć :)

 

Łysiaka można poczytać w tygodniku Uważam Rze. Świetna gazeta, jak powiew świeżego powietrza na zlewicowanym rynku medialnym w Polsce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Pepeg z Gumy
Nie każdy Ziemkiewicza potrafi zrozumieć. Jak się naczytało jedynie słusznych Salonowych recenzentów to potem przez myśl nie przechodzi dać szansy Ziemkiewiczowi.

 

A nie lepiej to od razu powiedzieć, że każdego, który myśli inaczej niż Tobie podobni, uważasz za idiotę większego od siebie ?

Po co ta obłudna kurtuazja?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

(...)I wcale ta ocena nie jest subiektywna, fakty wcale nie są powyrywane i wybiórczo powybierane (...)

Każdy do argumentacji swoich poglądów przytacza fakty wybiórczo [inaczej się nie da]. Oceny owych faktów i poglądy piszącego felietony polityczne czy uprawniającego publicystykę zawsze są i będą subiektywne.Jeżeli ktoś interpretuje fakty i zjawiska inaczej niż ja - jest to pole do polemiki. Jednak jeżeli ktoś stawia swoje wnioski na podstawie skrajnie kretyńskich wywodów [niestety to ja oceniam, które są kretyńskie] - tu nie ma miejsca na polemikę. Podobnie jest na naszym forum. Z niektórymi można polemizować, z innymi nie ma po co.

Jeszcze raz mówię: fakty historyczne, zjawiska społeczne itp. są, owszem, obiektywne. Ich interpretacja już nie.

K.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kaptalny komentarz Ziemkiewicza... O czym ty piszesz? Nasza ewentualna pomoc Grecji to jedno (bzdura totalna, tu się wszyscy chyba zgadzamy) ale określanie czegokolwiek co popełnił Ziemkiewicz w ramach tzw publicystyki jako "kapitalne" to jakis żart. Ten czlowiek nie ma za grosz talentu do tego co z uporem próbuje robić.

. To jest publicysta dla matołów którym wystarczą naciągane argumenty i grepsy rodem z magla. Panie shopen jakiś poziom proszę, bo przestaniemy rozmawiać.

 

Panie perm, ponieważ Pan wie, że ja Ziemkiewicza cenię, dlaczego pisze Pan o nim "publicysta dla matołów"? Dla mnie Ziemkiewicz jest jednym z lepszych polskich publicystów. Czasami myli się, jak każdy, ale zazwyczaj pisze bardzo sensownie. Porównując go z pożal się Boże "dziennikarzami" z GW, albo propagandystami z polityki (kiedyś czytywałem politykę, bo zawsze staram się czytać jak najróżniejsze gazety, by poznać punkty widzenia wszystkich stron.. ale już nie dawałem rady), jest naprawdę o klasę lepszy.

 

Tak jak teraz: napisał, że

 

1) za darmo, w imię nadziei, że może w przyszłości nam tez pomogą (ale bez żądania jakichkolwiek gwarancji) mieliśmy udzielić pomocy Grecji.

 

2) Że tworzyć to może precedens ,w imięktórego będze się nas potem zachęcać do pomocy Hiszpanii, Portugali itd.

 

3) Że to nie są po prostu same gwarancje, ponieważ bankructwo Grecji jest pewne (nie jest pewne tylko, jak będzie ono "sprzedane", tj, jak to się ładnie nazwie w prasie, żeby nie użyć słowa "bankructwo"), więc i pewne będzie wysupłanie pieniędzy

 

4) Że głównie zyskają na tych gwarancjach nie Grecy, ale banki, które Grekom pożyczały

 

5) Że głównym celem takiej akcji byłoby budowanie wizerunku Polski, a głównie zapewne budowanie wizerunku premiera.

 

To są główne tezy felietonu Ziemkiewicza. Z którymi z nich się Pan nie zgadza i który z tych argumentów jest naciągany?

 

Vide Sadurski et consortes: Ziemkiewicz ma prawo czuć się wkurzony. On jest bezpardonowo atakowany, i to często atakowany bzdurnie i bezpodstawnie. Tak jak teraz. Co mamy w felietonie, który tak Pana oburzył?

 

1) ktoś robi zarzut, że Ziemkiewicz robi recenzje Wildsteinowi, za co Wildstein odwdziecza się Ziemkiewiczowi. No, fajnie, tylko że to kłamstwo i Ziemkiewicz je obnaża. Pana to razi, że Ziemkiewicz pokazuje, że ktoś kłamie?

 

2) Dalej zarzut o "pisowości" Ziemkiewicza, który różni stawiają, i jakoś nikt nigdy nie potrafił tego sensownie udowodnić (ostatnio jedna taka jako dowód podała, że Ziemkiewicz podarł gazetę wyborczą). Mogę Panu za to znaleźć cytaty z Ziemkiewicza, w których nad PiSem i Kaczyńskim mocno sie wyzłośliwia.

 

3) kolejny fragment odnosi się do jednej z recenzji książki Ziemkiewicza sprzed lat, gdy w książce była jedna (JEDNA) scena erotyczna (składająca się z trzech czy coś koło tego zdań), a ktoś w recenzji odniósł się tylko do niej i na jej podstawie zbudował obraz całej książki. Serio, tytuł recenzji był "prawica pisze porno".

 

4) Borni się następnie przed atakiem faceta, nazywającego go "chamusiem" i "prymitywnym macho"

 

5) Wyzłośliwia się następnie nad tym, że jak ktoś pisze o tym, że w Polsce są nieuczciwi politycy, to na pewno jest pro-Pisowski

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze raz mówię: fakty historyczne, zjawiska społeczne itp. są, owszem, obiektywne. Ich interpretacja już nie.

K.

 

Hehehe. No to mały cytat:

Samo stwierdzanie faktów, które powinno być po prostu ustalaniem obiektywnego stanu rzeczy i punktem wyjścia do dyskusji, jest tym samym już traktowane jako polemika – polemika z naszym na niczym nie opartym, ale powszechnym: a jakoś to będzie, nie jest tak źle, nie zginiemy.

 

Styl pana Ziemkiewicza jest jaki jest, bo facet niestety nasiąkł trochę rozgoryczeniem. Przez dziesiątki lat patrzył, jak ludzie, których on uważał za mendy, zdobywały sławę i powodzenie. Widział, jak teorie "oszołomskie" potem zdobywały szeroki poklask, gdy wygłaszał je kto inny (np. gdy prawicowcy pisali o zwalczaniu "polskich obozów koncentracyjnych", uważani byli za oszołomy; gdy napisał o tym ktoś inny była to już super idea. Gdy Ziemkiewicz pisał o lustracji, jej potrzebie, niebezpieczeństwie i wadach był oszołomem; gdy napisał coś podobnego pan Lis, był to wyraz głębokiego obywatelskiego zatroskania). Musiał wysłuchiwać całe lata steków bzdur na własny temat. Sam cały czas miał bardzo podobny zestaw poglądów, trzymał sie ich wtedy, gdyby były szalenie niepopularne -- a obecnie setki różnych pismaków zarzuca mu, że był koniukturalny i się podlizywał PiSowi. Trudno się dziwić, że pisze teraz tak, jak pisze. Trudno się też dziwić, że nie nabył pewnej pogardy dla niektórych kręgów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Pepeg z Gumy
Słusznie, lepiej napisać "Ziemkiewicz to publicysta dla matołów"

Absolutnie "nie". To działa w obie strony.

Napisałem ( nawet wcześniej) to co powiedział Krzysiek, tylko nie użyłem jak On tak eleganckiej formy .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tekst z 2004 roku, jakże aktualny przez wszystkie 2004-2011

Z każdym dniem przegrywamy przyszłość, odbieramy własnym dzieciom szansę życia w wolnej i normalnej Polsce. Codziennie triumfuje głupota lewicowych i lewicujących polityków, gotowych podejmować najbardziej szkodliwe dla państwa i narodu decyzje, byle tylko poprawić swoje szanse na usadzenie się w Sejmie, rządzie, radach nadzorczych i zarządach wciąż niesprywatyzowanych, państwowych pseudospółek. I każdego dnia polactwo, doprowadzone do totalnego skołowania, sfrustrowane, skundlone, oduczone troski o jakiekolwiek wspólne dobro, wymusza na swoich elitach taką właśnie politykę. Aby pod siebie. Aby do jutra.

Tak, to też Ziemkiewicz, cytat z tego samego dzieła co wyżej. Tylko, żeby to napisać nie trzeba być wyjątkowo zdolnym publicystą. Pewno, żeby to ktoś chciał przeczytać, trzeba mieć nazwisko. Polactwo to akurat jeden z lepszych tekstów Ziemkiewicza ale jakże oczywisty!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Słuchajta, mam inną sprawę. Otóż nie było mię parę dzionków i nocek, bom na wsi robił zrzutkę na kożuch dla Jarosława. Chłopy tam ostały bogobojne okrutnie i skoro dla Jarka na wyjazd, to grosiwa nie skąpili. Wszystko by oddali, żeby tylko wyjechał i żeby mu zimno nie było. No tom zgromadził parę papierków,

http://id.joe.pl/sub_images/pictures/65c07d82c05304915096ad5515fa0493_th2.gif

bo chłopy rodzin już tutaj nie mają, też zrobiły wszystko żeby dzieci z kraju wypchnąć. Zresztą te dzieci za Jarkiem stęsknione i ślą wyrazy poparcia i zachęty do wyjazdu.

 

Zna ktoś kogoś, żebym mu to przekazał dla Jarka? Tylko w pewne rąsie, coby nie ukradł!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Pepeg z Gumy

Zna ktoś kogoś, żebym mu to przekazał dla Jarka? Tylko w pewne rąsie, coby nie ukradł!

Tylko ojcu dyrektorowi zaufać możesz w tym " kraju totalitarnym, bardziej niż za PRL-u ".

Kwotę widać zebrałeś zacną, może i odwołanie od decyzji sądu ( ot, precedens prawniczy z rozpędu galopującej IV RP) o powołanie psychiatry dla zbadania stanu mentalnego prezesa się załatwi przy okazji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko ojcu dyrektorowi zaufać możesz w tym " kraju totalitarnym, bardziej niż za PRL-u ".

Kwotę widać zebrałeś zacną, może i odwołanie od decyzji sądu ( ot, precedens prawniczy z rozpędu galopującej IV RP) o powołanie psychiatry dla zbadania stanu mentalnego prezesa się załatwi przy okazji.

 

http://polifiction.pl/images/komiksy/3/766.jpg?1308867567

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ocho temat zaczął przybierać zbyt normalną formę dyskusji w której wyraźnie było widać, że Ziemkiewicz nie jest wcale oszołomem. Skoro tak to trzeba było sprowadzić temat na głupie żarty i podśmiewujki.

Potem się dziwić, że w Polsce jest jak jest gdy niby dorośli ludzie co to chałupy budują z braku argumentów uciekają się do zmiany tematu.

Ale nic dajmy "białym ludziom" szansę, proszę się wykazać w odpowiedzi na ten post: http://forum.muratordom.pl/showthread.php?170106-Codzienne-obiektywne-komentarze-polityczne.-)&p=4786474&viewfull=1#post4786474

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ocho temat zaczął przybierać zbyt normalną formę dyskusji w której wyraźnie było widać, że Ziemkiewicz nie jest wcale oszołomem. Skoro tak to trzeba było sprowadzić temat na głupie żarty i podśmiewujki.

Potem się dziwić, że w Polsce jest jak jest gdy niby dorośli ludzie co to chałupy budują z braku argumentów uciekają się do zmiany tematu.

Ale nic dajmy "białym ludziom" szansę, proszę się wykazać w odpowiedzi na ten post: http://forum.muratordom.pl/showthread.php?170106-Codzienne-obiektywne-komentarze-polityczne.-)&p=4786474&viewfull=1#post4786474

W tym samym dziale napisałem co myślę o pomocy dla "biednych" Greków. Wiele się to od tego co Ziemkiewicz napisał nie różni. Nie trzeba być jakimś "specjalistą" by dojść do podobnych wniosków.

Chyba napiszę to dużymi literami: ZIEMKIEWICZ JEST FATALNYM PUBLICYSTĄ!!! On nie ma pojęcia o kompozycji tekstu i podstawowych zasadach typu jak rozpoczynasz jakąś myśl to musisz ją zakończyć albo wnioskiem albo przejściem do powiązanego tematu. To jest pisanina na poziomie kiepskiego licealisty. Do tego ma poczucie humoru straganiarza, argumenty to najczęściej niepełne fakty lub też takie ktore odnoszą się do czegoś zupełnie innego. Tak niespójne teksty jak jego ciężko znaleść. Z nim nawet nie ma jak dyskutować bo jakąż dyskusję można podjąć wobec pseudo-argumentów typu 'babcia jest głupia a dziadek ma owsiki". Nieuk i beztalencie!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W tym samym dziale napisałem co myślę o pomocy dla "biednych" Greków. Wiele się to od tego co Ziemkiewicz napisał nie różni. Nie trzeba być jakimś "specjalistą" by dojść do podobnych wniosków.

Chyba napiszę to dużymi literami: ZIEMKIEWICZ JEST FATALNYM PUBLICYSTĄ!!! On nie ma pojęcia o kompozycji tekstu i podstawowych zasadach typu jak rozpoczynasz jakąś myśl to musisz ją zakończyć albo wnioskiem albo przejściem do powiązanego tematu. To jest pisanina na poziomie kiepskiego licealisty. Do tego ma poczucie humoru straganiarza, argumenty to najczęściej niepełne fakty lub też takie ktore odnoszą się do czegoś zupełnie innego. Tak niespójne teksty jak jego ciężko znaleść. Z nim nawet nie ma jak dyskutować bo jakąż dyskusję można podjąć wobec pseudo-argumentów typu 'babcia jest głupia a dziadek ma owsiki". Nieuk i beztalencie!!!

 

Perm, ale co ja poradzę na to, że ja tych wad nie widzę. Zdarza się mu czasami słabszy felieton, to prawda. Ale zazwyczaj rozpoczyna i kończy myśl, uzasadnia itd. Poczucie humoru ma bardzo ponure i specyficzne. Ja uważam jego felietony za spójne, felieton nt Grecji np. uważam za spójny.

 

Wykształcenie ma, talent IMO tez ma. Jego książki czyta się bardzo dobrze, i często zwraca uwagę na rzeczy, które innym razem by umknęły. Ma wady, to prawda, są publicyści lepsi od niego, prawda. Ale nie zgodzę się by był publicystą fatalnym. Zwłaszcza porównując do publicystów np GW.

 

Dobrze, ale może zakończmy o Ziemkiewiczu, bo dyskusje o tym, czy lepsze są małe zgrabne jabłuszka czy duże balony uważam za nierozstrzygalny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W raporcie EBOiR Polacy są najszczęśliwsi w Europie jak podaje "Rzeczpospolita"

"...Według gazety, po przeprowadzeniu ankiet w 34 krajach, od Wielkiej Brytanii po Albanię i Ukrainę, w ponad 39 tysiącach gospodarstw domowych, okazało się, że w naszym kraju tylko mniej niż jedna trzecia ankietowanych odczuła skutki ostatniego kryzysu finansowego. W innych krajach jest to średnio aż 70 proc.

 

Okazuje się przy tym, iż w Polsce podczas kryzysu nie ucierpieli ludzie najbogatsi, co jest zrozumiałe, ale również i nie najbiedniejsi. - Polacy należą do najbardziej zadowolonych z warunków, w jakich żyją - czytamy w raporcie. Ankieterzy odnotowali, iż aż 54 proc. Polaków uważa, że ich dzieciom będzie się żyło jeszcze bardziej dostatnio - akcentuje "Rzeczpospolita" w piątkowej publikacji..."

Nie wiadomo czy się z tego śmiać czy płakać. Kto tu upadł na głowę, dziennikarz z "Rzeczypospolitej" czy też jakiś palant z EBOiR? To coś jak te systematyczne teksty o wysokich zarobkach nauczycieli, że przypomnę jeden z tytułów: "Nauczyciele nie chcą pracować z 5 tyś!". Polska krainą powszechnego szczęścia ale Grecji pomóc nie chcieliśmy! Samoluby!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
This topic is now closed to further replies.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...