Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Uziemienie gniazdka - jak sprawdzić czu jest


Recommended Posts

Dziekuję za szybką odpowiedź więc tak test żarówką zrobiłem

- Faza + ten wolny przewód = żarówka nie świeci

ogólnie do puszki wchodzą i wychodzą trzy przewody trój-żyłowe zrobiłem test dla wszystkich bo nie wiedziałem który z nich jest zasilający.

Czyli wynika że ten 3 wolny przewód nie jest nigdzie podłączony czyli żaden z niego uziom...

Co w takim przypadku można zrobić ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za odpowiedź a mogłby kolega wyjaśnić te skróty laikowi....

Na początek zobaczyć na czym się siedzi!!! Weź kolego umowę z ZE i tam powinno być napisane do jakiego układu sieci jesteś podłączony. Jeśli tych informacji nie ma w umowie, to są w warunkach technicznych dla przyłącza. Jeśli ich nie znajdziesz, dzwonisz do ZE i dowiadujesz się tej PODSTAWOWEJ informacji.

Skorzystanie z porad kolegów powyżej może Cię zabić. Jeśli jesteś podłączony do sieci w układzie TT, to podłączając "zero" (właściwa nazwa to N) do bolca wystawiasz się i swoich domowników na niebezpieczeństwo. W takim wypadku dotknięcie bolca i np kaloryfera może Cię zabić!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 8 months później...

Skorzystanie z porad kolegów powyżej może Cię zabić. Jeśli jesteś podłączony do sieci w układzie TT, to podłączając "zero" (właściwa nazwa to N) do bolca wystawiasz się i swoich domowników na niebezpieczeństwo. W takim wypadku dotknięcie bolca i np kaloryfera może Cię zabić!!!

 

Mam ostatnio problemy z monitorem od komputera, postanowiłem sprawdzić czy z uziemieniem wszystko w porządku. Zrobiłem testy lampką, o których mówił Jarek.P. Wynik:

 

1. Lampka wpięta w obie dziury - świeci.

2. Lampka wpięta w lewą dziurę + bolec - nic się nie dzieje.

3. Lampka wpięta w prawą dziurę + bolec - lampka świeci !!!

 

No i zdębiałem, bo mam tak na wszystkich gniazdkach z bolcem w domu, wliczając łazienkę i kuchnię. Rozumiem, że to ta sytuacja, o której piszesz.

 

Możesz powiedzieć, co trzeba przepiąć, żeby nie siedzieć na takiej minie?

 

Mieszkam w tym mieszkaniu kilka lat, nic nie ruszałem w instalacji, ale właściciel mówił, że wołał kiedyś elektryka, by założył mu gniazdko z bolcem w pokoju. Widać on coś namieszał, bo sobie nie wyobrażam żeby taka sytuacja była w mieszkaniu od nowości.

 

Edit: Tak to wygląda po zdjęciu zaślepki:

http://oi46.tinypic.com/wmiexl.jpg

(link do obrazka, żeby można było powiększyć: http://oi46.tinypic.com/wmiexl.jpg)

 

Z dołu idą 3 przewody: brązowy, niebieski i czarny. Z góry idą 4 czarne, 1 brązowy i 3 niebieskie.

Zmostkowania są takie:

a) górne 3 niebieskie i górny brązowy są skręcone razem

b) 2 czarne z góry z czarnym z dołu

c) czarny z góry z niebieskim z dołu

d) czarny z góry z brązowym z dołu.

 

Help !!

Edytowane przez Joker365
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam ostatnio problemy z monitorem od komputera, postanowiłem sprawdzić czy z uziemieniem wszystko w porządku. Zrobiłem testy lampką...Rozumiem, że to ta sytuacja, o której piszesz.

Możesz powiedzieć, co trzeba przepiąć, żeby nie siedzieć na takiej minie?

Help !!

 

Nie jest to sytuacja o której pisze @ leszekf! Testy lampką pokazują prawidłową ciągłość obwodów w układzie zasilania TNC, TNS. Mówiąc inaczej - nic nie przepinaj! Możesz samodzielnie sprawdzić czy na obudowie/ bolcu nie pojawia się niebezpieczne napięcie tzw "kontrolką", "neonówką", "próbnikiem napięcia".

Jeżeli jest - wołaj elektryka natychmiast, jeżeli nie ma - poproś go o sprawdzenie instalacji przy okazji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie jest to sytuacja o której pisze @ leszekf! Testy lampką pokazują prawidłową ciągłość obwodów w układzie zasilania TNC, TNS. Mówiąc inaczej - nic nie przepinaj! Możesz samodzielnie sprawdzić czy na obudowie/ bolcu nie pojawia się niebezpieczne napięcie tzw "kontrolką", "neonówką", "próbnikiem napięcia".

Jeżeli jest - wołaj elektryka natychmiast, jeżeli nie ma - poproś go o sprawdzenie instalacji przy okazji.

 

Aha, dzięki. Napisałem do Enei, żeby mi powiedzieli, na jakim układzie siedzę. Próbnikiem sprawdziłem, na bolcach ani obudowie napięć nie ma, a przynajmniej neonówka nie świeci. Co nie zmienia faktu, że coś jest nie tak.

 

Mam komputer, monitor, router, głośniki, drukarkę podłączone do listwy (o takiej: http://ever.eu/pl/products.php?language=pl&product=internet). Gniazdko na uziemione przerabiał fachowiec (bolec zmostkował z zerem). Jak tę listwę włączam, dość często wywala mi w mieszkaniu bezpiecznik, i to tak, że przestawić go na "I" udaje mi się dopiero za 3 czy 4 razem. No i gdy w kuchni włącza się lodówka, w głośnikach słyszę trzask :-?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W uproszczeniu- znajomość układu zasilania potrzebna jest elektrykowi do tego, żeby w odpowiedni sposób zrobić ochronę przeciwporażeniową. Np. czy można zmostkować "zero" z bolcem w gniazdku.

U Ciebie trzeba sprawdzić czy prawidłowo działa bezpiecznik. Załączenie kilku zasilaczy jednocześnie (listwa) powoduje duży impuls prądu, który może spowodować jego zadziałanie, zwłaszcza jeżeli są jednocześnie podłączone inne, duże odbiorniki.

Na odległość to tylko gdybanie, ale jeżeli chcesz - możesz podać jaki masz bezpiecznik i jakie odbiorniki są w tym obwodzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Okej. Bezpiecznik to S191 B10. W obwodzie mam tak: listwa podłączona do jednego gniazdka, czyli tak jak mówiłem:

 

- komputer (znamionowa moc zasilacza 350 W, ale mam stary sprzęt, także na bank pobiera mniej) + monitor (73 W) + router (2W) + głośniczki 7W z własnym zasilaczem + drukarka (?)

 

poza tym w obwodzie:

 

- telewizor stary, 85 W, na ogół wyłączony albo standby

- dekoder UPC

- modem UPC

- w kuchni lodówka Polar 110 W

 

I to naprawdę wszystko. Wydaje mi się, że to mało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do 10A daleko. Prawdopodobnie uszkodzony jest bezpiecznik. Bywa. Szczerze odradzam Ci samodzielną jego wymianę, ale wykonałeś sporo roboty diagnostycznej więc należy Ci się informacja dlaczego odradzam :

- Może kopnąć :)

- Wymiana jest prosta dla elektryka. Nieelektryk może popełnić coś zaskakująco dziwnego i z prostego uszkodzenia zrobić poważne!

i o samej naprawie:

- Można upewnić się, co do uszkodzenia bezpiecznika przełączając obwody

- Bezpiecznik kosztuje kilka, kilkanaście złotych

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...