Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

problem z kominkiem z plaszczem wodnym


rafalzub

Recommended Posts

witam

pierwszy sezon jestem uzytkownikiem kominka unirol z plaszczem wodnym

moc kominka to 20 lub 24 kw nie pamietam

kominek ma szybe z dwoch stron (jest narozny)

problem polega na uzyskaniu temperatury w kominku w granicach 60 kilku stopni

przy obfitym zaladowaniu drzewem gdy jest plomien nagrzewa sie do temp okolo 58 - 60 stopni

w momencie gdy zostaje sam zar temperatura spada do okolo 48-50 stopni (zaru jest duzo po calodziennym paleniu)

komniek wylozony byl szamotek na scianach i palenisku ale zalecono mi aby wycianac szamot ze sciany tylnej i bocznej zostawilem na palenisku

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 58
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

witam

pierwszy sezon jestem uzytkownikiem kominka unirol z plaszczem wodnym

moc kominka to 20 lub 24 kw nie pamietam

kominek ma szybe z dwoch stron (jest narozny)

problem polega na uzyskaniu temperatury w kominku w granicach 60 kilku stopni

przy obfitym zaladowaniu drzewem gdy jest plomien nagrzewa sie do temp okolo 58 - 60 stopni

w momencie gdy zostaje sam zar temperatura spada do okolo 48-50 stopni (zaru jest duzo po calodziennym paleniu)

komniek wylozony byl szamotek na scianach i palenisku ale zalecono mi aby wycianac szamot ze sciany tylnej i bocznej zostawilem na palenisku

Witam

Pierwszy błąd to palenisko z większym przeszkleniem. Podaj link z danymi do Twojego paleniska. Mogą być jeszcze ukryte błędy przy instalowaniu paleniska, instalacji - może ogrzewasz grunt pod budynkiem albo jak ostatnio spotkałem atmosferę (wygodniej było "instalatorowi" na strychu zasilanie zrobić - do tego GOŁE rury)

Lepiej jest zobaczyć aby ocenić. Daj zdjęcia dokładnie opisane

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam pewne doświadczenia z piecem centralnego na paliwo stałe , pierwsze pytanie i najważniejsze - gatunek i wilgotność drewna ? niestety na wilgotnum drewnie"iglastym" nosiągniesz max 50% temperatury suchego drewna "liściastego" z gatunków twardych (dąb,jesion itp). mastępnie szybkość spalania , przy małej ilosci opału ustawienie dużego przedmuch powietrza powoduje wychładzanie wkładu.

Ja planuję kominek z płaszczem sprzęgnięty z piecem CO (głównie grzanie wody przy temperaturach przejściowych ) obserwowałem zachowanie takiego układu od kilku lat u znajomych -sprawdza się doskonale , CO na minimum a woda w bojlerze 50-60 stopni

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://www.unirol.pl/kominki_nemo.php

a tutaj podaje link

moj wyglada troche inaczej gdyz szyba boczna jest ze slupkiem i otwierane sa tylko drzwi z przodu

byl to jeden z pierwszych kominkow zrobionych przez nich z boczna szyba ( wg projektu mojej zony )

moc deklarowana przez producenta kw

tak jak pisalem wczesniej wyciagnelem szamot z tylnej scianki oraz bocznej , pozostal tylko na palenisku, od tego momentu mozna go podgrzac do okolo 58- 60 stopni ale taka temperature uzyskuje kosztem zaladowania go drzewem po sufit tj okolo6 szt dosc grubych kawalkow ( wpokoju gdzie jest kominek jest jak w piekle goraco)

gdy plomien zanika a jest barzdo duza ilosc zaru to temperatura oscyluje na poziomie okolo 48 stopni

pale drzewem lisciastym glownie buk scietymlistopad/grudzien 2009 a u mnie suszy sie od marzec 2010

spalilem go juz chyba za dwa miesiace okolo 6 metrow

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Teraz jest więcej informacji, można wyciągnąć jakieś wnioski :(

 

- drewno ogólnie do d.... twarde drewno powinno czekać min. 3 sezony, teraz idzie w komin około 40% ciepła (odparowanie wody)

- moc podana przez producenta (przy podanej mizernej sprawności raczej przesadzona) oddawana do wody to niby 18kw + kilka kw do powietrza przez szybę,..

Moc mogła spaść przez palenie mokrym (oblepiony płaszcz wodny)

- i troszkę źle palisz - grubymi (gorzej schną) do tego mokre i grube bardziej się wędzi niż pali

-do tego jakieś straty na przesyle ciepła....

 

ps. To co spaliłeś przez dwa miesiące mi by starczyło na prawie dwa sezony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Drewna aż tak bardzo bym się nie czepiał. Na pewno nie jest rewelacyjne ale jeżeli było składowane pod zadaszeniem to powinno mieć wilgotność 25-30%. Moje zapasy skończyły się i w tym roku palę bukiem zakupionym wiosną, miało wtedy wilgotność 50% teraz ma tyle ile napisałem wyżej.

Po mojemu spartalone jest coś z podłączeniem lub sterowaniem pompą obiegową.

- brak zaworu podnoszącego temperaturę powrotu

- pompa załącza się przy zbyt niskiej temperaturze wody w płaszczu.

 

Choćby nie wiem jak hajcować w kominku to nawet w najlepszym wkładzie trudno osiągnąć różnicę 30-40st.C pomiędzy powrotem a zasilaniem. Nominalnie jest ok 15-25 st.C, więc jeżeli na powrocie jest 30-40 st.C to trudno nagrzać wodę w płaszczu pow. 60st.

Jak będę miał chwilę czasu to wrzucę print screeny z odczytów mojego systemu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

A ja bym "rzucił" pytanie o ilość drewna jaką spalasz ...

Tak ogólnie i jednorazowo.

Jeżeli to co pokazałeś na zdjęciach, to Twój normalny załadunek do paleniska, to raczej jest on tylko do pooglądania sobie płomyków, a nie do nagrzania czegokolwiek.

Palenisko i cały układ powinno się rozgrzać najpierw. Palenisko tak, aby szamot się"wybielił" (spalenie sadzy w palenisku to znak, że w środku jest c.a. 500 stopni), a całość układu wodnego do takiej temperatury, by powrót funkcjonował już bez udziału zaworu mieszającego. I na to może "pójść" tak spokojnie nawet do 10 kg drewna. Potem już "tylko" trzeba utrzymywać parametry spalania i grzania wody.

 

Jakieś 90% tego typu problemów to wypadkowa niedostosowania paleniska (boczne szyby, za duża moc i wielkość) do warunków salonu i niewiedza samych inwestorów w jaki sposób palić.

No bo kto miałby ich tego nauczyć, rozpalić pierwszy raz, posiedzieć ze 2-3 godziny i pokazać jak się pali ... przecież nie kominkarz czy instalator, który sam takiej wiedzy nie posiada, a nawet jakby, to nie będzie miał na to czasu. Grunt to sprzedać, wcisnąć, zamontować i skasować ... potem niech się martwią sami ... ("szydera" z mojej strony :rolleyes:)

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z spalenia danej ilości opału (w tym przypadku - na dwa miesiące 6m drewna) można uzyskać określoną ilość ciepła. Patrząc logicznie są takie możliwości:

1. para idzie w gwizdek, znaczy w komin

2. ogromny dom lub namiot, może zbudowany z blachy falistej (oczywiście bez ocieplenia)

3.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z spalenia danej ilości opału (w tym przypadku - na dwa miesiące 6m drewna) można uzyskać określoną ilość ciepła.

3.

 

Łatwo to policzyć 1kg suchego drewna bukowego = ok 4kWh "ciepła"

Można by powiedzieć, że 6 mp powinno wystarczyć na 4-5 miesięcy całodobowego grzania kominkiem, no może 3 przy dużych mrozach :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Łatwo to policzyć 1kg suchego drewna bukowego = ok 4kWh "ciepła"

Można by powiedzieć, że 6 mp powinno wystarczyć na 4-5 miesięcy całodobowego grzania kominkiem, no może 3 przy dużych mrozach :)

 

W zależności od zużycia ciepła domu, sprawności paleniska, sposobu palenie itd. :rolleyes: w mojej wystarczy bez problemu na 1,5 sezonu grzewczego (jedyne ogrzewanie) jak łagodne zimy to dwie ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

dziekuje za zainteresowanie sie moim problemem

Fakt jest taki ze na poczatku mialem ustawiona temperature zalaczania pompy na poziomie 41 stopni , ale zmienilem to na 48 stopni

Ten szamot ktory jest na zdjeciach usunalem , skutek taki ze udalo sie uzyskiwac temp na poziomie 55-58 stopni 9plytki mialy grubosc okolo 3 cm)

zaladunek drewna widoczny na zdjeciu to tylko odpalenie wygaszonego i wysprztanego z popiolu kominka

generalnie daje duzo drzewa tak pod sufit paleniska i wtedy udaje sie uzyskac temperature na poziomie 58-60 stopni i to tylko do czasu gdy jest sporo ognia, ktory jak przygasa to temperatura spada do poziomu 48-50 (a ma to miesjsce po okolo 1,5 - 2 h palenia

powietrze mam doprowadzone z zewnatrz budynku

Dom ma powierzchni okolo 170 m do tego dwie ogrzewane piwnice , strop ocieplony miedzy strychem a kondygnacja gorna welna 25 cm sam strych nie jest ocieplony (czytaj dach)

W kominku mam regulacje powietrz w trzech polozeniach

1 gora - dol

2 gora

3 minimalizacja doplywu (nie wiem czy zero ale jest takie polozenie)

Mysle ze postaralem sie odpowiedzie na dotychczasowe pytania i polecam dalej rozwiaznie mojego problemu waszej uwadze

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przyznam, że nigdy nie zdażyło, ani nawet nie wpadło by mi do głowy załadować swój kominek drewnem "pod sufit" Pytanie podstawowe po co?

Załadować pod sufit i co dalej... no bo chyba nie pozamykać powietrze i szyber. Jeżeli zamykać po po co ładować pod sufit.

Przyznam, że nawet nie zasypuje tak kotła CO choć mam typowego przerobionego przez siebie dolniaka...

dwie łopadki węgla i kocioł "chodzi" i burczy, miło słuchać. 140 M2 ogrzewane starą instalacją CO - GRAWITACYJNIE. Rozpale w piecu, sam wypale papierosa i grawitacja już rusza.

Prawdopodobnie tak jak sugereje Forest będę zmuszony informować klientów, aby nie wpadli na pomysł ładawać wkładów "pod sufit"

 

Faktycznie w piecu kaflowym nikt nie uczy nikogo palić, bo to przechodziło z starszych na młodszych, wystarczyło poobserwować. Najwyżej kilka zdań wyjaśnień instrukcyjnych, ale z reguły wystarczały obserwacje jak to robią starsi w domu. Wysuszone obierki z ziemniaków i takie tam. Przenoszenie żaru z pieca w kuchni do kaflowych w pokojach, itp, itp, itp.

Edytowane przez bohusz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ladowanie po sufit byla to kolejna metoda prob i bledow w moim problemie i musze przyznac ze wtedy wlasnie udalo sie tak jak pisalem wczesniej uzyskac temperature na poziomie okolo 60 stopni

to ladowanie bylo w momencie gdy kominek wydaje mi sie ze byl juz rozgrzany i posiadal zar w palenisku

przy takim zaladunku oczywiscie nie odcinalem doplywu powietrza , ustawienie bylo na pozycji srodkowej to jest doplyw powietrza od gory

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...