Forest-Natura 15.12.2010 06:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Grudnia 2010 (edytowane) Witam.A ja myślę że ten "monter" nie pomyślał, że w każdym prawie wkładzie z płaszczem wodnym przyłącze powinno się wkładać mufą do środka wylotu a nie na zewnątrz. I nagle "wyskoczyła" mu dziwna średnica przyłącza dymowego.Ktoś kto "szumnie" nazywa się autoryzowanym dystrybutorem firmy z powodu sprzedaży ich kotłów c.o., jak widać nie koniecznie musi znać się na wkładach kominkowych i w ogóle na temacie kominków.To kolejny "przytyk" zarówno dla samego producenta (że opiera sprzedaż wkładów z płaszczem wodnym na instalatorach pieców c.o.), jak i wszystkich inwestorów, którzy nie wiadomo z jakich powodów zlecają wykonanie prac kominkowych np. regipsiarzom, płytkarzom, instalatorom c.o., itp. - no bo przecież na kominkach to zna się każdy ... To może wyjaśnię raz na zawsze wszystkim potencjalnym zainteresowanym kominkami wodnymi:Nie ma takiego "kominkarza", który będzie się dobrze znał na instalacjach c.o., oraz nie ma takiego instalatora c.o., który dobrze wykona sam kominek.Oczywiście jak zawsze od powyższego bywają wyjątki. Ale należy to traktować jako swoistą regułę.Kto więc ma wykonać taki kominek?Najlepszy jest tandem - firma kominkowa i współpracująca z nią firma instalatorska.Pierwsza ma za zadanie wyjaśnić wszystko potencjalnemu klientowi, zaprojektować kominek, zapewnić materiały niezbędne do jego wykonania, dostarczyć palenisko, przygotować wszystko dla instalatora (odpowiednie ustawienie paleniska, podpięcie do komina), no i zrobić oczywiście sam kominek. Zadaniem drugiej jest wyjaśnić możliwości i warianty ogrzewania takim kominkiem, zapewnić prawidłowy jego montaż i wszelakie materiały od strony współpracy z całą resztą instalacji wodnej i współpracy z nią kominka. A najlepiej zrobić całą instalację c.o. i grzania wody użytkowej od a do z.Dopiero wtedy to ma "ręce i nogi" i wiadomo kto i za co odpowiada. Taki jest przynajmniej standard na całym świecie i w wielu firmach, u nas w kraju też.Pozdrawiam. Edytowane 15 Grudnia 2010 przez Forest-Natura Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wojtek R 15.12.2010 09:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Grudnia 2010 ... ale sobie firmę wybrałeś U mnie całość instalacji jak policzę dni robocze to robiono może z 6-7 no niech będzie max 10 licząc w tym kanalizę na etapie zero , dom raczej nie kurnik a było w tym ok 1,4 km rurek od podłogówki , cała instalacja co , rozdzielacze piec , kominek ,sterowniki , podejścia wod-kan i stelarze podtynkowe w 3 łazienkach .. zmień lepiej firmę jak pisał Forest jak można się pindolić z czymś tak banalnym jak wpięcie kominka w komin i podpięciem go do instalacji .... i sprawdź jak Ci to w końcu zrobią , żebyś jeśli masz jakiś komin systemowy zaraz nie miał pękniętego trójnika .... jak masz takich mistrzów na budowie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
__Marek 15.12.2010 10:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Grudnia 2010 Na stronie Lazara jest rozgraniczenie dystrybutorów kotłów i kominków. Poszedłem drogą kominkową i z mojego regionu Kuj-Pom miałem do wyboru 5 adresów. Wśród nich była firma, z którą miałem już kontakt, bo robiła mi... instalację gazową. Nie było problemów wcześniej, więc mając na uwadze przejścia z innymi firmami na różnych etapach budowy chciałem zapewnić sobie spokój. Wyszło jak zwykle. Opierając się na dystrybutorach autoryzowanych miałem nadzieję, że są to firmy, z których przynajmniej jedna osoba została przeszkolona przez producenta. Albo przynajmniej ktoś zainteresował się produktami, które ma w ofercie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
__Marek 15.12.2010 10:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Grudnia 2010 Witam. A ja myślę że ten "monter" nie pomyślał, że w każdym prawie wkładzie z płaszczem wodnym przyłącze powinno się wkładać mufą do środka wylotu a nie na zewnątrz. I nagle "wyskoczyła" mu dziwna średnica przyłącza dymowego. [...] Pozdrawiam. Nie było mnie przy tym więc nie wiem co było nie tak z tą redukcją, ale szczerze mówiąc nie wiedziałem, że praktykowane jest łączenie do środka czopucha. Wyobraźnia mi podpowiada, że przy takim rozwiązaniu jakakolwiek nieszczelność spowoduje wylatywanie spalin do środka pomieszczenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
__Marek 15.12.2010 10:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Grudnia 2010 ... [...] .... i sprawdź jak Ci to w końcu zrobią , żebyś jeśli masz jakiś komin systemowy zaraz nie miał pękniętego trójnika .... jak masz takich mistrzów na budowie Tu zdążyłem zareagować, bo po jednym dniu instalacji zostawili części i jak przyłożyłem rurę, która miała na ścisk wchodzić w 200 Schiedel'a to od razu zadzwoniłem do nich, że takiego rozwiązanie nie kupuję. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Forest-Natura 15.12.2010 10:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Grudnia 2010 Witam._Marek - po prostu zadzwoń do producenta i opisz sytuację. Myślę że będziesz miał dokończony kominek szybciej niż się spodziewasz ...Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bohusz 15.12.2010 19:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Grudnia 2010 (edytowane) Co do montażu rury do wylotu z kominka.Tak robi się, czyli wkłada rurę do wewnątrz z reguły w wkładach żeliwnych. Takie wymogi gwarancyjne ma przykładowo TARNAVVA.Nie będe tłumaczył dlaczego bo to dla osób z branży jest zrozumiałe i oczywiste.Popieram Foresta w rozgraniczeniu czynności montażowych przy wkładach z płaszczem wodnym. Absolutna racja, instalator wodny i kominkarz to zupełnie inne profesje i wiadomości ściśle zawodowe jakie powinni posiadać. Jednak współpraca powinna być. Edytowane 15 Grudnia 2010 przez bohusz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
basbur 16.12.2010 11:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2010 Na stronie Lazara jest rozgraniczenie dystrybutorów kotłów i kominków. Poszedłem drogą kominkową i z mojego regionu Kuj-Pom miałem do wyboru 5 adresów. Wśród nich była firma, z którą miałem już kontakt, bo robiła mi... instalację gazową. Nie było problemów wcześniej, więc mając na uwadze przejścia z innymi firmami na różnych etapach budowy chciałem zapewnić sobie spokój. Wyszło jak zwykle. Opierając się na dystrybutorach autoryzowanych miałem nadzieję, że są to firmy, z których przynajmniej jedna osoba została przeszkolona przez producenta. Albo przynajmniej ktoś zainteresował się produktami, które ma w ofercie. Marek, a możesz napisać co to za firma? Może być na priv, jak nie chcesz publicznie. Też jestem z kuj-pom i też chcę Westę (przy okazji dziękuję Wojtkowi i Marcinowi za cierpliwość i pomoc ), dzwoniłam do Lazara i polecili mi konkretną firmę kominkową z naszego regionu, za którą niby ręczą. Ciekawe czy to nie przypadkiem ta Twoja... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
__Marek 16.12.2010 23:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2010 Marek, a możesz napisać co to za firma? Może być na priv, jak nie chcesz publicznie. [...] Poszło na priv Wolałbym nie upubliczniach danych, bo wcześniejsze kontakty z tą firmą przy okazji wykonywania instalacji gazowej były b.dobre i podaczas nawet tej instalacji kominka nie narzekałem, ale teraz faktycznie czasowo się już to rozwlekło i widać, że Westę mają pierwszy raz w rękach. Teraz czekają na tą redukcję na czy do czopucha, która ma przyjść od Lazara. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
glester 21.12.2010 14:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Grudnia 2010 Wydaję mi się, że kominek u Ciebie działa dobrze. Z własnego doświadczenia wiem że brak adekwatności temperatur między płaszczem a obiegami poza wymiennikiem ( kaloryfery bądź podłogówka ) wynika z niedostosowania przeplywów. Ogólnie zasada jest taka, że napływ wody na wymiennik z płaszcza powinien być 2-krotnie większy niż przepływ na obiegi poza wymiennikiem ( możesz to dostosować odpowiednio biegami pomp ). Ale uwaga możesz tym nic nie osiągnąć jeśli masz zbyt dużą moc pompy na obiegu z płaszcza. I w tej chwili wydaje mi się, że tak u Ciebie jest. Dlaczego- odpowiedż jest prosta. Mimo pełnego załadunku kominka nie osiągasz wysokiej temperatury na płaszczu- wniosek ciepło ucieka przez komin. Aby to Tobie uzmysłowić zrób proste doświadczenie. Zapal zapalniczkę i nad płomieniem przesuwaj palec wskazujący: najpierw powoli, później szybko. Sparzysz się w pierwszym przypadku. U Ciebie woda w płaszczu nie ma czasu " sparzyć " się bo prawdopodobnie krąży za szybko. Być może czeka Cię wymiana pompy ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
eniu 08.01.2011 09:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2011 Wątek poszedł na wigilię ,a ciekawie sie rozwijał .Panowie (i Panie) koniec żarcia ... rafalzub ,_Marek , jak tam się potoczyły losy waszych instalacji ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rafalzub 10.01.2011 19:16 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2011 Witam U mnie bez zmian dalej borykam sie z tym problemem , czyli woda w plaszczu nie chce sie nagrzac.Chociasz jest lepiej o jakie 2 stopnie na plus gdyz skrecilem grzejniki na werandzie i w jednej z piwnic.Wykonawca mojej instalacji przekonuje mnie nadal iz zastosowanie zaworu mieszajacego niewiele sie zda na podniesienie tej temperatury a w efekcie cieplejszych grzejnikow.nastal nowy rok i bede powaznie rozmawial z producenyem wkladu (spotykam sie czesto z opinia ze ten moj wklad nie ma tej mocy co byla deklarowana)Wiec zaczne rozmawiac z producentem niech zweryfikuje instalacje jesli twierdzi ze wklad jest okZobaczymy co z tego wynikniePozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bladyy78 10.01.2011 20:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2011 Rafalzub powiedz jaką masz temperaturę w domu? Jak długo palisz w kominku w ciągu doby? Co ile dokładasz do kominka drewna? W wygrzanym domu nie ma potrzeby żeby grzejniki miały 60*C wystarczy jak są ciepłe. Nie palisz przypadkiem rzadko w tym wkładzie i później nagle chcesz żeby w domu było ciepło? Piszesz że masz dużą różnice temp. miedzy zasilaniem a powrotem, to by świadczyło że twój dom jest nie wygrzany i dobiera dużo ciepła. W wygrzanym domu różnica temperatury miedzy zasilaniem a powrotem jest niewielka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
margod 10.01.2011 21:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2011 Witam U mnie bez zmian dalej borykam sie z tym problemem , czyli woda w płaszczu nie chce sie nagrzac.Chociasz jest lepiej o jakie 2 stopnie na plus gdyz skrecilem grzejniki na werandzie i w jednej z piwnic. Wykonawca mojej instalacji przekonuje mnie nadal iz zastosowanie zaworu mieszajacego niewiele sie zda na podniesienie tej temperatury a w efekcie cieplejszych grzejnikow. nastal nowy rok i bede powaznie rozmawial z producenyem wkladu (spotykam sie czesto z opinia ze ten moj wklad nie ma tej mocy co byla deklarowana) Wiec zaczne rozmawiac z producentem niech zweryfikuje instalacje jesli twierdzi ze wklad jest ok Zobaczymy co z tego wyniknie Pozdrawiam Pozdrów Twojego wykonawcę !!! Pisałeś, że palisz dużymi porcjami drewna, drewno masz takie sobie, ale nie najgorsze. Więc nie ma bata albo wkład jest do d.... albo... no właśnie co? Podejrzewam, że Twój wkład nie ma takiej mocy jaką podaje producent - 24kW, ale i przy połowie tego powinno Ci się udać rozbujać układ do przyzwoitej temp. kwestia ilości spalonego drewna. Już pisałem, że nawet w najlepszych wkładach z PW róznica pomiędzy tem. zasilania i powrotu wynosi 10-25 st. Zobacz jutro (od godz.8-17) na ten obraz online: http://www.kominki-godzic.pl/oferta.htm?id1=&id2=81&pm=46 na monitorze po prawej wyświetlane są temperatury oraz moc grzewcza obiegu wodnego. Gwarantuję Ci, że tam zawór mieszający jest zamontowany. Poniżej znajdziesz wykres w którym podana jest bez ściemniana nominalna moc układu wodnego oraz sprawność urządzenia. Ja takim wkładem ogrzewam powierzchnie ok. 350m2 spalając ok 4mp drewna na miesiąc. Jak jesteś ze śląska to zapraszam, mam ten sam program u siebie a nawet więcej, bo mierzę temperaturę w kilkunastu miejscach układu. Możesz zobaczyć jak to funkcjonuje i jak jest połączone. Jeżeli nie chcesz montować zaworu mieszającego, to zmień temperaturę startu pompy obiegowej (tej ładującej wodę z kominka do CO) ustaw np. 70-75 st. zobaczysz, że osiągniesz bez problemu taką temperaturę, ale pompa będzie się często wyłączała a od sprawności wkładu będzie zależało jak szybko będzie się ponownie włączała. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rafalzub 10.01.2011 21:41 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2011 Witam Zrobilem przed chwila taki maly eksperyment. wylaczylem podlogowke (mam ja w lazience na gorze okolo15 m2 oraz w kuchni okolo 14 m2 oraz skrecilem grzejniki na dole tj w trzech pokojach.Rozkrecone byly na gorze tj przedpokoj x 2 oraz trzy pozostale pokoje. Pracowaly grzejniki na okolo 70 m2.Powierzchnia calkowita domu plus piwnica-pralnia ktora ogrzewam tj okolo 160-170 m2 (tam gdzie pracuje podlogowka nie chodza grzejnik -lazienka, kuchnia).Uzyskalem temperature 65 stpni i to bez mega ilosci drewna.Zaladowalem okolo 4 sredniej wielkosci polan.Pompa startuje od 50 stopni.Po ponownym rozkreceniu grzejnikow i podlogowki z poziomu 65 stopni spadlo do 50 stopni i to w dosc szybkim czasie. Ps.Jestem z dolnoslaskiego okolice Klodzka ale jestem juz tak zdesperowany ze byc moze wybralbym sie na wycieczke pogladowa Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mathiasso 10.01.2011 23:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2011 Witam Zrobilem przed chwila taki maly eksperyment. wylaczylem podlogowke (mam ja w lazience na gorze okolo15 m2 oraz w kuchni okolo 14 m2 oraz skrecilem grzejniki na dole tj w trzech pokojach.Rozkrecone byly na gorze tj przedpokoj x 2 oraz trzy pozostale pokoje. Pracowaly grzejniki na okolo 70 m2.Powierzchnia calkowita domu plus piwnica-pralnia ktora ogrzewam tj okolo 160-170 m2 (tam gdzie pracuje podlogowka nie chodza grzejnik -lazienka, kuchnia).Uzyskalem temperature 65 stpni i to bez mega ilosci drewna.Zaladowalem okolo 4 sredniej wielkosci polan.Pompa startuje od 50 stopni.Po ponownym rozkreceniu grzejnikow i podlogowki z poziomu 65 stopni spadlo do 50 stopni i to w dosc szybkim czasie. Ps. Jestem z dolnoslaskiego okolice Klodzka ale jestem juz tak zdesperowany ze byc moze wybralbym sie na wycieczke pogladowa Pozdrawiam witaj po tym co teraz napisałeś, chyba już wiem co dolega. Ja palę trzeci sezon i z każdym rokiem coraz lepiej mi się pali, temperatura ok55-60, czysta szyba i ciepło w domu problem polega na tym że podłogówka jest strasznie energochłonna, przynajmniej na początku przy "rozbujaniu". Więc spróbuj zrobić tak jak ja, czyli najpierw wyłącz połogówkę i grzej tylko a grzejniki, jak już woda będzie gorąca (u mnie w buforze 50C) to wtedy puszczam podłogówkę i oczywiście temperatura leci kilka stopni ale utrzymuje się ponad 50c, później jak już podłogówka troche pochodzi tak ok 2 godzin, nie będzie trzeba tyle palić. Ja tak palę i jest super u mnie dom ok 160m po podłogach, podłogówka cały parter i góna łazienka, a grzejniki tylko 4 normalne i 2 ręcznikowce. podłogówka długo się rozgrzewa ale później bez palenia trzyma ciepło cały dzień, takie są plusy i minusy podłogówki . w pierwszym roku też paliłem, wręcz hajcowałem i nie mogłem przekroczyć 60c, też już myślałem że coś jest nie tak i wkurzałem się na instalatorów, ale teraz nie zamieniłbym kominka z pw na inny. Zrób tak i będzie ok, zobaczysz i powodzenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
glester 11.01.2011 20:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Stycznia 2011 Nie trzeba jeździć na wycieczki poglądowe tylko z uwagą czytać. Wydaję mi się, że przepis na sukces masz podany. Ja to wszystko o czym piszesz juz przerabiałem z kilkoma hydraulikami. A rację miał kto.?Żaden z nich. Fenomenem okazał sie Adam M- jeden z formumowiczów. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rafalzub 11.01.2011 21:12 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Stycznia 2011 Kiedy ja bardzo lubie jezdzic.To moze kolega bardziej czytal ta dyskusje wiec niech wskaze konkretnie w ktorym miejscu powinienem sie zatrzymac.W toku calej tej dyskusji watkow i propozycji jest kilka roznych.Probwalem co niektorych ale raczej bez efektowZastanawia mnie fakt iz zmniejszajac ilosc grzejnikow do wygrzania kominek zachowywal sie calkiem przyzwoicie.Czy sek nie tkwi w tej mocy?Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lukep3 11.01.2011 21:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Stycznia 2011 u mnie instalacja wykonana na sprzegle, chodzi oki, nawet w duże mrozy wystarczy ze zasilam obieg kominkiem temperatura 45-50...55-60 to juz sauna; tak jak kolega powyzej mam podlogowke na dole plus lazienka gora (po podlodze ok 150 metrow, uzytkowej 130) i jak moglbym cos zmienic to wywalilbym grzejniki i zamontowal wszedzie podlogowke Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.