Jamlesowe dookoła domu

[jamles]

Leszku, cudnie ..po prostu cudnie wszystko wygląda:jawdrop:

przydałby mi się taki, jak TY pomocnik w ogrodzie...zazdraszczam ciemiężycielce ..oj tak:(

 

P.S. "nietwoje" oczko to czyje?

oczko od Pudełka, tego gdzie była Maja z ogródka

za dużej pociechy z takiego pomocnika to nie miałabyś

 

Jak musisz, to lej chemią - choć z moich doświadczeń przed paroma laty wynika, że jak zaraza, to żadna siła nie pomoże.

Ale spróbować zawsze warto, a nuż się uda...

Będę trzymała kciuki!

chemii (ridomil) już na części użyłem w poniedziałek, ale dzisiaj znowu obrywałem porażone liście,

nie jest tego dużo, nie wygląda to na epidemię, ale wiadomo jak to jest z zarazą,

dzisiaj na drugiej plantacji pierwsze objawy na dwóch amiszach i jeden owoc bawolego porażony był,

jutro powtórka z bioseptu plus Amistar lub Bravo

[Alunek]

nie bądź taki skromny;)

[DPS]

A jesteś pewien, że to porażone? Może po prostu naturalne zrzucanie dolnych liści...?

[Arnika]

Już wiem co to amisze... też takie chcę....

A za opaskę dziękuję.... I zaglądam, zaglądam, ale ostatnio w rozjazdach byłam..... Nawet dalekich bo z domu do Tatr i po morze....

I łłłłłłłłoooooołłłłłłłłłłł na ogródek powiem....

[verunia]

Dotarłam wreszcie do twojego ogródka- pięknie

Bardzo podoba mi się kolorystyka-taka stonowana i elegancka. Biale hortensje tez muszę mieć, u ciebie wyglądają fantastycznie

[braza]

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=67164&d=1311704505

 

Szczena mi opadła Gratuluję!!!!!!

[markoto]

Leszek cudnie, powalila mnie hortensja i oszkubek musisz miec duza dzialke, ze ci sie to wszystko miesci

[jamles]

 

Szczena mi opadła Gratuluję!!!!!!

przeciez to nie moje

[braza]

A czyje, kurza Twoja stopa?????!!!!!

[DPS]

Sąsiedzkie, jeśli mnie pamięć nie myli.

[jamles]

Dotarłam wreszcie do twojego ogródka- pięknie

Bardzo podoba mi się kolorystyka-taka stonowana i elegancka. Biale hortensje tez muszę mieć, u ciebie wyglądają fantastycznie

nareszcie fajnie, że Tobie też się podoba

szkoda tylko, że z powodu deszczu kwiaty hortensji się przewracają

 

Leszek cudnie, powalila mnie hortensja i oszkubek musisz miec duza dzialke, ze ci sie to wszystko miesci

niespełna 900mkw to chyba nie jest zbyt dużo

A czyje, kurza Twoja stopa?????!!!!!

odpowiedź jest na tej stronie

 

Sąsiedzkie, jeśli mnie pamięć nie myli.

bilobil działa no chyba, że rybna dieta

 

pomidorowy raport

niestety zaraza, najbardziej w doope dostały bawole, amisze i jakieś gruszkowe

w piątek rano zacząłem chemiczną wojnę, wywaliłem tak na oko 7-8kg porażonych

owoców, ale ze dwa kilo zjedliśmy

dziś rano nie zauważyłem postępu zarazy, tylko całą niedzielę pada deszcz

[DPS]

Lesiu, Ty weź olej wartość konsumpcyjną chociaż jednego amisza i wytarzaj go w czymś, żeby zdrowe nasiona były...

 

U mnie też zaczęło włazić, wyrwaliśmy kilka porażonych krzewów.

[braza]

Aaaaa, to sąsiad chyba się nudzi niezmiernie ....

 

Jakie to szczęście, że ja pomidorów nie mam

[jamles]

 

Jakie to szczęście, że ja pomidorów nie mam

jeszcze trochę i też nie będę miał ..... tyle, że ja się nie będę

[anjamen]

ja mam pomidorki, calkiem zdrowe okazy, mniam

[Arnika]

A ja posadziłam pomidorki i nie wiem jakie mam...

Ale wniosek jeden.. - pomidorowe krzaki + opryski wychodzą srylion razy drożej niż już teraz kupione na straganie....

I gdzie tu ekonomia??? Nic tylko organoleptyka w chodzi w grę.....

[sure]

bo te swoje pomidorki to mają być "zdrowe", ale to chyba przy eko-uprawie, bo jak się pryska chemią, to wychodzi podobnie zdrowo, jak kupione na straganie...

ja warzyw nie uprawiam wcale, bo z lasu mi co chwila jakaś "zaraza" wyłazi i napada moje roślinki!

[DPS]

Ja latam wkoło krzaków, wyrywam każdy zauważony porażony kawałek i modlę się, żeby ta reszta przetrwała, bo taaaakie dobre są...

[verunia]

Ja mam pomidorki koktajlowe które same rosną jak chwasty z nasion owoców, które spadły w poprzednim sezonie i zadna zaraza ich nie tyka. Obok mam cukinę porażoną mączniakiem a te nic A jakie dobre sa jak dojrzeją, mniam

[jamles]

sagi pomidorowej cd .....

fajnie, że verunii i .... Heli rosną zdrowe okazy

Depesia do modlitw dołącz wrześniową pogodę, może górne grona

wydają zdrowy owoc, narazie mają się nieźle

jakieś koktajlowe gruszki też dopadła zaraza, chemiczna wojna trwa,

wygląda, że zaraza przystopowała, we wsi ziemniaki już przegrały,

pomidory też padają

moja cukinie też z mączniakiem, dzisiaj nawet patison zachorował

a wracając do chemii, sklepowe są conajmniej 9 razy pryskane,

moje dzisiaj dostały trzecią dawkę, mam nadzieję, że ostatnią,

zerwane przed opryskami dojrzewają i są ....... pyszne