braza 13.01.2012 16:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Stycznia 2012 ...co to ja chciałam ...?? ... hmmmyyy ... No nic, pewnie kiedyś sobie przypomnę .... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 15.01.2012 17:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Stycznia 2012 Przykryłam wrzosy i opatuliłam klonika. Tak sobie donoszę uprzejmie, żeby rozmowę zagaić .... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 15.01.2012 18:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Stycznia 2012 Phi, jak Ci spadł śnieg to i tak opatulił i schował. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 15.01.2012 22:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Stycznia 2012 To tym bardziej podziw mi się należy, że jednak to zrobiłam! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 16.01.2012 11:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Stycznia 2012 No podziwiam Cię całą mocą, słowo! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tola 16.01.2012 11:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Stycznia 2012 też opatuliłam coś wczoraj, nie mówiło, że jest wdzięczne,ciekawe, czy pomyślało...choć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 16.01.2012 16:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Stycznia 2012 Na pewno pomyślało, Tola, na pewno, ono jakoś takie nie za bardzo rozmowne jest, ale swoje myśli! Uskrzydla mnie Twój podziw, Depsiu, jutro polecę jeszcze coś przykryć!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 16.01.2012 17:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Stycznia 2012 To znaczy trzeba opatulać czy nie? I nie wiem co...Hortensje? Pieris? róż mi się nie chce... a może powinnam....??? ale mam ich sporo i one kują.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 16.01.2012 17:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Stycznia 2012 Różom to tylko "w nogach" trzeba okryć, żeby korzeń nie zmarzł, pędy nie. Najczęściej usypuje się im takie kopczyki nad korzeniem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 17.01.2012 09:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2012 Gospodarz, a gdzieś Ty się podział?? Po innych kominkach latasz a tutaj o suchym pysku trzeba siedzieć!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jamles 17.01.2012 22:17 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2012 ...... tutaj o suchym pysku trzeba siedzieć!!!! bo alkohol szkodzi, a kawa to w KK jest ..... chyba a nie po kominkach latam, tylko fiskarsem śnieg wymiatam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 18.01.2012 08:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Stycznia 2012 A jak ten fiskars wygląda? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jamles 18.01.2012 08:23 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Stycznia 2012 (edytowane) jak łopata do śnieguhttp://img2.cokupicstatic.pl/c_big1246717.jpg Edytowane 18 Stycznia 2012 przez jamles łopata Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sipatka 18.01.2012 09:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Stycznia 2012 A ja nic nie okryłam i nie obsypałam też róż. Ot sobie wpadłam na pomysł i zagarnęłam kopy liści na moje roślinki (hortensje, winogronka, lawendy i takie tam ooo róże też). No i teraz to się martwię że może wiatr wywiał te liście i moje roślinki marzną? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 18.01.2012 11:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Stycznia 2012 Raczej nie wywiał, liście zazwyczaj są wilgotne i się zbijają w takie kupki, powinny się trzymać, nie martw się. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 18.01.2012 14:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Stycznia 2012 Sipatka, ja też większość liśćmi okryłam, nie chciało mi się za gałęziami po lesie ganiać! Przetrwają, spoko!! Jamles, ładny ten fiskars! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rasia 18.01.2012 18:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Stycznia 2012 Mój fiskars leży w tym roku bezużyteczny:(. Ciut, ciut śniegu napadało, ale nie tyle, żeby było co łopatą odgarniać i darmowy fitness zaliczyć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sure 19.01.2012 14:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Stycznia 2012 Przyznam, że w tym roku osobiście łopatą nie machałam, a i mężczyźni odśnieżali zaledwie 2 razy. Żadna zima... Leszku, czy fiskars ma przewagę nad innymi łopatami? Mam z tej firmy szpadel i spisuj się nieźle - mocny, a dość lekki, co dla mnie jest plusem... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 19.01.2012 19:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Stycznia 2012 Raz chwyciłam za łopatę żeby później móc narzekać, jak to ciężko zimą zapigalam .... Słońca chcę!!! Szaro i ponuro jest, ale przynajmniej to białe ścierwo z nieba nie leci! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jamles 19.01.2012 22:37 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Stycznia 2012 Leszku, czy fiskars ma przewagę nad innymi łopatami? ... nie ma co porównywać z moją plastikową z drewnianym sztylem (styliskiem) teraz tylko zamienię na ....... odśnieżarkę ale mokre, ciężkie białe g....o zleciało, jutro z rana otrząsanie iglaków a z dachu zjechało i ze sześc metrów wjazdu zasypało na chyba ponad 0,5m grubości , może Depesia na miotle z pomocą przyleci Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.