basbur 06.12.2010 09:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2010 witam serdecznie;)tydzien temu skonczono u mnie wylewki, tzw półsuche, wcześniej polozono tynki cem-wap. poddasze nieocieplone, okna wstawione, dom z zew nieocieplony. majster od ogrzewania boi się włączyć piec, bo twierdzi, ze bez ocieplenia dachu instalacja grzewcza moze nie wytrzymac i kaze ocieplac poddasze.my z kolei chcielismy troche pogrzac, zeby wilgoc z wylewek i tynkow wylazla, potem ocieplac dopiero, co by ta wilgoc nie wlazla w welne. Co robic? Ocieplac i włączać grzanie czy ze wszystkim trochę poczekać? dodam, ze deski na dachu nie są zupełnie suche, są jakby lekko wilgotne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kamykkamyk2 06.12.2010 11:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2010 Jak deski są wilgotne, to radzę poczekać z ociepleniem do wiosny. A dlaczego instalacja grzewcza ma nie wytrzymać, jeżeli będzie grzać na okrągło, to nic nie zamarżnie i takie tam? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
basbur 07.12.2010 09:13 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Grudnia 2010 Dzięki za odpowiedzi. chyba pogrzejemy trochę kozą jakąś i faktycznie połozymy choć jedną warstwę wełny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fubek84 08.12.2010 10:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2010 Ocieplać, ale koniecznie dać już folię paroizolacyjną,lub refleksyjną i dopiero wtedy włączyć ogrzewanie. Wełna będzie chroniona przed wilgocią a dom nie będzie się wychładzał, w celu pozbycia się wilgoci wietrzyć dom raz dziennie:) Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Rom-Kon 08.12.2010 21:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2010 ocieplaj choc miedzykrokwiowo. a później podstawiaj wiaderka bo z wełny bedzie kapać woda... jesli wełna skalna to wyschnie i po kłopocie ale jeśli szklana to "upadnie" i trzeba będzie ją wymienić... Jeśli budynek jeszcze mokry to lepiej instalację odwodnić (przedmuchać) i poczekać do wiosny a jesli już suchy... to i tak odwodnić i zostawić... szkoda kasy jeśli w zimie nie będzie nic robione... no chyba że będzie to wtedy ostrożnie i z głową można wszystko nawet trotylem palić w ognisku ale jeszcze raz powtarzam z głową! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
basbur 09.12.2010 07:10 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2010 Rom-Kon, wg mnie budynek jeszcze mokry;) wylewki mają 2 tygodnie, tynki nieco wiecej, na dodatek mamy teraz lod na deskach dachowych;) Sprawa wygląda tak, że chcieliśmy grzać, żeby zimą kontynuować rpoboty w środku. Napisz proszę, co wg Ciebie znaczy 'ostrożnie i z głową', co? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Rom-Kon 09.12.2010 07:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2010 Rom-Kon, wg mnie budynek jeszcze mokry;) wylewki mają 2 tygodnie, tynki nieco wiecej, na dodatek mamy teraz lod na deskach dachowych;) Sprawa wygląda tak, że chcieliśmy grzać, żeby zimą kontynuować rpoboty w środku. Napisz proszę, co wg Ciebie znaczy 'ostrożnie i z głową', co? wydaje mi się że nawet ostrożnie i z głową nie da się.... budynek całkowicie mokry wiec jeśli założysz wełnę i delikatnie zaczniesz grzać to i tak cała wilgoć pójdzie na deski... najpierw będzie lód a jak temperatura podskoczy pow.0 to woda dosłownie będzie się lała strumieniami. Niestety takie coś można robić jesienią i wtedy na zimę już jest budynek podsuszony i można delikatnie odpalić ogrzewanie... teraz jedynym wyjściem jest założyć wełnę, profile, folię oparoizolacyjną i opłytować i to wszystko bez uruchamiania ogrzewania... jak zamknie się już całe poddasze w płycie wtedy spokojnie można odpalić grzanie i podsuszyć budynek... dopiero jak głowna wilgoć zejdzie to można zacząć spoinowanie i dalsze wykańczanie... ...a z głową to ostatnio szpachlowałem... budynek już z ogrzewaniem... na zewnątrz -17*C i mam jeszcze otwarty korytarz i stryszek.... szpachlowałem dziennie jedno pomieszczenie z dobrym wietrzeniem i kontrolowalem co dzieje się pod wełną na stryszku.... szczerze to trochę wilgoci niestety weszło w wełnę ale bardzo niewiele i drożna szczelina wentylacyjna poradzi sobie...zanim zakryję folią wełna będzie sucha... i to właśnie jest "z głową" bo mogłem jednym ciągiem szpachlować praktycznie całe 150m2 (2 dni) i mieć problem z wełną... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
basbur 09.12.2010 08:08 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2010 dziękuję za szybką odpowiedź czy dobrze zrozumiałam - jak ocieplimy poddasze, z płytami k-g, to dopiero wówczas włączyć mamy ogrzewanie? Czy wilgoć z desek nie wejdzie w wełnę? Jak długo ogrzewać zanim zaczniemy nastepne roboty (gładzie, płytki, deski)? czy lepiej odpuścic i czekac do wiosny, ktora nie wiadomo kiedy nadejdzie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
edde 09.12.2010 08:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2010 ... teraz jedynym wyjściem jest założyć wełnę, profile, folię oparoizolacyjną i opłytować i to wszystko bez uruchamiania ogrzewania... jak zamknie się już całe poddasze w płycie wtedy spokojnie można odpalić grzanie i podsuszyć budynek... dopiero jak głowna wilgoć zejdzie to można zacząć spoinowanie i dalsze wykańczanie... ja zastosowałem inną opcję: bez ogrzewania jeszcze zrobiłem stelaże i wełnę w dwóch warstwach, na to w miarę szczelnie paroizolację i na tym zakończyłem, odpaliłem ogrzewanie (właściwie dogrzewanie zimowe) i cos tam działałem w domku, a na wiosnę gdy sucho przyszły płyty i szpachel, gdybym miał tę całą wilgoć, która po oknach się lała przy ogrzewaniu wpuscić w wełne to bym chyba przez dwa suche lata się nie dosuszył... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
basbur 09.12.2010 08:48 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2010 Edde, a co robiles w srodku podczas tego dogrzewania? kładłeś moze płytki? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
edde 09.12.2010 19:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2010 nie, robiłem np. instalacje wod-kan, zabudowy geberitów, kilka działówek, podwieszany sufit na dole i masę innych "drobiazgów", na płytki zdecydowanie za wcześnie było zresztą poza kotłownią, psadzką w piwnicy i kawałkiem garazu płytem nie mam więcej do dziś, bo wciąż "za wcześnie" jest Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lotnik 09.12.2010 20:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2010 Nic nei ocieplaj jeszcze, bo masz kilka ton wody w wylewkach , tynkach i scianach które muszą odparować. Jak masz możliwosć to kupuj wełną skalną a nie szklaną. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Rom-Kon 09.12.2010 22:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2010 ja zastosowałem inną opcję: bez ogrzewania jeszcze zrobiłem stelaże i wełnę w dwóch warstwach, na to w miarę szczelnie paroizolację i na tym zakończyłem, odpaliłem ogrzewanie (właściwie dogrzewanie zimowe) i cos tam działałem w domku, a na wiosnę gdy sucho przyszły płyty i szpachel, gdybym miał tę całą wilgoć, która po oknach się lała przy ogrzewaniu wpuscić w wełne to bym chyba przez dwa suche lata się nie dosuszył... Właśnie o to chodzi! ...ja zalecam plytowanie bo folia z profili potrafi odpadać... no chyba że zainwestuje się w bardzo dobre i zarazem bardzo drogie taśmy... ale nawet to nie gwarantuje sukcesu... jak już jest stelaż i folia to płyty bardzo szybko się kladzie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
muchrem 10.12.2010 18:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2010 A wilgoć nie zaszkodzi płytą GK, czy jesli rozstaw profili jest co 40 cm to nie klapną? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Rom-Kon 10.12.2010 20:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2010 A wilgoć nie zaszkodzi płytą GK, czy jesli rozstaw profili jest co 40 cm to nie klapną? spokojnie.... nie klapną nawet przy rozstawie 50cm... nie zalecam tylko spoinowania... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
witekgo 20.09.2011 13:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Września 2011 rom-kon z jakiej czesci polski jestes?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.