Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Forte 2 - dziennik fotorelacja


Recommended Posts

Dla siebie i Was

rozpocząć dziennik czas

myslicie ze to latwa sprawa

a ja mysle ze budowanie to nie zabawa

setki godzin i setki projektow za nami i w głowie

ktory wygra?...przciez salon musi byc na połowie...

...jadalnia, gabinet, kuchnia i lazienka na jednym poziomie

sypialnia 1, 2, 3, lazienka, pralnia to wyzej po schodach

a nad tym wszystkim monolityczny skosny stropodach

do tego taras drewniany, taki na wysokosci

i piwnice prawie na calosci

tylko co pod garazem musial zasypac piachem

szukał szukał i ma...

to przecież Forte 2...

 

 

P.S. Komentarze tutaj

http://forum.muratordom.pl/showthread.php?170247-Forte-2-dziennik-fotorelacja-komentarze

forte_2_rz0.jpg

forte_2_rz1.jpg

forte_2_rz2.jpg

Edytowane przez Carpenter78
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 83
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Moze teraz bardziej czytelnie

piwnica tylko pełna

 

forte_2_rz0.gif.jpg

 

parter

 

forte_2_rz1.gif.jpg

 

pietro

 

forte_2_rz2.gif.jpg

 

 

Zmiany w projekcie;

 

-pelne podpiwniczenie(h 2.8m)

-dodatkowe okna w piwnicy(wykusz w salonie)

-powiekszenie komina

-zamiana kierunku schodow

-dodatkowe drzwi zew. boczne na spoczniku schodow z piwnic na parter

 

-dodatkowe okno w jadalni i drzwi balkonowe na taras

-taras drewniany zadaszony jak tylko bedzie mozliwe

-w salonie okna typowe zamiast balkonowych

-dodatkowe okno w garazu

 

-na poddaszu lazienka w pokoju nad kuchnia

-pralnia w miejscu lazienki

-okna dachowe w garderobach

Edytowane przez Carpenter78
zdjęcia,poprawka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Działka na granicy Puszczy Sandomierskiej i doliny Sanu.

Piaszczyste zbocze ze spadkiem terenu.

 

zima 2009/10

 

zima+Stroza+luty+2010+053.JPG

 

wczesna wiosna 2010

 

dzialka%252Cdeski%252Ckwiecien-maj+2010+040.JPG

 

po wycince i pierwsze przymiarki posadowienia domu

 

dzialka%252Cdeski%252Ckwiecien-maj+2010+194.JPG

 

tu narazie karczowisko...

 

dzialka%252Cdeski%252Ckwiecien-maj+2010+211.JPG

 

z tylu dzialki

 

dzialka%252Cdeski%252Ckwiecien-maj+2010+207.JPG

Edytowane przez Carpenter78
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W oczekiwaniu na dopiecie spraw papierkowych i zakonczeniu zimy ruszyla akcja `las`

 

drzewo%2B007.JPG

 

sztuki wybrane organoleptycznie, decydujacym kryterium byla jakosc cenowa...

 

drzewo%2B017.JPG

 

ogolem wycieto ok 30 kubikow

 

drzewo%2B030.JPG

 

w drodze do uzyskania wiezby dachowej zaliczylem 4 rozne tartaki ( i mam 4 rozne opinie na ich temat-negatywną,2 mieszane i pozytywną )

 

dzialka%2Cdeski%2Ckwiecien-maj%2B2010%2B109.JPG

 

potem ukladanie i suszenie

 

dzialka%2Cdeski%2Ckwiecien-maj%2B2010%2B120.JPG

 

dzialka%2Cdeski%2Ckwiecien-maj%2B2010%2B158.JPG

 

dzialka%2Cdeski%2Ckwiecien-maj%2B2010%2B156.JPG

 

dzialka%2Cdeski%2Ckwiecien-maj%2B2010%2B160.JPG

 

Wnioski ....przy duzym wkladzie pracy wlasnej oszczednosci w porownaniu z gotowa wiezba to jakies 1000pln plus deski za darmo jakies 6 kubikow i odpadow na opal tez ze 6 kubikow .

Edytowane przez Carpenter78
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po ustapieniu sniegu przyszla kolej na steple budowlane, one tez rosly w lesie...do czasu...

 

dzialka%2Cdeski%2Ckwiecien-maj%2B2010%2B080.JPG

 

tak byly wywożone z lasu

 

P3220053.JPG

 

nastepnie bezlitosnie zdarłem z nich skóre...co bylo bardzo niewdzieczną pracą

 

dzialka%2Cdeski%2Ckwiecien-maj%2B2010%2B139.JPG

 

P.S. Musze zaznaczyc ze w akcjach leśnych pomagal mi Teść, za co wielkie dzieki!

Edytowane przez Carpenter78
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 Czerwiec 2010

Nowe zadanie `Projekt studnia`

cz.1

 

P6150045.JPG

 

P6150080.JPG

 

P6150078.JPG

 

Zadanie nie wykonane, projekt niedokonczony.

Na glebokosci 2m krag betonowy oparl sie na pniu drzewa ktorych jest wiele w okolicy na roznej glebokosci co uniemozliwialo dalsze kopanie i zapadanie sie kregow.

 

20 czerwiec 2010

cz.2

 

Wezwana koparka na pomoc odkopala i ponownie zakopala kregi usuwajac drzewo. Cala operacja przebiegala w ulewnym deszczu co mialo wplyw na nieszczelnosc kregow przez ktore dostaje sie woda podskorna i ogolnie wysoki poziom wod systematycznie i dosc szybko zamula studnie.Pomysl dobry ale ch..we wykonanie!

 

P6190254.JPG

 

 

22 xxxxxxx 201x

cz.3

kiedys nastapi...

Edytowane przez Carpenter78
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Stalo sie - 18.06.2010 nieprawomocne PNB

 

i zaczela sie jazda takim sprzetem...

 

IMG_9127.JPG

 

tu odprawa inwestora (glownego wykonawcy) z kuzynem Damianem (podwykonawcą)

 

P7100024.JPG

 

i kopanie, poczatkowo mialo byc 3-4 h...

 

P7100027.JPG

 

po 6 h Pan koparkowy mowi ze juz, ja sprawdzam...

 

P7100032.JPG

 

i mowie ze to dopiero 2/3 wykopu...a Pan kop. ze koparka sie grzeje...i ze mormalnie fundamenty kopie sie na 70 cm a nie 3 metry.

Rozumiem mial prawo miec dosc bo inwestor wybredny, slonce grzeje, jakies 35st a tu sobota- weekend przeciez. Dogadalismy sie ze skonczymy w poniedzialek poznym popludniem co by chlodniej bylo i taki byl tego ogolny efekt

 

IMG_9198.JPG

 

 

Podczas wstepnego tyczenia budynku okazalo sie jedyne drzewo ktore zaoszczedzilem i chcialem pozostwic na dzialce(tzn. jej gornej czesci) wypadalo w gabinecie. Geodeta krotko `do wyciecia- ma pan sthila`... no nie tak latwo pozbede sie klona z dzialki. Podszedlem do Pana koparkowego i mowie;

- Ja...usz sprobujemy przesadzic to drzewo?

Pan koparkowy spojrzal na mnie i poczatkowo nic nie mowi ale widze jego oczy ktore mowia;

-o q...wa szlyszalem ze ten gosc jest inny ale nie ze az tak pokrecony

Udalem ze nie slysze tych jego oczu i zrobilem oczy Kota w butach ze Shreka, zadzialalo odezwal sie ;

-dobra sprobujemy

Jak na koparkowego z tradycjami rodzinnymi przystalo wystarczylo kilka podejsc i klon byl w łyżce...

 

IMG_9158.JPG

 

w nowym miejscu, tak zeby z kuchni bylo widac

 

IMG_9186.JPG

 

bliżej(z odciągami dla pewności)

 

P7150090.JPG

 

Po udanej akcji geodeta stwierdził;

-a niech się cieszy i tak mu uschnie!

A przecież wiara góry przenosi a co dopiero drzewa, coś grabi sobie geodeta u mnie coraz więcej (szczegóły pózniej).

Edytowane przez Carpenter78
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 lipiec 2010

 

Wykop skonczony, teraz tyczenie budynku mieszkalnego i gospodarczego.

Geodeta dostal kilka dni wczesniej projekt do zaznajomienia sie i dokonania `swoich ` obliczen. W dzien tyczenia po przyjezdzie na dzialke stwierdził ze mam bardzo skomplikowany dom(nie wydaje mi sie, tu jest dowód) i ze wyliczał ileś tam godzin i ileś tam punktów ma do naniesienia.

Przyznam sie ze lubie wszystko robic sam i wytyczyc też bym dał rade ale skoro nie moge i musze zapłacić to niech robia (geodeta i pomagiery szt 2).

Oni zaczeli a ja wyskoczylem do sklepu po cos do picia bo żar z nieba niemiłosierny.

Wracam i lukam co zdjełali i widze połowe ławic przybitych ale zaraz gdzie... na wyskokosci pasa... grr...jak ja będe chodził potem...?

...skakał w zwyż czy na kolanach non stop, żadne argumenty nie docierają a odp. jedna `wszedzie tak robimy i nikt nie narzeka`

Ok zróbcie i spadajcie sam poprawie, myśle sobie. I znów potwierdza sie ze jak chcesz zrobic dobrze to zrób to sam!

Już nie wspomne że wykusz w kuchni zaproponowalem ze wyprowadze sam.

Garaż też bo to problem, bo tam nie ma wykopu( bo fundament schodkowy) no i jak mają ławice poza wykopem na skarpie wkopać?...bla..bla..

Ogólnie to ja potrzebuje juz tylko wpis do dziennika i nie dowidzenia!

Skończyli (powiedzmy) zapłaciłem grrrrrrrr... i pojechali zostawiając to w wykopie...

 

P7150092.JPG

 

Cos mnie jednak tkneło i postanowiłem sprawdzić te jego wyliczenia.

Na forum wszyscy piszą że trzeba sprawdzać po budowlańcach ale o geodetach nikt nie wspominał. Ja też myślałem że on jest ostatnią osobą do sprawdzenia, a jednak...

Geodeci maja jakies tam `swoje` sposoby na wytyczenie budynku np. osiowy lub obwodowy zew. czy coś takiego.

Potem zaznaczają punkty załamań ścian, słupów i innych konstrukcyjnych miejsc dodając kolejne odległości miedzy nimi do siebie.

No to kalkulator do ręki i lecę 0 , 415,...qwa źle jeszcze raz 0, 415...też źle ale to nie ja to on sie pomylił... no nie...

Sprawdzam drugą stronę... też źle no qwa niezły bigos!!!!!!!!!

Na 21 punktów 16 błednie! Bez komentarza!

Siadam i licze gdzie błąd i po 45 min wszystko jasne, przyją wymiar zew. budynku z ociepleniem 10 cm z każdej strony czyli 20 cm ekstra na szer. i dł. budynku.

Ale licząc wymiary wew. nie zgadzało mu sie to poszerzył garaż w jednej osi a w drugiej wykusz!!!!!!!!!!!!!!! Co za kret.......

No to ja w auto i jade do goscia i tłumacze że zjeb..ł. Patrzy a ja pokazuje co i jak a on w końcu że architekt źle wrysował obrys budynku w mape bo z ociepleniem.

Widzę, że tracę czas i wychodzę. Najlepiej jak zrobię SAM!

 

Pytam czy Wy też mieliście takie jaja czy tylko ja mam pecha?

Edytowane przez Carpenter78
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tuż po nieszczęsnym tyczeniu zacząłem wraz z kuzynem szalunki ław fundamentowych.

Ławy szerokosci 50, 60, 70, 80 cm a głebokie na 40 cm.

Deski szalunkowe o szerokości ok 20 cm, reszta bedzie w gruncie.

Sposób wykonania;

-paliki 80 cm wbijane w ziemie co 1,5 m

-do nich deski dwoma wkrętami

-odp. poziom łapany niwelatorem

 

P7200124.JPG

 

w tle pierwszy transport bloczków betonowych CJ Block 24x14x30

 

P7200121.JPG

 

P7220198.JPG

 

teraz wiem dlaczego wykonawcy proponują pełne podpiwniczenie zamiast ław schodkowych,

wykonanie tylko schodków na garażu zajeło 1,5 dnia

 

P7220219.JPG

 

tu widac postęp prac i nowe ławice wykonane własnorecznie z poprawionymi punktami

 

P7200135.JPG

 

i jeszcze miałem szczęście że w miejscu garażu była jakaś twarda skorupa piaskowa i umożliwiła zrealizowanie tych schodków

 

P7210168.JPG

coś ala piaskowiec

 

tu prawie gotowe

 

P7220211.JPG

Edytowane przez Carpenter78
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Muszę nadmienić że upał dawał sie we znaki, czuliśmy sie jak na plaży tylko bez wody.

Wspomne też o milionach komarów które towarzyszyły nam non stop ale pojawiła sie nadzieja,

gmina zadbała o nas i...

 

IMG_9279.JPG

 

...i był spokój przez ok 3 tyg. a potem atak ze zdwojoną siłą..bzzzzzz

 

Jak radziliście sobie z tą plagą?

Edytowane przez Carpenter78
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

26 lipiec 2010

 

Po zaszalowaniu ław przygotowywałem zbrojenie. Belki zostały wymierzone z projektu, skrecone i dopiero przewiezione na plac budowy.

Z powodu piaszczystego gruntu pogłebienie ław, zazbrojenie i wylanie musiało nastąpić jednego dnia dlatego musiałem skorzystać z pomocy kuzynów, szwagra i teścia.

Wszystko przebiegło idealnie bez niespodzianek poza tym że nie wyłożylismy folii do wykopów bo padał deszcz i bałem sie że tylko kupe wody sie tam nazbiera i bedzie wiecej szkody niż pożytku.

 

P7260232.JPG

 

P7260235.JPG

 

zbrojenie

P7260054.JPG

 

P7260052.JPG

 

P7260056.JPG

 

zalewanie

P7260080.JPG

 

P7260089.JPG

 

zacieranie w oczekiwaniu na następną gruche

P7260061.JPG

 

kasa na szczęście

P7260055.JPG

 

no i zalane!

poszło 25 kubików!

Edytowane przez Carpenter78
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dwa dni później wpadłem ze szwagrem, rozebraliśmy szalunki i przygotowaliśmy piwnice pod chudziaka.

P7290239.JPG

 

P7290247.JPG

 

P7290248.JPG

 

P7290249.JPG

 

To był długi i pracowity dzień pod koniec którego szwagier stwierdził:

-już wiem czemu budowlańcy tyle wołają za robote...

Edytowane przez Carpenter78
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 sierpień 2010

 

Nie zwlekając rozpocząłem murowanie scian piwnic. Będzie 16 warstw bloczka 24x14x30, mur szerokości 24 cm, siatka 3mm zgrzewana co drugą spoinę dla wzmocnienia i 5 słupów żelbetowych na parcie boczne ale one będą później szalowane i zalewane razem ze stropem.

 

Ale...

Jakieś półtora miesiąca przed rozpoczęciem budowy miałem mały wypadek- czterokołowy *koń* wyrzucił mnie z siodła i przyrysowałem asfalt (wiem, wiem głupota nie boli tylko konsekwencje). Oczywiście asfaltowi nic sie stało za to ja wybiłem bark. W wyniku tego miałem poważny problem z podnoszeniem cięższych rzeczy a jeden bloczek waży 23 kg.

Obiektywnie oceniłem sytuacje i stwierdziłem że potrzebna mi pomoc, zwłaszcza że do wymurowania jest 3400 bloczków.

Przejrzałem ogłoszenia i wybrałem murarza z pomocnikem czyli ojca z synem i w takiej drużynie (+ Damian-podwykonawca) rozpoczeliśmy murowanie.

 

P8030377.JPG

 

dla przyspieszenia prac wyprowdziłem wszystkie rogi i załamania w stylu *meksykańskim*

P8030380.JPG

 

największą niedogodnością był transport bloczków w dół wykopu ale szybko problem został rozwiązany

P8040387.JPG

 

P8040388.JPG

 

potem już tylko jazda z murami

P8040410.JPG

 

P8050420.JPG

 

P8050422.JPG

 

P8050427.JPG

 

P8070433.JPG

 

P8070440.JPG

 

P8070437.JPG

 

P8140034.JPG

 

P8260069.JPG

 

Podsumowanie;

Pracę murarza oceniam na dostateczną, głównie szwankowała jakość wykonania. Pomagali mi 2 tyg.(z pomocnikiem) i kosztowało mnie to 2400 pln i bolało bardziej jak bark...

Wymurowaliśmy 3400 bloczków i zużyliśmy 2.9 tony cementu i 40 arkuszy siatki 3mm(1mx2m) aha piasek miałem z wykopu

Bardzo upierdliwe było rozwijanie i zwijanie kabla, prąd do betoniarki (pożyczona od teścia) ciągnęliśmy od sąsiada (dzieki Staszek!) przez las pełen komarów a kabel miał 100m i z powodu ciężaru trzeba go było taczkami wozić.

 

 

Przy kominie natomiast pomógł mi kuzyn i oczywiście wierny 'podwykonawca' Damian

P8090004.JPG

 

Komin jeden ale za to jebitnych rozmiarów 100x175cm,

4 kanały 'dymowe' 30x30 cm w tym jeden z wkładem ceramicznym 20x20 cm i 6 kanałów wentylacyjnych 14x30 cm

 

P8260072.JPG

 

P8260074.JPG

 

P8270084.JPG

 

P8270082.JPG

 

Poszło 1050 cegieł przy wysokości 2.6 m, myślę że żaden systemowy nie ma szans pod względem ceny i możliwości tego komina!

Edytowane przez Carpenter78
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks później...

Wiecie, że w życiu nie ma nic za darmo tak samo na budowie.

Każdą godzine pomocy od szwagrów i kuzynów musze odrobić u nich na budowach...obecnych lub przyszłych!

No i w tak zwanym miedzyczasie machneliśmy strop na parterze u kuzyna.

 

Strop ten to enewement budownictwa:

' typ rzeszowski-ekstremalnie kryzysowy'

budowa%2Csciany%2Bfundamentowe%2Cstrop%2Ckomin%2B049.jpg

 

dość popularny w naszych stronach

budowa%2Csciany%2Bfundamentowe%2Cstrop%2Ckomin%2B048.jpg

 

w sumie nie wiem dlaczego...

budowa%2Csciany%2Bfundamentowe%2Cstrop%2Ckomin%2B060.jpg

ani to szybkie, ani tanie, ani pewne w wykonaniu...

Edytowane przez Carpenter78
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wracając do mojej budowy z początkiem września rozpocząłem szalowanie stropu nad piwnicami.

Na pierwszy ogień poszła mała cześć nad garażem niżej od reszty o 35 cm.

Płyta 3m na 4m, zbrojona dwustronnie fi 12 co 12cm, pasy podporowe co 80cm, stęple co 100cm...

budowa%2Csciany%2Bfundamentowe%2Cstrop%2Ckomin%2B092.jpg

 

Pomagali mi kuzyni. Zalana została płyta, wieniec i dwa słupy w części piwnicznej (na parcie boczne gruntu).

Tradycyjnie padał deszcz, szalunek jednego ze słupów puścił u podstawy i wściekał sie pan od gruchy że w takich warunakch nie da sie wylewać bo wykop nie zasypany i nie da sie podjechać!

Edytowane przez Carpenter78
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...