Carpenter78 07.12.2010 11:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Grudnia 2010 (edytowane) Dla siebie i Was rozpocząć dziennik czas myslicie ze to latwa sprawa a ja mysle ze budowanie to nie zabawa setki godzin i setki projektow za nami i w głowie ktory wygra?...przciez salon musi byc na połowie... ...jadalnia, gabinet, kuchnia i lazienka na jednym poziomie sypialnia 1, 2, 3, lazienka, pralnia to wyzej po schodach a nad tym wszystkim monolityczny skosny stropodach do tego taras drewniany, taki na wysokosci i piwnice prawie na calosci tylko co pod garazem musial zasypac piachem szukał szukał i ma... to przecież Forte 2... P.S. Komentarze tutaj http://forum.muratordom.pl/showthread.php?170247-Forte-2-dziennik-fotorelacja-komentarze Edytowane 7 Grudnia 2010 przez Carpenter78 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Carpenter78 07.12.2010 16:16 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Grudnia 2010 (edytowane) Moze teraz bardziej czytelnie piwnica tylko pełna parter pietro Zmiany w projekcie; -pelne podpiwniczenie(h 2.8m) -dodatkowe okna w piwnicy(wykusz w salonie) -powiekszenie komina -zamiana kierunku schodow -dodatkowe drzwi zew. boczne na spoczniku schodow z piwnic na parter -dodatkowe okno w jadalni i drzwi balkonowe na taras -taras drewniany zadaszony jak tylko bedzie mozliwe -w salonie okna typowe zamiast balkonowych -dodatkowe okno w garazu -na poddaszu lazienka w pokoju nad kuchnia -pralnia w miejscu lazienki -okna dachowe w garderobach Edytowane 13 Września 2014 przez Carpenter78 zdjęcia,poprawka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Carpenter78 07.12.2010 16:52 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Grudnia 2010 (edytowane) Działka na granicy Puszczy Sandomierskiej i doliny Sanu. Piaszczyste zbocze ze spadkiem terenu. zima 2009/10 wczesna wiosna 2010 po wycince i pierwsze przymiarki posadowienia domu tu narazie karczowisko... z tylu dzialki Edytowane 3 Lutego 2014 przez Carpenter78 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Carpenter78 08.12.2010 18:53 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2010 (edytowane) W oczekiwaniu na dopiecie spraw papierkowych i zakonczeniu zimy ruszyla akcja `las` sztuki wybrane organoleptycznie, decydujacym kryterium byla jakosc cenowa... ogolem wycieto ok 30 kubikow w drodze do uzyskania wiezby dachowej zaliczylem 4 rozne tartaki ( i mam 4 rozne opinie na ich temat-negatywną,2 mieszane i pozytywną ) potem ukladanie i suszenie Wnioski ....przy duzym wkladzie pracy wlasnej oszczednosci w porownaniu z gotowa wiezba to jakies 1000pln plus deski za darmo jakies 6 kubikow i odpadow na opal tez ze 6 kubikow . Edytowane 13 Września 2014 przez Carpenter78 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Carpenter78 08.12.2010 19:08 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2010 (edytowane) Po ustapieniu sniegu przyszla kolej na steple budowlane, one tez rosly w lesie...do czasu... tak byly wywożone z lasu nastepnie bezlitosnie zdarłem z nich skóre...co bylo bardzo niewdzieczną pracą P.S. Musze zaznaczyc ze w akcjach leśnych pomagal mi Teść, za co wielkie dzieki! Edytowane 13 Września 2014 przez Carpenter78 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Carpenter78 08.12.2010 21:15 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2010 (edytowane) 16 Czerwiec 2010 Nowe zadanie `Projekt studnia` cz.1 Zadanie nie wykonane, projekt niedokonczony. Na glebokosci 2m krag betonowy oparl sie na pniu drzewa ktorych jest wiele w okolicy na roznej glebokosci co uniemozliwialo dalsze kopanie i zapadanie sie kregow. 20 czerwiec 2010 cz.2 Wezwana koparka na pomoc odkopala i ponownie zakopala kregi usuwajac drzewo. Cala operacja przebiegala w ulewnym deszczu co mialo wplyw na nieszczelnosc kregow przez ktore dostaje sie woda podskorna i ogolnie wysoki poziom wod systematycznie i dosc szybko zamula studnie.Pomysl dobry ale ch..we wykonanie! 22 xxxxxxx 201x cz.3 kiedys nastapi... Edytowane 13 Września 2014 przez Carpenter78 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Carpenter78 08.12.2010 21:34 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2010 (edytowane) Jeszcze przed pozwoleniem na budowe byl czas na przygotowanie przyszlego podjazdu do utwardzenia z racji wszechobecnych `lotnych piaskow` Edytowane 13 Września 2014 przez Carpenter78 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Carpenter78 11.12.2010 17:22 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Grudnia 2010 (edytowane) Stalo sie - 18.06.2010 nieprawomocne PNB i zaczela sie jazda takim sprzetem... tu odprawa inwestora (glownego wykonawcy) z kuzynem Damianem (podwykonawcą) i kopanie, poczatkowo mialo byc 3-4 h... po 6 h Pan koparkowy mowi ze juz, ja sprawdzam... i mowie ze to dopiero 2/3 wykopu...a Pan kop. ze koparka sie grzeje...i ze mormalnie fundamenty kopie sie na 70 cm a nie 3 metry. Rozumiem mial prawo miec dosc bo inwestor wybredny, slonce grzeje, jakies 35st a tu sobota- weekend przeciez. Dogadalismy sie ze skonczymy w poniedzialek poznym popludniem co by chlodniej bylo i taki byl tego ogolny efekt Podczas wstepnego tyczenia budynku okazalo sie jedyne drzewo ktore zaoszczedzilem i chcialem pozostwic na dzialce(tzn. jej gornej czesci) wypadalo w gabinecie. Geodeta krotko `do wyciecia- ma pan sthila`... no nie tak latwo pozbede sie klona z dzialki. Podszedlem do Pana koparkowego i mowie; - Ja...usz sprobujemy przesadzic to drzewo? Pan koparkowy spojrzal na mnie i poczatkowo nic nie mowi ale widze jego oczy ktore mowia; -o q...wa szlyszalem ze ten gosc jest inny ale nie ze az tak pokrecony Udalem ze nie slysze tych jego oczu i zrobilem oczy Kota w butach ze Shreka, zadzialalo odezwal sie ; -dobra sprobujemy Jak na koparkowego z tradycjami rodzinnymi przystalo wystarczylo kilka podejsc i klon byl w łyżce... w nowym miejscu, tak zeby z kuchni bylo widac bliżej(z odciągami dla pewności) Po udanej akcji geodeta stwierdził; -a niech się cieszy i tak mu uschnie! A przecież wiara góry przenosi a co dopiero drzewa, coś grabi sobie geodeta u mnie coraz więcej (szczegóły pózniej). Edytowane 13 Września 2014 przez Carpenter78 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Carpenter78 14.12.2010 19:54 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Grudnia 2010 (edytowane) 19 lipiec 2010 Wykop skonczony, teraz tyczenie budynku mieszkalnego i gospodarczego. Geodeta dostal kilka dni wczesniej projekt do zaznajomienia sie i dokonania `swoich ` obliczen. W dzien tyczenia po przyjezdzie na dzialke stwierdził ze mam bardzo skomplikowany dom(nie wydaje mi sie, tu jest dowód) i ze wyliczał ileś tam godzin i ileś tam punktów ma do naniesienia. Przyznam sie ze lubie wszystko robic sam i wytyczyc też bym dał rade ale skoro nie moge i musze zapłacić to niech robia (geodeta i pomagiery szt 2). Oni zaczeli a ja wyskoczylem do sklepu po cos do picia bo żar z nieba niemiłosierny. Wracam i lukam co zdjełali i widze połowe ławic przybitych ale zaraz gdzie... na wyskokosci pasa... grr...jak ja będe chodził potem...? ...skakał w zwyż czy na kolanach non stop, żadne argumenty nie docierają a odp. jedna `wszedzie tak robimy i nikt nie narzeka` Ok zróbcie i spadajcie sam poprawie, myśle sobie. I znów potwierdza sie ze jak chcesz zrobic dobrze to zrób to sam! Już nie wspomne że wykusz w kuchni zaproponowalem ze wyprowadze sam. Garaż też bo to problem, bo tam nie ma wykopu( bo fundament schodkowy) no i jak mają ławice poza wykopem na skarpie wkopać?...bla..bla.. Ogólnie to ja potrzebuje juz tylko wpis do dziennika i nie dowidzenia! Skończyli (powiedzmy) zapłaciłem grrrrrrrr... i pojechali zostawiając to w wykopie... Cos mnie jednak tkneło i postanowiłem sprawdzić te jego wyliczenia. Na forum wszyscy piszą że trzeba sprawdzać po budowlańcach ale o geodetach nikt nie wspominał. Ja też myślałem że on jest ostatnią osobą do sprawdzenia, a jednak... Geodeci maja jakies tam `swoje` sposoby na wytyczenie budynku np. osiowy lub obwodowy zew. czy coś takiego. Potem zaznaczają punkty załamań ścian, słupów i innych konstrukcyjnych miejsc dodając kolejne odległości miedzy nimi do siebie. No to kalkulator do ręki i lecę 0 , 415,...qwa źle jeszcze raz 0, 415...też źle ale to nie ja to on sie pomylił... no nie... Sprawdzam drugą stronę... też źle no qwa niezły bigos!!!!!!!!! Na 21 punktów 16 błednie! Bez komentarza! Siadam i licze gdzie błąd i po 45 min wszystko jasne, przyją wymiar zew. budynku z ociepleniem 10 cm z każdej strony czyli 20 cm ekstra na szer. i dł. budynku. Ale licząc wymiary wew. nie zgadzało mu sie to poszerzył garaż w jednej osi a w drugiej wykusz!!!!!!!!!!!!!!! Co za kret....... No to ja w auto i jade do goscia i tłumacze że zjeb..ł. Patrzy a ja pokazuje co i jak a on w końcu że architekt źle wrysował obrys budynku w mape bo z ociepleniem. Widzę, że tracę czas i wychodzę. Najlepiej jak zrobię SAM! Pytam czy Wy też mieliście takie jaja czy tylko ja mam pecha? Edytowane 13 Września 2014 przez Carpenter78 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Carpenter78 16.12.2010 10:02 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2010 (edytowane) W międzyczasie dokonałem wyboru co do rodzaju ścian, będą z betonu kom. Spokojnie czekają w zaprzyjaźnionej hurtownii. Edytowane 13 Września 2014 przez Carpenter78 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Carpenter78 16.12.2010 10:44 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2010 (edytowane) Tuż po nieszczęsnym tyczeniu zacząłem wraz z kuzynem szalunki ław fundamentowych. Ławy szerokosci 50, 60, 70, 80 cm a głebokie na 40 cm. Deski szalunkowe o szerokości ok 20 cm, reszta bedzie w gruncie. Sposób wykonania; -paliki 80 cm wbijane w ziemie co 1,5 m -do nich deski dwoma wkrętami -odp. poziom łapany niwelatorem w tle pierwszy transport bloczków betonowych CJ Block 24x14x30 teraz wiem dlaczego wykonawcy proponują pełne podpiwniczenie zamiast ław schodkowych, wykonanie tylko schodków na garażu zajeło 1,5 dnia tu widac postęp prac i nowe ławice wykonane własnorecznie z poprawionymi punktami i jeszcze miałem szczęście że w miejscu garażu była jakaś twarda skorupa piaskowa i umożliwiła zrealizowanie tych schodków coś ala piaskowiec tu prawie gotowe Edytowane 13 Września 2014 przez Carpenter78 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Carpenter78 16.12.2010 11:20 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2010 (edytowane) Muszę nadmienić że upał dawał sie we znaki, czuliśmy sie jak na plaży tylko bez wody. Wspomne też o milionach komarów które towarzyszyły nam non stop ale pojawiła sie nadzieja, gmina zadbała o nas i... ...i był spokój przez ok 3 tyg. a potem atak ze zdwojoną siłą..bzzzzzz Jak radziliście sobie z tą plagą? Edytowane 13 Września 2014 przez Carpenter78 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Carpenter78 16.12.2010 15:49 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2010 (edytowane) 26 lipiec 2010 Po zaszalowaniu ław przygotowywałem zbrojenie. Belki zostały wymierzone z projektu, skrecone i dopiero przewiezione na plac budowy. Z powodu piaszczystego gruntu pogłebienie ław, zazbrojenie i wylanie musiało nastąpić jednego dnia dlatego musiałem skorzystać z pomocy kuzynów, szwagra i teścia. Wszystko przebiegło idealnie bez niespodzianek poza tym że nie wyłożylismy folii do wykopów bo padał deszcz i bałem sie że tylko kupe wody sie tam nazbiera i bedzie wiecej szkody niż pożytku. zbrojenie zalewanie zacieranie w oczekiwaniu na następną gruche kasa na szczęście no i zalane! poszło 25 kubików! Edytowane 13 Września 2014 przez Carpenter78 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Carpenter78 16.12.2010 16:17 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2010 (edytowane) Dwa dni później wpadłem ze szwagrem, rozebraliśmy szalunki i przygotowaliśmy piwnice pod chudziaka. To był długi i pracowity dzień pod koniec którego szwagier stwierdził: -już wiem czemu budowlańcy tyle wołają za robote... Edytowane 13 Września 2014 przez Carpenter78 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Carpenter78 16.12.2010 16:52 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2010 (edytowane) 30 lipiec 2010 Z pomocą rodzinną chudy beton wylany, jakieś 6.5 kubika. Tutaj pierwszy sposób wylewania i drugi... a wszystko przez trudny dojazd małe dopieszczenie po pewnym czasie zacieranie i efekt końcowy Edytowane 13 Września 2014 przez Carpenter78 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Carpenter78 16.12.2010 17:26 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2010 (edytowane) Następnego dnia (30.07.10) zająłem sie drenażem wokół ław koszt 250 pln Edytowane 13 Września 2014 przez Carpenter78 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Carpenter78 17.12.2010 17:30 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Grudnia 2010 (edytowane) 2 sierpień 2010 Nie zwlekając rozpocząłem murowanie scian piwnic. Będzie 16 warstw bloczka 24x14x30, mur szerokości 24 cm, siatka 3mm zgrzewana co drugą spoinę dla wzmocnienia i 5 słupów żelbetowych na parcie boczne ale one będą później szalowane i zalewane razem ze stropem. Ale... Jakieś półtora miesiąca przed rozpoczęciem budowy miałem mały wypadek- czterokołowy *koń* wyrzucił mnie z siodła i przyrysowałem asfalt (wiem, wiem głupota nie boli tylko konsekwencje). Oczywiście asfaltowi nic sie stało za to ja wybiłem bark. W wyniku tego miałem poważny problem z podnoszeniem cięższych rzeczy a jeden bloczek waży 23 kg. Obiektywnie oceniłem sytuacje i stwierdziłem że potrzebna mi pomoc, zwłaszcza że do wymurowania jest 3400 bloczków. Przejrzałem ogłoszenia i wybrałem murarza z pomocnikem czyli ojca z synem i w takiej drużynie (+ Damian-podwykonawca) rozpoczeliśmy murowanie. dla przyspieszenia prac wyprowdziłem wszystkie rogi i załamania w stylu *meksykańskim* największą niedogodnością był transport bloczków w dół wykopu ale szybko problem został rozwiązany potem już tylko jazda z murami Podsumowanie; Pracę murarza oceniam na dostateczną, głównie szwankowała jakość wykonania. Pomagali mi 2 tyg.(z pomocnikiem) i kosztowało mnie to 2400 pln i bolało bardziej jak bark... Wymurowaliśmy 3400 bloczków i zużyliśmy 2.9 tony cementu i 40 arkuszy siatki 3mm(1mx2m) aha piasek miałem z wykopu Bardzo upierdliwe było rozwijanie i zwijanie kabla, prąd do betoniarki (pożyczona od teścia) ciągnęliśmy od sąsiada (dzieki Staszek!) przez las pełen komarów a kabel miał 100m i z powodu ciężaru trzeba go było taczkami wozić. Przy kominie natomiast pomógł mi kuzyn i oczywiście wierny 'podwykonawca' Damian Komin jeden ale za to jebitnych rozmiarów 100x175cm, 4 kanały 'dymowe' 30x30 cm w tym jeden z wkładem ceramicznym 20x20 cm i 6 kanałów wentylacyjnych 14x30 cm Poszło 1050 cegieł przy wysokości 2.6 m, myślę że żaden systemowy nie ma szans pod względem ceny i możliwości tego komina! Edytowane 13 Września 2014 przez Carpenter78 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Carpenter78 10.01.2011 20:49 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2011 (edytowane) Wiecie, że w życiu nie ma nic za darmo tak samo na budowie. Każdą godzine pomocy od szwagrów i kuzynów musze odrobić u nich na budowach...obecnych lub przyszłych! No i w tak zwanym miedzyczasie machneliśmy strop na parterze u kuzyna. Strop ten to enewement budownictwa: ' typ rzeszowski-ekstremalnie kryzysowy' dość popularny w naszych stronach w sumie nie wiem dlaczego... ani to szybkie, ani tanie, ani pewne w wykonaniu... Edytowane 13 Września 2014 przez Carpenter78 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Carpenter78 10.01.2011 21:26 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2011 (edytowane) Wracając do mojej budowy z początkiem września rozpocząłem szalowanie stropu nad piwnicami. Na pierwszy ogień poszła mała cześć nad garażem niżej od reszty o 35 cm. Płyta 3m na 4m, zbrojona dwustronnie fi 12 co 12cm, pasy podporowe co 80cm, stęple co 100cm... Pomagali mi kuzyni. Zalana została płyta, wieniec i dwa słupy w części piwnicznej (na parcie boczne gruntu). Tradycyjnie padał deszcz, szalunek jednego ze słupów puścił u podstawy i wściekał sie pan od gruchy że w takich warunakch nie da sie wylewać bo wykop nie zasypany i nie da sie podjechać! Edytowane 13 Września 2014 przez Carpenter78 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Carpenter78 15.01.2011 15:39 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Stycznia 2011 (edytowane) Następnie reszta szalowania pod strop poszła pod *młotek*.Z pomocą przybywali szwagrowie i oczywiście Damian... http://lh5.ggpht.com/_-XGHvrdfb9g/TStTYk_b5mI/AAAAAAAAAYY/sXfilthmfOo/s640/budowa%2Csciany%20fundamentowe%2Cstrop%2Ckomin%20132.jpg http://lh5.ggpht.com/_-XGHvrdfb9g/TStUCsW3V8I/AAAAAAAAAYk/DMMjDHM9No8/s640/budowa%2Csciany%20fundamentowe%2Cstrop%2Ckomin%20138.jpg http://lh6.ggpht.com/_-XGHvrdfb9g/TStUGLXCD7I/AAAAAAAAAYo/6uiPa3N2FW4/s640/budowa%2Csciany%20fundamentowe%2Cstrop%2Ckomin%20139.jpg http://lh6.ggpht.com/_-XGHvrdfb9g/TStT21oz0lI/AAAAAAAAAYc/Wpcs6s8BVww/s640/budowa%2Csciany%20fundamentowe%2Cstrop%2Ckomin%20133.jpg http://lh3.ggpht.com/_-XGHvrdfb9g/TStT-DX_X-I/AAAAAAAAAYg/R6o2HGF8Ufw/s640/budowa%2Csciany%20fundamentowe%2Cstrop%2Ckomin%20136.jpg Mozolna to praca jak sie ma wąskie deski i wyliczoną ilość.Ciekawostką było stwierdzenie szwagra:-to chcesz wybudować cały dom bez piły motorowej i cerkulatki...?Nie wiedziałem że to podstawa na polskiej budowie...zmiękłem i zapodałem mu sthila ale cerkulatki to nie będe tachał na budowe! http://lh5.ggpht.com/_-XGHvrdfb9g/TStL6h_XN9I/AAAAAAAAAYU/AanPtxNWHPs/s640/budowa%2Csciany%20fundamentowe%2Cstrop%2Ckomin%20122.jpgA takie cuda rosną obok przyszłego domu! Edytowane 3 Lutego 2014 przez Carpenter78 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.