amalfi 07.12.2010 22:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Grudnia 2010 Dwa psy do adopcji, w tym jeden z odmrożonymi łapkami!!! Może ktos ma kontakty z jakimiś tymczasami, bo ja zupełnie nie wiem, z kim sie kontaktować. Moge zebrać pieniądze na jego utrzymanie, byle tylko go ktoś zabrał. Mam czas do czwartku, bo w piątek wyjeżdżam. Oto on: na zdjęciu widac te łapki. Ktos go w takim stanie wywalił!!! A w przyszłym tygodniu ma być mróz. Jest bardzo malutki, taki wielkości średniego yorka. URL=http://img253.imageshack.us/i/piesekzapkami.jpg/]http://img253.imageshack.us/img253/5755/piesekzapkami.jpg[/url] Uploaded with ImageShack.us http://img710.imageshack.us/img710/2562/piesekzapkami2.jpg Uploaded with ImageShack.us I malutka suczka w typie jamnika: Też bardzo malutka. Oba są ufne i bardzo przyjacielskie, lgną do człowieka.http://img823.imageshack.us/img823/173/suniajamniczkowata.jpg Uploaded with ImageShack.us Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
amalfi 08.12.2010 11:54 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2010 Na dzień dzisiejszy troche mi ulżyło. Zadzwoniłam do schroniska, ale powiatowy lekarz wprowadził zakaz przyjmowania psów, a schronisko przejęło TPZ. Pani, która odebrała telefon odesłała mnie do urzędnika z urzędu miasta, który na początku dopytywał w bezczelny sposób, czy to czasem nie mój pies, którego chcę się pozbyć. Potem stwierdził, że on nie ma nic do tego, a jak panie sobie wzięły schronisko, to niech sie martwią. No to znowu zadzwoniłam do schroniska. Pani podała mi namiary na hotel dla psów, ale odpłatny. Stanęło na tym, że do poniedziałku pieska przygarnia jedna ze znajomych, a od poniedziałku piesek idzie do hotelu, na który właśnie zbieramy kase. W miedzyczasie wszyscy szukają mu domu. To tymczasowe rozwiązanie, ale nie ma póki co lepszego. Sunia nadal do wzięcia. Jest jeszcze suczka - szczeniak, która została jako jedna z tego ostatniego miotu, ale nie mam zdjęcia. Trzy znalazły dom. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
amalfi 08.12.2010 12:09 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2010 Wiadomość z ostatniej chwili: suczka też pojechała do znajomej, bo okazało się, że jakiś sk.... ją kopnął i leżała pod płotem. trzeba więc myśleć, co z nią zrobić od poniedziałku. mam jeszcze namiary do innego hotelu, to może też sie ją przetrzyma do czasu znalezienia domu. Módlta sie i trzymajta kciuki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
magpie101 08.12.2010 12:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2010 Kciuki trzymam !!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.