Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Inaczej niż wszyscy, czyli rozważania nad betoniarką - komentarze


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 1,2k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Dzięki.

 

Działeczka ładna, gramotna.

Jeszcze tylko , gdzie ?

 

Dom ma być więc m.in. z jednej strony budowany wedle projektu indywidualnego, z sauną i dosyć duży (ponad 200 m2). Z drugiej zaś ma być bez garażu (pojawi się pewnie za czas jakiś jako osobny budynek), bez rekuperatora, kominka grzewczego, instalacji solarnej, pompy ciepła, GWC, odkurzacza centralnego, ogrzewania podłogowego i masy innych rzeczy uznanych przez nas za zbędne. Za każdą z tych decyzji stoją jakieś przemyślenia (i analiza strategiczna – a jakże). Przemyślenia te sukcesywnie powinny znaleźć się w dzienniku, czy starczy na to wytrwałości i czasu, to się jeszcze zobaczy. Być może jednak pomogą komuś w podjęciu jego własnych decyzji budowlanych.

 

Nad tymi rzeczami proponuję się jeszcze raz zastanowić. Później jest trudno je zabudować.

1. Rekuperator - Przy dzisiejszych oknach, i drzwiach , działanie wentylacji grawitacyjnej jest wątpliwe i kłopotliwe.

2. Kominek - wybudować tylko komin, dopływ powietrza i jeżeli trzeba kawałek rury do co

3. Rozprowadzić tylko rury

4. Podłogowe - zależy od projektu domu, ale przy dużych salonach, przydatne

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:). Działeczka nieopodal Krakowa. Co do pozostałych kwestii to mam zamiar trochę o tym napisać, w skrócie:

 

1. Na razie założeniem jest wentylacja "hybrydowa" (czyli regulacja ciągu przez wentylator w kominie + wywietrzniki higrosterowane w oknach). Decydują tu nie tyle koszty, bo różnica nie będzie powalająca, co szeroko pojęte usability. Ściślej - przez większą częśc roku i tak lubimy mieszkać przy otwartych oknach, boję się szumu powietrza na anemostatach (nienawidze hoteli, w których szumi klimatyzacja), do tego dochodzą problemy z okresowym czyszczeniem wentylacji (nikt mnie nie przekona, że nawet przy najlepszych filtrach wentylacji nie trzeba będzie przynajmniej raz na rok wyczyścić). Natomiast problem wentylacji nowych, szczelnych domów rzeczywiście istnieje. Byłem w kilku takich i duchota jest nie do wytrzymania. Stąd też właśnie w przypadku rekuperatora najbardziej się łamię. Ale zwycięży pewnie zasada KISS ;)

 

2. Kominek jest must have :). Nie wyobrażam sobie domu bez kominka, uwielbiam palić w kominku okrągły rok itp. Chodziło mi jedynie o kominek grzewczy (DGP albo z płaszczem wodnym). Tu również decydują dosyć złożone kwestie użytkowe. W każdym razie celem jest kominek obłożony szamotem, akumulującym ciepło i tak umieszczony, żeby trochę podgrzać cały dom.

 

3. Od odkurzania jest - co do zasady - dochodząca ;). W każdym razie nie postrzegam tego jako udogodnienia.

 

4. Z podłogówką jest jeden problem - tego co jest na podłodze. Raz, że bardzo lubię drewno i bardzo nie lubię płytek (to jeszcze byłoby do przejścia), dwa - lubię dywany na podłodze. Nie tylko dlatego, że robi sie - jak to mówią rosjanie - ujutno, ale równiez dlatego, że w przyjemny sposób zmieniają akustyke pomieszczenia. Istotne zwłaszcza przy dużych (a zwłaszcza wysokich) salonach.

Edytowane przez dr_au
Usunąłem bardziej szczegółowe dane lokalizacyjne. Tak jakoś lepiej. I tak jak ktoś znajomy na to trafi, to będzie miał ubaw.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...
Dzięki za miłe słowa. Zdjęć trochę dorzucę, a za chwilę zaczną pojawiać się rysunki, bo dostałem już co nieco od architekta. Do samego budowania (i związanych z tym zdjęć budowlanych) jeszcze sporo czasu - jeżeli wystartujemy późnym latem/w początkach jesieni, to będzie dobrze. Trzeba załatwić papierologię, trochę innych formalności (media na działce) no i - last but not least - odpowiednio ustawić finansowanie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość 2mm

Witam,

 

słowniczek terminów używanych przez "agentów nieruchmości" po prostu rewelacja!!!!!!!!

 

generalnie popieram w 100% rozważania dotyczące wyboru działki.

faktycznie inaczej niż wszyscy, no niż duża większość........ bo duża większość ma jedno kryterium - CENA - a potem jest jak jest............

 

 

pozdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Czekam niecierpliwie na dalsze losy ;).

Choć założenie, co do działki mieliśmy inne, ale też mocno sprecyzowane. Miejsce akcji podobne, mieszkamy w Krakowie a działki poszukiwaliśmy w okolicy Krakowa (może nieco dalszej). Nic tylko dodać, że podobnie szukaliśmy jej kilka lat. Dlatego między innymi z zaciekawieniem czytam Twoje rozważania. Życzę powodzenia, będę na pewno stałym czytaczem Twojego dziennika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nooo bardzo intrygująco się zapowiada! :) Czytając Cię, przewija mi się przed oczami film retrospekcyjny z moimi zmaganiami z pre i budowania.:) Widzę duże podobieństwa, choć u mnie to było jeszcze bardziej rozciągnięte w czasie...;) Ale ogromną radość sprawiał mi każdy najmniejszy kawałek tego procesu, choć długi i kręty był jak jelito... wszyscy jednak znamy z autopsji, że proces trawienny jest przyjemny zarówno na początku jak i końcu...;) Czekam na cd...:cool:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

generalnie popieram w 100% rozważania dotyczące wyboru działki.

faktycznie inaczej niż wszyscy, no niż duża większość........ bo duża większość ma jedno kryterium - CENA - a potem jest jak jest............

pozdr.

 

Och, ludzie mają różne dziwne preferencje. Np. nie rozumiem, jak ktoś może wydawać po kilka tysięcy na muszlę klozetową, a żal mu na architekta i kupuje projekt gotowy. Albo nie bierze pod uwagę, że będzie codziennie musiał pokonać drogę z domu do miejsca pracy. I to najcześciej x2 :/.

 

Ech, ale zobaczymy jak mi wyjdzie. Na razie to wszystko teoretyzowanie. Niemniej z działki jestem zadowolony, mimo że do tej pory nie mogę się otrząsnąć z szoku, jakim była konieczność wyjęcia okrągłej sumki z kieszeni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nooo bardzo intrygująco się zapowiada! :) Czytając Cię, przewija mi się przed oczami film retrospekcyjny z moimi zmaganiami z pre i budowania.:) Widzę duże podobieństwa, choć u mnie to było jeszcze bardziej rozciągnięte w czasie...;) Ale ogromną radość sprawiał mi każdy najmniejszy kawałek tego procesu, choć długi i kręty był jak jelito... wszyscy jednak znamy z autopsji, że proces trawienny jest przyjemny zarówno na początku jak i końcu...;) Czekam na cd...:cool:

 

Rasia - oglądałem twój fotodziennik i nie wiem, co bardziej mi się podoba, dom, czy działka :). I jedno i drugie jest absolutnie zachwycające.

 

A co do przyjemności - na razie rzeczywiście mam masę zabawy. Co ciekawe. Zakup działki i wydatki związane z planowaną budową okazały się być bardzo mobilizujące. Zobaczymy, jak będzie dalej, ale na razie to nowe wyzwanie, z którym musimy sobie poradzić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Czekam niecierpliwie na dalsze losy ;).

Choć założenie, co do działki mieliśmy inne, ale też mocno sprecyzowane. Miejsce akcji podobne, mieszkamy w Krakowie a działki poszukiwaliśmy w okolicy Krakowa (może nieco dalszej). Nic tylko dodać, że podobnie szukaliśmy jej kilka lat. Dlatego między innymi z zaciekawieniem czytam Twoje rozważania. Życzę powodzenia, będę na pewno stałym czytaczem Twojego dziennika.

 

Dzięki :). W przyszłym tygodniu postaram się wrzucić znów kilka fotek z działki oraz rezultaty dotychczasowych prac architekta. Obawiam się tylko, że z czasem coraz mniej czasu będzie na pisanie ;).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Okazuje się, że tak myślących osób jest coraz więcej. My również szukając działki stawialiśmy przede wszystkim na lokalizację. Najważniejszym aspektem był krótkie dojazdy. Od samego początku wiedzieliśmy również, że projekt bedzie indywidualni i bez skosówna piętrze. Projekt koncepcyjny już jest obecnie czekamy na WZ, więc pewnie bedziemy zaczynać podobnie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...