DEZET 26.03.2012 10:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Marca 2012 Aluminium można pomalować proszkowo na kolor, jaki będzie Ci odpowiadał, fakt deseniu drewna nie uzyskamy, ale wybór jednolitego nie rodzi problemów.Z daleka i tak nie będzie widać z czego to zrobione, a nie ogranicza założeń wymiarowych okien. Inny problem to cena- przeważnie są droższe od innych, ale może akurat z drewnianymi cena może być zbliżona. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dr_au 26.03.2012 11:09 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Marca 2012 DEZET – aluminium jest sporo droższe. Jeżeli byłbym przekonany o konieczności zastosowania takiego oszklenia, to pewnie wydatek bym przebolał. Ale takiej bezwzględnej konieczności nie ma. Przypuszczam nawet, że drewno może lepiej wyglądać. Rozwiązaniem najprostszym jest więc zmniejszenie wysokości okien. Z moich podejść do tematu wynika, że elewacja jeżeli coś na tym traci, to nieznacznie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adk 26.03.2012 17:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Marca 2012 Dr_au - bardzo ładny dom wyszedł. Również z planu poddasza jaki pokazałeś wydaje się być bardzo funkcjonalny. Nie wypowiadam się co gdzie przesunąć, bo wiem na swoim przykładzie - każde pomieszczenie jest w takim a nie innym miejscu z jakiegoś powodu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Spirea 26.03.2012 18:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Marca 2012 dr_au, a jakie konkretnie plusy daje zastosowanie 30+12? Czy orientowałeś się co do ceny robocizny - czy murarka 25 i 30 wychodzi tak samo? Ja zrobiłabym 25+15 i różnicę w cenie dorzuciła do okien lub dachu. Z tego, co pamiętam, to 25 cm jest wystarczające jako element nośny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dr_au 26.03.2012 19:25 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Marca 2012 Spirea - 30 cm wyszło na zasadzie "dobra, dobra". Czyli architekt zaproponował, twierdząc, że to zawsze lepiej, a różnica w cenie minimalna, ja zaś klepnąłem, bo miałem co innego na głowie. Dopiero teraz miałem czas siąść, poszukać i policzyć, co skończyło się prośbą o wprowadzenie zmiany w projekcie i zrobienia ściany 25 cm. Z robocizną nie sprawdzałem, bo nie miałem jak, ale prawdopodobnie z 30 cm będzie trochę drożej, bo więcej układania (25 jest dostępne w postaci dużych pustaków). Wejdzie też więcej zaprawy itp. 30 cm zawsze daje większą pojemność cieplną i izolację akustyczną (więcej relatywnie ciężkiego materiału). Różnice są jednak na tyle małe, że dopłacanie kilku tyś. w mojej ocenie jest pozbawione sensu. Ważnym argumentem za zmianą jest też zdecydowanie większa dostępność pustaka 25 cm, a co się z tym łączy szansa na promocje, rabaty etc. A z dokładaniem do czego innego to wolę uważać. Po prostu im więcej pokus ominę, tym mniejszy kredyt zaciągnę. A jak będę miał nieco szczęścia, to może i bez kredytu się uda. Adk - bardzo się cieszę, że ci się podoba, zwłaszcza że i mnie bardzo podoba się Twój projekt (ech - moje marzenie - dom z płaskim dachem). Co do funkcjonalności - też jestem zadowolony. Zresztą jestem za nią w dużym stopniu odpowiedzialny . Jak wspomniałem może jeszcze przejdę ostatnią iterację zmian. W dodatku chyba funkcjonalność wygra z efekciarstwem i zrezygnuję z pustki nad wejściem robiąc w to miejsce stosunkowo dużą pralnię. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adk 26.03.2012 22:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Marca 2012 Adk - bardzo się cieszę, że ci się podoba, zwłaszcza że i mnie bardzo podoba się Twój projekt (ech - moje marzenie - dom z płaskim dachem). Co do funkcjonalności - też jestem zadowolony. Zresztą jestem za nią w dużym stopniu odpowiedzialny . Jak wspomniałem może jeszcze przejdę ostatnią iterację zmian. W dodatku chyba funkcjonalność wygra z efekciarstwem i zrezygnuję z pustki nad wejściem robiąc w to miejsce stosunkowo dużą pralnię. Dla mnie zawsze funkcjonalność była najważniejsza. Myśl, tylko żebyś nie żałował . Ja z powodu funkcjonalności tak wożę się z wyborem okien, bo ciągle mamy nieustalony sposób mycia wielkich okien na piętrze/parterze, do których nie wiadomo czy robimy balkoniki czy jednak okno otwierane. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dr_au 27.03.2012 05:58 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Marca 2012 adk - Co do układu - zobaczymy. Przez weekend mam zamiar siąść i rozrysować sobie układ łazienki. Będę wiedział jakich wymiarów pomieszczeń potrzebuję i co dalej zrobić z układem poddasza. Są i inne plusy rezygnacji z antresoli wejściowej. Wch, można by rzec, że jestem przyziemnie praktyczny. Z innych rzeczy praktycznych - zarzekałem się, że na podłogi tylko drewno. Ale patrze się na panele z wyższej półki i zastanawiam się, czy nie dać ich do sypialni/gabinetów. Wyjdzie odczuwalnie taniej (powierzchnia tych pomieszczeń po podłodze to ponad 80 m2), a jednocześnie będzie można dać podłogówkę. Swoją drogą niesamowite są "drzewka decyzyjne" przy budowie. Jeden wybór na początku determinuje ileś późniejszych wyborów. W związku z tym wygląda na to, że optymalną strategią decyzyjną jest poruszanie się "w dół" drzewka. Tj. planowanie powinno się rozpoczynać od wykończeniówki, bo na tej podstawie można optymalnie zdecydować co do wcześniejszych etapów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adk 27.03.2012 17:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Marca 2012 Swoją drogą niesamowite są "drzewka decyzyjne" przy budowie. Jeden wybór na początku determinuje ileś późniejszych wyborów. W związku z tym wygląda na to, że optymalną strategią decyzyjną jest poruszanie się "w dół" drzewka. Tj. planowanie powinno się rozpoczynać od wykończeniówki, bo na tej podstawie można optymalnie zdecydować co do wcześniejszych etapów. Wina mu nalać! Dokładnie tak. A znam ludzi budujących, którzy nie dadzą sobie wytłumaczyć, że już na początku budowania powinni mniej więcej pomyśleć jak/czym będą wykańczać dom. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DEZET 27.03.2012 20:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Marca 2012 Nie bardzo podoba mi się Twoje wyliczenie materiałów, bo brałeś pod uwagę różne grubości, np. Leier 25 lub 30cm. To szerokość, a pozostałe wymiary są jednakowe. Tak jest np z betonem komórkowym -wym. 24x24x59, następny 24x30x59, 24x36x59, więc ilość na m2 jest zawsze taka sama- ok.7 sztuk. Chyba, że pustaki różnią się jeszcze innym wymiarem?! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dr_au 27.03.2012 21:46 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Marca 2012 DEZET - moje wyliczenie to jest full profeska . Pustaki różnią się wymiarami (wysokość, szerokość), do tego dochodzi jeszcze zaprawa, więc zużycie na m2 jest różne. Dlatego w arkuszu jest pozycja "zużycie na m2". Dane wpisałem zgodnie z danymi producenta. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dr_au 28.03.2012 07:01 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Marca 2012 adk - to chyba częsta przypadłość. Byłem kilka dni temu w salonie firmy eurodoor. Drzwi bardzo piękne i trochę jak dla mnie za drogie. Niemniej sprzedawca właśnie mówił o tym, że często ludzie płaczą, że im drzwi wewnętrzne nie pasują do okien. A wina się chętnie napiję. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DEZET 28.03.2012 17:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Marca 2012 Sorki, że ja taki czepliwy jestem. Jeśli pustak ma różne wymiary to ok, ale solbet lub inny BK na pewno nie wyjdzie na m2 6,66sztuki, jak wyliczyłeś. 0,24x0,59=0,1416, stąd 1: 0,1416 = 7,06 sztuki bez spoin. Za dokładnie nie ma co liczyć- 7szt./m2 i będzie ok. Murując na klej spoina wyjdzie 2-3mm, a Ty liczysz jakby murowano na zwykłą zaprawę. Chyba , że tak chcesz Poza tym różne docinki bloczków, a z pozostałych plasterków nie będziesz raczej murować. Lepiej mieć 20 bloczków więcej niż mniej- z hurtownią można się dogadać i nadmiar zwrócić. Ja wybrałem BK ze względu na łatwość obróbki. Ytong jest mniejszy (20cm), a wychodzi z niego drożej, choć ładniej, jeśli porządna ekipa muruje; jeśli partacze, to mały błąd wystarczy, żeby "zniszczyć" dokładność wykonania ściany. Poza tym różne opinie krążą na forum o systemie P+W - szczególnie przy ścianach z ceramiki poryzowanej- przeważnie podnoszony jest problem "wiania" zimna kontaktami, gniazdami, itp. Ludzie różnie się zabezpieczają, np. piankowanie i uszczelnianie dodatkowe całych ścian przed tynkami. A to dodatkowa robota i koszty. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dr_au 28.03.2012 18:53 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Marca 2012 DEZET - ja pewnie sobie zamówię normalny przedmiar materiałów. Teraz chciałem tylko stwierdzić jakie będą różnice w kosztach. Taj więc jesteś czepliwy . A co do ceramiki poryzowanej. Nie chciałem ściany jednowarstwowej, bo w domu znajomego przy silnych wiatrach wiało zimnem przez ściany. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
krzysztof5426 28.03.2012 19:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Marca 2012 Ja bym zaczął myśleć w ten sposób :Pogoda brzydka, wjeżdżam z komputerami i jeszcze jakimiś pakunkami do garażu i muszę to wszystko przenieść do :Kuchni - zakupy.Komputery, teczka - gabinet, albo stołowy, mnie się zdarza. I jeszcze coś i co często jest przewożone w autku.Tu chyba bardziej czynnikiem decydującym powinna być " logistyka" tych czynności, niż wygląd. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dr_au 28.03.2012 20:15 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Marca 2012 Z logistycznego punktu widzenia oba rozwiązania są równoważne (tzn. można zobić tak i tak). Choć chyba pierwszy wariant jest odrobinę lepszy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adk 28.03.2012 21:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Marca 2012 Ponieważ ja nie zapamiętuję rzutów. To na początek pytania (czy dobrze rozumiem):to jest wejście do domu- po prawej drzwi do garażu- po lewej ??? pokoje? czy garderoba i kotłowania? Mam wrażenie, że demonizuje się kwestię noszenia zakupów z garażu do kuchni/spiżarni. Trzeba to zrobić tak, żeby nie nosić po schodach, ale serio wydaje się mi, że nie ma znaczenia czy będzie o 5 metrów dłuższa droga czy nie. Nie robiłabym drzwi tak jak w tej drugiej wersji, bo wychodzi się z garażu "pod schody" w taka jakby wnękę. Powinno być wg mnie swobodne wyjście, luźne. To jest moje jedyne kryterium - czyli odsunęłabym drzwi tak, aby po otwarciu przejść swobodnie do innych pomieszczeń, ale mniej niż na wersji 1.Przy tej ścianie po prawej od wejścia można wtedy postawić stylowy fotel/ławeczkę, kwiat w donicy, na ścianie powiesić lustro. Luźne pomysły. Jest przestrzeń dla wchodzących.Ta ściana biała przy drzwiach do garażu w pierwszej wersji jakby zmniejsza przestrzeń w porównaniu do skosu schodowego i niższej ściany pionowej. Czy ja piszę zrozumiale? Bo chyba się zaplątałam? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Madeleine 29.03.2012 05:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Marca 2012 Opcja pierwsza wygląda bardzo ciężko. Nieładnie jak dla mnie. Drzwi do garażu jednak z opcji pierwszej, schody z wersji drugiej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dr_au 29.03.2012 05:54 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Marca 2012 Adk - Tak . Drzwi pod schodami mi się nie podobają. Bo przejście do domu będzie klaustrofobiczne i niewygodne. Nie chcę też, żeby wypadały na przeciw wejścia do strefy dziennej (pomiędzy schodami a drzwiami po prawej). Nie mam też pomysłu na przestrzeń pod schodami. Zresztą mało kto ma, więc może najprościej jest to zrobić właśnie w ten sposób. Ogólnie hol nie jest mały - ma około 10 m2, więc przestrzeni nie powinno brakować. Uff.. Ja też mętnie piszę, więc pora do roboty. madeleine - muszę pokombinować nad formą schodów, wtedy da się zrobić tak jak mówisz. Bo ta jest nieakceptowalna (choć tak sam chciałem). Na koniec wizualka korytarza w wersji 1: http://farm8.staticflickr.com/7106/6879855858_74056ff089.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DEZET 29.03.2012 09:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Marca 2012 dr_au - pisząc o ceramice nie miałem absolutnie na myśli ściany jednowarstwowej- dla mnie to nie do pomyślenia, nawet jakby miała 0,5m grubości. Ale to uszczelnianie forumowicze wykonywali w ścianach 2-warstwowych przed położeniem styropianu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Madeleine 29.03.2012 09:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Marca 2012 Pianowanie dobrze jest wykonać, niezależnie od materiału. Ja mam ściany z silki i też wszystko zapianowaliśmy. Dr_au, wizualka ładna, ale klaustrofobicznie to wygląda... mimo wszystko. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.