adk 19.05.2013 21:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Maja 2013 Ależ jestem nie na bieżąco!GRATULACJE z okazji rozpoczęcia budowy. Życzę aby przebiegła ona bez zbędnych komplikacji! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JestGit 19.05.2013 21:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Maja 2013 Ja wykresy Gantta często ogarniam zawodowo i mogę Ci powiedzieć, że OpenProj naprawdę spoko, a nauka obsługi na 20 min.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Katti 21.05.2013 05:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Maja 2013 Ja również cieszę się, że ruszyłeś ! Podglądam, zaciskam kciuki, kibicuję Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dr_au 21.05.2013 06:35 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Maja 2013 adk, katti - dziękuję serdecznie. Wydarzenia znienacka nabrały tempa. Mam nadzieję, że utrzyma się ono przy dalszych pracach. Na szczęście przez nieco przydługi czas przygotowywania sie do budowy udało mi się zgromadzić małą bazę danych rozwiązań i produktów do zastosowania. To mocno ułatwia zadanie. JestGit Muszę pomacać bliżej OpenProj. Bawiłem się GantProject i narzędzie jest w miarę łatwe, choć brakuje mu trochę "połysku". Niestety brak czasu zaczyna dawać się we znaki, więc chyba tylko zostaje mi zabawa w pociągu . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dr_au 21.05.2013 06:37 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Maja 2013 demon D. - a mówiłem, że z Tobą sporu nie wygram? W kwestiach wnętrzarskich nasz spór można by porównać do wystawienia ratlerka do walki z rottweilerem , Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
demon D. 21.05.2013 09:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Maja 2013 Oj doktorze od razu tam spór, delikatne drażnienie się po prostu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bury_kocur 21.05.2013 14:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Maja 2013 No, i ode mnie spóźnione gratulacje przyjmij! Zapisz dzień rozpoczęcia robót dla potomnych, bo ja nie zapisałam i dziś, po roku, już w ogóle nie pamiętam, kiedy to było. Oby szybko szło i nie było żadnych wpadek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dr_au 21.05.2013 14:18 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Maja 2013 bury_kocur - termin mam dosyć charakterystyczny - 13.05. Mam nadzieję, że obejdzie się bez poważniejszych wpadek, choć ze względu na przyjęty system "prac projektowych" (architekt ma niewielkie wyprzedzenie w stosunku do budowlańców) wystawiam się na ryzyko. Nie jest to więc najrozsądniejsze rozwiązanie. Przykład - ze względu na wentylację mechaniczną skasowałem kominy murowane, wiec w fundamentach nie ma już stopy pod komin. Ale z braku czasu nie zbadałem dokładnie sposobu wykonania kominów stalowych (potrzebny m.in. do kominka). I teraz czytam informatory schiedla i zaraz zacznę indagować dystrybutorów "czy się da". Dowiedziałem się też ciekawych rzeczy o bramie garażowej i właśnie zastanawiam się, jaki wariant wybrać. itp. itd. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Spirea 22.05.2013 01:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Maja 2013 dr_au, pięknie sobie wszystko zaplanowałeś. Niestety coś mam namieszane w kompie albo czegoś nie mam i nie widzę zdjęć Co do kominków, to na forum jest użytkownik Daniel Hrehorecki. Ma firmę kominkową. Konsultowałam z Nim naszą kozę do czasu, aż z niej zrezygnowaliśmy. Może do Niego napisz. Producenci kominów stalowych to np. Wobex lub Umet. Miałam te firmy podane w swoim projekcie. Nie wiem, jakich informacji szukasz, ale tańsza i lżejsza będzie rura ze zwykłej kwasówki (zajrzyj np. do dziennika Irmy), droższa i cięższa będzie rura dwupłaszczowa - ma izolację, więc mniejsze ryzyko poparzenia (zajrzyj np. do dziennika Nefer). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dr_au 22.05.2013 06:44 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Maja 2013 spirea - wiesz, jak to jest z planowaniem. Działa, dopóki coś się nie posypie. Dlatego pewnie rzeczywiście spróbuję oswoić diagramy Gantta przy okazji podróży. Jako ciekawostkę podam, że jako jako punkt odniesienia co do kosztów przyjąłem m.in. Twoją budowę (działając w zaufaniu do Twojej rzetelności ). Na razie wygląda na to, że był to dobry wybór. Z kominkiem pamiętałem o twoich problemach z kozą i próbowałem znaleźć w dzienniku, ale zdaje się więcej szczegółów było w komentarzach. Dostałem już zresztą odpowiedź, że jest to wykonalne . Jak już jesteś, to Cię wykorzystam w jeszcze jednej kwestii . Nie pamiętasz może, czy element systemowy do przejścia komina przez dach powinno się montować w czasie wykonywania dachu, czy później? Ponadto doktoryzuję się z bramy garażowej, drzwi wejściowych i okien. W następnej kolejności przyjdzie czas na instalacje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Spirea 22.05.2013 11:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Maja 2013 Jak chcesz, to mogę podesłać Tobie szczegółowy excel z kosztami. Na forum są sumy końcowe.Co do kozy - miałam identyczny dylemat, z którym wywnętrzyłam się tu http://forum.muratordom.pl/showthread.php?168623-montaż-komina-do-kozy-kiedy-i-jak Jest tam kilka opinii. Po tym właśnie nawiązałam kontakt z Panem Danielem.Potem, w korespondencji już mailowej, Pan mi potwierdził, że "nie ma potrzeby aktualnie dziurawienia dachu. Montaż kominka i komina może przebiec równolegle."Na priv wysyłam szczegóły. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Honya 22.05.2013 20:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Maja 2013 wleciałam z rewizytą trzymam kciuki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bami 29.05.2013 20:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Maja 2013 Doktorze, nie wycinaj nic z dziennika... Jest on jedyny w swoim rodzaju i nawet, jezeli nie wstawisz ani pól zdjęcia, masz mojego lajka - chociaż ja tego lajka nigdy jeszcze i nikomu.... I zapewne nigdy nie zostanę "lajkerem". Gratuluję rozpoczęcia i radzę unikać porównywania kosztów z samochodami, bo to niezwykle frustrujące. Jak sobie pomyślę, do jakiego pojazdu mogłabym się przesiąść Pozostają mi częste wizyty na budowie moim pojazdem klasy B Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
M.A.G. 01.06.2013 18:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Czerwca 2013 gratuluję postępów w budowie. jak już wyrasta z ziemi to cieszy , prawda?! Dobrze zrobiłeś że dałeś 10 cm ocieplenia fundamentu. 5 cm to jak piszesz totalne minimum - tak na sztukę a później jak już zrobisz odbojówkę czy opaskę żwirową to raczej ciężko to zmienić. Jaki masz pomysł na ścianę która będzie zlicowana z fundamentem, tzn. z czego wynika potrzeba jej licowania? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dr_au 01.06.2013 19:19 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Czerwca 2013 M.A.G. - To wyrastanie z ziemi bardzo cieszy. Teraz najprzyjemniejszy etap - mury rosną szybko, a koszty nie są tak duże. Co do ocieplenia. Chodzi o ten fragment: http://farm9.staticflickr.com/8310/8055940447_865c6cf000.jpg Fundamenty kończą się 26 cm poniżej podłogi tarasu. Taras ma swoją konstrukcję, natomiast problemem jest ściana z podłużnym oknem kuchennym. Trochę głupio wyglądałby tu kapinos i podcięte ocieplenie fundamentów. bami - oczywiście bardzo miłe jest to, co piszesz i schlebia mojej próżności, ale czasami przerzedzenie własnych elukurbacji wychodzi im na dobre. Czasami zawodowo coś piszę i choć nie jest to literatura wysoka, to jeżeli tekst ma być dobry, to podstawą jest skreślanie . Co do przeliczania na samochody - kwękam, bo boję się zapeszyć. Tak naprawdę to jak na razie budowa idzie dobrze. Materiały są w dobrej cenie i na czas, wykonawca pracuje starannie, w dobrym tempie i bez marnowania materiałów, a koszty są na razie pod kontrolą, tzn. wszystko wskazuje na to, że zmieszczę się w zaplanowanym budżecie za SSO. Budowa jest oczywiście trochę angażująca czasowo, ale z drugiej strony mam firmę niedaleko, więc podjechanie w celu załatwienia czegoś nie jest problemem. Etapu SSO bałem się najbardziej, ze względu na fakt, że za jednym zamachem wydaje się dużo kasy, a jeżeli pojawią się błędy, to trudno je poprawić. Natomiast na razie mogę tylko powiedzieć - oby tak dalej. honya - dzięki i zapraszam do komentowania . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bury_kocur 01.06.2013 19:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Czerwca 2013 Dobrze Ci wszystko idzie, Doktorku Odrobiłam zaległości. Patrząc na ilość materiału na fundamenty, boję się myśleć, ile to kosztowało (nie wiem, ile teraz stoi porządny samochód - jeżdżę 10-latkiem ), ale póki mieści się w budżecie, jest dobrze. Zazdroszczę trochę aluminiowych okien - też miałam na nie ochotę, ale cena zaskoczyła mnie niestety in minus, nie tak jak u Ciebie No i muszę powiedzieć raz jeszcze, bo chyba już chwaliłam - masz przepiękną działkę. Oczywiście cofam się myślą do stanu nierozrytego Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dr_au 01.06.2013 20:10 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Czerwca 2013 Szacowałem fundamenty na 45 do 55 tys (materiał i robocizna). Wyszło niemal dokładnie pośrodku z dokładnością do kilkuset zł (trochę rzeczy jest jeszcze do zwrotu, ale z drugiej - trzeba jeszcze zrobić ławy pod taras itp.). Miałem nadzieję, że będzie mniej, ale niestety moje szacunki co do ceny i ilości zasypki okazały się nieco zbyt optymistyczne. Do tej pory na hasło "piasek" budzę się w nocy z krzykiem trzymając się za kieszeń (około 135 m3 piasku zasypowego kosztowało mnie 5300 zł ). Co ciekawe - samo odchudzenie konstrukcji ławy (60 cm zamiast 80 cm, lżejsze zbrojenie) dałoby zaledwie jakieś 3 tys. oszczędności. To, co robi koszt to: skomplikowany obrys fundamentów, liczba słupów i dosyć wysoka ściana fundamentowa. Nie mogę powiedzieć, że nie miałem tego świadomości klepiąc projekt, ale wyrywanie sobie tych kwot z kieszeni boli. Kolejnym etapem, którego się obawiam, jest strop, bo podcięcie dwóch rogów budynku przełożyło się na skomplikowaną konstrukcję. Pocieszam się, że odbiję sobie na dachu, który jest NAPRAWDĘ prosty, a w dodatku nie planuję drogiej dachówki czy obróbek . Trochę zabawne jest to, że początkowo miałem naprawdę zamiar budować dom o ekstremalnie prostej konstrukcji, a więc w domyśle - tani. Skończyło się inaczej niemal tylko z przyczyn estetycznych - po prostu spodobała nam się propozycja architekta i mimo, że można było przypuszczać, że będzie drogo, zdecydowaliśmy się na realizację. To "niemal" to zadaszony i - co ważniejsze - osłonięty taras. Miałem coś takiego w domu na wsi. Ze względu na zadaszenie i osłonięcie od wiatru można tam było siedzieć od kwietnia do października. Jadaliśmy tam śniadania, przyjmowaliśmy gości i w ogóle spędzaliśmy mnóstwo czasu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bury_kocur 01.06.2013 20:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Czerwca 2013 Ano - nie Ty jeden masz koszmary z piaskiem w roli głównej. Pamiętam, że prace ziemne to był pierwszy (i chyba ostatni) punkt SSO, który nie dość, że kosztował sporo więcej niż zakładałam, to na dodatek koszty trzepnęły mnie nagle i niespodziewanie. Ja teraz przeżywam to na bis, bo wypadałoby wyrównać teren, a brakuje, na oko licząc, 80-100 ton. Już mnie boli, choć jeszcze nic nie wydałam Co do reszty - prosty wygląd domu nie zawsze idzie w parze z prostą konstrukcją. Ja się bardzo starałam, i na etapie fundamentów to było widać - prosto do bólu, ale potem już trochę pod górę - wynalazki typu antresola generują dodatkowe trudności konstrukcyjne, a co za tym idzie, pewnie i koszty. Czyli pustka nad parterem może kosztować tyle, ile strop Niemniej - czego się nie robi, żeby mieszkać zgodnie z przekonaniami estetycznymi Trzymam niezmiennie kciuki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Honya 01.06.2013 20:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Czerwca 2013 dr_au z całego dachu jestem bardzo zadowolona, trafiłam na firmę Zofi z Ostrowa Wlkp pytając o dach w firmie http://www.antczak.pl/dostałam kompletną wycenę co do gwoździa, z opcją: ja jako wykonawca się pod tym podpisuję i to jest dobrze,i faktycznie jestmógł okroić koszty, ale powiedział,że pod tym już się nie podpiszezaufałam, były drobne korekty, ale wszystko działa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adk 01.06.2013 20:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Czerwca 2013 I ja też trzymam kciuki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.