Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Inaczej niż wszyscy, czyli rozważania nad betoniarką - komentarze


Recommended Posts

Magda34 - dzięki :). Wysokość ścianki kolankowej to jakieś 95 cm, wanna jest odsunięta o 30-35 cm (w zależności od wariantu) przy kącie nachylenia 43 stopnie. Słowem - miejsca powinno być dosyć. Natomiast układ nadal męczę. W międzyczasie powstała inna kombinacja. Taka:

 

Model.skp_-_SketchUp.jpg

 

W jednej z aranżacji płytkowo-ceglanych wygląda to tak.

 

1.03 Lazienka 2013 10 18 02.jpg

 

1.03 Lazienka 2013 10 18 01.jpg

 

Też ten układ mi się nie do końca podoba, bo wychodzi taka autostrada prowadząca do WC i bidetu. Co do samego pokrycia ścian, to połączenie ciemnych płytek, drewna i cegły jest OK, ale takiej cegły jak na razie nie używam w innych miejscach domu. Ogólnie całość jest jak dla mnie przekombinowana. Dlatego usiłuję w kolejnych podejściach uprościć tę łazienkę jak się da i wszelkie pomysły są bardzo gorąco widziane :).

 

Lepiej mi wyszła łazienka na dole, ale ona akurat jest prosta (dosłownie i w przenośni):

 

0.05 Lazienka 01.jpg

 

 

Chciałbym z górą trafić w podobny klimat.

Edytowane przez dr_au
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 1,2k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

O, to jednak można rozstawiać sprzęty? A ja myślałam, że już nic nie można przesunąć. Mnie się ten układ bardziej podoba od pierwszego. Kibelki na wprost wcale nie przeszkadzają. Oczywiście, jeśli można to lepiej jest takiego ustawienia wc unikać, ale tutaj wydaje mi się, że jest jak najbardziej optymalnie. Jeśli chodzi o kolorystykę, to trochę za dużo tej cegły. Jak już to może tylko w okolicy umywalek. :rolleyes: Ale chyba w ogóle bym z niej zrezygnowała. Chyba lepiej coś jasnoszarego, białego.

 

Robię projekt identycznej łazienki dolnej. Mam taki sam rozkład sprzętów. :)Ta u Ciebie bardzo ładna kolorystycznie. Czy to już ostateczna wersja?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dr_au, nie wiem, gdzie Cię czytać :) Mnie jednak bardziej podobał się ten pierwszy układ w górnej łazience. Niezbyt mi pasuje wc i bidet pod skosem i pod oknami. Ale może dlatego, że mam u siebie właśnie taki układ, jak w tym pierwszym wariancie. Na minus drugiej wersji jest też moim zdaniem postawienie prysznica w jednej linii z wanną. Łazienki wolę jasne, ale to kwestia preferencji. Dla mnie wizka z cegłą jest za ciężka. Za to dolna łazienka bardzo ładna. Nie wiem, czy akurat tę mozaikę bierzesz pod uwagę, ale podam - prostokąty ma Paradyż Altea Rosa. Edytowane przez Spirea
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moja twórczość, więc mogę się wypastwić. Co jest źle w górnej łazience:

 

- za dużo materiałów. Drewno, biały tynk, cegła i czarne płytki to o co najmniej jedno za dużo. Ciemne płytki świetnie wyglądają z cegłą i białym tynkiem, ale wtedy nie powinno być tam już drewna.

- jeżeli chodzi o format, wielkość pomieszczenia itp., to jest to po prostu standardowy pokoik na standardowym poddaszu. Średniej wielkości zresztą (Czyli ani małe ani duże). Tu wygląd trochę ratują sztuczki z perspektywą i polem widzenia, powiększające optycznie pomieszczenie, w rzeczywistości jednak jest ono mniejsze, niż się wydaje i bardziej nijakie.

 

Ten obecny układ jest bardziej poprawny funkcjonalnie, ale mniej ciekawy przestrzennie. Czyli - próbujemy dalej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moja twórczość, więc mogę się wypastwić. Co jest źle w górnej łazience:

 

- za dużo materiałów. Drewno, biały tynk, cegła i czarne płytki to o co najmniej jedno za dużo. Ciemne płytki świetnie wyglądają z cegłą i białym tynkiem, ale wtedy nie powinno być tam już drewna.

.

 

słuszna racja :) - jak mawia pewna moja znajoma

 

Wizualki wyglądają bardzo profesjonalnie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Modelowanie robię w Sketchupie, rendery w Kerkythea. Oba darmowe i mają jedną wielką zaletę - dużą bibliotekę elementów (sketchup) i materiałów (Kerkythea). Przez mój przydługi proces projektowy nabawiłem się umiejętności posługiwania się tymiż Edytowane przez dr_au
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dr_au, przepraszam, że wrzucam Ci tutaj coś tak nieprofesjonalnego,:oops: ale nie jestem dobra w paincie i i bez wymiarów nie za wiele zdziałam, ale chodzi mi raczej o koncepcję. Może jakoś tak? Prysznic zaraz przy wejściu do sauny, wanna pod oknami, zaś geberity i umywalki na prawo od wejścia. Ale czy tak można? Nie umiem ocenić:rolleyes:

Model.skp_-_SketchUp.jpg

 

Edit. można jeszcze zamienić geberity z umywalkami

Edytowane przez Magda 34
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Magda 34 - już też myślałem o podobnym układzie, ale oczywiście odezwał się perfekcjonizm ;).

 

Z moich eksperymentów wynika, że przy projektowaniu wnętrz idealnie jest, kiedy jesteśmy w stanie narysować siatkę (w pionie i w poziomie, zarówno na podłodze, jak i na ścianach), która wytycza rozmieszczenie wszystkich mebli, sprzętów, okien, drzwi, oświetlenia zmian materiałów itp. Linia wyznaczona w jednym miejscu (np. na jednej ścianie) powinna znaleźć kontynuację gdzie indziej itp., a odległości pomiędzy liniami dobrze, żeby bazowały na określonej wielkości (np. 20 cm, 60 cm, ciągi fibonacciego [1] itp ;)). Im mniej użyjemy takich linii do opisania pomieszczenia i realizacji wszystkich zaplanowanych funkcji, tym bardziej będziemy odbierać pomieszczenie jako uporządkowane, komfortowe.

 

Nie chodzi oczywiście o symetrię. Symetria jest miła dla oka, ale bardzo podkreśla element na osi symetrii i łatwo wpaść w stylistykę ołtarza. Później mamy w łazienkach ołtarze kąpielowe i ołtarze defekacyjne, a w salonach obowiązkowy ołtarz telewizyjny.

 

Uporządkowanie mojej łazienki łatwe nie jest, bo po pierwsze była projektowana pod łaźnię, z której jednak zrezygnowałem na rzecz sauny, po drugie "na gorąco" na budowie zdecydowałem o przesunięciu jednej ściany, co oczywiście powoduje, że jakieś stare koncepcje rozmieszczenia sprzętów szlag trafił. Spróbowałem wczoraj wieczór nagiąć pierwszy z układów łazienki do "siatki" i efekty są moim zdaniem zachęcające. Było tak:

 

Rzut.jpg

 

Po zmianach jest tak:

 

Model_test.skp_-_SketchUp.jpg

 

Nie mam teraz czasu zrobić sensownego modelu do renderów - to jest raczej brudnopis, ale na szybko wyeksportowane ze sketchupa wygląda to tak:

 

Model test1.jpg

 

Model test2.jpg

 

Przy takim układzie warto zainwestować w drzwi do sauny "na bogato", tzn. z przeszkleniem tej części, która jest widoczna i która odpowiada rozmiarowi kabiny prysznicowej. Jest tu jeszcze sporo roboty, bo trzeba podopinać rozmiary detali (podziały płytek, framugi drzwi wejściowych i do sauny), ale ogólny układ chyba już taki zostanie.

 

 

[1] To wbrew pozorom nie żart - dobrze odbieramy takie różnice w proporcjach, jakie wynikają z ciągów fibo

Edytowane przez dr_au
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Magda 34 - cieszę się, że podoba Ci się dolna łazienka. Wersja jest "raczej" ostateczna, czyli oznaczam już w projekcie takie rozmieszczenie hydrauliki i światła i będę się starał zrealizować to w takiej kolorystyce. Jedynie prawdopodobnie wypadnie szafka podumywalkowa (na wizualizacji to zestaw Godmorgon/Odensvik), bo wygląda ciężko, i zostanie sama umywalka podwieszana. W tym ujęciu widać to wyraźnie:

 

laz03.jpg

 

Vis a vis umywalki jest miejsce do powieszenia jakiejś grafiki, zdjęcia czy plakatu. Raczej coś czarno-białego.

 

Materiały planowane - to czarne, to albo matowy gres w kolorze łupka albo po prostu łupek, ceramika - białe błyszczące (glazurowane) płytki w niewielkim formacie (nieco większa prostokątna mozaika jest idealna), drewno - fornir teakowy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No fakt, koncepcja w paincie to nieporozumienie :(. Zrobiłam ją, ale miałam obawy, że kabina będzie wchodzić w światło drzwi. To efekt kombinowania "na siłę" :D. Teraz, jak pokazałeś zmodyfikowaną wersję nr 1 to myślę, żebyś już nie kombinował, tylko dopracował szczegóły i kolorystykę. :yes:

Kafle marokańskie niekoniecznie;)

 

Łazienka dolną, którą teraz robię ma identyczny układ sprzętów jak u Ciebie. Zrobiłam taką minimalistyczną wersję i postawiłam na oryginalną ceramikę i jednolite, duże kafle. Jak skończę postaram się wrzucić:cool: Porównamy;)

Edytowane przez Magda 34
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja raczej nie nadaję się do minimalistycznego wnętrza (jestem bałaganiarz i otaczam się mnóstwem przedmiotów). Ponadto minimalizm nie znosi kompromisów, np co do jakości materiałów lub wykonawstwa, a ja do takich kompromisów mam tendencję. Więc świadomie go unikam. Druga sprawa - niemal zmysłową przyjemność dostarczają mi różnice faktur. Ceramika, cegła, kamień, beton są w dotyku inne i inaczej połyskują. Tu jest piękny przykład zróżnicowania faktur:

 

IMG_0461.JPG

 

Co do płytek marokańskich - nie będę za nie umierał (zwłaszcza w takim wzorze), natomiast potrafią ładne wpasować się nawet w nowoczesne wnętrze:

 

IMG_0679.jpg

 

Jedna z opcji nieco poważniej rozważanych jest więc taka jak z płytkami powyżej, albo taka:

 

Model test4.jpg

 

Ponieważ mam trochę sztuki ludowej, stawiam dom na wsi i jest on w zasadzie nowoczesną chałupą, wprowadzenie do wnętrza odrobiny elementów ludowych może dać dobry efekt. Np. zastanawiam się nad wprawieniem zabytkowych kafli huculskich w planowany stalowy, mocno industrialny kominek ;). Byle nie wyszła cepelia lub folkowe klimaty, bo tego raczej nie strawię.

 

Ostatnia sprawa - identyczny układ łazienki w innym wydaniu - tu zastosowano tylko zróżnicowanie wielkości elementów:

 

IMG_0986.JPG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

duś - tak jest z wieloma sprawami, nie tylko z projektowaniem wnętrz. Dlatego warto po kilka razy wracać do tematu. Przepraszam za mentorski ton, o ile o projektowaniu wnętrz wiem mało, o tyle mam jakie takie pojęcie o metodologii :).

 

syberia - 160 cm. Po 80 cm na umywalkę. Daje to odległośc pomiędzy kranami na poziomie 80 cm, a więc nieco mniej niż zalecane przez Neuferta 91 cm. Niestety na więcej nie ma miejsca.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

duś - to trochę nie tak. Ja rzeczywiście - jak czas pozwala - zajmuje się pracą naukową w zupełnie innej dziedzinie, ponadto nawet zarobkowo wykonuję pewne mało sztampowe rzeczy, dla których fajnie jest pewne rzeczy wiedzieć, a pewnych się domyślić. Pochlebiam sobie, że mam dobry warsztat, tzn. umiem gromadzić informacje i je przetworzyć, aby na tej podstawie wyciągnąć wnioski czy dokonać pewnych uogólnień z dużym prawdopodobieństwem, że będą trafne.

 

Projektem wnętrz się bawię. To jest dla mnie jakiś tam sposób twórczej ekspresji i artystycznego wyżycia się, ale traktuję to naprawdę czysto rozrywkowo, żeby nie rzec - ludycznie (jak drapanie swędzącego miejsca). Skoro jest to rozrywka, to dla zabawy stosuję te same metody badawcze i "badam" problemy projektowania wnętrz. Czasami prowadzi to do trafnych wniosków, a czasami całkowicie mylnych (jak w tym dowcipie o badaczach i musze - "po wyrwaniu ostatniej nóżki mucha straciła słuch").

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...