Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

No... Problem jest taki, że kontakt masz wyżej, we wnęce, więc i tak kabel by z szafki wystawał. Chyba, że we wnęce coś postawisz, aby kabel ukryć.

 

Ale żadne, żadne szafki Ci się nie podobają? A będziesz miała w ogóle jakieś meble w łazience? Bo wtedy można by coś dopasować pod nie.

  • Odpowiedzi 4,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Myślę i myślę.

Można by taką długą szafkę z przesuwanymi drzwiami zrobić, a obok trzymać proszki, brudne pranie czy ręczniki albo chemię. Taka pojedyncza szafka może wyglądać od czapy :). Są jeszcze szklane (ze szkła mlecznego), lekkie szafki, ale to tak jak schować pralkę i nie schować jej.

 

A dużą masz łazienkę?

a moze zrobić wysoką szafkę tak aby zakryc kontakt, u góry mieć proszki, potem pralka a na drzwiach frezy przypominające szuflady, optycznie będzie tam komoda z szufladami a nie duży pełny kloc
reni, a co z wnęką? Tzn. szafka musiałaby być na górze głębsza?

 

Ja dokładnie o takim rozwiązaniu pomyślałam, ale zastanawiam sie nad głębokością szafki, bo przecież sama pralka już jest na styk z futryną. A jak dojdzie zabudowa...?

Względnie, jeśli ten uskok/półeczka jest jedynie przedłużeniem stelaża, yo nieśmiało zaproponuję to zburzyć? To wbrew pozorom nie była by żadna "wielka akcja" i koszt chyba niewielki...
Względnie, jeśli ten uskok/półeczka jest jedynie przedłużeniem stelaża, yo nieśmiało zaproponuję to zburzyć? To wbrew pozorom nie była by żadna "wielka akcja" i koszt chyba niewielki...

 

:jawdrop:

Tylko po to żeby zabudować pralkę?

 

Nie da rady, bo pod półką schowana jest rura odpływowa od WC.

 

Ilonka - łazienka ma ok 10m2, zaraz obok pralki jest WC, więc raczej szafka się tak nie zmieści.

 

Wygląda mniej więcej tak:

 

http://imageshack.us/a/img90/4529/67du.png

Najlepiej by było zabudować do góry - tak jak mówi Reni.

Ale to musiałby zrobić stolarz - żeby te wszystkie uskoki (wnękę, komin) uwzględnić. Problemem jest opaska drzwi - czy tam (przed pralką) się w ogóle zmieści front szafki?

 

Jak koło kibelka, to akurat szafka na zapasowy papier toaletowy :yes: :rotfl:.

Hej Ilonko dotarłam wreszccie do Ciebie :hug:

 

Fajnie tak czasem jak nas chwilke nie ma bo jest potem co poczytac :), nie wiem czy uda mi sie wszystko nadrobic ale bloga juz zaczelam i przeczytam caluśkiego (wciąga), podziwiam za odwage dzielenia sie tak intymnymi przezyciami , ale opisujesz wszystko pieknie i obrazowo ,a do tego jeszcze zdjecia Roberta . Ilonko nie mam wiele do czynienia z malymi chlopczykami bo ja naokolo jestem raczej otoczona dziewczynkami ( u mnie , u siostry ,u kolezanek ) ale to jest chyba najladniejszy chlopczyk jakiego widzialam . Zdjęcia Słodkie !!!

  • 3 weeks później...

O rany trochę mnie nie było a tu jakiś blog powstał :D

W wolnym czasie go poczytam, bo widzę, że dziewczyny się zachwycają, więc nie przepuszczę takiej okazji :D

Dodam sobie do ulubionych :)

Ja miałam ambitny plan pisania bloga, zaczęłam jeszcze w ciąży i po porodzie chciałam dalej kontynuować no ale...nie wyszło mi :) Czasowo nie jestem w stanie. Nie umiem się ogarnąć ze wszystkim hehe :)

 

Ilonko pytałaś czy są zmiany po 3 miesiącu :) Są a właściwie były, bo teraz L.skończyła już 4 miesiące :)

Ale faktycznie bóle brzuszka odeszły w niepamięć!!! :D Jupi :D

Poza tym L.rozwija się super, ale jest bardzo absorbującym dzieckiem ;) Mało śpi w dzień, bawi się sama, ale lubi jak się z nią bawi także naprawdę czasem nie mam czasu na nic ;)

 

Buziaki dla półroczniaka Roberta!!! :)

Jak poczytam bloga to na pewno i w komentarzach się odezwę :yes:

pysiaczku :hug: - cieszę się, że z brzuszkiem wszystko ok. Czułam, że tak będzie. Teraz już z górki - u nas każdego dnia coraz fajniej, radości tyle, że hej, Robert śmieje się całymi dniami, wygłupia, krzyczy i popiskuje. Gada jak najęty :).

 

Zdrówka dla Lenki, bo to najważniejsze :).

 

Odezwij się w komentarzach z linkiem do Ciebie - chętnie zajrzę :).

Witajcie! Ja też rzuciłam okiem na bloga Ilonki (pisany cudownie lekko),ale nie mam czasu ani nadrobić zaległości ani chwili dla siebie. Igunia domaga się ciągłego towarzystwa,śpi z jednym okiem połotwartym (żeby broń Boże nikt nie odszedł za daleko), a jak przykladam glowę do poduszki to automatycznie jej oczy się robią jak złotówki i nie ma spania. Jestem już bardzo zmęczona.Jem jak przyśnie na minutę i wszystkie ine obowiązki domowe tak samo a zasypiam o 20! Ale rośnie jak na drożdżach.3 listopada skonczy 3 miesiące a ja zakladam jej ubranka 68.Długa jest bardzo.Teraz się przeziębiła i marudzi strasznie.

Pozdrawiam Was cieplutko i jak przywiozę synka z przedszkola to postaram się nadrobić (jak mała da rzecz jasna ;) )

gatitta :hug:.

Mój też spał z jednym oczkiem otwartym, haha! Dlatego śpi oddzielnie, bo nie lubi, jak ktoś przeszkadza (taki egzemplarz mi się trafił ;)), teraz kima od rana :o. Wstał o 8, o 9 spać, obudził się o 10 na jedzonko i znowu śpi ponad dwie godziny :o. Mały śpioszek :hug:.

 

Czy ja pisałam już, że dziecko daje mi się w końcu wyspać, śpi od 20 do 8 rano? A w sumie od 18, budzi się tylko na kaszkę i kąpiel, i znowu lulu :rolleyes: :D. Złoty chłopak.

 

Grunt, że rośnie, u nas też ubranka 68 ;), a Robert ma już pół roku.

68 jeszcze? coś Ty! My wyrastamy z 74 i dużo już 80-tek mamy :). Faktycznie masz śpiochaaa ehhh :D.

 

Ilona, czy wiesz coś na temat odbarwiania się szkliwa przy braniu żelaza?

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...