MarJel 09.01.2013 21:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2013 A miały być focie pokoiku małego, czy coś pomyliłam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
reni1980 09.01.2013 21:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2013 właśnie kompozyt się mechaci a blasku to nie ma wogóle i kolor wlaśnie też traci, drewno to drewno używane od kiedy świat istnieje:) jestem ciekawa co zaobserwujesz po 2 czy 3 latach, podzilj sie opiną bo jestem ciekawa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
reni1980 09.01.2013 21:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2013 Ma powód Naprawdę fajowy dywan Może i ja bym ten czarny oblukała Reni a ty gdzie go chcesz? do salonu? ja do salonu pod kawowy:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
yokasta 09.01.2013 21:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2013 Dawaj Ilona te zdjęcia bo ja utknęłam w martwym punkcie i w ramach odskoczni robimy górną łazienkę . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ilona Agata 09.01.2013 21:21 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2013 Też jestem bardzo ciekawa, nasze meble ogrodowe są z kompozytu i z sezonu na sezon wyglądają coraz gorzej - kolor blaknie i ciężko się je myje (takie cuś wyłazi, niby nie drzazgi, ale jak mikroskopijne drzazgi). A tym się zajmuję ostatnio: http://img651.imageshack.us/img651/9067/dsc1457u.jpg Tzn. te pompony skręcam i skręcam, bo sobie taką girlandę wymyśliłam przy suficie z drugiej strony pokoju nie licząc tych mam jeszcze 11 sztuk i szczerze - dość wełny do końca życia Poza pomponami bawię się w wycinanki (słonie tymczasowo na taśmie klejącej przytwierdzone, ciągle szukają domu, jeden nawet idzie w inną stronę niż pozostałe ): http://img51.imageshack.us/img51/8498/dsc1463hf.jpg Wróble też tymczasowo na taśmie (dosyć niestarannie przytwierdzone), być może będą gdzie indziej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ilona Agata 09.01.2013 21:24 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2013 Wszystko na razie w fazie projektu - może się zmienić lub zniknąć, bo nie jest przytwierdzone na mur-beton i ta nieszczęsna firanka będzie jakoś upięta raczej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ilona Agata 09.01.2013 21:25 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2013 Całego pokoju nie pokazuję, bo panuje tam okrutny bałagan, a szafy nadal nie mają frontów i szuflad Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
yokasta 09.01.2013 22:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2013 Ilonka, słoniki mi się bardzo podobają (lubię ten motyw ) a nad pomponikami - może zastanów się na początek? Toż one bardzo kurz będą zbierać . Tak tylko głośno myślę bo idea sama w sobie fajna. Też bym chciała dywan, poduszki na ławce ale na dzień dobry z nich rezygnuję, potem przyjdzie na to czas. Fajnie, że coś sama tworzysz :). A właśnie zapomniałam pochwaliłaś się w końcu na forum jakie wybraliście imię? Dalej ten sam typ? Który, nawiasem mówiąc, bardzo mi się podoba. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ilona Agata 09.01.2013 22:45 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2013 Jeszcze się nie chwaliłam Mamy teraz dwa typy - drugi bardziej spokojny i przez wszystkich zaakceptowany, ale to ma być nasz wybór, a nie rodziny, więc nadal myślimy Ja jestem przeciwna sterylności w domu - choć paradoksalnie utrzymuję sterylną czystość, ale mam w rodzinie alergika (moja mama), która mnie tej sterylności nauczyła (zero dywanów, firan, zasłony to w ogóle nie do pomyślenia i tapicerowane meble też, pościel prana raz w tygodniu, wietrzona prawie codziennie - to jej zwyczaje), po czym sama na alergie zachorowała (wszyscy - włącznie z nią - mówimy, że się o nią prosiła ). Słyszałam o lekarzu (profesor immunolog), który swoim dzieciom kazał lizać klamki w przedziałach pociągu. Nie chcę popadać ani w jedną, ani w drugą skrajność ale wolę uodparniać i przyzwyczajać, choć może się nie znam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
yokasta 09.01.2013 23:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2013 Ilonka, kurzu nie da się uniknąć i jestem taką samą przeciwniczką. Ba, sterylnego porządku nie utrzymuję ale mimo wszystko w pokoiku na początek nie chcę za dużo tkanin. Zasłona, zabawki materiałowe, pościel i inne - to wszystko przecież i tak będzie . Nawet nie chodzi mi o alergię, po prostu nam samym źle się oddycha przy kurzołapkach (mam na sofie futrzane poduchy ) a do tego u nas dochodzi problem suchego powietrza które potęguje niestety te efekty. Dlatego napisałam, że tylko głośno myślę . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ilona Agata 10.01.2013 07:15 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2013 Przemyślę sprawę pomponów, ale będą z dala od dziecka, przy suficie, po drugiej stronie pokoju. U nas nigdy nie było problemu z wilgotnością, raczej odwrotnie - z jej nadmiarem Co jest dziwne przy podłogówce ale sprawdziłam właśnie i jest na poziomie 50%, a latem powyżej 60% Dlatego mebelki pomalowane przez męża przez długie tygodnie nie chciały schnąć A pranie też tydzień suszę mam w rodzinie alergika (moja mama), która mnie tej sterylności nauczyła (zero dywanów, firan, zasłony to w ogóle nie do pomyślenia i tapicerowane meble też, pościel prana raz w tygodniu, wietrzona prawie codziennie - to jej zwyczaje) No to sobie odpowiedziałam na pytanie, dlaczego mam takie problemy z doborem tkanin w mieszkaniu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agatah 10.01.2013 08:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2013 Ilona, faktycznie nie ma co przesadzać w żadną stronę. Potwór pełza po całej podłodze. Odkurzam raz na kilka dni, ze dwa razy w tygodniu wypada. Jak jakiś piach na butach wniesiemy to zamiatam i już. Podłogę myję raz na... nie pamiętam kiedy to ostatnio robiłam. Pewnie raz na 2-3 tygodnie wychodzi. Ale patrzę po ubrankach Maćka, i wcale jakoś szczególnie brudno nie mamy. No chyba że wejdzie do niezamieszanego pokoju, który w przyszłości będzie jego królestwem, a póki co jest składzikiem rzeczy wszelakich, przechowalnią rowerów, suszarnią... I jak wlezie pod stojącą suszarkę do ubrań, pod którą kłębią się kłaki z ubrań, to później ciągnie się za nim pajęczyna kurzu.:sick: By la u mnie koleżanka jakiś czas temu z synkiem, 7,5 miesiąca miał i wielką chęć eksploracji mieszkania. A ona go na kocu cały czas trzymała. Kilka dni byli, a ona spędzała czas w przeważającej większości na utrzymywaniu dziecka na tym kocu... Moje dziecko nie ma zakazów wchodzenia gdziekolwiek, ostatnio polazł za mężem do spiżarni i wlazł pod regał. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
reni1980 10.01.2013 09:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2013 By la u mnie koleżanka jakiś czas temu z synkiem, 7,5 miesiąca miał i wielką chęć eksploracji mieszkania. A ona go na kocu cały czas trzymała. Kilka dni byli, a ona spędzała czas w przeważającej większości na utrzymywaniu dziecka na tym kocu... zawzięta bestia, kilka dni tak walczyła? szkoda tylko że w tym kocu więcej kurzu niż na podłodze, czasami mnie zadziwia głupota matek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
reni1980 10.01.2013 09:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2013 helloł Ilonka:bye: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agatah 10.01.2013 09:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2013 zawzięta bestia, kilka dni tak walczyła? szkoda tylko że w tym kocu więcej kurzu niż na podłodze, czasami mnie zadziwia głupota matek Ano. I dzieciak zbierał ciągle smechy z tego koca. Ciągle między paluszkami miał kłaczki.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ilona Agata 10.01.2013 10:03 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2013 Witaj Reni Dzieci dzielą się na: - dzieci brudne i - dzieci nieszczęśliwe Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agatah 10.01.2013 10:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2013 U nas dzielą się na czyste i szczęśliwe Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
yokasta 10.01.2013 10:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2013 Coś w tym na pewno jest nie wyobrażam sobie, żeby maluch nie mógł pełzać swobodnie po podłodze i zaglądać w każdy kąt. Jak sobie przypomnę dzieciństwo, no może nie to najwcześniejsze, to zawsze byłam utaplana w czymś podczas zabawy i nie przypominam sobie, żeby był zakaz skakania po kałużach, lepienia pączków z błota czy sprawdzania co w trawie piszczy. A z rozwalonymi kolanami nie jechało się od razu na pogotowie (znam i takie przypadki ). Mi chodziło tylko i wyłącznie o pompony , a nie o unikanie kurzu i bakterii. To tak kwoli wyjaśnienia . Zwróciłam a nie uwagę bo na zdjęciu wiszą nad łóżeczkiem i myślałam, że te pozostałe których nie widziałam też tam będą. Tak samo negatywnie jestem nastawiona do moskitiery nad łóżeczkiem, ale każdy robi jak uważa . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ilona Agata 10.01.2013 10:20 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2013 Jeżeli chodzi o moskitierę, to też jestem na nie. Te trzy nie wiem, czy tam zostaną - boję się nie tyle o kurz, a o to, że maluch podrośnie, zacznie wstawać i będzie je trącać łapką: niby są stabilnie przymocowane, ale muszę wypróbować na wszystkie sposoby, czy na pewno ramka przez to nie spadnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
yokasta 10.01.2013 10:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2013 Trącać łapką oj nasz kot to by się takimi pomponikami od razu zaopiekował . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.