Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Jak urządzaliśmy mieszkanie w szeregowcu


Recommended Posts

Poza tym ja nie chcę nie wiadomo czego, wanna zwykła, plastikowa, tylko biała i bez naklejek - przecież to powinno być tańsze w produkcji niż taka kolorowa z naklejkami? Ta z Ikei byłaby ok, tylko została wykupiona :(

 

Denerwuje mnie fakt, że idę do sklepu typu Bobo wózki czy Maluszek, a tam wszystko na jedno kopyto, jakby od jednego producenta, żadnego wyboru :no:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 4,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Ilonka rzeczywiście wygooglowałam teraz i wszystkie wanienki maja naklejki - to ja widac, jaka starahaha - za "moich czasów" wszystkie były gładkie - a młodszy ma przeciez ledwo 3 lata ;) Zamiast stojaka uzywałam 2 krzesełek - przynosiłam z kuchni co wieczór - a własciwie co 2-3 bo niewskazane jest kąpać maluszka w całości codziennie-szczególnie takiego z problemami skórnymi. Dla mnie to uciazliwe nie było-a w małej łazience stelaz i tak by nie wszedł- no i jeden klamot z głowy. Dość szybko też przenieslismy się do normalnej wanny-ale tu fakt, zalezy jaką masz dużą - jednak aby maluszkowi było ciepło tej wody nalać trzeba sporo, a to w skali miesiąca robi się... a wodę oszczędzać trzeba.

 

Sugerujesz żartem, że przesadzasz - nie obraź się,a le myślę, że troche tak. Kup wanienkę zwykłą, odczep naklejki i po kłopocie. co do innych potrzebnych czy nie gadżetów- wyjdzie w trakcie, bo jak sama czytasz- kazdemu co innego sie przydaje. Ja miałam kocyki różne i do tej pory są wykorzystywane- w czasie dzienniej drzemki do 2-3 lat spokojnie, więc to nie jest tak, ze na klika miesięcy. Na pewno warto mieć kocyk w dwóch grubościach-cieniutki polarkowy i grubszy- może być patchwork np. bo wiem, ze dziecięce z misiami etc u ciebie nie przejdą ;)

 

ta pościel po 200-300 zł to dla mnie tez zbyt droga. A nie możesz wziąc z Ikei np tej bezowo-białej? wiem, mdła, ale pokój dośc zywy. Bo chyba wersji szarej nie mają. ja miałam z allegro białą pościel z aplikacją serduszek. też białych . Mnie pasowała. Rożek akurat używałam - na początku dziecko lubi jak mu ciasno ;) potem służył mi jako kołderka/kocyk czy podkładka, zeby nie kłaść bezpośrednio na kanapie. Ale wiem, ze sporo osób nie mialo w ogóle- można dziecko owinąć kocykiem ciasno i też ok :)

 

natomiast jeśli interesowałyby cię rzeczy potrzebne dla mamy na okres połogu - polecam podkłady- spora ilośc- w szpitalach raczej nie dają...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kamilciu, to nie były z mojej strony żarty - zdaję sobie sprawę, że mam małego hopla, ale koniec z tym, biorę pierwszą lepszą wanienkę, są inne problemy na świecie :yes:

 

yokasta, właśnie się zastanawiam, czy nie lepsza byłaby większa (102 cm)? Jak to wygląda? Może inne doświadczone mamy podpowiedzą?

 

reni, TKMaxx nawiedzam ostatnio co jakiś czas, ale kocyków nie widziałam :( za to bardzo ładne śpiworki :yes:

 

annNS2, ten kocyk w sówki, który ja pokazywałam to bardziej kołderka - i te z allegro chyba też - cudniaste, ale kołderkę mamy i rożek, który może być kołderką, więc wolałabym ładny, polarowy lub wełniany kocyk na cieplejsze dni, a ten kupię ewentualnie przed zimą :)

 

Sharlotka, piękne, właśnie takich produktów brakuje w naszych sklepach, trochę w stylu tych kołderek, dla mnie bomba :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W sklepie zauważyłam, że matki chętniej duże wanny brały, dopiero wtedy zaczęłam się nad tym zastanawiać i sprawdziłam na stronie, że ta wanna z Ikei ma jakieś 70 cm (mniej niż mała standardowa), więc może nawet lepiej, że już jej nie ma?

 

U nas leci właśnie 33 tydzień :) Czuję się ok, choć jak widać na przykładzie wanienek i kocyków, chyba hormony dają popalić :oops: w każdym razie miewam marudne dni i trudno mi dogodzić - ostatnio popłakałam się z powodu proszku do prania :rolleyes: dobrze, że mąż nie bierze tego do siebie, tylko obraca w żart i jakoś rozładowuje atmosferę, dzięki czemu ja też wrzucam na luz :cool:

no i powoli zaczynam się denerwować na myśl o samym porodzie :eek:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Za dużej wanienki też nie ma sensu kupować, bo jak tylko dziecko zacznie trochę siedzieć to już się nie będzie chciało kąpać na leżąco :no: Poza tym im większa wanienka tym więcej wody wejdzie i będzie cięższa później problem przy chociażby wylewaniu z niej wody. Ja akurat do wanienki nie przywiązywałam żadnej wagi- czy ona kosztuje 30 czy 130 zł to i tak spełnia swoją rolę. Dla mnie to ona nie musiała być piękna, nie stanowiła żadnej ozdoby :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja akurat do wanienki nie przywiązywałam żadnej wagi- czy ona kosztuje 30 czy 130 zł to i tak spełnia swoją rolę. Dla mnie to ona nie musiała być piękna, nie stanowiła żadnej ozdoby :)

 

I to jest właśnie zdrowe podejście :yes: tylko jakoś trudno mi jednak traktować wanienkę jak wiaderko czy miskę - bo wiaderko i miskę chowam po każdym sprzątaniu, a wanienka jest na tyle duża, że jakiś czas będzie jednak na widoku - w łazience albo pokoju malucha.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ilonko te Ikeowe sa małe- my dostalismy akurat, ale słuzyła do ok roku - z tym, że jak maluch stabilnie siedział to po prostu wkładałam ja w duza wannę i tak szło kapanie. potem normalnie w dorosłej. ale fakt- większa pewnie nieco lepsza.

 

a nie myslałas o uszyciu lub zamówieniu gotowego kocyka z polaru minky? sa bardzo dobre jakosciowo i mają obłędne kolory. Myślę, że tutaj mozna zamówic juz z usługa obszycia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ilonko ja Cię doskonale rozumiem:lol2: jak byłam w ciąży pierwszy raz to miałam totalnego świra - kupowałam na maksa, jak pokazuje życie mnóstwo niepotrzebnych przedmiotów:lol2: do dzis wielu nie użyłam (bo przykladowo mialam po 5 kompletow poscieli:bash:) miałam wszystko "co niezbedne kazdej mamie":lol2::lol2::lol2:

Z wanienki korzystałam krótko - ok 5 mies z łukaszkiem, Mania w normalnej wannie od urodzenia.W rodzinnej lazience zaraz przy wannie mam mega półkę z materacykiem a na nim gruby ręcznik i po kapaniu moje dzieciaki tam lądują. Przewijaka ( mam drewniany ogromny w pralni visa vis łazienki) używam do dziś i jak dla mnie to niezbędny element, nie wyobrażam sobie schylania się np na sofę albo łóżko:)na nim przewijam Manie i ubieram dzieciaki. co do poscieli (my oboje jestesmy alergikami) więc dla mnie najważniejsze było aby pościel była hypoalergiczna ja właściwie wszystkie kołdry i poduszki mam z Hoie (taka fajna skandynawska marka), Ikea dla alergików się nie nadaje:( . podobnie z pościelą te drogie maja w skladzie bardzo delikatne wlokna np bawelny, barwniki ktore nie daja reakcji . Ja kupowałam dość drogą posciel ale nie żałuję bo jest ładna (oczywiscie wedle mojego gustu), nie spiera się i generalnie dobrze wygląda . Znasz Ilonko produkty Sebry? jak dla mnie są super poza ceną...

Z doswiadczenia przy pierwszym dziecku czlowiek jest mega ostrożny...wanienki, rożki, monitory oddechu i inne cuda, przy kolejnym to się zmienia....ja pojąc nie mogłam jak połozna może myć pupę mojemu dziecku pod bieżącą wodą w umywalce i z Łukaszkiem tego nie robiłam bo się bałam, że zrobię mu krzywdę, z Manią notorycznie:D

Dziewczyny w necie jest masę pięknych rzeczy, fakt trzeba poswiecic mnostwo czasu na grzebanie ale warto. Ceny różne, zgadzam się w 100% z Reni cena idzie w parze z jakością i estetyką ale mozna znalezc ładne produkty w średniej cenie. W sklepach stacjonarnych - MASAKRA. Ja wczesniej (w Oslo) piękne rzeczy miałam na wyciagnięcie ręki bo sporo fajnych sklepow no i finansowo spokojnie mogłam sobie na to pozwolić. teraz jak mieszkam w PL w niedużym mieście (40 tys) to jestem mocno zniesmaczona jak mam cos kupic bo wszechogarniająca tandeta mnie dobija....wiekszosc zakupow robie w necie, czesto w No wlasnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kamilciu, nie pomyślałam o uszyciu kocyka, a to jest całkiem fajny pomysł :)

gregory, niestety, ta wanienka nie jest nam pisana, pojawi się dopiero w kwietniu, a wtedy już mogę być po porodzie.

 

Anetko, dziękuję za zrozumienie :hug: Produktów firmy Sebra nie znałam, ale jestem zachwycona tym, co zobaczyłam u nich na stronie :jawdrop: Doszłam wczoraj do wniosku, że w Polsce (jeśli chodzi o produkty dla dzieci, ale nie tylko, bo np. meble chyba też) mamy albo tandetę, albo coś bardzo drogiego, albo Ikeę właśnie. Zawsze się dziwiłam skąd to szaleństwo na punkcie Ikei, ale już rozumiem, że często to po prostu brak innej opcji.

 

W internecie rzeczywiście można znaleźć perełki lub - tak jak radzi m.in. Kamilcia - można je zrobić samemu. Ja do zakupów internetowych jeszcze nie przywykłam, wolę jednak iść do sklepu, obejrzeć, dotknąć, ocenić i porównać. Teraz nie mam niestety innego wyjścia.

 

Rozumiem też Reni i już się tłumaczę, że nie jestem tego typu klientem, który przychodzi do sprzedawcy i oczekuje cudów za pół darmo. Zamawiając np. drzwi do mieszkania, koniecznie chciałam mieć drewniane, od stolarza, który nie robi masówki i wiedziałam, że zapłacę za nie więcej niż w markecie budowlanym, ale ja te drzwi oglądałam, dotykałam, widziałam jakie są ładne i nie dziwiła mnie ich wyższa cena. Zresztą drzwi to jedno, a taki kocyk to drugie. Drzwi są bazą, będą służyć dziesiątki lat, a kocyk to dodatek i nie chciałabym wydawać na niego zbyt dużo (tak samo, jak nie wydam np. na wazonik). Często też ceny takich produktów są jednak zawyżone, bo np. upatrzyłam sobie poduszkę wełnianą, kupiłam dwa motki wełny (30 zł), poprosiłam mamę, która spędziła z drutami dwa popołudnia, kupiłam wkład (góra 10 zł) i mam poduszkę, która jest sprzedawana w internecie za 250 zł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No, ale teraz najważniejsze: nowy dzień, a ja mam nowy problem :lol2: Nadal w temacie wanienki - ale tym razem nie o naklejki chodzi, a o stojak - czy ktoś wymyślił stojak/nakładkę na zwykłą wannę, na której można by umieścić wanienkę dla dzieci? Moim zdaniem byłoby to jedno z najbardziej funkcjonalnych rozwiązań: nie trzeba tachać ciężkiej wanny z łazienki do pokoju czy też na stojak stojący nad wanną, a potem z powrotem, żeby wylać wodę. Tak głośno myślę, bo jednak nie do końca odpowiadają mi te gibające się metalowe stelaże, poza tym nie mam dużej łazienki (która w dodatku spełnia też funkcję suszarni) i zawsze to jednak jakaś oszczędność miejsca.

 

Margaretko, dziękuję za opinię :) obawiałam się, że są na tyle małe, że po pół roku trzeba wymienić na inną, ale mała = poręczna, nie bez znaczenia jest też ciężar takiej wanienki napełnionej wodą i to, że pewnie mniej się z niej wylewa, jak dziecko zaczyna chlapać (skoro jest wyższa?).

Edytowane przez Ilona Agata
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no widzicie dziewczynki jakie jesteśmy zajebiste i zgodne laski:lol2:

 

ja dzięki bogu kupowałam rzeczy dla córki 10 lat temu a że nie siedziałam na FM i mój poziom estetyki różnił się od dzisiejszej:D, to nie przeszkadzała mi zielona wanienka z żółtą kaczka w pomarańczowej łazience:eek::lol2::lol2::lol2::lol2::lol2::lol2::lol2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ilonko ja kojarzę, że gdzieś widziałam taki fajny stelaż nakładany na wannę i na to stawiało się wanienkę dziecięcą ale jak patrzę teraz w googlach to nie widzę :rolleyes: A nie wiem jak to fachowo może się to nazywać?

 

W kwestii wanienki to my postawiliśmy na taką profilowaną. Większość jest zdziwiona, bo mówią, że będzie niewygodnie, ale ja widziałam taką u koleżanki i naprawdę świetnie się kąpało w niej malucha :yes: Całe szczęście kolor też udało się znaleźć w miarę znośny tzn. beż ;)

 

Ale fakt faktem, że jak się chce coś ładnego, nie do końca może bardzo pstrokatego to trzeba jednak zapłacić więcej :rolleyes:

 

 

A i piękny ten kocyk z autkiem wynalazłaś! :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Reni, no właśnie mnie to forum tak udupiło, bo staram się z tym pokojem dla dziecka, cuda na kiju wymyślam (podusie, słoniki) i jak tylko wyobrażę sobie, że przez rok na wprost wejścia będzie tam stała żółta lub zielona wanna na metalowym stelażu, a obok niebieski przewijak z zajączkami, to aż mi się słabo robi, bo mogłam zostawić pokój tak, jak był, z sosnowymi meblami i najtańszym fotelem z Ikei :lol2:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pysiaczku, no właśnie ja też słyszałam dużo niepochlebnych opinii na temat takiej profilowanej wanienki czy z nakładkami, chociaż wygląda na wygodną. Przeczesałam internet i widzę, że nakładki na wannę ma firma Onda, która produkuje właśnie wanienki profilowane, nie zwykłe i jestem w kropce.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...