Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Jak urządzaliśmy mieszkanie w szeregowcu


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 4,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

fotel jest SWIETNY!!! poduchy rozwniez! :)

a co do wanienki to potwierdzam - firma BABY OK maja takie ze stelazem nakladanym na wanne (wlasnie mam taka i uzywam juz przy drugmi dziecku). stelaz jest stabilny (moja mala strasznie wariuje w kapieli - potrafi polowe wody wychlapac i nic sie nie chybota!) ;) potem wystarczy przechylic i wylac cala wode...z przechowywaniem tez nie ma problemu bo wanienka w ciagu dnia stoi na wannie oparta o sciane...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ann, z nieba mi spadłaś - mówisz, że używasz i sobie chwalisz :) a ja mam pytanie, czy taka wysokość jest wygodna dla rodzica? I czy ten stelaż pasuje do każdej wanienki czy tylko do wanny Baby OK?

 

Magdzińska, Atenko, Pysiaczku i Anetko dziękuję :hug:

Magdzińska, Ty nie zazdrość, Ty się bierz do roboty :lol2: Z tego co wiem, u Ciebie jedno dziecię?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pokoj dla Malenstwa jest rewelacyjny :hug: ogromne gratulacje dla Mamy za piekne poduszki :hug:

Czeka Cie, Ilonko fantastyczny czas :hug: zazdroszcze.... nie da sie opisac uczuc jakie nas ogarniaja jak wreszcie pojawia sie na swiecie ta malenka Istotka... echh.... mam nadzieje ze jeszcze kiedy bedzie mi dane zostac drugi raz Mama...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

annNS2 - super, że takie mocowanie stelaża się sprawdza, to rozwiązuje mój problem, bo u nas jest mała łazienka i mały pokój, więc ta wanienka bardzo by zawadzała postawiona gdzieś na środku, a z dużej wanny i tak nie korzystamy, więc teraz będzie to pewnie królestwo dziecka :D

 

Venus, no tak, zleciało, u mnie rozwiązanie w pierwszej połowie kwietnia :)

 

Drop_Inn, ja podziwiam osoby, które potrafią własnoręcznie takie cuda :yes: Koniecznie zrób sobie komplecik, bo fajne są takie wełniane podusie :yes::D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aniu, tak, kilka tygodni więcej, choć wg wszystkich usg od kilku miesięcy mamy wyznaczoną datę na 1 kwietnia :eek::rotfl:

To dwa tygodnie wcześniej, ale dziecko rośnie jak na drożdżach i ja też się czuję, jakbym małego klamocika miała w brzuchu (ciężki jest). A wyglądam :rotfl: Ostatnio mąż zrobił mi zdjęcie i nie mogłam na to patrzeć :no:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie, nie, datę mam na 14, ale coś czuję, że mogę rodzić w 38-39 tygodniu. Chociaż brat też mnie straszy, że jemu rodziły się wcześniej niż wskazywała data na usg, tylko wtedy u nas byłby wcześniak, a tego nie chcemy :no: Niech sobie spokojnie w brzusiu rośnie jak długo się da :)

Ja się ostatnio strasznie zdenerwowałam, bo męża chcą mi wysyłać w delegację w drugiej połowie marca, więc nie ma takiej opcji, bez niego nie rodzę i już.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Udało się wywalczyć tylko tyle, że zamiast na dwa tygodnie za granicę pojedzie na kilka dni do Warszawy. W razie czego zawsze to szybciej wrócić. On zresztą kombinuje, żeby codziennie dojeżdżać, ale moim zdaniem byłby strasznie wymęczony, bo to by oznaczało pobudki przed 5 rano, a powroty o 20.

 

Aniu, a jak przygotowania? Wszystko dopięte na ostatni guzik? Przed nami jeszcze tyle roboty, a ja z dnia na dzień mam coraz mnie siły :(

Powiedz mi proszę, czy pierzesz ubranka malucha w jakimś specjalnym proszku? Ja kombinuję, że upiorę w normalnym, tylko sensitive, a w razie wysypki przepiorę jeszcze raz w dziecięcym. Trzymasz te ubranka zapakowane (folia, ręcznik) czy normalnie, na półce w szafie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czytałam ostatnio, że uprane ubranka powinny ze 2 tyg pobyć w normalnym środowisku domowym, bez żadnej folii żeby się ze środowiskiem bakterii domowych zżyły odpowiednio :D

Wydaje mi się, że jednak na początek to jakiś dzieciowy proszek warto zakupić bo nigdy nie wiadomo jakiego wrażliwca się trafi?

 

Ilonko to mówisz, że na Prima Aprilis Ci prognozują Małego? :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fajna data, nie? W dodatku Lany Poniedziałek :)

No właśnie mam z tym proszkiem zagwozdkę, nie chciałabym od małego chuchać i dmuchać, ale nie chcę też zaszkodzić.

Mój brat np. pierwszego synka ubrania w delikatnym proszku prał, wszystko sterylizował, jedzenie wprowadzał powoli i ma alergika jak się patrzy. Przy córze nie mieli już tyle czasu i energii, prali w proszku dla dorosłych (tyle, że sensitive), sterylizatora ani razu nie wyjęli z szafy, od małego jadła wszystko i dziewczyna jest zdrowa jak ryba.

Edytowane przez Ilona Agata
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ilonko, czy ja wiem, czy kupno proszku dla dzieci to chuchanie i dmuchanie?

Dla mnie większość proszków dla dorosłych ma okropny dławiący zapach. Siebie nie męczę, to dlaczego miałabym to maluchowi robić?

 

My nie chuchaliśmy, nie dmuchaliśmy a mamy alergika.

Lepiej, pomimo alergii nie dmuchaliśmy. Kot spał z Jakubem.

Nawet nie wiem co to sterylizator ;)

Grunt to znaleźć złoty środek zgodny z własnym rozsądkiem :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlatego pytam Dziewczyny, bo sama mam mały mętlik.

Przekonał mnie argument o zapachu - faktycznie, sama nie lubię :no: Jak śpię pierwszą noc w wypranej pościeli, to po prostu mnie zatyka :sick: Super pachnie w sypialni (świeżość), ale z bliska, głowa na takiej poduszce :sick: Dlatego nie używam płynów do płukania, bo dla mnie to jest już zupełnie nie do zniesienia :no:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aniu, sama przestawiałaś?

O matko :lol2:

Myślałam, że tylko ja nie umiem się powstrzymać :eek: :rotfl:

 

Co konkretnie jest źle?

Poczekaj do jutra, zanim zdecydujesz co dalej - może to chwilowe? Ja wczoraj zdzierałam ozdoby ze ściany, bo stwierdziłam, że są nie do zniesienia, a dzisiaj już za nimi tęsknię :rolleyes:. Niestety, razem z ozdobami i klejem zeszła farba ze ściany i miejscami ukruszył się tynk - całe szczęście mąż przyjął to ze spokojem i obiecał zaradzić ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...