aneta s 19.02.2013 18:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lutego 2013 Ilonko jest fantastycznie! nie wiem jak teraz ale kiedys ok baby mialo wersje stojaka na wanne:yes: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
annNS2 19.02.2013 19:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lutego 2013 fotel jest SWIETNY!!! poduchy rozwniez! a co do wanienki to potwierdzam - firma BABY OK maja takie ze stelazem nakladanym na wanne (wlasnie mam taka i uzywam juz przy drugmi dziecku). stelaz jest stabilny (moja mala strasznie wariuje w kapieli - potrafi polowe wody wychlapac i nic sie nie chybota!) potem wystarczy przechylic i wylac cala wode...z przechowywaniem tez nie ma problemu bo wanienka w ciagu dnia stoi na wannie oparta o sciane... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ilona Agata 19.02.2013 20:38 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lutego 2013 ann, z nieba mi spadłaś - mówisz, że używasz i sobie chwalisz a ja mam pytanie, czy taka wysokość jest wygodna dla rodzica? I czy ten stelaż pasuje do każdej wanienki czy tylko do wanny Baby OK? Magdzińska, Atenko, Pysiaczku i Anetko dziękuję Magdzińska, Ty nie zazdrość, Ty się bierz do roboty Z tego co wiem, u Ciebie jedno dziecię? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kasia1719508754 19.02.2013 20:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lutego 2013 Pokoj dla Malenstwa jest rewelacyjny ogromne gratulacje dla Mamy za piekne poduszki Czeka Cie, Ilonko fantastyczny czas zazdroszcze.... nie da sie opisac uczuc jakie nas ogarniaja jak wreszcie pojawia sie na swiecie ta malenka Istotka... echh.... mam nadzieje ze jeszcze kiedy bedzie mi dane zostac drugi raz Mama... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
annNS2 19.02.2013 21:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lutego 2013 Dla mnie zdecydowanie wygodna, a przede wszystkim dla meza, bo kapanie dzieci to jego dzialka (a jest dosc wysoki bo ma 196cm). stelaz pasuje tylko do wanienki baby ok. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Venus_m 20.02.2013 16:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lutego 2013 ale fotel ale poduszki ale pokój mega Dziewczyny to kiedy porody? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Venus_m 21.02.2013 09:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lutego 2013 ale zleciało :wiggle: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Drop_Inn 21.02.2013 10:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lutego 2013 Ilonko, świetnie wyszedł fotel, fantastycznie! Co do poduszek, to muszę się pochwalić, że w zeszłym roku wydziergałam sobie podobną W tym miał być ciąg dalszy, ale jakoś czasu się zrobiło mniej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anna-maria3 21.02.2013 11:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lutego 2013 Ilonka, fotel fantastyczny. Poduchy również. yokasta, kciuki trzymam Spakuj sobie do torby jakąś książkę, albo gazetę - czasem się przydaje Ilonka, za Ciebie też trzymam, ale chyba masz torchę więcej czasu? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ilona Agata 21.02.2013 11:17 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lutego 2013 annNS2 - super, że takie mocowanie stelaża się sprawdza, to rozwiązuje mój problem, bo u nas jest mała łazienka i mały pokój, więc ta wanienka bardzo by zawadzała postawiona gdzieś na środku, a z dużej wanny i tak nie korzystamy, więc teraz będzie to pewnie królestwo dziecka Venus, no tak, zleciało, u mnie rozwiązanie w pierwszej połowie kwietnia Drop_Inn, ja podziwiam osoby, które potrafią własnoręcznie takie cuda Koniecznie zrób sobie komplecik, bo fajne są takie wełniane podusie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ilona Agata 21.02.2013 11:24 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lutego 2013 Aniu, tak, kilka tygodni więcej, choć wg wszystkich usg od kilku miesięcy mamy wyznaczoną datę na 1 kwietnia To dwa tygodnie wcześniej, ale dziecko rośnie jak na drożdżach i ja też się czuję, jakbym małego klamocika miała w brzuchu (ciężki jest). A wyglądam Ostatnio mąż zrobił mi zdjęcie i nie mogłam na to patrzeć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ilona Agata 21.02.2013 11:56 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lutego 2013 Nie, nie, datę mam na 14, ale coś czuję, że mogę rodzić w 38-39 tygodniu. Chociaż brat też mnie straszy, że jemu rodziły się wcześniej niż wskazywała data na usg, tylko wtedy u nas byłby wcześniak, a tego nie chcemy Niech sobie spokojnie w brzusiu rośnie jak długo się da Ja się ostatnio strasznie zdenerwowałam, bo męża chcą mi wysyłać w delegację w drugiej połowie marca, więc nie ma takiej opcji, bez niego nie rodzę i już. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ilona Agata 21.02.2013 14:56 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lutego 2013 Udało się wywalczyć tylko tyle, że zamiast na dwa tygodnie za granicę pojedzie na kilka dni do Warszawy. W razie czego zawsze to szybciej wrócić. On zresztą kombinuje, żeby codziennie dojeżdżać, ale moim zdaniem byłby strasznie wymęczony, bo to by oznaczało pobudki przed 5 rano, a powroty o 20. Aniu, a jak przygotowania? Wszystko dopięte na ostatni guzik? Przed nami jeszcze tyle roboty, a ja z dnia na dzień mam coraz mnie siły Powiedz mi proszę, czy pierzesz ubranka malucha w jakimś specjalnym proszku? Ja kombinuję, że upiorę w normalnym, tylko sensitive, a w razie wysypki przepiorę jeszcze raz w dziecięcym. Trzymasz te ubranka zapakowane (folia, ręcznik) czy normalnie, na półce w szafie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pysiaczek 21.02.2013 15:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lutego 2013 Czytałam ostatnio, że uprane ubranka powinny ze 2 tyg pobyć w normalnym środowisku domowym, bez żadnej folii żeby się ze środowiskiem bakterii domowych zżyły odpowiednio Wydaje mi się, że jednak na początek to jakiś dzieciowy proszek warto zakupić bo nigdy nie wiadomo jakiego wrażliwca się trafi? Ilonko to mówisz, że na Prima Aprilis Ci prognozują Małego? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ilona Agata 21.02.2013 15:22 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lutego 2013 (edytowane) Fajna data, nie? W dodatku Lany Poniedziałek No właśnie mam z tym proszkiem zagwozdkę, nie chciałabym od małego chuchać i dmuchać, ale nie chcę też zaszkodzić. Mój brat np. pierwszego synka ubrania w delikatnym proszku prał, wszystko sterylizował, jedzenie wprowadzał powoli i ma alergika jak się patrzy. Przy córze nie mieli już tyle czasu i energii, prali w proszku dla dorosłych (tyle, że sensitive), sterylizatora ani razu nie wyjęli z szafy, od małego jadła wszystko i dziewczyna jest zdrowa jak ryba. Edytowane 21 Lutego 2013 przez Ilona Agata Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
narendil 21.02.2013 15:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lutego 2013 Ilonko, czy ja wiem, czy kupno proszku dla dzieci to chuchanie i dmuchanie? Dla mnie większość proszków dla dorosłych ma okropny dławiący zapach. Siebie nie męczę, to dlaczego miałabym to maluchowi robić? My nie chuchaliśmy, nie dmuchaliśmy a mamy alergika. Lepiej, pomimo alergii nie dmuchaliśmy. Kot spał z Jakubem. Nawet nie wiem co to sterylizator Grunt to znaleźć złoty środek zgodny z własnym rozsądkiem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ilona Agata 21.02.2013 15:48 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lutego 2013 Dlatego pytam Dziewczyny, bo sama mam mały mętlik. Przekonał mnie argument o zapachu - faktycznie, sama nie lubię Jak śpię pierwszą noc w wypranej pościeli, to po prostu mnie zatyka Super pachnie w sypialni (świeżość), ale z bliska, głowa na takiej poduszce Dlatego nie używam płynów do płukania, bo dla mnie to jest już zupełnie nie do zniesienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ilona Agata 21.02.2013 16:02 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lutego 2013 Aniu, sama przestawiałaś? O matko Myślałam, że tylko ja nie umiem się powstrzymać Co konkretnie jest źle? Poczekaj do jutra, zanim zdecydujesz co dalej - może to chwilowe? Ja wczoraj zdzierałam ozdoby ze ściany, bo stwierdziłam, że są nie do zniesienia, a dzisiaj już za nimi tęsknię . Niestety, razem z ozdobami i klejem zeszła farba ze ściany i miejscami ukruszył się tynk - całe szczęście mąż przyjął to ze spokojem i obiecał zaradzić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ilona Agata 21.02.2013 16:05 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lutego 2013 Oczywiście nie mogę tych ozdób z powrotem przykleić, bo wtedy by się wściekł. A mogłam poczekać z decyzją o odrywaniu do dzisiaj Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ilona Agata 21.02.2013 16:22 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lutego 2013 To jest chyba syndrom wicia gniazda? Ja to bym najchętniej jakiś remont powoli zrobiła, a tak to biegam z fotelem po pokoju i przestawiam durnostojki, a że mam ich mało - wcale mi to nie pomaga Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.