Ilona Agata 05.03.2013 17:18 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2013 Ten, który pokazywałam i niemałą aferę wywołał http://image.ceneo.pl/data/products/5811172/a55ba197-394f-4343-af2a-45c3b705133e_product.jpg póki co jestem zachwycona, chociaż na spacer go nie wyprowadzałam Trochę mniej zadowala mnie fakt, że spacerówka (na żywo dużo ładniejsza od gondoli) póki co musiała wylądować w szafie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ZUZIA5 05.03.2013 17:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2013 O Super wybór !!! Nie wiem czy pamietasz ale pisalam ci ze mialam ten wozeczek, prowadzil sie bajecznie, Gondolka ma swój urok a do spacerowki przesiadziecie sie szybciej niz myślisz !!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ilona Agata 05.03.2013 17:40 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2013 Pamiętam, pamiętam Właśnie to, że wózek tak lekko się prowadzi, przekonało mnie do zakupu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Magda_lena85 05.03.2013 17:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2013 Pamiętam, pamiętam Właśnie to, że wózek tak lekko się prowadzi, przekonało mnie do zakupu Ilonka będziesz zawodolona miałam do 1 dziecka 3 wózki hahahha:lol2: czerwonego joolz używałam 8 m-c póżniej, stokke a teraz bugaboo bee Joolz to na prawdę porządny wózek bez zastrzeżeń Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Magda_lena85 05.03.2013 20:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2013 aaa jeszcze długo w okresie 1-6 m-c używałam nosidło marsupi https://www.google.pl/search?hl=pl&q=marsupi&bav=on.2,or.r_gc.r_pw.r_cp.r_qf.&bvm=bv.43148975,d.Yms&biw=1600&bih=754&um=1&ie=UTF-8&tbm=isch&source=og&sa=N&tab=wi&ei=IlU2UYxGi8mzBv-qgOgD polecam - lepsze niż chusta bo szybko się zapina i da radę bez wprawy:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ZUZIA5 06.03.2013 17:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Marca 2013 Ilonko zachęcona waszymi ślicznymi domkami (między innymi twoim) jak i wątkami założyłam swoją galeryjke jak znajdziesz chwilke to ZAPRASZAM !!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Justka_krk 07.03.2013 14:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Marca 2013 Jeżeli chodzi o wymiary, to na dzień dzisiejszy nie kwalifikuję się do porodu naturalnego (miednica 23 cm, bardzo duża główka dziecka - tak duża, że swego czasu było nawet (tfu, tfu) podejrzenie wodogłowia - pewnie będzie filozofem), ale miednica mi się rozchodzi cały czas w tempie ekspresowym i pewnie te dwa potrzebne centymetry jeszcze się rozejdzie Ilonka wtrącę swoje 3 grosze, choć wierze, że jesteś pod super opieką lekarską i zrobisz wszystko, żeby poród zakończył się dobrze dla Was, a nie żeby udowodnić coś nie wiadomo komu..... ja rodziłam 3 lata temu (ło jesssu jak ten czas leci ), miałam ciążę zagrożoną ze względu na moją wadę nerki, ale lekarka twierdziła, że włącznie rodzenie naturalne...jakoś tak jej zaufałam, że nawet jak mnie drenowali w 7 miesiącu ciąży i każdy kto mnie widział twierdził, że tylko cc (ze względu na nerkę i dren), to ja się trzymałam słów lekarki....rodziłam naturalnie przez 20 godzin:bash:, gdy wreszcie zrobili cc i wyciągnęli malucha - okazało się, że wogóle nie powinnam rodzić naturalnie, ale nawet nie ze względu na nerkę, a właśnie na rozmiar miednicy i wielkość dziecka ....synek przez bardzo dłuuugi okres czasu miał wgniecenie na czaszce od kanału, w który próbował się wcisnąć, a nie miał szans.... więc przypilnuj tego - bo naprawdę czasem cc nie jest takim strasznym rozwiązaniem, jak się wydaje..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ilona Agata 08.03.2013 11:47 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Marca 2013 (edytowane) Justka, dziękuję za radę Historia straszna to samo spotkało moją znajomą no i czytałam o takich porodach niejednokrotnie. Mnie to dobija, że czytam jedno, a lekarze drugie. Cesarki nie demonizuję wiem, że natura mi nie sprzyja, że miednica mała, że za granicą prawdopodobnie nikt nie kazałby mi rodzić naturalnie, a tutaj słyszę tylko, że wąska miednica swoją droga, ale czasami dziecko tak ładnie umie się ułożyć i trzeba spróbować, czy wyjdzie. Słyszałam historie, że kobieta rodziła 20 godzin, a w ostatniej chwili decydowano o operacji. Chodzi o finanse (szpital tyle samo pieniędzy dostaje za poród naturalny, co za cesarkę, która jest przecież dużo droższa), a nie o pacjenta. Mąż ma trzymać rękę na pulsie i jak tylko usłyszymy, że nie mam 25-26 cm, nie ma mowy, żebym próbowała sama. MagdaBartek, super, cieszę się, że kolejna osoba potwierdza, że wózek jest funkcjonalny nosidełko dostaliśmy od siostry męża, więc sprawdzimy, jak się sprawuje Zuzia5, już się wbijam do Zuzkolandii Z nowości wnętrzarskich - kupiłam wanienkę. Z misiami, a co ! Jest tak poobklejana, że mocniej się chyba nie da . Co więcej - hormony chyba robią swoje, bo misie wydają mi się przesłodkie . Nadal to kicz w najczystszej postaci, ale wanienka jest dla dziecka, nie dla mnie . Edytowane 8 Marca 2013 przez Ilona Agata Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Venus_m 08.03.2013 12:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Marca 2013 a ja zobaczyłam designerskie łóżeczko dla dziecka na nogach krzyżakach (nie mogę w necie znaleźć) że się tak zaśliniłam z wrażenia i aż powiedziałam, że chcę dziecko Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ilona Agata 08.03.2013 12:48 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Marca 2013 Venus, nie ma to jak dobra motywacja Pamiętaj tylko, że gdzieś obok tego łóżeczka będzie leżał wcale nie designerski kocyk, przewijak w dziwnym kolorze, wanienka na metalowym stelażu i inne potrzebne duperele, a cały efekt szlag trafi Więc nie ma co się spinać na pokój dziecka On ma szanse ładnie wyglądać chyba tylko jak zostaje uprzątnięty do zdjęć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Justka_krk 08.03.2013 12:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Marca 2013 Iwonka nie chciałam Cie straszyć, ale podzielić się swoimi spostrzeżeniami - dobrze, że będzie z Tobą mąż - wcześniej mu dokładnie daj wytyczne (możesz nawet spisać) co chcesz a na co się nie zgadzasz - ja tak zrobiłam i bardzo się z tego cieszę, bo na koniec już nie kontaktowałam, było kiepsko, nerwowo, a dzielny mąż pamiętał moje wymagania m.in. zabronił podania mi kolejnego oxy (mówiłam mu, że zgadzam się tylko na 1).... Z tematów przyjemniejszych - czytam Twoje rozterki i uśmiecham się sama do siebie i swoich wspomnień...większą część ciąży leżałam, więc czytałam wszystko co się dało i co minutę zmieniałam koncepcję ....wybierałam kocyki, pościel, wanienki, smoczki, ubranka, grzechotki (grzechotkę nawet zapakowałam do torby do szpitala )....gdy się okazało, że mogę urodzić w każdej chwili, brakujące rzeczy zakupiłam w ciągu godziny przez internet - nie wybrzydzając już zanadto....kocyki miałam na początek 3 - ostatnio wydawałam wszystkie, nietknięte, bo Miki tolerował jedynie śpiworek - i to tez jeden, konkretny, choć tych miałam akurat 4....wanienka - dobra była jakieś 5 miesięcy, potem tatuś wziął go ze sobą pod prysznic i tak już zostało - do wanny nie dał się włożyć ...wózek - spacerówkę założyłam raz, w gondolce spał może 20 razy...tolerował tylko fotelik i tak jeździliśmy, a potem kupiłam parasolkę...ciekawa jestem bardzo ile z tych spraw, które sobie teraz planujesz, zakładasz się spełni - życzę oby jak najwięcej! Teraz, na finiszu, już jak najwięcej się oszczędzaj i zbieraj siły: http://emotikona.pl/gify/pic/ptak-dziecko.gif Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Venus_m 08.03.2013 13:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Marca 2013 Ilonka kocyki sama uszyję ale wanienką mnie zmartwiłaś Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ilona Agata 08.03.2013 13:52 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Marca 2013 Justka - pożyjemy, zobaczymy Venus, wanienkę zawsze można postawić w łazience. Jak umiejętnie ją dobierzesz, ma szansę przyćmić tak starannie przez Ciebie wyszukiwane dozowniki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
reni1980 08.03.2013 14:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Marca 2013 Venus, wanienkę zawsze można postawić w łazience. Jak umiejętnie ją dobierzesz, ma szansę przyćmić tak starannie przez Ciebie wyszukiwane dozowniki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Venus_m 08.03.2013 15:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Marca 2013 (edytowane) franczeski tak się ze mnie nabijać zaraz poszukam wanienek dla dzieci i zobaczę czy robić czy nie http://www.careandsafety.pl/produkty.php?id_produktu=180&id_kategorii=42 ta by mogła być ale jak mi się odwidzi to będę bez wanienki tylko od razu w dużej kąpać ta wymiata http://dzieciowo.pl/2012/04/wanienka-dla-dziecka-szalenstwo-form-i-pomyslow.html/wanienka-kwiat Edytowane 8 Marca 2013 przez Venus_m Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MarJel 08.03.2013 15:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Marca 2013 A te co tak się dzisiaj turlają od rana?! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ilona Agata 08.03.2013 15:58 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Marca 2013 MarJel, taki dzień - za oknem kiepska pogoda, trzeba się jakoś podnieść na duchu . Venus, a to widziałaś: http://i.st-firmy.net/932sc9l/wiaderko-do-kapieli-poznan.jpg Łatwo gdzieś skitrać w ciągu dnia, u Ciebie na przykład za kibelkiem i po sprawie . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ZUZIA5 08.03.2013 17:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Marca 2013 MarJel, taki dzień - za oknem kiepska pogoda, trzeba się jakoś podnieść na duchu . Ja to sie dzisiaj tak Dzięki wam uśmiałam że mi jeszcze tego humorku na jutro zostanie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Magda_lena85 08.03.2013 20:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Marca 2013 nie wiem czy znacie Bebjou ale są i plastiki malo tandetne ( wg mnie) http://4kids.com.pl/produkty/producent/19/11 nawet szare są my mieliśmy zwykłą białą z ikea - odkąd młody skończył rok wolał dużą wannę - jak nie wcześniej:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ilona Agata 08.03.2013 20:47 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Marca 2013 Magda, no widzisz, nie znałam Śliczny ten słonik ! Jest i wanienka w szarości !!! Chodząc po sklepie, dopytywałam, dlaczego nie produkują w szarości (kocyków, pościeli) - panie robiły wieeelkie oczy . Za plecami pukały się w głowę , a jak poprosiłam o najmniej nachalną wanienkę, pokazano mi tą: http://babynet.pl/images/okt_wanienka-8437-12.jpg Chyba się nie zrozumiałyśmy . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.