Ilona Agata 11.03.2011 18:38 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Marca 2011 noo kurcze no nie źle, bardzo ci współczuję, ale nie chce mi się wierzyć abyś w tej sytuacji mogla stracic zaliczkę, bo nawet jeśli jest taki zapis to nie musi być zgodny z prawem, tak mi się przynajmniej wydaje Faktycznie, mimo tego zapisu, sprawa nie jest z góry przegrana - można powołać się na odpowiedni paragraf, zgodnie z którym przedsiębiorstwo nie może bogacić się kosztem klienta, a całą umowę podważyć, bo łamie prawa konsumenta (które notabene są w Polsce strzeżone jak oczko w głowie) - jednak i tak mam więcej obaw niż nadziei. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ilona Agata 11.03.2011 18:45 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Marca 2011 W dodatku podają numery konta na stronach internetowych z prośbą o datki na odbudowę. Mało im... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
reni1980 11.03.2011 18:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Marca 2011 mąż mojej bratowej jest adwokatem, aż z ciekawości go zapytam jak to się ma Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
żona m 11.03.2011 19:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Marca 2011 No właśnie, więc ich ostatnie zdanie o wyrozumiałości jest czystą kpiną. Mają nasze zaliczki (nikt mi nie wmówi, że zdążyli je wydać na poczet wesela!), dostaną zwrot z ubezpieczenia, więc kto tu jest poszkodowany? My jesteśmy zmuszeni zrezygnować z Pałacu w Mierzęcinie (w tych okolicznościach jest dla nas za drogi). W dodatku to miał być najpiękniejszy dzień w naszym życiu i boję, że już zawsze będzie się kojarzyć z tą sytuacją, stresem (prawie zemdlałam, czytając ich powiadomienie), sądem, bo oczywiście na drogę sądową wystąpimy - nasz prawnik (mój osobisty brat ) wysłał im rano oficjalne wezwanie do zapłaty pod groźbą skierowania sprawy do sądu - może się wystraszą. Niestety, umowa została sformułowana w dosyć podstępny sposób (przestałam więc wierzyć, że pożar był tylko wypadkiem), bo wśród tych wszystkich paragrafów jest zapis, że pałac ma prawo zatrzymać zaliczkę, "gdy niewykonanie umowy nastąpiło wskutek okoliczności, na które żadna ze stron nie miała wpływu" - nie przyszło mi wówczas do głowy, że mogłoby stać się coś takiego... wspólczuję, znając życie będą Wam odbija piłeczkę , az Wam sie znudzi. to chamstwo , 50 % zaliczki to przeciez kupa kasy. Naszykuj się na wielomiesięczną walkę z sądami. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Iwek 14.03.2011 12:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Marca 2011 Cześć, narazie się tylko przywitam, bez mądrych wywodów, ale nie moge dodac tematu do ulubionych, cos sie kicka na forum:) Chciałam coś napisac o sukience, ale to raczej nie jest odpowiedni moment, szczerze współczuję stresów związanych z przygotowaniami weselnymi. Pozdrawiam nieśmiało, Iwek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ilona Agata 14.03.2011 21:48 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Marca 2011 Iwek, witam serdecznie Weekend nie był zbyt wesoły, ale staramy się nie poddawać i myśleć pozytywnie lub przynajmniej nie myśleć o tym, na co nie mamy w tym momencie wpływu. Będzie, co ma być, a nasze nerwy w niczym przecież nie pomogą Ciągle w temacie weselnym, który powoli chciałabym zamknąć - bo to jednak miał być wątek wnętrzarski i nie wiem, czy wypada na muratorze pisać o czymś zupełnie innym - chciałam poprosić o radę w kwestii figurki na tort - a mianowicie: która się nada i najbardziej podoba : 1. http://sklep.fajnewesele.pl/img/p/11-1765-thickbox.jpg 2. http://sklep.fajnewesele.pl/img/p/441-989-thickbox.jpg 3. http://sklep.fajnewesele.pl/img/p/13-2068-thickbox.jpg 4. http://sklep.fajnewesele.pl/img/p/24-3884-thickbox.jpg Ja już swój typ mam, ale jestem ciekawa Waszego zdania...? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
queene 14.03.2011 22:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Marca 2011 wizualnie nr 2. ale ponieważ tort jest okrągły to z jednej strony nie bedzie widoczna ta piękna panna młoda na niższym pięterku...tylko biedny pan na górze więc chyba nr 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mal26 15.03.2011 09:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Marca 2011 Mi zdecydowanie nr 2 podoba się najbardziej,ale to wszystko zależy od tortu,jaki będzie,czy piętrowy i ilu? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Iwek 15.03.2011 09:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Marca 2011 nr 2 jest taki najbardziej optymistyczny, takie podanie pomocnej reki pannie młodej, jest takie ciepłe:) Pozostałe takie trochę stereotypowo - szowinistyczne:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
reni1980 15.03.2011 10:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Marca 2011 ja jestem zdecydowanie za jedynką, jest czaderska i na luzie, Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Venus_m 15.03.2011 10:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Marca 2011 Ja tez za 1 glosuje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ilona Agata 15.03.2011 16:53 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Marca 2011 To mogę już zdradzić, że mi się zdecydowanie podoba nr 1 Taki żarcik, bo mój facet nie jest z tych uciekających (być może, gdybym miała problemy z zawleczeniem go do ołtarza, figurka nie podobałaby mi się tak bardzo), jest kochany, spokojny, "udomowiony" jednym słowem. Kupiliśmy dzisiaj kino domowe (marzenie narzeczonego, bo ja to średnio przepadam za tymi "pudełkami" jak to nazywam) - na razie wszystkie kable na wierzchu, dlatego już nie mogę się doczekać zabudowy pod tv, co by je jak najszybciej schować Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aneta s 15.03.2011 17:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Marca 2011 (edytowane) Ilona Agata od dzis ja tez podgladam;)przykro mi z powodu Waszych weselnych klopotow ... koniecznie pochwal sie suknia slubna, uwielbiam sluby:) Edytowane 15 Marca 2011 przez aneta s Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ilona Agata 15.03.2011 19:52 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Marca 2011 aneta s, witam serdecznie - od dawna jestem fanką Twoich wnętrz z przyjemnością podglądam zdjęcia zarówno domu, jak i słodkich dzieciaczków Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hazeleyes1982 15.03.2011 20:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Marca 2011 Kurcze, spózniłam się z głosowaniem:-( po cichu powiem, że też 1-taka śmieszna i z jajem:-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ilona Agata 15.03.2011 20:57 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Marca 2011 hazeleyes1982, głosowanie jeszcze nie zamknięte Figurkę mamy zamiar zamówić dopiero za jakiś czas, także Twój głos jest jak najbardziej cenny Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
yokasta 15.03.2011 20:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Marca 2011 Nr 1 w formie żartu super. Czytam Twoje wpisy Ilona cały czas i przypomina mi się mój ślub całkiem niedawny (czerwiec zeszłego roku). Jestem z natury osoba nerwową i choleryczną Stoimy sobie przed naszym torcikiem, widzę że "petardy" krzywo wsadzone. Tort był piętrowy przystrojony różami, a "petardy" były włożone niesymetrycznie. Wygramoliłam się na środek sali i zaczęłam poprawiać torcik eheh, było bardzo fajnie i swoją naturę pokazałam w całej krasie. Życze Wam powodzenia....co prawda zgubiłam ostatnio obrączkę, ale to wcale nie przynosi pecha wręcz przeciwnie! edit: i ksiądz się spóźnił na mszę a ja przeżywałam istne katusze! siostra zakonna powiedziała, że "no przecież w domu jest" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Iwek 16.03.2011 05:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Marca 2011 Ja też, ja też... zgubiłam obrączkę już w pordóży poślubnej, obsługa hotelu pół plaży przegrabiła:) No ale ciut za duża była i w czasie gry w siatkówkę z piłką poleciała. Ale ja już tam mam:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ilona Agata 16.03.2011 22:00 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Marca 2011 A myślałam, że to ja jestem ostatnią gapą yokasta, wesele z przygodami pamięta się najlepiej I masz teraz przynajmniej co opowiadać, chociaż ja bym temu księdzu tak szybko nie wybaczyła Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
yokasta 16.03.2011 22:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Marca 2011 Cóż. Mogę powiedzieć tyle, że nie dostał wypłaty, bo się w życiu tyle stresu nie najadłam i goście tupali nóżkami ze zniecierpliwienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.