Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Jak urządzaliśmy mieszkanie w szeregowcu


Recommended Posts

agatah, ja też myślałam, że będę rozlazłą torbą :lol2: - tym bardziej, że zaczęłam tyć od samego początku, dosłownie od pierwszego miesiąca, a tak niby nie powinno być :). Widocznie musiałam coś ponadrabiać, ale pamiętam, jak mówiłam do męża: "Bylebym tylko nie ważyła więcej od Ciebie", bo byłam autentycznie przekonana, że raz-dwa przekroczę 70 kg :lol2:.

 

Dziewczynki, kto wie, kiedy w końcu będzie wiosna???

Raz, że nie mam kombinezonu/kurtki, wełnianego szalika, rękawiczek i czapki, żeby wynieść malca ze szpitala (byłam pewna, że dla kwietniowego dziecka takie zakupy są niepotrzebne, ale chyba się przeliczyłam i trzeba będzie kupić, choć wk...a fakt, że ubierze to raz, bo do pierwszych spacerków pogoda zdąży się pewnie zmienić :mad:, a na zimę z tego wyrośnie :bash:).

Dwa: pojawiły się w końcu nasze leżaki w Ikei, czekałam na nie dwa lata (co roku poszerzali ofertę i liczyłam, że w końcu doprojektują leżaki, więc cierpliwie nie kupowałam innych, a dla mnie leżaki to najważniejsze meble ogrodowe :rolleyes:, po prostu lubię się na nich wylegiwać :yes:), a teraz jeszcze muszę czekać na pogodę :mad: :wtf:.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 4,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

raz, ze do polowy kwietnia pogoda sie na pewno zmieni wiec spokojnie z kupowaniem kombinezonu ;) a dwa, ze na wyjscie ze szpitala to wystarczy bluza polarkowa i cieplejsze polspiochy (nalozone na bodziaka i spioszki/pajacyka), a na ciensza czapeczke naciagniesz kapturek...jak pookrywasz dodatkowo malca kocykiem to nawet nie zdarzy znarzznac :) jesli byloby strasznie zimno to na lapki dodatkowo ubierz skarpetki jesli nie wystarcza niedrapki ;) rekawiczki wcale nie beda potrzebne :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ilonko myślę podobnie jak annNs :yes: Nie kupuj kombinezonu bo ta wiosna w końcu przyjdzie :) Wystarczy jakaś bluza + niedrapki a przecież i tak jeszcze Malca jakimś kocykiem okryjesz :)

 

No i super, że w końcu trafiliście swoje leżaki w Ikei :) Ja oczywiście jak byłam 3tyg temu na zakupach to jeszcze nie było kolekcji letniej a teraz się nie wybiorę, także znów nici z zakupu czegoś na balkon!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie, na razie nie kupię, najwyżej mąż na szybko, jak już będzie miał nas odbierać, a pogoda się nie zmieni :).

Ja bym w tym momencie nie wyszła bez kurtki na dwór, a co dopiero noworodka wystawiać, a boję się, że mogę rodzić na początku kwietnia (tak wychodzi na każdym usg) i pogoda do tego czasu dalej będzie płatała figle (w końcu to za niecałe dwa tygodnie, a jak patrzę przez okno, to nie wierzę w jakiekolwiek rozpogodzenie :(). Dodatkowo przy szpitalu, który wybrałam, nie ma parkingu :(, więc kawałek będziemy szli - wszystko zależy od tego o jakiej godzinie i w jaki dzień, ale wiadomo jak to w starej części miasta - wieczny tłok i brak miejsc parkingowych :(.

 

No właśnie ja też nie wiem, kiedy się wybiorę - chciałam kupić przed porodem, ale jak nie mogę ustawić od razu w ogrodzie, to nie ma dla mnie sensu :(. A potem nie będzie czasu i chęci na bieganie po Ikei.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej Ilona :)

 

Dziewczyny dobrze radzą ;) Wstrzymaj się z zimowymi zakupami dla dziecka :).Dobrze natomiast abyś miała coś ciepłego do ubrania dla dziecka tzw."prześciówkę":yes:.Wykorzystasz tę rzecz nie tylko do wypisu,ale i na pierwsze spacery :).Bo "kwiecień plecień wciąż przeplata-trochę zimy trochę lata" :)

 

Ciekawe czy w IKEI będą lampiony solarne na które polowałam cały tamten sezon :rolleyes:

Edytowane przez lady in red
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie, na razie nie kupię, najwyżej mąż na szybko, jak już będzie miał nas odbierać, a pogoda się nie zmieni :).

Ja bym w tym momencie nie wyszła bez kurtki na dwór, a co dopiero noworodka wystawiać, a boję się, że mogę rodzić na początku kwietnia (tak wychodzi na każdym usg) i pogoda do tego czasu dalej będzie płatała figle (w końcu to za niecałe dwa tygodnie, a jak patrzę przez okno, to nie wierzę w jakiekolwiek rozpogodzenie :(). Dodatkowo przy szpitalu, który wybrałam, nie ma parkingu :(, więc kawałek będziemy szli - wszystko zależy od tego o jakiej godzinie i w jaki dzień, ale wiadomo jak to w starej części miasta - wieczny tłok i brak miejsc parkingowych :(.

 

No właśnie ja też nie wiem, kiedy się wybiorę - chciałam kupić przed porodem, ale jak nie mogę ustawić od razu w ogrodzie, to nie ma dla mnie sensu :(. A potem nie będzie czasu i chęci na bieganie po Ikei.

 

Wypisy noworodków (przynajmniej u nas :)) są zawsze po śniadaniu :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ilonka jeśli CIę to uspokoi, zerknij jeszcze na wyprzedażach, ostatnio widziałam jeszcze kombinezony w %,

nie musisz brać grubego zimowego, ale są też takie polarkowo- misiowate :rolleyes:

W sam raz jak na taką aurę, ja w październiku taki kupowałam (h&m), super się sprawdził na wypis,

a że było ciepło to do połowy grudnia go w nim woziłam ;)

Zaraz usunę ;)

 

.....

 

On jest taki jesienno-wiosenny :)

Edytowane przez ida2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ilonka, nie wierzę że nie można podjechać pod izbę przyjeć w szpitalu, do porodu też nie będziesz zapychać tylko mąz powinien Cię wysadzić pod samym szpitalem. Przynajmniej u nas tak wszędzie jest.

 

Z terminami różnie bywa :) trzeba być przygotowanym dwa tygodnie przed i po :). Przeczucia potrafią mylić ;).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aniu, widzę, że jeszcze się nie zaczęło, a już myślałam, że to dzisiaj :).

Tam jest wielka, zamknięta (przynajmniej jak byliśmy obejrzeć szpital) brama, a w środku dziedziniec, ale taki bardziej ogródek z sadzawką, nie zwróciłam uwagi, czy można wjechać. W każdym razie żadnych samochodów nie było :no:. To taki mały, kameralny szpital, w razie jakichkolwiek komplikacji czy nagłych wypadków zawsze wiozą do innego (na Polną).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Idunia, ale ja mam termin na 24 :) skierowanie mam a 31. Nie chcę przenosić ale nie wiem jak wyjdzie :(.

 

Ilonka, u nas też są szlabany, bramy. W szpitalu podjeżdża się w miejsce gdzie jadą karetki (bo IP dla ciężarnych jest w innym miejscu). Warto zapytać w szpitalu gdzie podjechać do porodu, na pewno się da :).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ilonko nie wiem czy taki szpital to dobry wybór, wiem że traktują inaczej :yes: ale to samo jest np rodzenie w Wawie w Damianie, poród z salą ok 12 tysięcy (prezes mi kiedyś polecał :lol2: )ale jak komplikacje to i tak w państwówce trzeba, a co jak dziecku coś się stanie? Wiem łatwo mówić, jak się nawet w ciąży nie jest, ściskam :hug:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U nas w szpitalu jest oczywiście podjazd na porodówkę :yes:

Praktycznie po same drzwi :rolleyes:.

Nie wyobrażam sobie aby rodząca kobieta musiała iść do szpitala z odległego parkingu:jawdrop:.

Więc spoko Ilona,pewnie jest podjazd ;)

 

Aniu,Myślałam,że u Ciebie coś już się zaczęło dziać :rolleyes: :yes:

My na przyśpieszenie stosowaliśmy metodę 3 S :cool:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...