Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Jak urządzaliśmy mieszkanie w szeregowcu


Recommended Posts

No i teraz ja zbyt skróciłam. Tak to jest, jak się pisze między zajęciami. Przepraszam.

Są antybiotyki, nazwijmy je bezpieczne. Nie podam nazwy, bo to i tak się zmienia.

Ale czasem po prostu lekarz i matka muszą dokonać wyboru.

Ja w czasie ciąży przechodziłam zapalenie zatok i w pewnym momencie antybiotyk okazał się bardzo potrzebny.

 

A mit o zakazie mycia w ciąży znasz?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 4,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Ilonko współczuję akcji z zębem :( Musisz to jakoś biedna teraz przetrwać. U mnie póki co dziąsła są ok i nie krwawią. Ale zęby zawsze miałam słabe, więc obawiam się, że po ciąży może być pogrom. Byłam na przeglądzie w I trymestrze ale dentystka mówiła, żebym jeszcze na wiosnę przyszła. I mówiła, że wtedy zrobimy ściąganie kamienia i piaskowanie :lol2: Teraz już przynajmniej dzięki Tobie wiem, że nie dam się jej na to namówić :hug:

 

Super, że zakupiliście leżaczki! :) Teraz tylko wypatrywać wiosny :)

 

A to wszystko przez to, że w ciąży za mało wapnia zjadamy niestety. Ja tez miałam problem z zębem, oj co Pysiaczek się ode mnie naczytała biadolenia :). I leczyłam kanałowo ze znieczuleniem bez adrenaliny i noradrenaliny czyli praktycznie bez znieczulenia usuwane nerwy (nie tyle leczyłam co miałam zakładany i wymieniany opatrunek bo zatruwanie i wypełnianie nie wchodziło w grę).

 

Eeee yokasiu nie było tak źle ;) Marudź do woli a ja Ci się potem odwdzięczę :rotfl:

 

A mit o zakazie mycia w ciąży znasz?

 

Ale co mycia się? :jawdrop:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja słyszałam, że nie można masować brzuszka, a z drugiej strony ciągle słyszę, że masować trzeba, bo rozstępy :rolleyes:.

Podobnie z surowym, że nie można jeść, ale śledzie trzeba (bo mózg dzidzi się lepiej rozwija), a one przecież też są surowe :eek:.

 

Pytałam lekarza, nie umiał wyjaśnić, ale jedno i drugie poparł (masować tak, żeby nie masować i pod żadnym pozorem nie jeść surowego, ale jeść surowe śledzie :lol2: ;)).

 

Jest jeszcze coś takiego, że z herbat można tylko owocową, ale nie można hibiskusa (kto znajdzie herbatę owocową bez hibiskusa ma u mnie mistrza :lol2:).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tym masowaniem brzuszka to nie można chyba tylko jak ciąża zagrożona czy coś. Zresztą masować lekko to można, nie można tak mocno naciskać bo to może chyba skurcze powodować?

 

O śledziach nie słyszałam. Zresztą ja nie lubię to dla mnie nie problem. Za to łososia wędzonego mi brakuje! Bo ponoć można tylko ten wędzony na ciepło a ja ostatnio przejrzałam wszystkie łososie w Auchanie i wszystkie na zimno wędzone były :lol2:

 

Dokładnie herbata malinowa na 1 miejscu w składzie ma hibiskus. I piłam ją w pracy dopóki się nie doczytałam, że ma właściwości poronne! Od razu odstawiłam ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj mitów na temat ciąży wiele krąży.:eek:

Nie przejmowałam się nimi póki w ciążę nie zaszłam. I zaczęły się dobre rady. :lol2:

Nie masuj brzucha, nie jedz surowych jajek, nie bierz anaboli (aktualnie można np. Duomox), nie kąp się, nie myj okien (a ja 10 dni przed porodem się przeprowadzałam i okna musiałam umyć :lol2: a wcześniej pomalować mieszkanie, oczywiście nie te grubsze spawy, ale malowałam ;) ).

Były też zdziwienia, że prowadzę samochód (WFT?:rolleyes:), że chodzę na basen, jeżdżę na rowerze (nie z wielkim brzuchem, ale jeździłam) i cała masa innych...

 

Grunt to wyrobić sobie własne zdanie i się go trzymać ;)

 

A teraz oczywiście porady wychowawcze (nie kąpiesz dziecka codziennie?:eek:, jeszcze nie szczepione, a co to za chusta?)...

 

Trza się oswoić:rolleyes:

 

 

 

No rodzić dziewuszki! Rodzić już!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Puk! puk! Można? Od dłuższego czasu jestem podglądaczką Waszego cudnego domku,sledzę forum na bieżąco a teraz zaglądam codziennie sprawdzić czy pojawił się nowy członek rodziny.Pokoik urządziliście synkowi sliczny.Życzę Ci szybkiego i lekkiego porodu,no i przeczekajcie już te Święta w dwupaku :)

Przyznam,że zafascynował mnie Wasz taras i z niecierplwością czekam aż pojawią się leżaki.Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pysiaczek - podczas wędzenia ryb na zimno nie są zabijane ewentualne pasożyty, dlatego nie można ich jeść w ciąży. Mi też brakuje łososia (zwłaszcza takiego z twarożkiem). Ale ostatnio znalazłam w jakimś leclercu łososia wędzonego na ciepło :rolleyes:

 

Ilonka - może ból zęba to zaprawa przed porodem ;)

Proszę, nie strasz mnie porodowym boomem, bo ja mam zamiar rodzić w szpitalu, który jest fabryką, noworodki schodzą jak z taśmy po 15 sztuk na dobę :eek: Już na początku ciąży lekarz uprzedził mnie, że mimo że mają tam 8-9 łóżek do rodzenia, to czasami muszą odesłać rodzącą do innego szpitala.:jawdrop:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ivy, nie pociesza mnie to :D. 9 miesięcy zleciało szybciutko a teraz każdy dzień ciągnie się niemiłosiernie. Zobaczymy jak będzie :).

 

fajnie że jestes w domku a nie w szpitalu bo to wtedy chyba jest bardziej upierdliwei ciągnie sie niemiłosiernie;) Maluch pewnie chce jeszcze wygrzewać kosci u mamy a nie na taką zimową - wiosenną pogodę się pchać :cool:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pysiaczek - podczas wędzenia ryb na zimno nie są zabijane ewentualne pasożyty, dlatego nie można ich jeść w ciąży. Mi też brakuje łososia (zwłaszcza takiego z twarożkiem). Ale ostatnio znalazłam w jakimś leclercu łososia wędzonego na ciepło :rolleyes:

 

Ilonka - może ból zęba to zaprawa przed porodem ;)

Proszę, nie strasz mnie porodowym boomem, bo ja mam zamiar rodzić w szpitalu, który jest fabryką, noworodki schodzą jak z taśmy po 15 sztuk na dobę :eek: Już na początku ciąży lekarz uprzedził mnie, że mimo że mają tam 8-9 łóżek do rodzenia, to czasami muszą odesłać rodzącą do innego szpitala.:jawdrop:

 

No właśnie tak z tym łososiem wyczytałam dokładnie Dorko :yes:

 

Ja wybrałam mniej popularny szpital właśnie z racji tego, że w tym bardziej popularnym zrobiła się taśmówka. Ale i tak ciągle słyszę na około, że na ten termin co ja mam to wszędzie będzie dużo porodów bo to często dzieci z wakacyjnych wpadek w tym czasie się rodzą ;)

Wszyscy tak mówią :lol:. Ale idąc tym tropem może i do lipca czekać :lol2:.

No nic, trzymajcie kciuki za pełnię :D.

 

Trzymam mocno kciuki cały dzień i noc :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...