Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Jak urządzaliśmy mieszkanie w szeregowcu


Recommended Posts

No właśnie tak z tym łososiem wyczytałam dokładnie Dorko :yes:

 

Ja wybrałam mniej popularny szpital właśnie z racji tego, że w tym bardziej popularnym zrobiła się taśmówka. Ale i tak ciągle słyszę na około, że na ten termin co ja mam to wszędzie będzie dużo porodów bo to często dzieci z wakacyjnych wpadek w tym czasie się rodzą ;)

 

 

Trzymam mocno kciuki cały dzień i noc :)

 

E tam...:rolleyes:

ja do szpitala trafiłam 9 maja, niby taki boom na dzieci, bo wakacje... ;)

A na porodówce koło południa jedna skończyła się drzeć ;) i do 22 byłam sama :lol2:

Nie ma reguły :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 4,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

gatitta, witam i dziękuję za wszystkie komplementy :hug:. Ja tak właśnie czuję, że w święta nic się nie wydarzy. Nie może, bo muszę się najeść żurku (mam straszną ochotę od kilku dni :rolleyes:) i innych wielkanocnych pyszności :wiggle:.

W ogrodzie w tym roku szykują się spore zmiany, mąż ma chęć podziałać i jeszcze coś tam poprzerabiać, być może skonstruuje oddzielny taras na leżaki, na pewno jakąś altankę z zadaszeniem i pewnie nowy płotek, także będzie się działo :cool:. Ja też chciałabym małych zmian, przede wszystkim dodać trochę koloru i może zawiesić girlandy lampek solarnych? No i wypada zabrać się w końcu za mały ogródek z ziołami!

 

yokasta, ja obstawiam, że dzisiaj :yes: - wieczorem podglądałam księżyc i myślałam sobie, że ta pełnia na pewno przyniesie jakieś efekty :yes:.

 

pysiaczku, ja o wędzonych też słyszałam, że nie można ze względu na listerie i bardzo brakuje mi wędzonej szynki, takiej cienko krojonej, bo to jedyna jaką lubię, ale robię sobie grzanki w piekarniku z tą szynką, żeby ją podgrzać, tylko na początku mąż się pukał w głowę, że kilka razy dziennie uruchamiam piekarnik dla jednej grzanki albo dwóch plasterków szynki na kanapkę, ale co ja za to mogę, że maluchowi się chce mięsa :p:rolleyes:?

 

dorkota, a właśnie że ząb wczoraj przestał boleć :eek:. Podejrzewam, że bolał, bo mam głupi zwyczaj zaciskania szczęki w nocy, a teraz jak mi się co noc poród śni, to pewnie zaciskam ze strachu z całej siły. Być może był jakiś podatniejszy na ból przez to, że zaleczony kanałowo. Stomatolog spiłował tego zęba (wyłączył ze zgryzu - jak to nazwał) i póki co pomogło :yes:. Wieczorem nawet zjadłam normalny posiłek i gryzłam bez problemu :yes:.

Z tym boomem to dopiero początek :yes: - mój lekarz mówi, że nigdy nie miał tyle pracy co teraz, do czerwca wszystkie terminy zakolejkowane i ciągle przybywa nowych ciężarnych :yes:. Ostatnio byłam na wizycie i rzeczywiście telefon w recepcji nie przestawał dzwonić :no:. Ja tam się zawsze cieszę na widok każdego wózka, bo to znaczy, że będzie dla mnie dużo pracy :lol2:. Także laski, do roboty!

 

agatah, ja tam zawsze pytam lekarza i jak na mnie dziwnie patrzą, że coś robię (np. piję kawę, idę na basen/siłownię) lub pouczają, to ucinam krótko: "Lekarz pozwolił" albo jeszcze lepiej: "Lekarz zalecił" :lol2: - nikt się wtedy więcej nie wtrąca :no:.

 

Dziewczyny, a właścicielka z nudów pluszaki szyje :lol2: - muszę je porozdawać po okolicznej dzieciarni, bo dla jednego dziecka to trochę za dużo :lol2:. Chociaż wiecie, co odkryłam? Nic tak nie uspokaja jak robótki ręczne, także polecam :yes: ;). Igła w rękę i pełen relaks :wiggle:.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ty o karkówce mi nic nie mów, bo ja przez moją dzidzię jem tyle wieprzowiny, że pewnie cholesterol ma alarmujący poziom :eek:.

Wysłałam męża na badania i okazało się, że dawno przekroczył wszystkie normy, a on młody jest i aktywny, i nie brzuchaty :no:, tylko dietę złą wprowadziłam i czekam na rozwiązanie, żeby znowu warzywkami karmić całą rodzinę.

Aniu, ja czytałam u Marty (MarJel), że bociany zawróciły, więc wiosny ani dzieci w najbliższym czasie nie będzie :eek::bash:.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ilonko wiem o jakiej szyneczce piszesz - tez ją lubię :yes:

Pokaż koniecznie co tam uszyłaś?

Mam wyrzuty sumienia, że ja się tak lenię i nic nie robię dla swojej Małej sama :no:

 

Z tym boomem to zobaczymy :) Mam nadzieję, że jak ja będę rodzić to nie będzie nas za dużo w szpitalu bo chyba tylko 2 porodówki tam są :lol2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dziekuję za miłe powitanie :)

 

yokasta! Najedz się tego żurku z tą karkówką, odpocznij bo czuję,że dziś masz ostatnią przespaną w najbliższym czasie noc.Obstawiam,że urodzisz jutro jak skurczyki się zaczynają pojawiać :) Trzymam kciuki,żeby poszło lekko,miło i szybciutko :)

 

ilonka! pochwal się pluszakami.

 

Jeśli chodzi o tłumy na porodówce latem,to ja rodziłam 5 lat temu w maju i jest w pobliżu tylko jeden szpital a byłam sama jak palec na trakcie :) Teraz szykuję się tam znów pod koniec lipca i mam nadzieję,że również będzie pusto i panie położne będą tylko dla mnie hehe ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziewczyny, pluszakami się nie pochwalę, bo popełniłam plagiat.

A to nieładnie chwalić się nie swoim pomysłem :no:.

Już i tak miałam wyrzuty sumienia, że zamiast kupić, bezczelnie ściągnęłam projekt, ale mam przy szyciu taką frajdę, że żadne zakupy się z tym nie równają :no:. W końcu to na własny użytek, ewentualnie dzieciaki w rodzinie coś na święta dostaną.

 

Magdzinska, dziękuję :hug: i również wszystkiej najlepszego w te święta :).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie mnie też już ciekawość zżera co tam u Yokasi bo ostatnio meldowała mi się na maila o 12:46 :D

 

Ilonko ja się zgadzam z dziewczynami. To żaden plagiat a jedynie inspiracja! Ja sama wynalazłam już sobie na necie pewne inspiracje i po świętach chyba spróbuję bo normalnie czuję się przy Was jak jakiś nierób ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie inspiracja, bo zerżnęłam praktycznie wszystko - może kolorki pozmieniałam, wielkość i nieznacznie kształt.

pysiaczku, jaki nierób, ja dopiero teraz zaczęłam szyć, na końcówce. Coraz mniej mogę robić wokół domku, a jakoś czas trzeba zająć :yes:. Zobaczysz, że jak ledwo z kanapy będziesz wstawała, to od razu tysiąc pomysłów pojawi się w głowie ;).

 

Wklejam, jak ktoś chce, podam link, gdzie można kupić oryginały :yes:. Może tyle dobrego dla biednej dziewczyny, która wymyśliła te stwory :):

http://img41.imageshack.us/img41/6751/dsc0030he.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...