Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Jak urządzaliśmy mieszkanie w szeregowcu


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 4,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Aniu :hug:, straszna ta historia :(. Mama mi opowiadała, że jak urodzę, to poczuję taką straszną pustkę, a ja jej na to: "Jaką pustkę? O czym Ty mówisz?", na co ona, że w brzuchu pusto, dziecko gdzieś na badaniach :eek: pokazali jej na sekundę, nawet nie mogła przytulić :(. Mam nadzieję, że szybko o tym zapomnisz :(.

 

Venus, ale serio, ja się nie nabijam (bo tak to chyba odebrałaś :lol2:) - planujemy takie imię dla naszego malucha :yes: :lol2:.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ilona, nie ma reguły. Dopytaj jak jest w szpitalu który wybrałaś :)

Mnie Macia położyli na klacie na krótki czas, porem go zabrali, ale 1,5 godziny później dostałam go do cyca na sali pooperacyjnej, podpięta do jakiejś aparatury. I od rana następnego dnia dawali mi go co jakiś czas żeby possał :)

 

A po naturalnym to zupełnie inaczej niż było dawniej ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

o ! czego to ja się dowiedziałam. I jak będziecie na niego wołać? Robuś, Robulek? mnie czasem brakuje pomysłów, bo zawsze jakoś tak długo :cool: jednak nie da się ukryć że Roberty to fajne chłopaki :yes:

 

Bobek albo Bobcio :rotfl:, ale do męża tak nie mów :no:.

Niemowlę to inna sprawa :lol2:. Zresztą mąż twierdzi, że to duże i silne chłopisko, więc będzie po męsku: Robert :lol2:.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ilona, nie ma reguły. Dopytaj jak jest w szpitalu który wybrałaś :)

Mnie Macia położyli na klacie na krótki czas, porem go zabrali, ale 1,5 godziny później dostałam go do cyca na sali pooperacyjnej, podpięta do jakiejś aparatury. I od rana następnego dnia dawali mi go co jakiś czas żeby possał :)

 

A po naturalnym to zupełnie inaczej niż było dawniej ;)

 

Tak, teraz na 40 minut (tak przynajmniej deklarują) dają dzieciaczka, pierwsze karmienie, itp. W szpitalu, który wybrałam, można zadecydować czy chce się mieć dziecko przy swoim łóżku, czy położna ma się nim zająć i przynosić do karmienia. Jak to wygląda po cesarce - nie wiem. Położna opowiadała, jak byliśmy z wizytą, ale nie za bardzo słuchałam, na pewno nie ma dziecka przy matce w pokoju, a jak to wygląda zaraz po porodzie - nie wiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadzam się, Robert jest ładnie, ale te zdrobnienia :sick: Bobek i Bercik to już w ogóle miszcz :lol2:

 

Ja zawsze na imię patrzę pod kątem czy da się w miarę ładnie wołać na dziecko i będzie poważnie jako dorosły człowiek, właśnie dlatego nie uznaję Agnieszki, bo Agnieszka to dla dziecka :lol: bez obrazy :bye:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

moim zdaniem dobrze, że ze dziecko można" oddać" na pierwszą dobę czy też pierwszą noc po porodzie, często kobiety po cc nie mają siły na opiekę nad dzieckiem, u mnie w szpitalu czy po cc czy po naturalnym dziecko dostawało sie po pierwszej nocy, jak ja urodziłam o 15 to dostałam dopiero rano, chyba ze matka chciała dziecko od razu, ale jesli nie ma siły to jest możliwość odpocząć i dostawać dziecko tylko na karmienie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...