Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Jak urządzaliśmy mieszkanie w szeregowcu


Recommended Posts

Dziewczyny, noc jakoś minęła, miałam małego stracha, przez co prawie nie spałam, czekając na skurcze, ale dziecko grzecznie czeka :yes:.

 

Właśnie gotuję rosołek i cały czas wcinamy cytrusy, czosnek, itp. gatitta, z lekarstw ginekolog pozwolił ratować się paracetamolem i syropem prawoślazowym na gardło ;). Jutro powinno być już lepiej, bo to będzie piąty dzień choroby i u mojego brata w rodzinie - skąd przywlekliśmy to choróbsko - jest już w miarę dobrze :yes:.

 

A jak nie, to trudno, będę rodzić sama :( - ale lepiej nie, bo znając mój charakterek, mąż do końca życia będzie miał wypominane, jak to mnie zostawił w najtrudniejszym momencie mojego życia :lol2:. Już mu współczuję :rolleyes:, ale sobie bardziej :rotfl:.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 4,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Drugie cc było konsekwencją pierwszego cięcia.

Czyli jak ktoś miał raz cc to drugi raz nie moze sn?Czy jesli dziecko byloby mniejsze to też bys miala cc?

Cały czas się nastawiam na sn,ale jak tu czytam to aż zapytam we wtorek swojego lekarza.Siostra męża miała sn po cc ale widzę,ze tylko ona jedna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja wiem, że są kobiety które po pierwszej cc rodziły kolejne dziecko normalne sn o ile było dobrze ułożone, a przeszkodą nie była np. poważna wada wzroku czy coś innego :yes:

 

Aha i też chyba jakiś tam okres czasu musi oddzielać te porody (nie pamiętam ile ale w latach to było).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie powiedziano ze mam 1-2 lata odczekac po pierwszym cc (posłuchałam się co do dnia - róznica między chłopcami jest 2 lata bez 2 tygodni :p). Przed zajsciem w ciaze była u lekarza i powiedział ze jest GIT i moge sobie sprawić dzidziusia.

Niestety jak robili drugie cc to powiedzieli, ze "dzieki Bogu robia cięcie, bo macica jest tak cienka, ze pekłaby przy naturalnym na bank". Przy wyjściu ze szpitala moj lekarz dodał, ze przez najbliższe 10 lat mam nawet nie myslec o kolejnym dziecku bo od samego myślenia bedę mieć problemy."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ilonko, zdrówka życzę.

 

Co do rodzenia naturalnie po cesarce, rodzi się jeśli nie ma przeciwwskazań. Jeśli miało się już 2 cięcia to trzeci poród już tylko cesarka z racji zrostów na macicy i bardzo osłabionych ścian.

I macie racje, że trzeba odczekać rok, dwa po cc za nim zajdzie się w kolejną ciążę. Organizm musi się zregenerować, a cięcia dobrze zrosnąć.

 

Ja jestem po dwóch cesarkach, ale próbowałam rodzić naturalnie. Pierwsze cięcie było przez zanikające tętno córki, a drugie przez brak postępu w porodzie. Synek nie chciał wychodzić na ten brzydki świat ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziewczyny ja myślę , że ta rozprawa co lepsze czy SN czy CC nie ma końca...prawda jest taka, że każda forma ma swoje plusy i minusy, czasem CC ratuje życie w moim przypadku byłoby odwrotnie...ja mam tak duże problemy z krzepliwością, że dwukrotnie omal się nie wykrwawiłam...gdybym miała CC to na bank skończyłoby się usunięciem macicy i nie wiadomo czym jeszcze.... W każdym razie ja mam szlaban na kolejne ciąże bo moja macica 3 porodu nie przeżyje....

Moja koleżanka miała przy pierwszym dziecku CC (ułożenie dziecka było pośladkowe drugie rodziła po 3 latach SN ale to było w No i oni są orędownikami SN, nie ma cesarek na życzenie a jedynie ze względów medycznych, tak kobiety chcą rodzić SN, są nawet w szpitalach specjalne oddziały ABC gdzie rodzi się bez wspomagania - warunkiem jest prawidłowa ciąża i uczestnictwo w szkole rodzenia prowadzonej przez ten oddział - oddziały baaaardzo obleganeeee, jak coś jednak idzie nie tak to przenoszą na tą "normalną" porodówkę ze wspomaganiem;)

Dziewczynki a czytałyście u Ani , że Ona już Madzie tuli:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Halo, halo :) Jak się czujesz Ilonko ? Zdrowiejesz ? Trzymam kciuki za szybki i bezbolesny poród, a co! :cool:

U mnie wykańczanie mieszkanka idzie pełną parą... w trakcie okazało się, że trafiłam na jakiegoś wyjątkowo beznadziejnego fachowca :(. Nawet focić i zakładać wątków mi się nie chce :rolleyes: . Mam za to pytanie o fugi w łazience. Nie mogę ich porządnie domyć i strasznie mnie to denerwuje :bash:. Znasz może jakieś skuteczne specyfiki ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

gatitta - zmuszanie do rodzenia sn, kładzenie się na brzuchu - "wyciskanie" dziecka, łamanie żeber??!!, jest wg mnie chore i wyraźnie to zaznaczyłam. Ktoś pytał w czym cc jest gorsze od sn, więc napisałam, jeżeli kobieta ma wybór przed porodem, to sn jest lepsze dla dziecka. Ale to każdego indywidulana sprawa co wybierze. Jeżeli występują komplikacje w trakcie porodu i nie można rodzić sn, to zastanawianie się co jest lepsze nie ma sensu, bo lepsze jest to co pomoże urodzić się zdrowemu dziecku, czyli cc. Ufff....

 

Ilonka - z tymi zwiastunami można jeszcze podobno pochodzić tydzień :) Ale tak czy siak, to już NIEDŁUGO :D:lol2: i będzie kolejny forumowy maluszek :D Trzymam kciuki, żeby poszło szybciutko!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...