Venus_m 17.07.2013 13:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lipca 2013 o cudowny etap ulewania benzyny przed wami dziewczyny ja łaziłam z Piotrkiem na rękach i dwoma pieluchami do wycierania non stop, bo wiecznie wisiał mu glut Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dziobeczek1 17.07.2013 13:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lipca 2013 Ilonka, no chyba bliźniaki bo mój ma tak samo od urodzenia prztkany kanalik. Ale my już jesteśmy zapisani na 9 sierpnia na sondowanie kanalika własnie. Masaze nie dają efektów, krople usuwają tylko zakażenie które i tak wkrótce powraca. Stwierdziłam że nie ma na co czekać bo bez sensu że dziecko ma w kółko oko załzawione i raz na jakiś czas zaropiałe. yokasta, czyty nie bywasz na mamazone? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ilona Agata 17.07.2013 13:53 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lipca 2013 dziobeczku, dasz znać jak wygląda ten zabieg? U nas jedno oczko się zaleczyło, drugie niestety nie . Dałam nam czas do niedzieli, jeśli te kropelki nie pomogą, również zapisuję Roberta do okulisty . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dorkota 17.07.2013 14:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lipca 2013 Dorko ja też mogłabym prosić na zaś? Pysiu, poproszę o maila Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dorkota 17.07.2013 14:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lipca 2013 (edytowane) Ilonka - to ja tak na szybko, moje 5.5kg Edytowane 7 Sierpnia 2013 przez dorkota Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ilona Agata 17.07.2013 14:50 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lipca 2013 (edytowane) Aniu, zapomniałam napisać: brawa dla Antosia, nasz to się z pleców na brzuszek przekulnie najpewniej za kilka miesięcy . Krótkie rączki ma (za mężem, w ogóle cały Robert to wykapany tata ), a to podobno utrudnia ten manewr . Co do rozwoju, u nas też niemal książkowo, aż się mąż śmieje, że Robert na pewno te książki przeczytał, skoro tak dobrze wie, co w którym momencie zrobić . Edytowane 17 Lipca 2013 przez Ilona Agata Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ilona Agata 17.07.2013 14:52 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lipca 2013 O kurcze, dorkotko, pewnie nie uwierzysz, ale to najbardziej pocieszny maluch, jakiego w życiu widziałam . Przez fryzurkę, ubranko i poważne spojrzenie wygląda bardzo dorośle . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dorkota 17.07.2013 16:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lipca 2013 (edytowane) Poważny? Ostatnio coraz więcej się uśmiecha, zaczepia mnie nawet w te sposób, ale albo on jest za szybki albo ja za wolna, bo nie mogę zrobić mu wtedy dobrego zdjęcia Edytowane 7 Sierpnia 2013 przez dorkota Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
yokasta 17.07.2013 20:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lipca 2013 Dorkota, synek jak laleczka . Dziękuję za maila . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
asiazett 18.07.2013 05:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lipca 2013 Ilonka - to ja tak na szybko, moje 5.5kg Fajowy! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agatah 18.07.2013 08:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lipca 2013 I jeszcze pytanie do Ani - yokasty - po czym poznać, że idą ząbki? Bo Robert jakiś dziwny od dwóch dni, nie śpi, nie je (pije za to dużo wody), marudzi, dużo płacze , wszystko wkłada do buzi i przegryza dziąsłami (nawet moją rękę, jak chcę go przytulić ). Jak nie miał czego do buzi włożyć, to sobie bluzeczkę podwinął i rozciągał dopóki nie był w stanie włożyć rąbka pomiędzy dziąsła . I ślini się masakrycznie, non stop muszę go wycierać, a dzisiaj to już po prostu glut mu z buzi zwisa od rana . Do pasa . Ilona, niekoniecznie zęby. Dziecko zaczyna się wszystkim intersować, wszystkiego chce i MUSI spróbować Maciej prawie rok starszy a i tak wszystko do buzi pcha. Tak właśnie dziecko poznaje świat. Niekonieczkie oczami, nekoniecznie patrząc. Dotykiem, pchając do buzi, to bardzo dobry objaw Zęby obstawiałabym na samym końcu Jeny jak mnie denerwowało jak wszyscy wokół mówili, że zęby idą od 3. miesiąca, bo się ślinił i pchał ręce do buzi. A moje dziecko miało pierwszego zęba jak miał 7,5 miesiąca. Ile ja sę nasłuchałam przez te prawie 5 miesięcy:bash: Ilonka - to ja tak na szybko, moje 5.5kg [ATTACH=CONFIG]201161[/ATTACH] Kawałek chłopaka masz Fajny, taki dorosły Aniu, zapomniałam napisać: brawa dla Antosia, nasz to się z pleców na brzuszek przekulnie najpewniej za kilka miesięcy . Krótkie rączki ma (za mężem, w ogóle cały Robert to wykapany tata ), a to podobno utrudnia ten manewr . Co do rozwoju, u nas też niemal książkowo, aż się mąż śmieje, że Robert na pewno te książki przeczytał, skoro tak dobrze wie, co w którym momencie zrobić . Ilona, podobno Jak ruchliwy to się obróci jak przyjdzie jego pora, długość rączek nie ma żadnego znaczenia. Mogę Ci pokazać film jak się Macio obrócił pierwszy raz, ręce nie mają nic do rzeczy. Nogami operuje dziecko przy przewrocie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ilona Agata 18.07.2013 09:54 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lipca 2013 agatah, jak dobrze, że są tu inne doświadczone mamuśki . Ja też nie podejrzewam zębów, obejrzałam dziąsła, wyglądają normalnie, tylko mąż panikuje, że to już . Dla mnie sprawa podejrzana jak z tymi kolkami . U nas ewidentnie coś się dzieje, Robert przestał jeść (tzn. ma apetyt, ale mam wrażenie, że potrzebuje jeść rzadziej, omija karmienia, dotychczas było ich siedem, a teraz średnio pięć nie wiem, czy to dobrze, chyba za mało?), śpi o zupełnie innych porach niż dotychczas (drzemki są rzadsze, ale baaardzo długie: 2 i 3 godzinne), może dorasta i potrzebuje zmiany? Więc obserwuję, notuję i staram się w tym znaleźć jakiś porządek , bo ja muszę mieć wszystko uporządkowane . Jest jeszcze jedna kwestia - chodzimy z nim na basen raz w tygodniu (jest w wodzie jakieś 20 min.), bardzo to lubi, w ogóle się nie boi, więc chciałabym to kontynuować, ALE po każdym basenie na drugi dzień ma sapkę - muszę opróżnić mu nosek, gile są ogromne - nie wiem czy to oznaka zaziębienia czy oczyszczania noska? Jak często trzeba taki nosek opróżnić, bo u nas co kilka dni? dorkoto, synek cudniasty . Wycałuj go porządnie w te okrągłe poliki . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agatah 18.07.2013 10:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lipca 2013 Widocznie zaciąga wodę nosem Takie rozregulowanie raz na jakiś czas to skoki rozwojowe. Większość dzieci to przechodzi Faktycznie wtedy wszystko staje na głowie, żeby wrócić do starego porządku po kilku dniach. Jedne dzieci raptem 1-2 dni, inne czasem i 2 tygodnie to przechodzą. I nagle z dnia na dzień coś umieją ZObacz tutaj i porównaj to do zachowań Roberta http://www.osesek.pl/wychowanie-i-rozwoj-dziecka/rozwoj-dziecka/1214-skoki-rozwojowe-w-pierwszym-roku-zycia-niemowlecia.html Na pewno coś się będzie zgadzało Jeju, jaki to cudowny okres jest... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dorkota 19.07.2013 07:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lipca 2013 Dorkota, synek jak laleczka . Fajowy! Kawałek chłopaka masz Fajny, taki dorosły dorkoto, synek cudniasty . Wycałuj go porządnie w te okrągłe poliki . dzięki dziewczynki, odbieram to jako komplementy:rolleyes: bo podobno Bartek to cała mamusia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ilona Agata 19.07.2013 07:42 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lipca 2013 A u nas strach, bo kuzynka Roberta zachorowała na ospę . Przed chorobą bawiła się z naszym maluchem . On sam ma już pięć krostek (każdego ranka odkrywam nowe ) i zastanawiam się czy to ospa, czy ugryzienia (latem mamy w domu sporo żyjątek). Tak jak pisałam, od trzech dni jest marudny i stracił apetyt, ale na razie nie ma temperatury . W końcu montują fronty szafy pod schodami i obudowę pralki - będę miała pełne ręce roboty, bo w niedzielę chrzest i rodzina się zjeżdża , więc trzeba wszystko zagospodarować oraz posprzątać . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ilona Agata 19.07.2013 10:41 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lipca 2013 Na szybko wrzucam zdjęcie szafy i zabieram się za sprzątanie, póki młody śpi : http://img46.imageshack.us/img46/9597/b0nr.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ilona Agata 19.07.2013 10:43 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lipca 2013 Te duże drzwi po lewej prowadzą do mojej mini spiżarki . Obudowy pralki nadal niet Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gatitta 20.07.2013 04:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lipca 2013 Szafa świetna,bardzo pasuje mi ten kolor.W ogole to nie widać,ze to szafa tylko wygląda jak kryte schody Fajnie pomyślane i miejsca w środku też pewnie sporo. Co do oczka ropiejacego u nas kropelki nie pomogły i okulista kazał tak masować ten kanalik,że aż dusić.Bardzo się bałam w ogole tego zabiegu udrażniania,ale maz ciągle masowal i pewnego dnia ta ropa dosłownie wystrzeliła przy masażu i się problem skończył.Ale 3 miesiące chyba się meczylismy z tym okiem i nawet nam się zdawało,ze jest mniejsze od drugiego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gatitta 20.07.2013 04:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lipca 2013 A na żyjątka domowe polecam Bros do kontaktu-czy dla dorosłych,czy dzieci.Bedziesz miała spokój bo szkoda maluszka,pewnie go to swędzi.Bo jak to ospa i chrzest dochodzi to Ci serdecznie wspolczuje. Ja komara w swoim domu to juz ze 4 lata nie widziałam Tylko muchy się uodpornily na to niestety. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ilona Agata 20.07.2013 08:37 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lipca 2013 (edytowane) gatitta, dziękuję . Ja jestem z szafy mega zadowolona, wczoraj już trochę zagospodarowałam, mam miejsce na wszystko i jeszcze trochę luzu , także mogę poobrastać w nowe rzeczy (zwłaszcza ubraniowe, bo dzięki szafie zwolniło się sporo miejsca w garderobie )., chociaż ja jestem minimalistką, kupuję tylko to, co konieczne i dużo wyrzucam/wydaję. Masować oczko masujemy, bardzo dużo tej ropy wychodzi . Jest nadzieja na poprawę . Ospa raczej nie (ufff...), bo krostki na kończynach i głowie, nie na tułowiu, czyli ewidentnie jakieś ugryzienia . Wczoraj zrobiłam generalne porządki, zwłaszcza w pokoju młodego (włącznie z trzepaniem materaca, praniem pościeli i firanek) i przez noc żadna krostka nie przybyła . Komarów mamy dużo , pająków i innych brzydactw również . Ja niczego w sumie nie używam, bo trochę się chemii boję przy dziecku , ale może faktycznie czas zacząć. Edytowane 20 Lipca 2013 przez Ilona Agata Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.