Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Jak urządzaliśmy mieszkanie w szeregowcu


Recommended Posts

I ja się przyłączam do pytania :popcorn:.

Póki co nasz sposób to pełna akceptacja :cool:, ja jestem cała pogryziona, Robert trochę też, ale najbardziej wpieniają mnie nie te komary w mieszkaniu, a na spacerze, boję się z dzieckiem wyjść z domu, a jak wychodzę to tylko po osiedlu lub w mieście, a to nic fajnego :no:. Brakuje mi naszych kilkugodzinnych spacerów po lesie :(.

 

Aha, przypomniało mi się, że podczas takiego spaceru spotkałam kiedyś panią z gałązką mięty/bazylii (?) w dłoni. Rzeczywiście jako jedyna nie odganiała się od komarów, więc może warto przy wózku zamontować lub w oknie postawić jakieś zioła? Nie wiem czy to skuteczne?

 

Hej Ilonka :)

Nacierałam już Polę i wózek i lawendą i kocimiętką i wtykałm gałażki w wózek i to nieskuteczne :no:

Trochę więcej o naszej walce z komarami napisałam u Pysi :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 4,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Cos naturalnego to ja chetnie bo te swinstwa do kontaktu to :sick:. My tez spimy z otwartymi oknami, przed snem wybijam komary a potem sie modle zeby zaden nie ugryzł :lol:. A tak powaznie to tylko rosliny i moskitiera wchodzi w gre. Mozna tez olejki eteryczne w kominkach zapachowych podgrzewać. Tylko nie pamietam juz jakie :).

 

Udanej niedzieli Ilonka :).

 

Na szczęście mamy klimę w domu :wave:

 

Ania witaj :*>

Jak uroczy Antoś? :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Co do zabijania komarów przed spaniem... Zapytam: a co ze ścianami? :o :confused: ;) I jeśli mi powiecie, że dziecko ważniejsze niż ściany to chyba nie w moim domu, bo ja się później muszę Darkowi z każdej plamki tłumaczyć ;) a taki plask po komarze to już w ogóle dramat i grożenie malowaniem w następnym tygodniu! :p

 

My (na szczęscie nieliczne :cool:) komary czy muchy wciągamy (włączonym) odkurzaczem :yes:

I plam na ścianach niet :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

lady, wyglądam jak wyglądam, przeciętna dziewczyna, za to młody :lol2: - masz czego żałować :p.

 

Co do klimy - mój mały po klimie ma katar :o. Zawsze w sklepie muszę go otulać kocykiem, a i tak w nocy sapie :o.

Zresztą nie dziwię się, bo mnie boli gardło :yes:.

Nie dość,że ładna to skromna jeszcze :lol2:

Pamiętam zdjęcia Robercika zaraz po urodzeniu i był naprawdę "do schrupania" więc nie sądzę aby to się zmieniło :cool:

A może będziesz jutro gdzieś w centrum Poznania to zobaczę Was na żywo :D

Bo do jutra buszujemy po Poznaniu :D:yes:

Edytowane przez lady in red
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z klimą nie można przesadzać :no:

Zarówno w domu jak i samochodzie.

Pamiętam jak kiedyś w hotelu na Chorwacji "załatwiłam" gardło właśnie dzięki klimie i przez tydzień charczałam :(

 

U Poli nic się nie dzieje .nawet teraz mamy klimę w hotelu :).Ale jak pisałam- nie przesadzamy z tym chłodzeniem:cool:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ilonka!

To sorry-nie wiedziałam,że to już jutro :(.Czytałam o planowanej wizycie,ale nie wiedziałam,że to już jutro .

Trzymam kciuki aby było dobrze :yes:

 

W Poznaniu jesteśmy od 3 dni w nieplanowanej wizycie :D.Byliśmy kilka dni nad morzem w super hotelu ze spa (środkowe wybrzeze) i w czasie drogi powrotnej Mąż rzucił "Może jeszcze gdzieś pojedziemy-tak fajnie było ? ".I padło na Poznań :D.Mieliśmy być 2 dni.

Plan był taki,że miał być postój z noclegiem w czasie podróży i szybkie zwiedzenie starówki ;)Ale spodobało nam się na tyle,że jesteśmy już 4 dni :lol2:.

Najpierw mieszkaliśmy w hotelu Novotel (dawny Orbis) ale hotel był kiepski :wtf:

Dziś przenieśliśmy się do hotelu "stare miasto" i jesteśmy bardzo zadowoleni z tej decyzji :yes:.Hotel bliziutko starówki ( i Galerii "Stary browar" :p) świetnie urządzony,czyściutki,przestronne pokoje,klimatyzacja :yes:

Byliśmy z dziećmi w zoo,jechaliśmy kolejką,na termach,starówce i poszalam zakupowo :cool:.Na szczęście (lub nieszczęście) jest tu moja ukochana Zara ( i wyprzedaże :wave:),zara home,TK maxx i kilka innych butików :D

Byliśmy też w Ikei (bo w Lublinie nadal nie ma:mad:)

 

Moi chłopcy kochani (czyt.Mąż i Syn) byli dziś na meczu Lecha i przed chwilą wrócili bardzo podekscytowani :wiggle:Młodemu podobał się stadion i poszalał zakupowo w sklepie firmowym :Lecha" na stadionie ;)>Ma to po Mamusi :lol2:

 

Polusia bardzo dobrze znosi podróż i świetnie razem się bawimy :)

Ogólnie bardzo nam się podoba lecz jutro ostatni dzień i czas powrotu :confused:

Edytowane przez lady in red
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wow Lady to mieliście super wakacje :D Zazdroszczę pozytywnie :yes:

 

Ilonko mam nadzieję, że wszystko dobrze pójdzie dziś u okulisty. Trzymam kciuki :hug:

Szczepiliście w końcu na pneumokoki? Bo kurcze wiem, że już była o tym mowa, ale już się gubię co gdzie jak było pisane :lol2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja nie szczepiłam na nic dodatkowego ;) Mimo, że starszy od 2 r.ż. chodził do przedszkola :cool:

Ospę przechodził w wieku 4 lat, bez komplikacji ;)

 

Podobno lepiej przejść te choroby (ospa,różyczka) w wieku przedszkolno/szkolnym niż późniejszym :( Zwłaszcza u facetów komplikacje!

 

Ps. U nas szczepią dodatkowo na ospę, ale jak dzieci do żłobka chodzą :yes: Później już nie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...