Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Jak urządzaliśmy mieszkanie w szeregowcu


Recommended Posts

No... Problem jest taki, że kontakt masz wyżej, we wnęce, więc i tak kabel by z szafki wystawał. Chyba, że we wnęce coś postawisz, aby kabel ukryć.

 

Ale żadne, żadne szafki Ci się nie podobają? A będziesz miała w ogóle jakieś meble w łazience? Bo wtedy można by coś dopasować pod nie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 4,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Myślę i myślę.

Można by taką długą szafkę z przesuwanymi drzwiami zrobić, a obok trzymać proszki, brudne pranie czy ręczniki albo chemię. Taka pojedyncza szafka może wyglądać od czapy :). Są jeszcze szklane (ze szkła mlecznego), lekkie szafki, ale to tak jak schować pralkę i nie schować jej.

 

A dużą masz łazienkę?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Względnie, jeśli ten uskok/półeczka jest jedynie przedłużeniem stelaża, yo nieśmiało zaproponuję to zburzyć? To wbrew pozorom nie była by żadna "wielka akcja" i koszt chyba niewielki...

 

:jawdrop:

Tylko po to żeby zabudować pralkę?

 

Nie da rady, bo pod półką schowana jest rura odpływowa od WC.

 

Ilonka - łazienka ma ok 10m2, zaraz obok pralki jest WC, więc raczej szafka się tak nie zmieści.

 

Wygląda mniej więcej tak:

 

http://imageshack.us/a/img90/4529/67du.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najlepiej by było zabudować do góry - tak jak mówi Reni.

Ale to musiałby zrobić stolarz - żeby te wszystkie uskoki (wnękę, komin) uwzględnić. Problemem jest opaska drzwi - czy tam (przed pralką) się w ogóle zmieści front szafki?

 

Jak koło kibelka, to akurat szafka na zapasowy papier toaletowy :yes: :rotfl:.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej Ilonko dotarłam wreszccie do Ciebie :hug:

 

Fajnie tak czasem jak nas chwilke nie ma bo jest potem co poczytac :), nie wiem czy uda mi sie wszystko nadrobic ale bloga juz zaczelam i przeczytam caluśkiego (wciąga), podziwiam za odwage dzielenia sie tak intymnymi przezyciami , ale opisujesz wszystko pieknie i obrazowo ,a do tego jeszcze zdjecia Roberta . Ilonko nie mam wiele do czynienia z malymi chlopczykami bo ja naokolo jestem raczej otoczona dziewczynkami ( u mnie , u siostry ,u kolezanek ) ale to jest chyba najladniejszy chlopczyk jakiego widzialam . Zdjęcia Słodkie !!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...

O rany trochę mnie nie było a tu jakiś blog powstał :D

W wolnym czasie go poczytam, bo widzę, że dziewczyny się zachwycają, więc nie przepuszczę takiej okazji :D

Dodam sobie do ulubionych :)

Ja miałam ambitny plan pisania bloga, zaczęłam jeszcze w ciąży i po porodzie chciałam dalej kontynuować no ale...nie wyszło mi :) Czasowo nie jestem w stanie. Nie umiem się ogarnąć ze wszystkim hehe :)

 

Ilonko pytałaś czy są zmiany po 3 miesiącu :) Są a właściwie były, bo teraz L.skończyła już 4 miesiące :)

Ale faktycznie bóle brzuszka odeszły w niepamięć!!! :D Jupi :D

Poza tym L.rozwija się super, ale jest bardzo absorbującym dzieckiem ;) Mało śpi w dzień, bawi się sama, ale lubi jak się z nią bawi także naprawdę czasem nie mam czasu na nic ;)

 

Buziaki dla półroczniaka Roberta!!! :)

Jak poczytam bloga to na pewno i w komentarzach się odezwę :yes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pysiaczku :hug: - cieszę się, że z brzuszkiem wszystko ok. Czułam, że tak będzie. Teraz już z górki - u nas każdego dnia coraz fajniej, radości tyle, że hej, Robert śmieje się całymi dniami, wygłupia, krzyczy i popiskuje. Gada jak najęty :).

 

Zdrówka dla Lenki, bo to najważniejsze :).

 

Odezwij się w komentarzach z linkiem do Ciebie - chętnie zajrzę :).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie! Ja też rzuciłam okiem na bloga Ilonki (pisany cudownie lekko),ale nie mam czasu ani nadrobić zaległości ani chwili dla siebie. Igunia domaga się ciągłego towarzystwa,śpi z jednym okiem połotwartym (żeby broń Boże nikt nie odszedł za daleko), a jak przykladam glowę do poduszki to automatycznie jej oczy się robią jak złotówki i nie ma spania. Jestem już bardzo zmęczona.Jem jak przyśnie na minutę i wszystkie ine obowiązki domowe tak samo a zasypiam o 20! Ale rośnie jak na drożdżach.3 listopada skonczy 3 miesiące a ja zakladam jej ubranka 68.Długa jest bardzo.Teraz się przeziębiła i marudzi strasznie.

Pozdrawiam Was cieplutko i jak przywiozę synka z przedszkola to postaram się nadrobić (jak mała da rzecz jasna ;) )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

gatitta :hug:.

Mój też spał z jednym oczkiem otwartym, haha! Dlatego śpi oddzielnie, bo nie lubi, jak ktoś przeszkadza (taki egzemplarz mi się trafił ;)), teraz kima od rana :o. Wstał o 8, o 9 spać, obudził się o 10 na jedzonko i znowu śpi ponad dwie godziny :o. Mały śpioszek :hug:.

 

Czy ja pisałam już, że dziecko daje mi się w końcu wyspać, śpi od 20 do 8 rano? A w sumie od 18, budzi się tylko na kaszkę i kąpiel, i znowu lulu :rolleyes: :D. Złoty chłopak.

 

Grunt, że rośnie, u nas też ubranka 68 ;), a Robert ma już pół roku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...