Jak urządzaliśmy mieszkanie w szeregowcu

[Ilona Agata]

queene, przykro mi Coś poważnego? Mam nadzieję, że wszystko się ułoży w najbliższym czasie i wszystkie choróbska przepędzicie w siną dal

 

reni1980, no niestety, ja dzisiaj dzielnie do wieczora walczyłam z generalnymi porządkami (żadna niesprzątnięta szuflada się nie uchowała, wymiotłam nawet ścieżkę przed domem), ale święta spędzamy jednak poza domem Moi rodzice stwierdzili, że nie będę potrafiła przygotować żadnego posiłku i zaprosili nas do siebie (dla nich chyba zawsze będę miała pięć lat), a rodzice narzeczonego nie chcieli przyjechać, bo to dla nich trochę daleko Pewnie dlatego założyłam wątek na Muratorze - żeby mieć komu pokazywać te wnętrza

 

aneta s, dziękuję - słodkie te kurczaczki

[queene]

queene, przykro mi Coś poważnego? Mam nadzieję, że wszystko się ułoży w najbliższym czasie i wszystkie choróbska przepędzicie w siną dal

było bardzo poważnie (nie podejrzewałam że 2,5 letnie dziecko może mieć zapalenie wyrostka ) ale mała już z tego wychodzi

 

my też zwykle święta mieliśmy wyjazdowe, w tym roku jestesmy sami u siebie....a Boże Narodzenie chce juz zrobic w nowym "u siebie" i zaprosić całą rodzine na wigilie

[pasie]

http://i52.tinypic.com/155kitc.jpg

 

ot:)

Queene ja mieszkam w podwarszawskiej gminie i mamy 2 gminne przedszkola:( i tam był zwykły nabór i 3 latków dostało się bardzo malutko - podobno te z początku roku...

[rere79]

rere79, dziękuję Również wszystkiego najlepszego z okazji Świąt, bo nie mogę niestety dorwać Twojego wątku, co by się wpisać

 

 

Ilonko, ja nie mam swojego wątku, bo nie mam własnego ani domku, ani M. Mam nadzieję, że budowa wypali, to może się będę chwalić powstającym domem

[Venus_m]

Ilonko gniecione wazony super, sama się na takie czaję, ale jeszcze bardziej "wymiętolone" chyba na planeta design je widziałam ...

 

A miska na słodycze to już całkiem odjazd

 

P.S. Ah ci rodzice...

[Ilona Agata]

queene, nawet sobie nie wyobrażam, co musieliście czuć Cierpienie bliskiej osoby zawsze boli, a gdy dotyczy ono małego, delikatnego i bezbronnego dziecka, staje się nie do zniesienia Trzymam kciuki za szybki powrót do zdrowia i pełni sił

 

pasie, dziękuję nawzajem, ale to już pisałam u Ciebie

 

rere79, ja też mam taką nadzieję, bo brakuje mi nowych wątków, a Twój na pewno będzie jednym z lepszych, skoro tak wcześnie rozpoczęłaś przygotowania do wykańczania/urządzania się Możesz zdradzić pokrótce, jaki domek planujecie i jaki styl jest Ci szczególnie bliski?

 

Venus_m, zajrzałam oczywiście na Planetę designu i faktycznie są tam podobne wazony, ale ich cena jest już mniej przyjazna Moje dwa były w cenie tego jednego, a na jednym u mnie na pewno się nie skończy, więc muszę jeszcze raz przemyśleć temat

[Ilona Agata]

Dziewczyny, poszukuję abstrakcyjnego obrazu/reprodukcji nad kanapę (która ma 3 metry długości, więc dobrze, jakby obraz miał nie mniej niż 1,20) - zależy mi na jasnych kolorach z amarantową/ciemnoróżową plamą/plamami. Jakby coś, kiedyś, gdzieś obiło się Wam o uszy/"oczy", to wiecie, komu o tym napisać z góry dziękuję

[Venus_m]

Ilonko w tej kwestii pewnie nie pomogę...ale zobacz sobie obrazy przestrzenne takie w cenach 800-900 zł Może coś takiego?

[rere79]

Ilonko, ja mam nadzieję, że wyjdzie dobrze. Wkońcu uczę się od najlepszych . Dom chciałabym wybudować w stylu współczesnej "stodoły". Jest parę domków na FM, które mi się bardzo podobają, m.in. dom mazo czy Spirei. Jeśli chodzi o wnętrza, lubię minimalizm, ale ciągnie mnie też do loftów. Kolory to napewno szarości i biel. Zobaczymy co z tego wyjdzie, bo oprócz mojego widzimisię jest jeszcze widzimisię męża, które nie koniecznie pokrywa się z moimi wizjami . Będzie duuużo kompromisów, ale są też rzeczy, z których nie zrezygnuję Edytowane 25 Kwietnia 2011 przez rere79

[reni1980]

rere podeślij dom mazo lub Spirei, chetnie zobaczę,

 

Ilonka może sama namaluj, kup blejtram na płótnie pomaluj na ecri, chlusnij rózem i daj w srebrną grubą, prostą ramę, satysfakcja bezcenna

[rere79]

Tu Dziennik mazo, a tu Komentarze. Na końcu komentarzy są aktualne zdjęcia domu

 

A tu masz dom Spirei.

 

Ilonko przepraszam za zaśmiecanie. Co do obrazu, też bym sama spróbowała namalować

[Ilona Agata]

Rere, kompromisy - coś o tym wiem Ja również lubię nowoczesny, minimalistyczny styl. Dodatkowo - podobnie jak Ty - zawsze podziwiałam surowy, loftowy look - duże przestrzenie, szarości, beton Mój narzeczony natomiast wprost przeciwnie - zanim mnie poznał, marzył mu się mały domek w stylu angielskim - winorośl, cegiełka, biała stolarka na zewnątrz, a w środku to już sielsko-anielsko (z ząbkami czosnku i ususzonymi warkoczami grzybów w drewnianej kuchni). Ja bym tego nie zniosła, więc poszedł mi na rękę, ale ja również musiałam się wyrzec zimnych kolorów, szarości właśnie, pobielanej podłogi, cegły i betonu wewnątrz, surowości oraz wielu, wielu innych pomysłów, o których teraz już nawet nie warto myśleć Także jestem ciekawa, jak z tym kompromisem wyjdzie u Was

 

Również myślałam, żeby namalować ten obraz samodzielnie, przynajmniej kolory byłyby takie, jak mi się marzą (i pasują do wnętrza) i rozmiar idealny, ale boję się, że poza tym wyglądałoby to jak amatorszczyzna

[rere79]

Sielsko- anielskie domki świetnie urządzone mogę podziwiać, ale zamieszkać nigdy. Nie czułabym się tam dobrze My z mężem aż takiej rozbieżności w stylach nie mamy, ale nie pała miłością do stodółek i szarości. Beton jest wstanie zaakceptować tylko na posadzce w garażu. No cóż, już dawno zaczełam mu pokazywać wnętrza bliskie memu sercu i powoli go oswajam Może się przekona do nich i nie trzeba będzie iść na kompromisy.

 

Co do obrazu, kup sobie farby olejne, do tego pędzle różnej wielkości i małę płótno. Spróbuj swoich sił, a jak Ci się spodoba i poczujesz, że to jest to - do dzieła- maluj na płótnie docelowym

[Ilona Agata]

Po dwóch dniach spędzonych na przeszukiwaniu internetu, zainspirowana obejrzanymi dziełami abstrakcyjnymi, postanowiłam sama spróbować, a co tam! Nie wydaje się to skomplikowane, w głowie mam już pomysł dopracowany w najmniejszych szczegółach, więc w piątek po pracy jadę po blejtramę i farby, żeby w majowy weekend zabrać się do dzieła. Najwyżej - nie wyjdzie i obraz zawiśnie w piwnicy Po cichu dodam, że w przeszłości malowałam trochę na płótnie - co prawda nie abstrakcję i na pewno wyszłam już z wprawy, bo porzuciłam to hobby kilka lat temu, ale może odnajdę w sobie dawną pasję?

[yokasta]

Na pewno odnajdziesz, a ja jestem bardzo ciekawa efektu. Może to jak z jazdą na rowerze? Tego się nie zapomina :)

[pysiaczek]

Ilonko trzymam kciuki - na pewno wyjdzie super

Nie mogę się doczekać efektu

[pasie]

Ilonko trzymam kciuki - na pewno wyjdzie super

Nie mogę się doczekać efektu

 

 

ja tez trzymam:yes:

 

i po cichu zazdroszczę

[rere79]

Po cichu dodam, że w przeszłości malowałam trochę na płótnie - co prawda nie abstrakcję i na pewno wyszłam już z wprawy, bo porzuciłam to hobby kilka lat temu, ale może odnajdę w sobie dawną pasję?

 

Ilonko no to o czym my gadamy. Jak znasz materię i masz pomysł na obraz to musi się to udać!!! Będzie piękna abstrakcja

[reni1980]

ja tez trzymam kciuki, jak Ci wyjdzie to może i chlapnę fioletową plamę, ha,ha

[anna-maria3]

No proszę! Super wyczucie stylu jeśli chodzi o aranżację wnętrz, do tego ukryte talenty malarskie... Artystyczna dusza po prostu

Ja też kibicuję i z ciekawością czekam na efekt.