pasie 11.05.2011 19:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Maja 2011 a ja mogę tylko w duszy chichrać bo obok mnie na fotelu usnęła moja Zu:rolleyes: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Pawciuniu 11.05.2011 21:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Maja 2011 Śledzę Twój wątek niemal od samego początku i jestem pod ogromnym wrażeniem .Domek urządzony pięknie , nowocześnie i bez przepychu .Masz niesamowite wyczucie jeśli chodzi o urządzanie wnętrz.GRATULUJĘ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ilona Agata 12.05.2011 18:22 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Maja 2011 Witam świeżą krew Nawet nie wiesz, jak ucieszył mnie Twój komentarz, bo od jakiegoś czasu miałam podejrzenia, że piszę tylko do tych kilku udzielających się osób (bez obrazy dziewczyny, bardzo fajnie się z Wami prowadzi ten wątek ), a tu proszę, ktoś jeszcze podgląda! I w dodatku mu się podoba! Padam dzisiaj, więc z góry przepraszam za wszelkie błędy stylistyczne, ale dopiero co wróciłam z pracy i nie do końca ogarniam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
reni1980 12.05.2011 18:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Maja 2011 Ilonka tak z ciekawosci pytam, gdzie pracujesz? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ilona Agata 12.05.2011 18:41 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Maja 2011 Reni, pracuję w szkole, a dzisiaj był najgorszy dzień w każdym miesiącu, czyli dzień wywiadówki i do tego najgorszy dzień w roku, bo dzień wywiadówki, na której trzeba poinformować rodziców o ocenach proponowanych na świadectwo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
reni1980 12.05.2011 18:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Maja 2011 a w jakiej szkole sredniej czy podstawowej i wobec tego czego uczysz? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ilona Agata 12.05.2011 19:07 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Maja 2011 (edytowane) W gimnazjum W dodatku w gimnazjum na Dębcu (kto z Poznania, ten rozumie) A uczę naszego pięknego, ojczystego języka Także pilnować mi się tam z błędami! Edit: A dla tych, którzy nie znają Poznania, ulubione powiedzenie mojego brata: "Każdy z Dębca, to przestępca" Edytowane 12 Maja 2011 przez Ilona Agata Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anna-maria3 12.05.2011 19:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Maja 2011 To ja już nic nie piszę, żeby nie było, że o jakimś przecinku zapomniałam... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ilona Agata 12.05.2011 19:24 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Maja 2011 Hihihi, dlatego tak cicho się zrobiło? Wszyscy się wystraszyli? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anna-maria3 12.05.2011 19:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Maja 2011 Eeee tam, ja tylko żartowałam Mam tylu nauczycieli w rodzinie i wśród znajomych, że wiem doskonale, że oblicze spod tablicy to nie to samo, co w domu, czyli nie taki diabeł straszny Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ilona Agata 12.05.2011 19:39 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Maja 2011 Dobrze powiedziane Chociaż moje oblicze spod tablicy też nie takie straszne, bo ja dobra dusza jestem Wyrozumiała i cierpliwa Mimo to, za błędy ortograficzne lałabym na goły tyłek i patrzyła, czy równo puchnie Z drugiej strony narzeczony to dyslektyk i jakoś nie chodzi poobijany (jeszcze ), ale o tym cicho sza, bo właśnie zakłada nam nowe przełączniki do światła i rolet (te, które są na ciemnym panelu obok tv), więc dzisiaj będę go tylko chwalić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
reni1980 12.05.2011 20:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Maja 2011 Ilonko w gimnazjum to chyba diabły są, nie obraź się ale chcę zapytac, szanuje się taką młodą nauczycielkę jak ty, bo zakładam ze jesteś przed 30, przez tych najstarszych diabełków Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ilona Agata 12.05.2011 20:33 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Maja 2011 Diabełki i diabły Zasada jest taka: wchodzisz i na dzień dobry dajesz im popalić. Wyraźne granice i konsekwencja. Po pierwszym semestrze boją się pisnąć, więc można spuścić z tonu i być już sobą (w moim przypadku "dobrą duszą"). Wbrew pozorom na dzieciaki to działa lepiej niż przysłowiowy kij. Choć oczywiście, jak coś przeskrobią, na scenie znowu musi pojawić się "zły policjant". Najważniejsza jest żelazna konsekwencja. Jak raz odpuścisz, na coś pozwolisz, nie zauważysz, to wlezą na głowę. Choć wiadomo, że mają do mnie inny stosunek niż do starszych nauczycieli, zwłaszcza dziewczynki (mniejszy dystans, są bardziej skore do zwierzeń, ale również potrafią odpyskować). Przyznam, że pierwsze tygodnie były ciężkie. Często zadawałam sobie pytanie: "Co ja tu robię? Po co mi to? Nie dam rady!", ale jak minął okres docierania się, sprawdzania, co wolno, a czego nie, praca stała się przyjemna Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pasie 12.05.2011 20:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Maja 2011 (edytowane) Ilonko podziwiam Cię uważam, ze nauczycielom to szkodliwe powinni wypłacać mój Starszak - co prawda dopiero 4 klasa- ma też młodziutką wychowawczynię ale wszyscy w klasie ją baaardzo lubią............ zresztą on lubi wszystkich nauczycieli:yes: myslę, że jak się do młodej teraz przyzwyczają to i w gimnazjum nie będzie kłopotu;) Edytowane 12 Maja 2011 przez pasie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
reni1980 12.05.2011 20:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Maja 2011 miło czytać i wiedzieć że tak myślisz, moja córa chodzi do drugiej klasy i ciągle jej wychowawca narzeka na klasę, przykro słuchac bo to dobre dzieciaki tylko chyba ona nie stworzona do pracy z dziecmi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ilona Agata 12.05.2011 20:53 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Maja 2011 (edytowane) Szkodliwe może nie, ale wyższy dodatek wychowawczy by się przydał I nowe ksero I żeby prezydent Grobelny chociaż część tych pieniędzy, które wyrzuca na stadion i kolejną murawę, przeznaczył na szkoły Przyznam Reni, że wychowawstwo to niewdzięczna funkcja Dzieciaki musisz ganić za wszystko, co przeskrobią, a one pewnie nawet nie wiedzą, jak człowiek je broni za plecami przed innymi nauczycielami (ale się zrymowało niefortunnie :/) A odcięcie pępowiny to w ogóle masakra jakaś. Jak żegnałam moją pierwszą klasę, to wszyscy płakaliśmy jak bobry na zakończenie roku. Rozkleiłam się jak nigdy! Przez to, że byli tacy fajni, przez wiele tygodni nie mogłam zaakceptować "nowych łobuzów". Podobno każdy nauczyciel to zna Chyba, że ma roczną przerwę w wychowawstwie, jakoś sobie wszystko poukłada, zapomni. Też jesteśmy tylko ludźmi i przywiązujemy się. Choć oczywiście nie należy zapominać, że to zwykła praca i jak każda inna wymaga profesjonalizmu, więc nie można okazywać swoich sympatii/antypatii publicznie, złych humorów i gorszych dni. Reni, nie wyobrażam sobie, żeby dzieciaczki w drugiej klasie mogły być złe - słodkie są takie szkraby, zawsze tęsknym okiem spoglądam na podstawówkę, która ma lekcje w sąsiednim budynku Edytowane 13 Maja 2011 przez Ilona Agata Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rere79 12.05.2011 21:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Maja 2011 Ilonko, oj jak ja Cię bardzo rozumiem. Też byłam po tej drugiej stronie biurka. Krótko, bo tylko trzy lata, ale to wystarczyło. Uczyłam w średniej i to same dziewczyny. I to prawda co piszesz o walce wychowawcy o ucznia. Nie raz rady pedagogiczne były koszmarne. No ale ja nie poszłam w to dalej, choć mogłam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MagdaZZZ 12.05.2011 23:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Maja 2011 3 godziny, środek nocy, ale dotarłam do celu;) Cieszę się, ze się w końcu u mnie ujawniłaś, dzięki czemu mogłam trafić do Ciebie:D Straaasznie tu ciekawie... szkoda, że nie zdążyłam na zdjęcie sukni ślubnej - może jeszcze kiedyś pokażesz:rolleyes: W skrócie powiem, że lampy to wydaje się być jeden jedyny słuszny wybór - rewelacyjnie zagrały w tym wnętrzu. A Twoja twórczość powaliła mnie na lopatki - prowadzenia plastyki (choćby w zastępstwie) ci jeszcze nie proponowali? Dodaję czym prędzej do "ulubionych" i pozdrawiam:bye: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tissana 13.05.2011 11:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Maja 2011 po prostu bajka ) Nie wiem czy nie dopatrzyłam sie, ale...wstawiałaś zdjecia łazienki i sypialni? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ilona Agata 13.05.2011 12:14 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Maja 2011 Witam świeżynki I przy okazji dziękuję, dziękuję Jakie to miłe uczucie, gdy ktoś nas chwali Tissana, zdjęcia łazienek i sypialni były, ale nic specjalnego Łazienki wykańczałam jako pierwsze, kiedy jeszcze nie miałam pojęcia o istnieniu tego forum (które zmienia nie tylko gusta, ale również całe spojrzenie na świat), natomiast sypialnia ma nutę orientalną, którą chcę konsekwentnie kontynuować w drugim pokoju na górze, czyli gabinecie. Nie do końca podobają mi się nowoczesne gabinety w domu (skojarzenie z biurem, brrr...), dlatego do tego pomieszczenia najchętniej żywcem przeniosłabym aranżacje z Almi Decor Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.