Ilona Agata 13.06.2011 20:29 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2011 Aaa, i jeszcze taka śmieszna opowiastka, jak już jesteśmy w temacie zdjęć. Byliśmy dzisiaj u tego fotografa podpisać umowę, pokazywał nam swoje realizacje, otwieram pierwszy album, a tam na drugiej bodajże fotce moja uczennica Jako gość oczywiście, bo to jeszcze nieletnia pannica Nie byłam pewna, czy to ona, więc się nie odzywałam (zdjęcie z profilu, a ona dość mocno wymalowana, wystrojona trochę inaczej niż w szkole i uczesana ładnie przez fryzjera), ale zaczęłam przeglądać pozostałe zdjęcia i nabrałam pewności, bo już w kościele stała przodem do aparatu. Zdziwiłam się, bo fotograf spod Poznania tak naprawdę, a wyglądało na to, że ślubowała jej siostra. Jaki ten świat jest mały Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
naberia 13.06.2011 20:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2011 Ilonko, ja tylko tak na chwilkę. W kwestii ogrodu - też jestem początkująca. Tyle wiem, ile poczytam. Może ten artykuł Ci się przyda:http://poradnikogrodniczy.pl/ciecie_rozy.php Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
diana_teresa 14.06.2011 13:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Czerwca 2011 Witam Przeczytałam wszystkie strony z zaciekawieniem a trochę tego było, wątek ślubny dodaje tylko pikanterii My ślub braliśmy 2 lata temu tez w lipcu i bez wpadek się nie obeszło, no ale Twoja historia z pałacykiem wściec się można. Jestem pod wrażeniem Twego obrazu i łazienki mi się ogromnie podobają, nie takie białe jak u mnie, a że ja co zobacze to mi się zaraz podoba, a wczesniej oglądałam galerie sielskie anielskie to po Twojej wracam do mego stanu normalnego i mniejszej rozpaczy że wszystko zrobiłam nie tak jak chciałam Pozdrawiam i będę zaglądała Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pysiaczek 15.06.2011 06:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Czerwca 2011 Fajne są te fotki z jajem z tego studia, które wybraliście Jeśli tylko oboje macie ochotę na taką niecodzienną sesję to czemu nie? Wszak to raz na całe życie jest Ilonko bardzo bardzo fajny ogródek macie! Faktycznie niewielki jak wcześniej zaznaczałaś ale jaki przytulny Teraz już wiem czemu i ja tak dobrze czuję się z taką samą matą założoną na balkonie - wszak ja też koziorożec Mam pytanie o piramidkę zbitą z bambusów? Pod nią coś będzie rosło/pięło się może? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ilona Agata 15.06.2011 18:09 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Czerwca 2011 diana_teresa, zapraszam, zapraszam. Czym chata bogata i również pozdrawiam pysiaczek, podobno powiedzenie "Home is my castle" zostało wymyślone przez Koziorożca o Koziorożcach Jestem po przymiarce sukienki ślubnej - mega zadowolona Ciągle gryzę się w język, żeby nie zdradzić szczegółów narzeczonemu, ale nie wiem, jak to wytrzymam. On jest przekonany, że sukienka będzie w stylu empire (tylko takie mi się podobały, ale jemu już niestety mniej), więc będzie niespodzianka Już się nie mogę doczekać ślubu Dobrałam bieliznę, buty (pierwsze lepsze tak naprawdę, bo i tak żadne ślubne mi się nie podobają), biżuterię (będą jednak same kolczyki, bo wszystkie naszyjniki haczyły już o sukienkę i "gryzły" się z kamieniami naszytymi na górze) oraz welon (klasyczny, średniej długości), czas więc na fryzurę. Podobają mi się takie, nieprzestylizowane (moje włosy kręcą się z natury i raczej żyją własnym życiem, ale boję się, że fryzjer swoim zwyczajem będzie chciał je na siłę ujarzmić i zrobi mi na głowie usztywniony hełm z dużą ilością lakieru i brokatu ): http://slubowisko.pl/files/userslibraryphoto/eva-longoria-gregg-deguire-de-de-67466188.jpg http://www.we-dwoje.pl/p/a_i/38/6/6/20838/b/b_7_20838.jpg http://i.pinger.pl/pgr240/62ef9553001449f14d887335/IEczt0u2zgklTYKRZX.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
reni1980 15.06.2011 20:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Czerwca 2011 jestem za ostatnią, świetna i super będzie ci pasowć do sukni Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
queene 15.06.2011 20:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Czerwca 2011 a jak bedziesz miała upiety welon - od dołu czy u góry ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ilona Agata 15.06.2011 20:21 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Czerwca 2011 Yyyy... Nie wiem? W sumie nie myślałam o tym, ale przy takiej fryzurze będzie chyba pasował od dołu? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rere79 15.06.2011 20:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Czerwca 2011 (edytowane) Ilonko, super, że przymiarka udana. Mi się podoba fryzura numer 1 i 3. Ale welon... właśnie jak będzie upięty? Edit: Też mi się wydaje, że upinany od dołu. Ale ja się nie mądrze, bo welonu nie miałam Edytowane 15 Czerwca 2011 przez rere79 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ilona Agata 15.06.2011 20:32 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Czerwca 2011 To w takim razie mam pytanie, bo welon zamówiłam dzisiaj i jest pewnie jeszcze czas, żeby wszystko odkręcić - czy welony są uniwersalne? Tzn., czy wszystkie można upinać od dołu albo od góry? Nawet się nie przyjrzałam, jak jest mocowany na głowie, panie mi założyły, a ja się zgodziłam, że taka długość jest ok. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
queene 15.06.2011 20:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Czerwca 2011 ja miałam upięty w podobny sposób jak na fotce, sięgał do połowy pleców i był wykonczony koronką ech.....stare czasy ale któa z nas w dziecinstwie nie latała z chustką na głowie marząc o welonie http://fryzury.sekrety-urody.net/galeria/cache/fryzury-slubne/1(18)_595_fryzury.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ilona Agata 15.06.2011 20:46 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Czerwca 2011 Hihi, no właśnie dzisiaj, stojąc w tej sukience, poczułam, jak spełniają się moje dziecięce marzenia o byciu księżniczką Ale wstydziłam się o tym komukolwiek powiedzieć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MagdaZZZ 15.06.2011 21:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Czerwca 2011 Ilonko, na welonach się nie znam;) - nigdy za nimi nie przepadałam;) Ale dwa słowa w temacie fryzury... Uwielbiam takie luźne upięcia, ich fachowa nazwa to out of bed Zażyczyłam sobie taką fryzurę na ostatniego sylwestra. Robiła mi ją bardzo profesjonalna stylistka fryzur (poleciła mi ją bratowa, która jest znaną aktorką, więc już kogo jak kogo, ale takie gwiazdy czeszą najlepsi;)). Dziewczyna pięknie mi podpieła włosy. Byłam zachwycona. Na tym wszystkim tona najsilniejszych lakierów - nie myśl sobie;) A i tak zanim wyszła, pół fryzury było już rozwalone:( Ona mówiła, że to fryzura na tzw. krótkie wyjścia - na premięrę np. - przebiec się po czerwonym dywanie i ukryć w ciemnej sali kinowej:lol2: Strasznie się męczyłam w tej fryzurze na sylwestrze:roll: Mówię to po to, żeby Cię uświadomić, że to ma być Twój wieczór, masz się bawić cały dzień i całą noc (a fryzura powstanie pewnie niezłych parę godzin przed uroczystością), i głupio żebyś ciągle myślała o koku:roll: Ale też nie chcę cię zniechęcać W końcu w TzG piruety dziewczyny w takich fryzurach robiły:lol2: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
queene 15.06.2011 21:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Czerwca 2011 heh jak sie fryzura rozwaliła to chyba dopiero wyglądała na fryzure "właśnie wstałam z łózka" ja też mam lekko kręcone włosy i szczerze powiem że nie lubie jak mi coś lata przy twarzy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ilona Agata 15.06.2011 22:02 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Czerwca 2011 A ja właśnie lubię takie rozwiane, nieuporządkowane fryzury (kiedyś z tym walczyłam, ale nie było wyjścia - albo zaakceptuję, albo zetnę się na zapałkę ). A że rozwalają się po krótkim czasie - przywykłam U mnie to norma, nawet w ciasnej kitce po godzinie wyglądam, jakbym dzisiaj rano grzebienia nie widziała Narzeczony żartuje, że jestem antytalentem fryzjerskim, ale to wina tych włosów - nic a nic się nie słuchają Na zdjęciach z dzieciństwa to dopiero miałam na głowie kołtun Raz brat się zdenerwował, związał je w kitkę i ciach - mama wróciła z pracy, rozpuściła, a tam schody z włosów Podobno płakała, kiedy je wyrównywała, bo trzeba było obcinać prawie przy skórze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MagdaZZZ 15.06.2011 22:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Czerwca 2011 heh jak sie fryzura rozwaliła to chyba dopiero wyglądała na fryzure "właśnie wstałam z łózka" ja też mam lekko kręcone włosy i szczerze powiem że nie lubie jak mi coś lata przy twarzy No dokłądnie:lol2: Bo te fryzury niby wyglądają na takie niedbałe, a prawda taka, że tam każdy kosmyk musi być podpięty na swoim miejscu;) Ponoć taki efekt najtrudniej uzyskać i najdłużej się robi. I niestety od razu widać, jak jakiś kosmyk się przemieści;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MagdaZZZ 15.06.2011 22:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Czerwca 2011 Ilonko, po tym co piszesz - to tym bardziej nie polecam:lol2: Bo niestety look'u jak ze zdjęć powyżej nie uzyskasz;) Raczej poczochrańca trzepakowego:lol2: - bez urazy;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
queene 15.06.2011 22:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Czerwca 2011 Magda chyba ma racje....zepnij na gładko, schowaj pod welonem albo zostaw luzem zebys sie nie stresowała jakimś tam kosmykiem ja schowałam pod welonem...w końcu welon nosi sie (najczęściej) raz w życiu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
diana_teresa 16.06.2011 06:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Czerwca 2011 Mnie z fryzur najbardziej podoba się 3, uważam że jak ktoś ma takie falowane włosy to cudnie to wygląda, co do rozpadu fryzury to i tak zawsze świadkowa powinna mieć wsuwki i w razie czego fryz podratować. Ja koleżance na jej weselu w łazience co godzinę coś podpinałam i nie było źle. Mnie się też bardzo podobają rozpuszczone falowane włosy, ale co kto lubi. Ja miałam dwa śluby jeden cywilny a potem kościelny na cywilnym miałam rozpuszczone i podkręcone i ładnie to wyglądalo, na kościelnym miałam koka jak hełm że nawet na poprawinach wyglądał idealnie. A co do welonu to mi tylko przeszkadzał miałam upięty pod kokiem i wszystkie ciocie przy składaniu życzeń które chciały mnie wycałować mi go wyrywały w tańcu też przeszkadzał i zaczepiał się o kryształki w sukni. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Venus_m 16.06.2011 16:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Czerwca 2011 Ilonko oczywiście fryzura 3 wg mnie Też uwielbiam te luźne upięcia, ale niestety wiem po siostrze która tak szła do ślubu że już do życzeń była bardzo out of bed Jak MagdaZZZ słusznie wspomniała, to jest fryzura na krótkie pozowanie do zjęć na czerwonym dywanie i hopsa. Ilonka pokaż swoje buty, bo ja swoje zamieściłam które też ślubnymi nie są Jeszcze w kwestii welonów to są na pewno takie na grzebyku co się je tak "wciska" i domyka i są takie jak mój z samym grzebykiem które się nakłada od góry. Ale ja mam długi, hiszpański z haftem i tylko do kościoła, w samochodzie już zamierzam go ściagać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.