Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Jak urządzaliśmy mieszkanie w szeregowcu


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 4,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Taa... Narzeczonemu znowu kojarzy się z tramwajem, ale jako że to ja w naszej rodzinie często i gęsto poruszam się środkami komunikacji miejskiej, życzyłabym sobie tak wygodnych siedzisk w tramwaju ;).

 

Ale Twoje skojarzenie jak najbardziej trafne, tak to w tym momencie niestety wygląda :).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przypadkiem znaleźliśmy się dzisiaj w sklepie ogrodniczym i wypatrzyłam tam takie oto cacuszka:

 

http://img341.imageshack.us/img341/8271/pict0462g.jpg

 

Nie wiem, co to jest, do czego służy i dlaczego było w sklepie ogrodniczym :confused:, ale podoba mi się! Planuję postawić je na stole (jak już się zrobi), żeby nawiązywały do metalowych elementów w kuchni oraz metalowych nóżek krzeseł. Jak to będzie wyglądać - zobaczymy. Na razie kule stoją na ławie:

 

http://img189.imageshack.us/img189/1060/pict0465au.jpg

Edytowane przez Ilona Agata
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mohag, oświeciłaś mnie ;) Dobrze wiedzieć, być może w przyszłości (jak kulki mi się opatrzą), wyłożę je w ogródku. Znalazłam zdjęcia, faktycznie bajecznie wyglądają na zewnątrz, kiedy odbija się w nich krajobraz okolicy:

 

http://chimmo.pl/home/e-video/ftp/chimmo/images/image/Foto%20artykuly/Blomus/kule%20ogrodowe/2.jpg

 

Na razie ogród nie zagospodarowany, ale przekonałam się, że mój pomysł ze stołem nie jest tak całkiem "od czapy", a na dowód fotki znalezione w internecie:

 

http://www.rossi.pl/images/galeria/Atmo_68720_68265.jpg

http://www.rossi.pl/images/galeria/Atmo_65066_68265_67.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam nadzieję, że u nas na ciemnym stole kule się sprawdzą :)

 

Z nowości - w końcu kupiliśmy młynki na sól i pieprz, trochę się obawiałam, bo zostały nabyte na allegro za śmieszne pieniądze, ale całe szczęście ceny po nich nie widać (znaczy się: dobre są i chyba solidne):

 

http://img89.imageshack.us/img89/9021/pict0478.jpg

 

http://img143.imageshack.us/img143/9070/pict0485y.jpg

 

A propos ostatniego zdjęcia - czy ktoś wie, jak (i czym :confused:) się czyści matowy metal, taki jak mamy na okapie? Chyba z nim oszaleję kiedyś :(. Kupiłam nawet specjalny płyn, ale nie zdał egzaminu (co widać na fotce - te mazy to jego dzieło). Nie wiem doprawdy, kto wymyślił taki badziewny materiał - trudniej to wybrudzić od powierzchni świecących, ale jak już się upaćka, to dożywotnio trzeba na to patrzeć :(.

Edytowane przez Ilona Agata
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dagunia, jak znajdziesz rozwiązanie, chętnie poznam. Ja zauważyłam, że można na ten metal chuchać i od razu przecierać ściereczką (sprawdza się to przy małych powierzchniach, np. gdy paluch jest odbity na obudowie piekarnika), ale nie wyobrażam sobie czyścić w ten sposób cały okap :cry:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja do okapu kupowalam taki srodek do metali ale w pascie, mleczka nigdy tak nie dzialaly ... paste, naklada sie szmatka a pozniej inna miekka sciaga. Jak zostaly smugi po sciagnieciu, to na koniec psikalam jeszcze plynem do szyb i do sucha lecialam papierowym recznikiem. No ale to nie dla mnie bylo - fakt pieknie wygladalo ale nie na moje zdrowie, dlatego teraz mam podszafkowy panelowy pochlaniacz - i tylko kawalek listwy za ktora sie panel ciagnie mam w tym matowym metalu ale to spoko.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam w tym metalu niestety jeszcze piekarnik oraz kawiarkę, także jest co czyścić :(. Spróbuję znaleźć tą pastę, chyba że pamiętasz Mohag, jak się nazywała? Ten mój środek to taki psikacz jak do szyb był, wszystko się po nim kleiło straszliwie, rozmazywało, więc musiałam wyrzucić :(.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Juz nie pamietam jak sie konkretnie to to nazywalo, ale to jest taka pasta w tubce - cos jak pasta do zebow i kupowalam w sklepie z metalowym badziewiem tz gwozdzie, listwy i takie tam ale napewno w kazdym markecie budowlanym tez bedzie.

To dziala troche na zasadzie Twojego chuchania .. jak sie chucha i przeciera to "szorstko" sie robi ... ta paste jak sie nalozy i troche przeschnie, to jak sie sciaga to tez taka szorstka sie robi i to wlasnie sciaga caly osad ktory po gotowaniu osiada na pochlaniaczach. Trzeba tylko na kuchenke kawalek foli polozyc bo przy sciaganiu troche sie sypie.

 

Ja sie zalatwilam teraz kwadratowymi bateriami w duzej lazience, po ktorych krople wody nie splywaja tylko zostaja i robia sie plamy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja sie zalatwilam teraz kwadratowymi bateriami w duzej lazience, po ktorych krople wody nie splywaja tylko zostaja i robia sie plamy.

 

Polecam preparat Starwaxa "Kabiny prysznicowe płyn do mycia" - działa po prostu rewelacyjnie, jestem nim zachwycona - w moment moją zapuszczoną osadem :-x szklaną kabinę doczyścił, wg producenta (i mnie :) ) do armatury też się nadaje.

 

Ilona Agata, sorki za OT.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...