dagunia 06.02.2011 19:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lutego 2011 hehehe w związku z tym ze ja pracuej w branży " pomocowej " mi kojarzy sie tylko ze spotkaniem terapetycznym np AA heheh albo terapi małżenskiej pt " kochanie porozmawiajmy o twoich uczuciach " no to ja czekam z niecierpliwością na twoje wszystkie krzesła ze stołem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ilona Agata 06.02.2011 19:19 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lutego 2011 Taa... Narzeczonemu znowu kojarzy się z tramwajem, ale jako że to ja w naszej rodzinie często i gęsto poruszam się środkami komunikacji miejskiej, życzyłabym sobie tak wygodnych siedzisk w tramwaju . Ale Twoje skojarzenie jak najbardziej trafne, tak to w tym momencie niestety wygląda . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ilona Agata 13.02.2011 21:06 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lutego 2011 (edytowane) Przypadkiem znaleźliśmy się dzisiaj w sklepie ogrodniczym i wypatrzyłam tam takie oto cacuszka: http://img341.imageshack.us/img341/8271/pict0462g.jpg Nie wiem, co to jest, do czego służy i dlaczego było w sklepie ogrodniczym , ale podoba mi się! Planuję postawić je na stole (jak już się zrobi), żeby nawiązywały do metalowych elementów w kuchni oraz metalowych nóżek krzeseł. Jak to będzie wyglądać - zobaczymy. Na razie kule stoją na ławie: http://img189.imageshack.us/img189/1060/pict0465au.jpg Edytowane 16 Lutego 2011 przez Ilona Agata Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mohag 13.02.2011 22:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lutego 2011 Takie kule bardzo ladnie wygladaja w donicach wysypanych grysem albo otoczakami ... zreszta na rabatach zwirowych tez prezentuja sie bardzo ladnie dlatego ten ogrodniczy ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ilona Agata 14.02.2011 10:53 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Lutego 2011 mohag, oświeciłaś mnie Dobrze wiedzieć, być może w przyszłości (jak kulki mi się opatrzą), wyłożę je w ogródku. Znalazłam zdjęcia, faktycznie bajecznie wyglądają na zewnątrz, kiedy odbija się w nich krajobraz okolicy: http://chimmo.pl/home/e-video/ftp/chimmo/images/image/Foto%20artykuly/Blomus/kule%20ogrodowe/2.jpg Na razie ogród nie zagospodarowany, ale przekonałam się, że mój pomysł ze stołem nie jest tak całkiem "od czapy", a na dowód fotki znalezione w internecie: http://www.rossi.pl/images/galeria/Atmo_68720_68265.jpg http://www.rossi.pl/images/galeria/Atmo_65066_68265_67.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mohag 14.02.2011 11:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Lutego 2011 Takie metalowe kule i metalowe misy na drewnianych stolach wygladaja bardzo cacy Mam taka spora mise i na swieta wkladam do niej trzy wielkie srebrne bombki ale na moim szklanym stole nie ma juz takiego efektu ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ilona Agata 16.02.2011 16:04 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lutego 2011 (edytowane) Mam nadzieję, że u nas na ciemnym stole kule się sprawdzą Z nowości - w końcu kupiliśmy młynki na sól i pieprz, trochę się obawiałam, bo zostały nabyte na allegro za śmieszne pieniądze, ale całe szczęście ceny po nich nie widać (znaczy się: dobre są i chyba solidne): http://img89.imageshack.us/img89/9021/pict0478.jpg http://img143.imageshack.us/img143/9070/pict0485y.jpg A propos ostatniego zdjęcia - czy ktoś wie, jak (i czym ) się czyści matowy metal, taki jak mamy na okapie? Chyba z nim oszaleję kiedyś . Kupiłam nawet specjalny płyn, ale nie zdał egzaminu (co widać na fotce - te mazy to jego dzieło). Nie wiem doprawdy, kto wymyślił taki badziewny materiał - trudniej to wybrudzić od powierzchni świecących, ale jak już się upaćka, to dożywotnio trzeba na to patrzeć . Edytowane 16 Lutego 2011 przez Ilona Agata Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Justynka 16.02.2011 16:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lutego 2011 Ojej, kolejna piękna BIAŁA kuchnia! To już druga jaką podziwiam w ciągu ostatnich kilku godzin To chyba nie na moje biedne nerwy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dagunia 16.02.2011 16:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lutego 2011 hehehe z czyszczeniem mam ten sam problem ... a te kule zajebiste sama nie wiedziałabym po jaka ciasna są one w ogrodniczym .... ale piękne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ilona Agata 16.02.2011 16:46 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lutego 2011 Justynka, witam i dziękuję Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ilona Agata 16.02.2011 16:49 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lutego 2011 dagunia, jak znajdziesz rozwiązanie, chętnie poznam. Ja zauważyłam, że można na ten metal chuchać i od razu przecierać ściereczką (sprawdza się to przy małych powierzchniach, np. gdy paluch jest odbity na obudowie piekarnika), ale nie wyobrażam sobie czyścić w ten sposób cały okap Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mohag 16.02.2011 16:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lutego 2011 Ja do okapu kupowalam taki srodek do metali ale w pascie, mleczka nigdy tak nie dzialaly ... paste, naklada sie szmatka a pozniej inna miekka sciaga. Jak zostaly smugi po sciagnieciu, to na koniec psikalam jeszcze plynem do szyb i do sucha lecialam papierowym recznikiem. No ale to nie dla mnie bylo - fakt pieknie wygladalo ale nie na moje zdrowie, dlatego teraz mam podszafkowy panelowy pochlaniacz - i tylko kawalek listwy za ktora sie panel ciagnie mam w tym matowym metalu ale to spoko. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ilona Agata 16.02.2011 17:03 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lutego 2011 Ja mam w tym metalu niestety jeszcze piekarnik oraz kawiarkę, także jest co czyścić . Spróbuję znaleźć tą pastę, chyba że pamiętasz Mohag, jak się nazywała? Ten mój środek to taki psikacz jak do szyb był, wszystko się po nim kleiło straszliwie, rozmazywało, więc musiałam wyrzucić . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mohag 16.02.2011 17:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lutego 2011 Juz nie pamietam jak sie konkretnie to to nazywalo, ale to jest taka pasta w tubce - cos jak pasta do zebow i kupowalam w sklepie z metalowym badziewiem tz gwozdzie, listwy i takie tam ale napewno w kazdym markecie budowlanym tez bedzie.To dziala troche na zasadzie Twojego chuchania .. jak sie chucha i przeciera to "szorstko" sie robi ... ta paste jak sie nalozy i troche przeschnie, to jak sie sciaga to tez taka szorstka sie robi i to wlasnie sciaga caly osad ktory po gotowaniu osiada na pochlaniaczach. Trzeba tylko na kuchenke kawalek foli polozyc bo przy sciaganiu troche sie sypie. Ja sie zalatwilam teraz kwadratowymi bateriami w duzej lazience, po ktorych krople wody nie splywaja tylko zostaja i robia sie plamy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Justynka 16.02.2011 18:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lutego 2011 Ja sie zalatwilam teraz kwadratowymi bateriami w duzej lazience, po ktorych krople wody nie splywaja tylko zostaja i robia sie plamy. Polecam preparat Starwaxa "Kabiny prysznicowe płyn do mycia" - działa po prostu rewelacyjnie, jestem nim zachwycona - w moment moją zapuszczoną osadem szklaną kabinę doczyścił, wg producenta (i mnie ) do armatury też się nadaje. Ilona Agata, sorki za OT. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ilona Agata 16.02.2011 19:40 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lutego 2011 Nie szkodzi Justynka, wszelkie porady w sprawie środków czyszcząco-piorących mile widziane - przy okazji sama skorzystam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pasie 16.02.2011 20:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lutego 2011 Hej zaglądałam tu już wcześniej ale dziś się ujawnię świetne wnętrza tworzysz :) a takie kule to na mojej liście chciejstw umieszczam:) i mam pytanko o okap -co to za firma - będę wiedziała na co mam uważać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ilona Agata 16.02.2011 20:18 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lutego 2011 pasie, witam serdecznie Okap firmy Faber, zdecydowanie nie polecam - słabiutko ciągnie (prawie wcale), mimo że straszliwie hałasuje, a jak wygląda po kilku próbach czyszczenia - wszyscy widzą Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pasie 16.02.2011 20:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lutego 2011 dzięki kurcze a Faber taki okrzyczany Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ilona Agata 16.02.2011 21:09 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lutego 2011 Chyba trochę niezasłużenie To drugi Faber w rodzinie (rodzice też mają, ale inny) i popsuł się po niecałym roku użytkowania, a serwis w Polsce to tragedia - naprawa trwała kilka miesięcy - a co się przy tym działo - lepiej przemilczeć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.