Venus_m 16.08.2011 14:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Sierpnia 2011 Ilonko prześliczny serwis obiadowy Właśnie jak dziewczyny zauważyły w prostocie siła, pamiętaj że dania dużo łatwiej i ładniej można serwować na czystych talerzach niż na takich np z makiem (położysz kotleta i nie wiadomo co jest pod spodem:P ). Czajnik super, jakiej firmy? Mi jakoś limonka nie leży, może jak zobaczę to się przekonam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rere79 16.08.2011 15:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Sierpnia 2011 Ilonko, to fajny zamiennik wybrałaś. Ja też planuję w takim kolorze dodatki, tzn. już powoli zbieram Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ilona Agata 16.08.2011 17:17 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Sierpnia 2011 psosin, no co ja mam powiedzieć? Do zdjęcia (specjalnie dla Reni ) usunęłam ścierkę, która często wisi na piekarniku. Ale ja nie pracuję zawodowo 8 godzin dziennie, więc sobie sprzątam po każdym gotowaniu, choć czasami myślę, że wolałabym być normalna, a już na pewno myśli tak mój mąż, ilekroć obserwuję z kanapy czy przetarł blat po zrobieniu sobie kanapki Rodzina twierdzi, że przejdzie mi, jak pojawi się dziecko anna-maria3, obraz limonkowy chyba tym razem kupię, widziałam w Ikei coś, co się nada (bardziej ożywi ścianę), ale muszę zobaczyć kolor na żywo: http://www.ikea.com/pl/pl/images/products/hallaryd-obraz__0109669_PE259824_S4.JPG Venus_m, miałam ja kiedyś talerze z kwiatem (czerwonym) i wiem dobrze, jaki problem wpasować pomiędzy kwiata ziemniaki i kotleta - każda potrawa traci niestety swój urok, jak spod spodu wystaje coś czerwonego. Każdy talerz z ozdobą też traci swój urok, jak widać tylko jednego płatka i pół łodygi rere79, ja do limonki dojrzewałam powoli, bo zieleń nie jest moim ulubionym kolorem, ale lubię zielone niedojrzałe jabłka - zawsze ich pełno w moim domu - potem zielone dodatki widziałam w kilku czasopismach wnętrzarskich i stwierdziłam, że to wymarzony kolor do naszego mieszkania Poza tym w salonie jest też duży, zielony kwiat (prezent od brata na urodziny) - także chociaż fanką limonki nie jestem, czuję, że u nas sprawdzi się lepiej niż róż Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ilona Agata 16.08.2011 17:23 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Sierpnia 2011 Problem jest taki, że jedyny wyrazisty kolor, który lubię, to czerwony - obawiam się, że trudno stworzyć z tym kolorem fajne wnętrze - zwłaszcza w połączeniu z bardzo ciemnym drewnem, dlatego czerwień zostawiam na sweterkach, a we wnętrzarstwie ciągle szukam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
reni1980 16.08.2011 17:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Sierpnia 2011 Do zdjęcia (specjalnie dla Reni ) usunęłam ścierkę, która często wisi na piekarniku Ilonka wiesz mi że gdyby u mnie tak owa wisiała, też byś ją zauważyła, moja leży pod zlewem i zawsze mój mąż pyta czy szmata nie może poprostu leżeć na wierzchu, wtedy ja mówię ze nie może, a on na to dlaczego a ja mówię, bo nie i już Rodzina twierdzi, że przejdzie mi, jak pojawi się dziecko raczej nie, ja mam dwójkę dzieci i nadal szmata w ruchu jest codzień Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anna-maria3 16.08.2011 17:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Sierpnia 2011 ja mam dwójkę dzieci i nadal szmata w ruchu jest codzień Potwierdzam. To nie przechodzi, nawet przy dwójce dzieci Ktoś, kto lubi pedantyczną czystość zawsze znajdzie czas, żeby posprzątać. U mnie ściera wisi w szafce, w środku, na haczyku. Płyn do naczyń też w szafce stoi, bo nei wyobrażam sobie takiej mało wyględnej butelki na wierzchu I nikt mnie nie przekona, że wyjęcie płynu albo ścierki z szafki to problem. Dla mnie to po prostu normalne, od zawsze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aneta s 16.08.2011 17:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Sierpnia 2011 Ilonka serwis fajniutki, ja tez jestem fanka prostych form, mysle ze szybko sie nie znudza...;)tez jestem szczesliwa posiadaczka mega niefunkcjonalnego wyciskacza do cytrusow ale u Ciebie prezentuje sie duzo efektowniej:) mysle, ze na prozno sie ludzi twoja rodzina, ja mam 2 dzieci i nie przeszlo nic a nic:cool: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
psosin 16.08.2011 20:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Sierpnia 2011 ale ja tez podantycznie sprzatam, tzn chyba bo jak was czytam to ciesze sie ze sa garsze;-)))) hehhe ale chodzi mi o to ze tak nic nie ma na wierzchu, wszystko ma swoje miejsce w szafce? u nas ciagle jakies klucze, papiery, okulary, słoiki, butelka z wodą..itp. no nie potrafie tego ogarnąc;-( Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anna-maria3 16.08.2011 20:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Sierpnia 2011 ale chodzi mi o to ze tak nic nie ma na wierzchu, wszystko ma swoje miejsce w szafce? u nas ciagle jakies klucze, papiery, okulary, słoiki, butelka z wodą..itp. Nie ma takiej możliwości Nie poszłabym spać, jakby okulary na stole leżały, zamiast w futerale w torebce, do tego torebka w szafie oczywiście Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rere79 16.08.2011 20:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Sierpnia 2011 Nie ma takiej możliwości Nie poszłabym spać, jakby okulary na stole leżały, zamiast w futerale w torebce, do tego torebka w szafie oczywiście Tak, tak anna, my Twoje zapędy pedantyczne bardzo dobrze znamy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anna-maria3 16.08.2011 20:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Sierpnia 2011 Tak, tak anna, my Twoje zapędy pedantyczne bardzo dobrze znamy Przyganiał kocioł garnkowi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rere79 16.08.2011 20:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Sierpnia 2011 Przyganiał kocioł garnkowi Ciiiii Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
reni1980 16.08.2011 20:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Sierpnia 2011 dziewczyny, pękam ze śmiechu jak was czytam i myślę sobie co ja robiłam jak na fm mnie nie było Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rere79 16.08.2011 20:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Sierpnia 2011 dziewczyny, pękam ze śmiechu jak was czytam i myślę sobie co ja robiłam jak na fm mnie nie było A no pewnie sprzątałaś jak zwykle Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
reni1980 16.08.2011 20:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Sierpnia 2011 a no tak zapomniałam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ilona Agata 16.08.2011 21:26 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Sierpnia 2011 No co za Kozy, no psosin, ja nie lubię mieć niczego na wierzchu, w łazience nawet szczoteczki stoją w szafie (dlatego musiałam mieć szafkę przy umywalce). Mężowi nie było łatwo się przyzwyczaić, żeby klucze i portfel zaraz po wejściu zostawiać w szafce przy drzwiach, a wszelkie dokumenty/rachunki chować do segregatorów. Oj, długą drogę przebyliśmy, ale się udało Teraz przeciera nawet ręcznikiem baterię po wymyciu rąk, bo wie, jak nie cierpię śladów wody na chromie Problem jest jednak taki, że jak tylko jedzie gdzieś w delegację (co w jego zawodzie zdarza się niestety często), skarży się po kilku dniach, że w hotelu jest strasznie brudno, bo panie nie zamiotły jakiegoś kąta albo źle poskładały ręczniki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mal26 16.08.2011 21:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Sierpnia 2011 Potwierdzam. To nie przechodzi, nawet przy dwójce dzieci Ktoś, kto lubi pedantyczną czystość zawsze znajdzie czas, żeby posprzątać. U mnie ściera wisi w szafce, w środku, na haczyku. Płyn do naczyń też w szafce stoi, bo nei wyobrażam sobie takiej mało wyględnej butelki na wierzchu I nikt mnie nie przekona, że wyjęcie płynu albo ścierki z szafki to problem. Dla mnie to po prostu normalne, od zawsze Potwierdzam Ilonko-zestaw obiadowo-kawowo-herbaciany piękny,bo prosty, na pewno szybko sie nie znudzi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
reni1980 17.08.2011 07:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Sierpnia 2011 No co za Kozy, no psosin, ja nie lubię mieć niczego na wierzchu, w łazience nawet szczoteczki stoją w szafie (dlatego musiałam mieć szafkę przy umywalce). Mężowi nie było łatwo się przyzwyczaić, żeby klucze i portfel zaraz po wejściu zostawiać w szafce przy drzwiach, a wszelkie dokumenty/rachunki chować do segregatorów. Oj, długą drogę przebyliśmy, ale się udało Teraz przeciera nawet ręcznikiem baterię po wymyciu rąk, bo wie, jak nie cierpię śladów wody na chromie Problem jest jednak taki, że jak tylko jedzie gdzieś w delegację (co w jego zawodzie zdarza się niestety często), skarży się po kilku dniach, że w hotelu jest strasznie brudno, bo panie nie zamiotły jakiegoś kąta albo źle poskładały ręczniki wow ja tak mojego nie potrafię wyszkolić, zawsze po umyciu rąk, zanim je wytrze to trzepie nimi nad zlewem , że niby woda sama spada a potem całe plytki i lustro zachlapane, muszę mojemu przekazać jak sie zachowuje Ilonki mąż, ale z tym że jak idziemy do kogoś i zauważa że jest brudno to racja, i jeszcze mówi jejku widziałaś jak tam brudno a Pani Domu siedzi na kanapie i nic nie robi! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Venus_m 17.08.2011 08:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Sierpnia 2011 Ilonko zazdroszczę męża Mój jak na razie siłuje się ze mną w kuchni (ja chcę mieć czysto i porządek, a on ustawia mi całą wystawek miliona herbat które mamy w domu na wierzch, a piję ciągle jedną ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ilona Agata 18.08.2011 08:44 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Sierpnia 2011 Zakupiłam wczoraj podobrazie, jak ktoś ma chętkę się pobawić (zachęcam!) - w dobrej cenie razem z farbkami do nabycia w Leroy Marlin Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.