Ilona Agata 22.02.2011 12:41 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lutego 2011 dagunia, pocieszyłaś mnie Garden party nie planujemy, choć to na pewno byłaby super sprawa, ale jednak pogoda w Polsce jest zbyt nieprzewidywalna. rafaal, dziękuję za link, oczywiście sprawdzimy, czy mają wolne terminy . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hazeleyes1982 22.02.2011 18:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lutego 2011 Ale niefart z tym pozarem:-( daj znac, co udalo sie Wam znalezc w zamian. Szkoda, ze nie mieszkacie bliżej-polecilabym Wam rownie urokliwy zamek rycerski, w ktorym ja z moim Mezusiem mielismy wesele ponad dwa lata temu, ehh... starosc nie radosc:-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bianka1977 23.02.2011 07:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Lutego 2011 to ja się nieśmiało przywitam.Ilona ja kiedyś byłam na bardzo udanym weselu tu:http://www.zamek-rydzyna.com.pl/?id=146Ja też przepraszam za link, chcę jedynie pomóc forumowiczce w potrzebie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ilona Agata 23.02.2011 09:57 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Lutego 2011 (edytowane) Dziękuję wszystkim za słowa pocieszenia/rady. Od poniedziałku z miejsc, do których wysłaliśmy zapytanie o terminy, spłynęło dosyć sporo ofert. Oczywiście jedynymi wolnymi dniami w okresie wakacyjnym są piątki lub niedziele, dlatego prawdopodobnie będziemy musieli się zdecydować na piątek. Postanowiliśmy, że zaprosimy tylko najbliższych, którzy będą mogli wziąć wolne i ten piątek nie będzie za bardzo kolidował z obowiązkami w pracy. W weekend robimy małą objazdówkę i mam nadzieję, że uda nam się ostatecznie wybrać miejsce, które nas urzeknie . bianka1977, zamek w Rydzynie znamy. Miejsce urokliwe, niestety jest to nadal zamek państwowy. Byliśmy tam w zeszłym roku, powiedzieliśmy, że planujemy urządzić wesele, a mimo to ponad godzinę musieliśmy czekać, aż pani woźna znajdzie czas, żeby nas oprowadzić. Czuliśmy się trochę jak intruzi, bo zabroniono nam ruszyć się z recepcji nawet na krok. Oczywiście zwiedzanie było płatne. Trochę nas to zraziło, bo w placówkach państwowych klienci są traktowani różnie, a pracownicy tego zamku skorzy do pomocy (i pewnie pracy) niestety nie byli. Edytowane 23 Lutego 2011 przez Ilona Agata Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bianka1977 23.02.2011 11:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Lutego 2011 Ilonko ja byłam tam jako gość, wesele i obsługa super. Nie wiedziałam że takie szopki z obejrzeniem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ilona Agata 23.02.2011 12:53 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Lutego 2011 bianka1977, być może po prostu mieliśmy pecha, a obsługa w zamku tego dnia wyjątkowo wstała lewą nogą . Żeby już całkowicie nie zbaczać z tematu wnętrzarskiego, przedstawiam Wam zająca, który przykicał dzisiaj z jednego z zapomnianych po przeprowadzce kartonów. Ponieważ nie lubię zbędnych dupereli, jest to jedyna ozdoba świąteczna, jaką w swoim życiu zakupiłam (sic!). Okazuje się, że nie jestem jednak całkowitą ignorantką, skoro zając stanął na szafce, kiedy za oknem jeszcze trzaskający mróz: http://img5.imageshack.us/img5/1095/pict0513a.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ilona Agata 23.02.2011 12:57 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Lutego 2011 Obawiam się jednak, że kiedy narzeczony wróci z pracy, popuka się w głowę, że na zające jest stanowczo za wcześnie (co radzicie, schować go jeszcze na miesiąc ?) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bianka1977 23.02.2011 17:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Lutego 2011 Ilona to mu powiedz że to jak w piosence: Hej biały walczyk hop hop hop, zając na śniegu znaczy trop... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tsunami 24.02.2011 21:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lutego 2011 Bardzo ładnie urządzasz mieszkanie. Jestem fanką podobnego stylu, więc Twoje wnętrza oglądałam z prawdziwą przyjemnością.Czy możesz napisać jakie lampki masz w sypialni? I ciekawa jestem na jaki stół się finalnie zdecydowaliście.Zamierzam zamówić podobne krzesła (w kolorze czarnym) i pielgrzymujemy właśnie po sklepach w poszukiwaniu pasującego stołu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pasie 24.02.2011 21:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lutego 2011 Ilonko czy dobrze pamietam Twoje krzesła są z ekoline? czy coś z mebli oprócz krzeseł tam kupowałaś? szukam opinii jakości ich mebli.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ilona Agata 24.02.2011 21:38 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lutego 2011 tsunami, . W sypialni mamy lampy Eglo seria Rondo. O ile wisząca wygląda ok, tych na stoliki nocne nie polecam - zamawialiśmy przez internet, na zdjęciu miały metalową podstawkę, natomiast na żywo okazało się, że to plastik. W dodatku dotarły do nas wyszczerbione, a firma nie raczyła nawet odpisać na skargę. Majątku nie kosztowały, jednakże w tej cenie lub za niewielką (20 zł) dopłatą widziałam już ładniej wykończone kule, natomiast lampki na stoliki nocne na plastikowej podstawce można dostać w Ikei 2 razy taniej (nie wzięłam ich ze względu na ten plastik, po czym takie same przyszły z Eglo). Jeżeli chodzi o stół, wybraliśmy taki - w kolorach kuchni i bez tej pani oczywiście http://www.kler.pl/towary_min2/pl/826_6.jpg http://www.kler.pl/towary_min2/pl/826_5.jpg Długo zastanawialiśmy się, czy nie wybrać stołu na metalowych nogach, ale kiedy tylko pojawiły się krzesła, wiedziałam, że będzie zbyt "biurowo" z kolejnym metalem. pasie, chyba nie pomogę . Co prawda kupowaliśmy w sklepie Ekoline krzesła i kanapę, ale wyprodukowane przez innego producenta (Ekoline było tylko dystrybutorem). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pasie 24.02.2011 21:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lutego 2011 dzięki:) to oni chyba tak działają, bo nam na stoisku też Pani katalogi najróżniejszych firm dała Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
yummyyummy 27.02.2011 10:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lutego 2011 Ilonko, piękna kuchnia, choruję na taki zestaw kolorów (jak pewnie cały dziki tłum na watku o kuchniach ) ale ja do ciebie z innym pytaniem. w inspiracjach masz dwie wiszace lampy (gdzies na 2-3 stronie). jedna to Leitmotiv, a druga? ta z wiszacymi czarnymi nibyto soplami? jak pamiętasz - wrzuć nazwę, ciekawam co to i jak wymiatającą cene ma. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DarioAS 27.02.2011 12:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lutego 2011 Krzesła, które miały się pojawić po 16 tygodniach, przyjechały po 4 - nie mamy jeszcze stołu, więc stoją samotnie, ale prezentują się całkiem-całkiem, w dodatku są mega wygodne! Tutaj zdjęcie z zasłonami: http://img38.imageshack.us/img38/7875/pict0409om.jpg Z jakiego materiału są te zasłony? Szukam podobnych, białych, właśnie z takimi przelotkami. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ilona Agata 27.02.2011 18:19 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lutego 2011 DarioAS, zasłony są satynowe. To jakiś beż z kolekcji Ewy Minge. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DarioAS 28.02.2011 10:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lutego 2011 Dzięki za podpowiedź, idę się rozejrzeć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ilona Agata 02.03.2011 09:59 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2011 Dziewczyny, weekend na czterech kółkach, zwiedziliśmy chyba całą Wielkopolskę + kawałek lubuskiego i mamy swoje typy: 1. Pałac, który zachwycił nas swoim otoczeniem, wnętrzem, atrakcjami (ogród angielski, francuski, japoński; stadnina, winnica - najbardziej urokliwe miejsce, w jakim kiedykolwiek byłam): http://www.palacmierzecin.pl/images/galeria/foto_big/big__mg_1857a_20080908100847.jpg http://www.palacmierzecin.pl/images/galeria/foto_big/big__mg_1085_copy_20080908100211.jpg http://www.palacmierzecin.pl/images/galeria/foto_big/big__mg_1096_20080908100227.jpg http://www.palacmierzecin.pl/images/galeria/foto_big/big_mg_8367_800x533_20100208140659.jpg http://www.palacmierzecin.pl/images/galeria/foto_big/big_pio_02_20080908101825.jpg http://www.palacmierzecin.pl/images/galeria/foto_big/big_pio_06_20080908101845.jpg http://www.palacmierzecin.pl/images/galeria/foto_big/big_pio_01_20080908101807.jpg 2. Pałac, a właściwie pałacyk, bo choć na zdjęciu wygląda na duży, w rzeczywistości jest skromny i przytulny (co odpowiada mojej naturze ) - sala restauracyjna + kilka pokoi. Bez atrakcji, ale za to bliżej Poznania: http://www.gdziewesele.pl/media/mod_catalog/1/721/16/vv7WmNqpOk.jpg http://static.panoramio.com/photos/original/23436058.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pysiaczek 02.03.2011 10:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2011 W tym pierwszym jest przepiękny ogród! Już widzę tam piękne zdjęcia ślubne!!!! :D:D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mal26 02.03.2011 10:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2011 Ilona Agata-czy ten pierwszy to Pałac Mierzęcin?nasze okolicy,faktycznie jest tam ślicznie,latem cudny klimat,mieli tam przyjęcie weselne nasi znajomi,więc polecam:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ilona Agata 02.03.2011 10:55 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2011 mal26, tak, to ten pałac. Jeżeli jest tak, jak piszesz - to chyba faktycznie się zdecydujemy . Nam trudno było ocenić, jak rzeczywiście wygląda park, bo kiedy zajechaliśmy, wszystko było pokryte śniegiem . Co też oczywiście ma swój urok, ale przyjęcie ma się odbyć latem . Plusem jest oczywiście - jak pisze pysiaczek - możliwość zrobienia zdjęć na miejscu - nie będziemy musieli szukać innej scenerii . Poza tym nie ukrywam, że zależy nam na dodatkowych atrakcjach, żeby trochę wynagrodzić gościom to, że planujemy obiad z kolacją (dla najbliższych), bez tańców, oczepin, itp. ("do kotleta" ma zagrać tylko pianista). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.