krzysztof5426 12.12.2010 14:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Grudnia 2010 Witam !Czy ktoś z was stosował w domu drzwi takie kowbojskie - salunowe, otwierające się na obie strony.Jak one się sprawdziły w codziennym użytkowaniu.Jak są one szczelne?Gdzie i za ile je kupowaliście ?Serdecznie proszę o wszelkie informacje, uwagi. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
perm 12.12.2010 16:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Grudnia 2010 Jak musisz mieć w domu drzwi które będą cały czas zamknięte a często będziesz przez nie przechodził to nie jest takie złe rozwiązanie. W każdym innym wypadku lepiej mieć normalne drzwi. Szczelność takich drzwi jest żadna nawet z jakimiś uszczelkami ze szczotek. Miałem takie w kuchni i wytrzymałem z nimi rok raptem. Dla mnie problemem był fakt że one się jeszcze przez jakiś czas "gibią" tam i spowrotem. Jak wchodzisz i wychodzisz to trzeba o tym pamiętać bo mozna drzwiami oberwać. Wkurzające to jest na dłuższą metę. Innym problemem jest fakt że takie drzwi pcha się zawsze w tym samym miejscu, wycierają się tam i brudzą błyskawicznie. Ja zrobiłem sobie te drzwi sam, zasosowałem zwykłe zawiasy wachadłowe kupione już nie pamiętam gdzie. Więcej juz takich sobie nie sprawię, wolę już wcale nie mieć drzwi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
krzysztof5426 12.12.2010 18:00 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Grudnia 2010 Właśnie zastanawiałem się nad zastosowaniem ich pomiędzy kuchnią a pokojem dziennym. Ukryłyby stojące w kuchni gary, byłyby jakąś przysłoną, a jednocześnie ułatwiałyby komunikacje . Przynajmniej tak to sobie wyobrażam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
donstef 12.12.2010 20:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Grudnia 2010 Ja mam w tej chwili u siebie (teściów) między salonem i kuchnią. Odradzam Ci ten pomysł. Drzwi są na zawiasach sprężynowych/wahadłowych i można je ustawić na cały czas otwarte i nie pamiętam kiedy były zamknięte... Po za tym jeśli Cię nie zdenerwują to Ci się znudzą. A drzwi wiszą tylko dlatego, że po zdjęciu były by dziury po zawiasach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ProMyst 12.12.2010 20:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Grudnia 2010 Właśnie zastanawiałem się nad zastosowaniem ich pomiędzy kuchnią a pokojem dziennym. Ukryłyby stojące w kuchni gary, byłyby jakąś przysłoną, a jednocześnie ułatwiałyby komunikacje . Przynajmniej tak to sobie wyobrażam. Ja planuję mieć ładne szerokie drzwi między kuchnią a salonem właśnie z tego samego powodu co Ty. Jednak będą to zwykłe zamykane na klamkę drzwi dwuskrzydłowe. Mają być jedną z ozdób salonu. Będę potrzebował otworzę na oścież , nie to zamknę i spokój. "Salunowych" nie cierpię Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
krzysztof5426 12.12.2010 20:47 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Grudnia 2010 No to zabiliście mi niezłego fleka.Będę musiał ponownie przemyśleć temat.Dięki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ProMyst 12.12.2010 20:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Grudnia 2010 Najlepiej jakbyś troszkę pomachał takimi drzwiami u kogoś To dużo daję uwierz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cieszynianka 12.12.2010 23:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Grudnia 2010 Właśnie zastanawiałem się nad zastosowaniem ich pomiędzy kuchnią a pokojem dziennym. Ukryłyby stojące w kuchni gary, byłyby jakąś przysłoną, a jednocześnie ułatwiałyby komunikacje . Przynajmniej tak to sobie wyobrażam. Tak, szczególnie podczas zanoszenia do pokoju dziennego jakichś gorących potraw w ciężkich naczyniach, albo też przy odnoszeniu naczyń z pokoju do kuchni Spróbuj sobie zająć czymś obie ręce, a potem z tymi zajętymi rękami przejdź przez takie drzwi, będziesz musiał je otwierać "odwłokiem", a jak się nie uwiniesz z tym przechodzeniem, to wrócą jak bumerang i ... może być nieciekawie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
krzysztof5426 13.12.2010 06:50 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Grudnia 2010 Myślałem, że znalazłem ciekawe rozwiązanie.Cieszynianko. Twój argument z odwłokiem i powrotem rozbujanych drzwi jest nie do zbicia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cieszynianka 13.12.2010 20:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Grudnia 2010 Myślałem, że znalazłem ciekawe rozwiązanie. Cieszynianko. Twój argument z odwłokiem i powrotem rozbujanych drzwi jest nie do zbicia. Ja Cię bardzo przepraszam, że tak z grubej rury , ale niestety mam bujną wyobraźnię, która malowniczo roztacza przede mną potencjalne skutki różnych rozwiązań (które to rozwiązania w pierwszej chwili wydają mi się genialne, a po przemyśleniu niekoniecznie ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
krzysztof5426 13.12.2010 21:58 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Grudnia 2010 Cieszynianko ! Wpis był sensowny i " uczuciowy ", a wiec z jakiej grubej rury ?Wiesz co dwie, albo więcej głów, to nie jedna. Pozdrawiam Serdecznie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
G.N. 14.12.2010 09:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Grudnia 2010 Tak mi się przypomniało w kwestii drzwi wahadłowych. Znajoma ma takowe (szczelność faktycznie żadna, wygoda użytkowania średnia - niema tragedii ale też żadna rewelacja). Kiedyś byliśmy u niej na imprezie i robiliśmy zakłady. Jako że wspomniana znajoma ma córkę (wtedy w wieku max buntu i braku akceptacji otaczającego świata) obstawialiśmy czy da się trzasnąć drzwiami wahadłowymi? Jak dowiodło doświadczenie: Jak się ma 16 lat to się da. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.