Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

boazeria w łazience


dryas

Recommended Posts

Witam,

przymierzam się do remontu łazienki w starej, przedwojennej kamienicy. Marzy mi się wnętrze w takim "angielskim" klimacie, tj. z boazerią do mniej więcej 1/3 wysokości ściany a powyżej z tapetą winylową w delikatne prążki.

Moje pytanie dotyczy boazerii.

Teoretycznie do łazienki powinno się ją wykonać z drewna egzotycznego (jest odporniejsze na wilgoć), chociaż nie wydaje mi się, żeby tak było robione w tych klasycznych łazienkach. Jak więc to zrobić? Z jakiego gatunku? Później zostanie pomalowana na jasny kolor (biały lub ecru). Jakiej farby użyć do tego celu? Oczywiście w miejscu narażonym na bezpośredni kontakt z wodą (kabina prysznicowa, okolice wanny i umywalki) położę płytki (też klasyczne, białe z fazowaną krawędzią.

Ma ktoś może boazerię w łazience? A może przy wannie i umywalce też sobie odpuścić płytki i położyć boazerię (płytki tylko pod prysznicem) tylko czy nie będzie się wypaczać?

No i jeszcze krawędź przy podłodze. Tego się obawiam, bo jednak na podłodze jak wiadomo woda może być i przy dłuższym kontakcie (a raczej trudno ją z szczelin przy krawędzi usunąć) drewno może się zachowywać nieciekawie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pomalowanie na biało to najmniejszy problem. Po prostu bierzesz białą bejcę do użytku zewnętrznego - wtedy będzie bardziej odporna na wodę/wilgoć.

Do boazerii lepiej wybrać drewno krajowe - przede wszystkim tańsze. Powierzchnię drewna wykańczasz olejem, woskiem lub żywicą. (Podobnie jak blaty łazienkowe) Proponuję jesion-jest bardzo twardy i nie chłonie wody jak gąbka. Słyszałam też o płytach z wodoodpornej sklejki fornirowanej.

 

Jeśli dobrze zabezpieczysz nie powinno się wypaczać. Takie drewno trzeba pokrywać ponowną warstwą oleju/wosku co jakieś 3-5 lat.

A odnośnie styku z podłogą to zostawiłabym po prostu jakąś dylatację - 0,5-1 cm (jakby boazeria była uniesiona ponad podłogę). Albo może tak się unosić albo wokół dajesz plastikową listwę(albo drewnianą-jak zalejesz i się wyboczy to wymieniasz tych listwę)

 

Inspiracji szukaj w internecie:

http://bi.gazeta.pl/im/5/7001/z7001475X.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pomalowanie na biało to najmniejszy problem. Po prostu bierzesz białą bejcę do użytku zewnętrznego - wtedy będzie bardziej odporna na wodę/wilgoć.

Do boazerii lepiej wybrać drewno krajowe - przede wszystkim tańsze. Powierzchnię drewna wykańczasz olejem, woskiem lub żywicą. (Podobnie jak blaty łazienkowe) Proponuję jesion-jest bardzo twardy i nie chłonie wody jak gąbka. Słyszałam też o płytach z wodoodpornej sklejki fornirowanej.

 

Jeśli dobrze zabezpieczysz nie powinno się wypaczać. Takie drewno trzeba pokrywać ponowną warstwą oleju/wosku co jakieś 3-5 lat.

A odnośnie styku z podłogą to zostawiłabym po prostu jakąś dylatację - 0,5-1 cm (jakby boazeria była uniesiona ponad podłogę). Albo może tak się unosić albo wokół dajesz plastikową listwę(albo drewnianą-jak zalejesz i się wyboczy to wymieniasz tych listwę)

 

:jawdrop:To są porady i to dla drewna jesionowego w łazience??

Nie wprowadzaj w błąd .

Ani Skandynawowie, ani Anglicy nie stosowali na boazerię w łazience drewna jesionowego, chociaż boazeria łazienkowa wyszła stamtąd.

W pomieszczeniach wilgotnych powinno się stosować drewno o dobrych właściwościach konstrukcyjnych, które u jesionu są wyjątkowo kiepskie.

Twardość to piękna cecha, która nie ma tu nic do rzeczy , zwłaszcza na boazerii.

Nie ma sensu zabijać się o super impregnację takiego drewna jak jesion , zwłaszcza takiego, które się wyjątkowo trudno obrabia , również powierzchniowo ( zwłaszcza bejcowanie w tym i na biało) kiedy w całości ma być ono białe lub e cru. O to pytał przecież autor wewątka.

 

Sprawa druga to stosowanie wosków w łazience. Najgorszy z możliwych sposobów zabezpieczenia drewna w łazience.Jesion , choćby oliwkowy podobnie jak egzotyki pokaże plamy po nie wytartych kroplach wody.

Nie bez powodu taką boazerię zabezpieczano od dawna głównie farbami i emaliami oraz olejami i i lakierami.

Stosowano bowiem głównie świerk lub sosnę specjalnie do tego celu selekcjonowane lub nawet gatunek bezsęczny jak na budowę sauny.

Jednym z walorów jesionu jest ciekawe usłojenie, szkoda je zakrywać, w świerku to niemal sam biel.

 

Większość farb i lakierów do drewna nie wymaga dzisiaj wstępnego impregnowania. Należy jednak samą konstrukcję boazerii dobrze zabezpieczyć.Ponieważ będzie niewidoczna i nie narażona na uszkodzenia, może to być zwykły lakier impregnujący.

 

Pomysłu z biała bejcą kompletnie nie rozumiem.Normalnie nie trzyma się kupy.

Bejce trzeba dodatkowo zabezpieczać, ponadto bejca daje efekt bielenia, gdyż ani bejca ani nawet lakierobejca nie są kryjące.

 

Uwaga o zastosowaniu bejcy "zewnętrznej" , to już kuriozum.

Nie wolno stosować preparatów chemii "zewnętrznej" do wnętrz. Nie o odporność chodzi producentom w takiej klasyfikacji wyrobów.

W łazience i domu będą żyć w zamkniętym pomieszczeniu przecież ludzie.

 

Inna bajka to wykonanie boazerii, nie malowanej powłokami kryjącymi .

 

PS Aha! Uwaga o dylatacji przy podłodze jest pozbawiona sensu.

Edytowane przez 2112wojtek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za odpowiedzi

co do bejcy to też raczej przekonany nie jestem, wydaje mi się, że malowano je farbami i to raczej olejnymi, bo chyba takich użwano na przełomie XIX/XX wieku. Jak myślisz? Oczywiście chciałbym taką boazerię z płytek, ale raczej nie udźwignę tego finansowo. Inspiracji znalazłem sporo w necie i pomysł jak miałoby to wyglądać mam dosyć sprecyzowany, chodzi mi teraz raczej o to jak to technicznie zrobić.

Kupuję listwy, np. na allegro (z sosny? świerku?) i co? Mam je jakoś zabezpieczać przed rozpoczęciem układania? Czy układam na ścianie, łączę wpustami i tak dookoła łazienki. Wykańczam listwą na górze, przy podłodze (odpuścić szczelinę zakrytą listwą przypodłogową?) i maluję? I czym? Farbą olejną, akrylową, coś pod farbę?

Będę wdzięczny za sugestie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gatunki drewna na boazerię dobieramy w zależności od pomieszczenia. Do pokrycia całych pomieszczeń lub w pomieszczeniach niewielkich stosuje się gatunki jaśniejsze. Najjaśniejsze są: świerk, jodła, klon, jesion. Proponuję jesion Nie wiem skąd wytrzasnąłeś informacje że jesion ma złe właściwości konstrukcyjne bo całą antresolę w domu mam właśnie z tego drewna. Ma fajny układ słojów co również jest jego atutem-a tu barwiony na biało:

http://www.specjalista.net.pl/fotos/mini/2190.jpg

 

Cytat z jednej stron internetowych wnętrzarskich : Drewniana obudowa wanny pomalowana białą bejcą wnosi do łazienki odrobinę skandynwaskiego klimatu.

I jeszcze:Powierzchnia drewna powinna być wykończona woskiem lub olejem.

 

Napisz skargę do autorów tego tekstu. Jak chcesz to podam Ci adres.

 

Nie rozumiem Cię, czemu nie można używać bejcy we wnętrzach. W takim razie powinnam już zachorować na jakąś straszną chorobę bo właściwie cały pokój mam wymalowany bejcą do stosowania na zewnątrz. To że nie są kryjące nie będę komentować, bo chyba nigdy bejcy nie używałeś. Rozróżniasz lakier od bejcy?

 

A odnośnie dylatacji-nie wiem czy wiesz ale drewno pracuje i gdy nie zostawimy przerwy może to spowodować wyboczenie drewna, pękanie. Można zostawić dylatację także w górnej listwie boazerii lub dolną zakryć listwą. ALE mi natomiast podoba się bez listwy - tylko i wyłącznie ze względów estetycznych.

 

P.S. nie wiem gdzie widziałeś jesion w odcieniu oliwkowym.

 

Zamiast podważać opinie innych, sam coś doradź. Bo ograniczyłeś się tylko do komentarzy mojego postu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

P.S. nie wiem gdzie widziałeś jesion w odcieniu oliwkowym.

 

Zamiast podważać opinie innych, sam coś doradź. Bo ograniczyłeś się tylko do komentarzy mojego postu.

 

Jakakolwiek polemika z Tobą mija się chyba z celem.

Należysz widzę do osób, które wiedzą lepiej , bo są o tym przekonane, no i tak maja u siebie w domu, co jest wyrazem słuszności tezy głoszonej , a swoją głęboką wiedzę czerpią z kolorowych gazet.

 

Dodatkowo czytasz bez zrozumienia napisanego tekstu przez innych albo nie rozróżniasz stosowanych pojęć.

 

Polecanych przez Ciebie barwnych gazet wnętrzarskich nie czytam i nie mam pretensji do autorów pisanych tam artykułów , gdyż w większości przypadków piszą je paniusie z wiedzą o technologii i materiałach , podobną jak Twoja.

Zobacz choćby do podręcznika technologii drewna i poczytaj co piszą o jesionie i właściwościach zwłaszcza w miejscach o dużej czy zmiennej wilgotności a dowiesz "się skąd czerpię takie informacje"

To że masz w pokoju antresolę z jesionu jest mało ważne i nie przesądza o tym , że mimo wszystko jesion to kiepskie drewno konstrukcyjne czy budowlane a takiego potrzeba w łazience (w swoim pokoju możesz zrobić antresolę nawet z wierzby a w całym domu używać chemii rodem z Czarnobyla).

Antresolę w pokoju możesz traktować jak mebel, schody czy podłogę , do których dobrze wysuszony jesion się nadaje.

Nie stosuje się go natomiast w miejsca wilgotne a konstrukcyjnie także niezwykle rzadko używa się go nawet na stelaże tapicerskie, ze względu na fochy jakie może czynić.

 

Nie napisałem też o jesionie o "odcieniu oliwkowym" , to jakaś Twoja konfabulacja i wynika , że mało jednak widziałaś, skoro to dla Ciebie taka nowość.

Jesion oliwkowy to szczególna i cenna odmiana jesionu . Wrzuć sobie hasło choćby w Google a prawdopodobnie już znajdziesz wyjaśnienie swojego kolejnego zdziwienia.

 

Chcę Cię też uspokoić, co do moich doświadczeń z technologią stolarską. Widzę jednak , że to Ty nie kumasz co to bejca, co lakier, "olejobejca", emalia, farba a co lakierobejsca i jaka między nimi jest różnica w zastosowaniu oraz wyglądzie i właściwościach elementów po ich zastosowaniu.

Zwykła farba akwarelowa czy sok z buraków mogą być bejcą , rozpuszczalnik nie ma nic do rzeczy , która cudownie zabezpieczona nie zakryje słojów, bo to jest zadanie bejcy, pozostać transparentną na twardzielu i podbarwić biel, a z tego o co pytał dryas wynika, że chce On boazerię tradycyjnie malowaną a nie bejcowaną. Tak jak się kiedyś zdobiło i zabezpieczało elementy narażone na wodę.Czytać uważnie.

Swoją droga w tradycyjnych ( klasycznych) technikach zdobienia i zabezpieczania drewna nie stosowało się nigdy białej bejcy. To współczesny, wygodny i tani ersatz mający zastąpić bielenie lub udawać patynowanie. W żaden sposób nie zabezpiecza drewna. O woskach w łazience pisałem i podtrzymuję zdanie. Boazeria w łazience, to nie meble czy podłoga w pokoju, chociaż zazwyczaj wykonane z drewna. Ale jak się komuś w piśmie tak napisało, to niech będzie i niech chętni korzystają z tego.

 

A o dylatacji przy boazerii w łazience nie pisz proszę już więcej , bo tym razem kompletnie się kompromitujesz. Usłyszałaś hasło i dorabiasz ideologię.

Poczytaj o kierunkowym skurczu drewna , technikach montażu i typach boazerii, wówczas pogadamy dalej.

Zostawienie dylatacji przy podłodze w łazience , to jak dobrowolne założenie sobie hodowli , bakterii , grzybów i innych świństw , które zeżrą nawet najlepiej impregnowane drewno, zwłaszcza jesion. Skurcze boazerii można likwidować innymi sposobami. Każdy stolarz zna ich co najmniej kilka - są wyjątkowo proste i nie potrzebują dylatacji..

Przy podłodze ta dylatacja jest potrzebna jak zęby w d..... a w łazience wręcz szczególnie niepożądana.

Zgadnij czemu, lub poszukaj w pismach wnętrzarskich.

Edytowane przez 2112wojtek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 months później...

Podbijam temat,

też mi sie zamarzyła biała boazeria w łazience, ale z glazury i znalazłam to

 

grazia_boiserie_1.jpg

grazia_boiserie_2.jpgGraziaBoiserie.jpg

 

To są płytki Grazia Boiserie 20x80, ale cena powala i skutecznie pozwala mi tylko pomarzyć; dostępne są na http://www.eplytki.home.pl/ i kosztują bagatela 145 pln za sztuke :eek:

 

i piękne łazienki z biała boazerią [czy co to tam na tych ścianach mają]

lazience-w-stylu-retro-.jpg

lazienka%20retro.jpg

%C5%82azienka2.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...