janekbo 14.12.2010 10:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Grudnia 2010 Kominek i co zabezpieczycie w banalny sposób. Kupuje się następujace elementy:1.Inwerter/przetwornica sinusoidalna 12v-230v np. 500W ciągle (140zł)2.Akumulator samochodowy np. 70Ah albo 2 takie same (razem 140Ah) (160-320zł)3.Prostownik do akumulatora - najlepiej taki silniejszy 15A (115zł) Podłączacie prostownik do domowej sieci elektrycznej i akumulatora/akumulatorów.Przetwornicę również bezpośrednio do akumulatora/akumulatorów.Akumulatory jeśli będą dwa to podłącza się równolegle.Z przetwornicy zasilacie zabezpieczone obwody. Wszystkie elementy stale włączone - akumulator jest buforem (dla skrajnych skąpców można prostownik włączać tylko w drugiej taryfie.140Ah przy zasilaniu urządzeń 200W da nam 7h pracy!W cenie 255zł plus akumulatory macie układ zasilania o ogromnej prostocie i bardzo dobrych parametrach - zintegrowane zestawy mają dużo niższą moc, sprawność i słabe prostowniki - i najważniejsze nie działają buforowo - tzn. prąd do pomp w moim rozwiązaniu pochodzi ze stałego źródła zasilania - nie ma żadnych przerw w pracy - zintegrowane rozwiązania przełączają się przez kilka sekund.Akumulator pracuje w warunkach doskonałych sam steruje pracą prostownika.Serwis tego jest banalny - prostota ogromna. Wadą może być obniżona sprawność 90-95%. Czyli de facto ok. 5-10% większe zużycie prądu przez sprzęt zabezpieczony.To samo w markowym zasilaczu UPS z sinusoidą dostaniecie za ok. 1500-2000zł. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
robertsz 14.12.2010 11:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Grudnia 2010 Twoje rozwiązanie ma kilka wad, niemniej dla skąpców jest to do przyjęcia włącznie z ryzykiem jakie niesie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
plamiak 14.12.2010 11:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Grudnia 2010 I jeszcze powiedz że na tej przetwornicy za 140 zł poszła pompa elektroniczna do CO (np. Alpha Grundfosa) to biorę w ciemno. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
robertsz 14.12.2010 12:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Grudnia 2010 Jeśli to jest przetwornica z sinusem na wyjściu to pompa będzie pracować bezproblemowo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
janekbo 14.12.2010 14:01 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Grudnia 2010 U mnie chodzi Grundfos Magna... czyli półka wyżej od alfy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
janekbo 14.12.2010 14:05 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Grudnia 2010 Twoje rozwiązanie ma kilka wad, niemniej dla skąpców jest to do przyjęcia włącznie z ryzykiem jakie niesie. Chętnie poznam te o których nie wspomniałem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
robertsz 14.12.2010 14:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Grudnia 2010 Rozwiązania nie neguję w całości, bo tak się robi i to działa.Niemniej, nie odkryłeś czegoś super bez wad. Należałoby o nich wspomnieć i uczulić majsterkowiczów naśladowców. Nie kontrolujesz stanu naładowania akumulatora, temperatury akumulatora, nic nie wspomniałeś o cieple i gazach które się wydzielają (trujące i żrące).Twoja tania przetwornica bezproblemowo jest w stanie porazić (zabić) człowieka i nic jej w tym nie przeszkodzi.Jakiekolwiek zwarcie na zaciskach akumulatora (piesek przegryzł kabelek) powoduje pożar lub wybuch akumulatora o takiej pojemności.Akumulator kwasowy w stanie bezczynności traci swoją pojemność w sposób trwały i znaczący. To są przykłady z brzegu, temat jest szerszy i szczegółowo opisany na forach dla elektryków (elektroda.pl). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
janekbo 14.12.2010 18:55 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Grudnia 2010 Nie kontrolujesz stanu naładowania akumulatora, temperatury akumulatora, nic nie wspomniałeś o cieple i gazach które się wydzielają (trujące i żrące). Twoja tania przetwornica bezproblemowo jest w stanie porazić (zabić) człowieka i nic jej w tym nie przeszkodzi. Jakiekolwiek zwarcie na zaciskach akumulatora (piesek przegryzł kabelek) powoduje pożar lub wybuch akumulatora o takiej pojemności. Akumulator kwasowy w stanie bezczynności traci swoją pojemność w sposób trwały i znaczący. Akumulator swój stan kontroluje sam - ma stale podłączony prostownik z którego sobie pobiera dokładnie tyle ile mu potrzeba. W tej konfiguracji niezbędne jest zweryfikowanie prawidłowego obciążenia układu - nie można podłączyć za dużo bo akumulator się rozładuje a prostownik wydymi. Z parametrów monitorowanych przeze mnie jest napięcie na stykach akumulatora. Przy pełnym obciążeniu 12.3V - znaczy jest malutki zapas. Przy samej pompie kominka mam 14.2V... to oznacza pracę praktycznie bez żadnej zadyszki. Twoje zagrożenia wskazane są jak najbardziej słuszne - ale to jest zabezpieczenie kotłowni (jak w temacie) - czyli pomieszczenia gdzie te zagrożenia to małe piwko. Tam po prostu pies nie może się pojawić a każdy kto tam jest musi wiedzieć, że dotykanie się czegokolwiek nie jest wskazane. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wakmen 16.12.2010 15:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2010 Akumulator swój stan kontroluje sam - ma stale podłączony prostownik z którego sobie pobiera dokładnie tyle ile mu potrzeba... Ciekawe co to za prostownik? Sam się wyłącza po naładowani akumulatora? Na pewno nie w tej cenie. ... W tej konfiguracji niezbędne jest zweryfikowanie prawidłowego obciążenia układu - nie można podłączyć za dużo bo akumulator się rozładuje a prostownik wydymi.... I jeżeli akumulator nie będzie miał korków odkręconych to go wysadzi podczas ciągłego, intensywnego ładowania. ... to oznacza pracę praktycznie bez żadnej zadyszki. ... Oczywiście, że dobrze myślisz - wszystko pójdzie ale w sytuacji jednorazowej a nie w pracy ciągłej. Gdybyś takie rozwiązanie miał tylko na czarną godzinę przygotowane i kiedy nie ma prądu podłączasz do akumulatora (przez przetwornicę) to nic bym nie powiedział. Gorzej kiedy chcesz mieć wszystko wpięte na stałe. ...Twoje zagrożenia wskazane są jak najbardziej słuszne - ale to jest zabezpieczenie kotłowni (jak w temacie) - czyli pomieszczenia gdzie te zagrożenia to małe piwko. ... Przekonywanie Ciebie nie będzie miało sensu bo brniesz w bardzo niebezpieczny temat. Jedna prośba - nikogo nie namawiaj dopóki sam nie sprawdzisz. Spytasz się jak? Przynieś do tej Twojej kotłowni rozładowany akumulator i zacznij go ładować przez 24h (nie odkręcając korków) a sam się przekonasz przed czym cię ostrzegamy. Ps. Oczywiście ja nie ponoszę, żadnej odpowiedzialności za skutki Twojego eksperymentu. Robisz to na własne ryzyko. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
K160 16.12.2010 17:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2010 No dobra dobra. OK wiadomo życie jest niebezpieczne, można się zabić nawet widelcem. Wodór to nie zabawa ...to fakt. Widziałem też co się dzieje kiedy wybucha akumulator - kolega zakręcił rozrusznikiem w samochodzie z silnikiem zalanym wodą. Eksplozja była taka, że myśleliśmy , że butla z gazem komuś walnęła. Drugi kumpel, który w tym czasie zaglądał do silnika dostał w twarz kawałkiem aku i miał rozciętą szczękę ..krew się lała ...kwas piekł. ALE.Poza aspektami BHP to SUPER patent ! Normalnie bajka. Trzeba jednak odpowiedzieć na kilka pytań: czy można równolegle łączyć akumulatory o rożnych pojemnościach ? Na bank trzeba kupić dobry inteligentny prostownik. Na Alledrogo jest np fajny Black and Decker ....ale jak się podłączy go do 2 aku połączonych równolegle o różnych pojemnościach to jednego będzie niedoładowywał, a drugiego przeładowywał , mam rację ? Podajcie przykłady dobrych przetwornic , takich , żeby można było podpiąć nawet komputer i każdą pompę do CO. Ja ten patent zastosuję, ale na zasadzie włączania w sytuacji niebezpiecznej ...aczkolwiek to duża wada .... puszczanie takiego układu non stop budzi we mnie obawy , ale może przy dobrej wentylacji to nie byłoby niebezpieczne ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wakmen 16.12.2010 19:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2010 ... Poza aspektami BHP to SUPER patent ! Normalnie bajka. ... To wcale nie jest patent i bajka. To rozwiązanie jest stosowane tylko amatorsko. Są o wiele ciekawsze (i bezpieczniejsze) rozwiązania. ... Trzeba jednak odpowiedzieć na kilka pytań: czy można równolegle łączyć akumulatory o rożnych pojemnościach ? ... Nie. ....ale jak się podłączy go do 2 aku połączonych równolegle o różnych pojemnościach to jednego będzie niedoładowywał, a drugiego przeładowywał , mam rację ?... W skrócie to masz rację. ... Podajcie przykłady dobrych przetwornic , takich , żeby można było podpiąć nawet komputer i każdą pompę do CO. ... A czy nie lepiej zastosować odpowiednio duży UPS o charakterystyce sinusoidalnej. Bezobsługowo, bezpiecznie i czego chcieć więcej. ... puszczanie takiego układu non stop budzi we mnie obawy , ale może przy dobrej wentylacji to nie byłoby niebezpieczne ? Oczywiście, że nie. Zbuduj akumulatorownię z odpowiednią wentylacją oraz zabezpieczeniem przed przypadkowym oblaniem kwasem bo co jakiś czas będziesz dolewał destylatu. To na pewno nie będzie takie ... bajkowe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ja14 17.12.2010 01:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Grudnia 2010 Sa teraz akumulatory zelowe gdzie nie ma korkow do odkrecania i nie trzeba dolewac destylatu. Mam natomiast watpliwosc co do trwalosci akumulatora, ktory bedzie wiecznie ladowany a praktycznie nigdy nie rozladowywany. No chyba, ze od czasu do czasu celowo czesciowo go rozladowywac (sterowanie wlacznikiem czasowym). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
K160 17.12.2010 07:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Grudnia 2010 Znalazłem coś takiego ...koncepcja jest piękna , ale cena już mniej atrakcyjna (ta poniżej to słabsza wersja 300W i słabszy prostownik 1A , jest jeszcze droższa mocniejsza ale 479zł. ... http://allegro.pl/awaryjny-zasilacz-co-przetwornica-ups-ladowanie-i1364931065.html Rewelacyjne rozwiązanie zabezpieczenia układów centralnego ogrzewania , kolektorów słonecznych , oświetlenia itp . Przetwornica napięcia z 12V na 230V z funkcją AUTOSTART !!! Jak to działa ? Przetwornica posiada wtyczkę do sieci 230V , gniazdo wyjściowe 230V oraz zaciski do podłączenia akumulatora 12V dowolnej pojemności . Priorytetem jest zasilanie sieciowe , więc gdy jest prąd w sieci przetwornica przekazuje na gniazdo wyjściowe napięcie z sieci a sama pozostaje wyłaczona ( pobór prądu na czuwaniu jedynie 2 waty ) . W momencie zaniku napięcia z sieci przetwornica załaczy się automatycznie w ciągu sekundy i na gniazdo wyjściowe będzie podawać przetworzone napięcie sinusiodalne 230V 50Hz z akumulatora . W przypadku powrotu napięcia do sieci przetwornica wyłaczy się i na gniazdo wyjściowe znowu będzie podawać napięcie z sieci . Jest to świetne urządzenie , które doskonale sprawdza się w automatycznym zasilaniu awaryjnym układów centralnego ogrzewania ( pomp CO , sterowników , podajników , nadmuchów itp ) a także oświetlenia i innych urzadzeń na 230V bez naszej obsługi . Wszystko odbywa się samoczynne , bezawaryjnie i bardzo ekonomicznie . Przetwornica posiada aluminiową obudowę oraz wentylator chłodzący , załączający się tylo w razie konieczności wyłącznie na pracy z akumulatora. W przeciwieństwie do standardowych UPS komputerowych jest przystosowana do wielogodzinnej pracy , ograniczając się wyłącznie pojemnością podłaczonego do niej akumulatora . Przykładowo zasilając pompę centralnego ogrzewania o standardowej mocy 40W z podłączonego akumulatora 12v 40Ah czas ten wyniesie około 10-12 godzin . Od naszej firmy , w zestawie otrzymują Państwo miniaturową , mikroprocesorową , automatyczną ładowarkę akumulatorów żelowych jak i klasycznych samochodowych kwasiaków ,montowaną na akumulatorze, która sama bez naszej obsługi dba o naładowanie akumulatora po powrocie napięcia w sieci . Po naładowaniu wyłącza się i w razie konieczności , gdy akumulator długo stoi nieuzywany , doładuje go samoczynnie do pełna . Ładowarkę można stosować do akumulatorów o pojemności od 20Ah do 100Ah 12V . Mały , jednoamperowy , prąd ładowania bardzo dobrze wpływa na żywotność akumulatora i na jego dokładne naładowanie . ( możliwa również zamiana na trzyamperową ładowarkę - dopłata 30Zł , dla akumulatorów o większej pojemności lub gdy chcemy , aby akumulator został szybko naładowany ) Poza sezonem grzewczym przetwornicę możemy używać w samochodzie do zasilania laptopów , telewizorów , elektronarzędzi , ładowarek itp . Moc ciagła , którą jest w stanie zasilać urządzenie to 300W , lub 600W w impulsach sekundowych co sekundę . Do przetwornicy możemy podłączyć kilka odbiorników o mocy łacznej do 300W , czyli np. piec CO plus jakaś żarówka ( najlepiej energooszczędna ) . Przetwornica z akumulatora pobiera tylko tyle prądu ile potrzebuje urządzenie przez nią zasilane plus około 10% z tego na pracę własną . Do przetwornicy polecamy dostępne na naszych innych aukcjach akumulatory żelowe , które w tym zastosowaniu mają trwałość nawet 10 lat . Kupując u nas równiez akumulator za wysyłke płacisz tylko raz !!! Na całość 2 lata gwarancji , ewentualny serwis gwarancyjny i pogwarancyjny , pomoc techniczna przez telefon . Każde urządzenie przed wysyłką do klienta przechodzi dokładne testy obciążeniowe dlatego awaryjność ich jest praktycznie zerowa !!!! To najbardziej ekonomiczne i najpewniejsze rozwiązanie na rynku !!!! Zapraszamy , ekspresowy czas realizacji zamówienia , możliwość zapłaty za całość przy odbiorze towaru , standardowo paragon lub fakturza na zyczenie klienta . Na fakturze - " przetwornica napięcia " - czyli zastosowanie do zasilania laptopów umożliwia pełny odpis VAT dla osób prowadzących działalność gospodarczą . Cena na aukcji jest oczywiście ceną BRUTTO. Ze względu na sinusoidalny przebieg napięcia przetwornica ta nadaje się do silników elektrycznych pomp CO oraz pomp kolektorów słonecznych . KARTA GWARANCYJNA dwa lata + paragon DWUSTOPNIOWE ZABEZPIECZENIE CHRONIĄCE AKUMULATOR PRZED CAŁKOWITYM ROZŁADOWANIEM * ALARM SPADKU NAPIĘCIA PRZY 10,5V * AUTO WYŁĄCZENIE PRZY 10V * MIĘKKI START, SZCZEGÓLNIE PRZYDATNE PRZY URUCHAMIANIU WRAŻLIWYCH ELEKTRONICZNYCH URZĄDZEŃ * ZABEZPIECZENIE PRZED PRZEGRZANIEM * AUTOMATYCZNE WZNOWIENIE PRACY * ZABEZPIECZENIE PRZECIWZWARCIOWE * MAKSYMALNA MOC CHWILOWA 600W * MAKSCYMALNA MOC CIĄGŁA 300W Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wakmen 17.12.2010 08:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Grudnia 2010 Znalazłem coś takiego ...koncepcja jest piękna , ale cena już mniej atrakcyjna (ta poniżej to słabsza wersja 300W i słabszy prostownik 1A , jest jeszcze droższa mocniejsza ale 479zł. ... ... I co w tym pięknego? Małymi kroczkami zbliżasz sie do głównego rozwiązania jakim jest ups. Do tej Twojej przetwornicy potrzebujesz jeszcze jakiś dobry i duży akumulator żelowy. Po podsumowaniu tej przetwornicy i akumulatora okaże się, że taniej wyjdzie kupując całego UPSa w którym tylko co kilka/kilkanaście lat będziesz wymieniał akumulatory. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
janekbo 17.12.2010 08:03 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Grudnia 2010 (edytowane) Ciekawe co to za prostownik? Sam się wyłącza po naładowani akumulatora? Na pewno nie w tej cenie. I jeżeli akumulator nie będzie miał korków odkręconych to go wysadzi podczas ciągłego, intensywnego ładowania. .... Przekonywanie Ciebie nie będzie miało sensu bo brniesz w bardzo niebezpieczny temat. Jedna prośba - nikogo nie namawiaj dopóki sam nie sprawdzisz. Spytasz się jak? Przynieś do tej Twojej kotłowni rozładowany akumulator i zacznij go ładować przez 24h (nie odkręcając korków) a sam się przekonasz przed czym cię ostrzegamy. . Za bardzo wierzysz w opisy "zaawansowanych" prostowników (np. mój jest tani i działa). Akumulator nie weźmie więcej niż mu potrzeba - nie da się go przeładować. Ale to są podstawy... Dzisiejsze akumulatory są bezobsługowe - co 5 lat zapewne trzeba go wymieniać. Nie ma żadnych korków dolewania wody destylowanej. Oczywiście jeśli dwa to tylko takie same i zawsze pracujące razem. Kwasy i opary żrące wydzielane przez taki akumulator nie są większe niż z beczki ogórków kiszonych w piwnicy - każda kotłownia musi być wentylowana także jest to problem pomijalny. Cały układ można sprawdzić amperomierzem i doskonale widać gdzie i jaki prąd płynie. Co do zintegrowanych rozwiązań to jak najbardziej są ok, ale delikatnie droższe, znacznie gorszych parametrach. W moim rozwiązaniu korzystamy z wielu elemntów które czesto po prostu mamy i przydadzą się również do innych celów. UPSy sinusoidalne to rozwiązania oczywiście najlepsze ale DROGIE i tyle w tym temacie - to dział zrób to sam. U mnie ten układ chodzi od tygodnia i nie ma złych objawów - nie grzeje się, wszystko w normie - mam w końcu święty spokój z kominkiem. Edytowane 17 Grudnia 2010 przez janekbo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
janekbo 18.12.2014 09:06 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Grudnia 2014 Po 4 latach wszystko działa jak na początku i tak jak należy. Wymieniłem akumulator - bo próba pokazała, że jego żywot w takim trybie pracy, dobiegł końca. No ale był to najtańszy samochodowy storm. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bajcik 31.12.2014 10:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Grudnia 2014 Mam taką przetwornicę ładującą http://allegro.pl/przetwornica-napiecia-12v-230v-600w-voice-kraft-i4899528156.html Zastanawia mnie że podłączona na stałe do akumulatora daje mu dość wysokie napięcie (16V chyba nawet widziałem) - nie wiem czy mu to nie zaszkodzi. Ciekawe czy to ma jakąś regulację potencjometrem? Długoterminowych testów nie robiłem jak janekbo żeby stwierdzić czy aku nie zaszkodzi, czy może wybuchnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 31.12.2014 11:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Grudnia 2014 "Akumulatorologia" to dość obszerny dział wiedzy. Najczęściej są stosowane akumulatory najtańsze, najbardziej dostępne i kompletnie nie do tych celów budowane - rozruchowe. Działają, ale o bezawaryjnej pracy przez lat 10-15 nie można marzyć. Te akumulatory niszczą się szybko, zasiarczają, jak stoją niedoładowane. Proces ten zachodzi w nich, gdy ich napięcie spadnie poniżej (około) 10,5V. Przeładowania też nie lubią, choć sporo znoszą. Istnieje pojęcie "prąd konserwujący". Jest to prąd, który płynie z ładowarki do akumulatora naładowanego wyrównując jego tendencję "samorozładowania". Uruchamiamy ten mechanizm wpinając w akumulator ładowarkę, która nie obciążona na wyjściu daje 13,2 do 13,4 V. Rozładowany akumulator będzie się ładował tylko do tego napięcia a potem, po naładowaniu, będzie pobierał jedynie jakieś drobne miliampery. Ta ładowarka jest chyba do szybkiego ładowania. Zobacz czy da się jej "ustawić" wyjście na te 13,4V. 16V to dla stałej pracy jest za dużo. Generator wodoru uruchomisz. Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
danielsq 31.12.2014 18:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Grudnia 2014 Adamie a czy Mógłbyś jeszcze zamieścić ten rysunek jak ogarniasz swoją bandę akumulatorów gdzieś widziałem ten schemat ale za nic nie mogę go już znaleźć. Mam podobną bandę starych akumulatorów KPL100P zasadowych niektóre mają ponad dwadzieścia lat i działały do samego końca. Muszę je połączyć równolegle (co mi się nie podoba) w baterie po 48V, dokonać selekcji, planuję je przepłukać i zalać nową zasadą, szukam konkretnych informacji jak przywrócić im dawną świetność przynajmniej częściowo odzyskać ich pojemność bo jakoś je się reanimuje a szkoda mi je wyrzucić. Będą pracować z hybrydowym inwerterem PV 10kW. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 03.01.2015 11:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2015 Będziesz potrzebował sporo destylatki.Poszukaj jakiej destylarki...Śniegu nie ma, a to dobre źródełko destylatki. Poszukam w starych obrazkach i wstawię albo narysuję jeszcze raz.Opisać jak to poskładać?Takie "co i po co"? Ile stringów planujesz? Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.