yaneq 22.12.2010 15:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Grudnia 2010 Kornacki"Polskie" banki są jak najbardziej bezpieczne.A pomyślałeś o żonie? Tam kasa będzie bezpieczna Nie znam bezpiecznego banku na swiecie nie mowiac juz o polskich.W mlodych latach tez myslalem ze zona potrafi zabezpieczyc kapital.Mam juz za soba dwa malzenstwa i kazda kolejna malzonka wyssala cale pieniadze jakie tylko mogla. Teraz mam tylko zaufanie do wlasnego sejfu.Doswiadczenie jest w zyciu wazne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
yaneq 22.12.2010 16:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Grudnia 2010 KornackiFunduszu nie polecam bo wartość jednostki się zmienia nawet w tych "bezpiecznych". Ale lokata czemu nie. Można pieniądze podzielić i założyć kilka lokat po 50 tys. zł."Polskie" banki są jak najbardziej bezpieczne. No to dalej z moimi doswiadczeniami bankowymi.W jednym z najwiekszych polskich bankow zalozylem lokate na naprawde duze pieniadze ze stalym oprocentowaniem na 12 miesiecy.Wynegocjowalem dobre odsetki i zawarlem umowe. Po 2 miesiacach otrzymalem informacje z banku , ze obnizaja uzgodnione odsetki w znacznym stopniu.Jednoczesnie nie zagwarantowali ze te nowe odsetki juz pozostana do konca terminu lokaty. Na dole malym druczkiem byla uwaga ze jesli sie nie zgadzam to moge wymowic lokate. Oczywiscie skorzystalem z tej niewielkiej uwagi.Ale to nie ma nic wspolnego z BEZPIECZENSTWEM !. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
redlum 25.12.2010 22:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Grudnia 2010 to zależy ile tych pieniędzy chce się trzymaćhttp://www.bfg.pl/?a_id=833 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
yaneq 26.12.2010 09:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Grudnia 2010 to zależy ile tych pieniędzy chce się trzymać http://www.bfg.pl/?a_id=833 No wlasnie mamy tutaj dowod : gwarancje bankowe sa tylko z ograniczeniem do jakiejs kwoty na przyklad rownowartosc dobrego samochodu. Jesli sprzedamy mieszkanie lub dom i chcemy te pieniadze ulokowac to juz bank nie udziela gwarancji na taka lokate. Nie mowiac juz o aspekcie wyplacalnosci takiej kwoty: Nigdy nie otrzyma sie jej natychmiast po wypowiedzeniu umowy , trzeba czekac na wyplate wlasnych pieniedzy 2-3 dni. W przypadku wlasnego sejfu nie mamy tych niedogodnosci.W dodatku mozemy przeciwdzialac utracie wartosci tam deponowanych pieniedzy poprzez ich zamiane na papiery wartosciowe ktore z czasem beda rownowazyly inflacje i przynosily do tego zyski. Ponadto w sejfie mozemy gromadzic wazne dokumenty , kosztownosci , zbiory waznych danych elektronicznie zabezpieczone itd To wszystko jest dostepne natychmiast i ze 100% gwarancja. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 26.12.2010 10:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Grudnia 2010 Czy ty sejfy sprzedajesz???? Bo przypominasz nachalnego handlowca. już wszyscy przyznali, że owszem, sejf jest niezłym wynalazkiem, chocby dla zabezpieczenia papierów wartościowych czy bizuterii, a ty nadal przekonujesz, że należy go mieć. Należy, choć według mnie to bardziej jako "spowalniacz" procesu kradzieży, niż zabezpieczenie. Bo ze złodziejem jest tak - do biedaka, co to ma tani marketowy sejfik, przyjdzie tani zlodziej, zanim sejfik znajdzie - może przyjedzie ochrona. Taki tani złodziej ze skomplikowanym sejfen sobie nie da rady, ale jak kogoś stać na drogi wypasiony sejf, to i ma co w nim trzymać, więc do niego przyjdzie wyspecjalizowany złodziej, któremu ten sejf zajmie tyle czasu, ile taniemu zlodziejowi prosty . Więc nadal jest to spowalniacz a nie ochrona. Najlepszą ochroną przed zlodziejem jest NIC NIE MIEĆ :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
beton44 26.12.2010 11:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Grudnia 2010 O tak... Do mieszkania mojej mamy było kiedyś włamanie.... Przyszedł pan Milicjant na wizję lokalną, obejrzał uszkodzone drzwi, wyciągnął protokół i pisze i pisze.... I pyta się mamy co zginęło - NIC ???? Nie miała pani pieniędzy - nie, emerytura wpływa na konto w banku, i trochę wybieram i na bieżąco wydaję... A jakiejś biżuterii pani nie miała - tylko obrączkę na palcu mam.... Był bardzo zasmucony, że rubryk nie wypełnił wszystkich.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
yaneq 26.12.2010 14:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Grudnia 2010 Czy ty sejfy sprzedajesz???? Bo przypominasz nachalnego handlowca. już wszyscy przyznali, że owszem, sejf jest niezłym wynalazkiem, chocby dla zabezpieczenia papierów wartościowych czy bizuterii, a ty nadal przekonujesz, że należy go mieć. Należy, choć według mnie to bardziej jako "spowalniacz" procesu kradzieży, niż zabezpieczenie. Bo ze złodziejem jest tak - do biedaka, co to ma tani marketowy sejfik, przyjdzie tani zlodziej, zanim sejfik znajdzie - może przyjedzie ochrona. Taki tani złodziej ze skomplikowanym sejfen sobie nie da rady, ale jak kogoś stać na drogi wypasiony sejf, to i ma co w nim trzymać, więc do niego przyjdzie wyspecjalizowany złodziej, któremu ten sejf zajmie tyle czasu, ile taniemu zlodziejowi prosty . Więc nadal jest to spowalniacz a nie ochrona. Najlepszą ochroną przed zlodziejem jest NIC NIE MIEĆ :) OK Ewa , byc moze jeden dwa trzy posty za duzo. Ale zeby zaspokoic Twoja ciekawosc : nie mialem i nie bede mial nic wspolnego z sejfami , bankami, ubezpieczalniami, czy innymi takimi.Nie produkowalem nie montowalem nie sprzedawalem zadnego z produktow tych instytucji. WYSTARCZY ? A sejfem jest tylko zainteresowany jako zwykly uzytkownik i tyle , nie ma zadnego podtekstu. Strzal chybiony.Zycze na przyszlosc wiecej intuicji. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 26.12.2010 14:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Grudnia 2010 ech, akurat tu mi na intuicji nie zależy też poniekąd jestem zainteresowana jako potencjalny uzytkownik, tylko troszkę się zastanawiam. Bo to właściwie jest ułatwienie pracy zlodziejowi. Ma zgromadzone w jednym miejscu wszytko, co ma wartość, no oprócz telewizora. Jak znajdzie taki sejf, to ma jak na tacy, da się wyrwać to weźmie cały, nie da sie- to se palnikiem otworzy, albo wróci przygotowany. Sejfy, z którymi mógłby mieć problem kosztują tyle, że trzeba mieć co w nich trzymac, żeby się opłaciło. I od razu przypomina mi się opowiadanie (może to urban legend, nie wiem), jak facet miał kolekcję samochodów, super zabezpieczenia, alarmy a przyjechali ciągnikiem i wyrwali bramę z połową sciany i ukradli, co mieli.. TAk się waham.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
redlum 26.12.2010 18:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Grudnia 2010 No wlasnie mamy tutaj dowod : gwarancje bankowe sa tylko z ograniczeniem do jakiejs kwoty na przyklad rownowartosc dobrego samochodu. Jesli sprzedamy mieszkanie lub dom i chcemy te pieniadze ulokowac to juz bank nie udziela gwarancji na taka lokate. Nie mowiac juz o aspekcie wyplacalnosci takiej kwoty: Nigdy nie otrzyma sie jej natychmiast po wypowiedzeniu umowy , trzeba czekac na wyplate wlasnych pieniedzy 2-3 dni. W przypadku wlasnego sejfu nie mamy tych niedogodnosci.W dodatku mozemy przeciwdzialac utracie wartosci tam deponowanych pieniedzy poprzez ich zamiane na papiery wartosciowe ktore z czasem beda rownowazyly inflacje i przynosily do tego zyski. Ponadto w sejfie mozemy gromadzic wazne dokumenty , kosztownosci , zbiory waznych danych elektronicznie zabezpieczone itd To wszystko jest dostepne natychmiast i ze 100% gwarancja. gwarancja 50tyś Euro na osobę - czyli 100tys Euro na parę (małżeństwo) - całkiem porządny ten samochód nie wiem z jakimi bankami miałeś do czynienia oraz w jakie teorie spiskowe wierzysz - że pieniądze rzędu pół miliona złotych potrzebujesz na teraz od ręki. Przy takich kwotach nie podejmuję się decyzji w ciagu 5 minut, a nawet jeśli - to się płaci przelewami. Sejf w domu - czemu by nie - ale raczej na biżuterie i dokumenty niż na trzymanie gotówki w dużych ilościach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
crab 26.12.2010 18:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Grudnia 2010 Dając inne teorie spiskowe to przed dwiema byłymi żonami i komornikami oraz urzędem skarbowym pieniądze trzyma się w sejfie... ale w skrytce w banku. Podsumowując te pieniądze lepiej zainwestuj w kaczki mój synu, w kaczki! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kamykkamyk2 27.12.2010 11:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Grudnia 2010 A ja nie mam tego problemu, gdzie pieniądze trzymać, bo ich nie mam. Po tym stwierdzeniu mam się cieszyć czy płakać ??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
eniu 01.01.2011 19:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Stycznia 2011 Popłakałem się ze śmiechu - jaja jak berety.....A tak poważnie to proponuję 3 rozwiązania ; 1.Wybuduj obok chaty swój bank (koniecznie z agregatem )2.Jak wszystko nie wejdzie to resztę włóż do słoika zamotaj w foliówkę i zakop pod płotem (koniecznie od podwórza,w bezksiężycową noc i nie zapomnij naciąć na słupku - nie masz pojęcia ile się nakopałem jak trawą zarosło...)3.Wpłać - 24 3000 0098 7614 0000 0001 1822 pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.