Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Ekspresy cisnieniowe - jakie polecacie?


Gość

Recommended Posts

U nas w biurze i na produkcji są ekspresy NIVONA. Służą od 6 lat. W każdy dzień roboczy przynajmniej kilkadziesiąt kaw.

Każdy z nich miał zaledwie klika awarii. A to spieniacz, a to czujnik wody, a raz aparat zaparzający.

Jak na taki "przebieg" to właściwie ekspresy bezawaryjne. Używamy wyłącznie kawy Lavazza Oro Gold. Kawa jest przepyszna.

Ważna uwaga. To co nie zawsze opłaca się przy innym sprzęcie AGD, tak ubezpieczenie przy ekspresach do kawy jest obowiązkowe, a przynajmniej bardzo rozsądne.

I tutaj uwaga na propozycje sklepów. Każdy z dużych sklepów oferuje ubezpieczenie sprzętu nawet na 5 lat ( 2 + 3 ), ale jest bardzo drogie. Nie każdy wie, że takie ubezpieczenie można kupić na "wolny rynku" już po zakupie sprzętu. Koszt ubezpieczenia jest nawet 4 krotnie niższy.

Edytowane przez Luxum
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...
  • Odpowiedzi 144
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Pierwsze pytanie, które sobie zadajcie - jaką lubicie kawę? Duży kubek, espresso, z mlekiem pianką itp. Jest wiele sposobów na pyszną kawę, a wybór automatycznego ekspresu to ostateczna ostateczność i wcale nie najlepszą. Można kupić rewelacyjne ekspresy przelewowe za 500-900pln, jest wybór kawiarek za około 100pln, alternatywy, french pressy, V60 i pewnie jeszcze kilka innych. Najważniejsze jest ziarno - nie ze sklepu, a z palarni, których jest u Nas mnóstwo. Moja skromna rada - zacznijcie od dobrej kawiarni, gdzie podają nie tylko kawy na bazie espresso - ale mogą przyrządzić kawę w inny sposób. Kosztujcie i wtedy podejmijcie decyzje o zakupie ekspresu. Temat kawy jest niesamowicie bogaty. Ja mam w pracy ekspres automatyczny z wysokiej półki - i smak kawy w porównaniu z tym co piję w domu jest beznadziejny. Myślałem, że to wina kawy więc wziąłem z domu do pracy i też było blech. Dobra kończę wypociny - zapamiętajcie - świeża kawa z palarni zmielona w młynku żarnowym na przefiltrowanej wodzie to podstawa - a ekspres, byle nie automatyczny.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 year później...
ja kiedyś miałam ekspres, ale w sumie i tak robiłam w nim espresso albo kawę czarną, więc jak się popsuł (działał dobre parę lat), to już odpuściłam sobie jego naprawdę i od tego momentu korzystam po prostu z kawiarki ciśnieniowej. W sumie już się przyzwyczaiłam i tak jakoś nastrojowo się robi, jak wyciągam kafeterkę i parzę kawusię :D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...