dr_au 19.12.2010 21:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Grudnia 2010 Witam, Tak właśnie się zastanawiam, czy wybrać saunę fińską, czy łaźnię parową (taką flizowaną). Sauna fińska jest przyjemniejsza w zimie, łaźnia parowa lepiej sie - moim zdaniem - sprawdza w lecie. Łaźnia jest mniej obciążająca fizycznie, można do niej cześciej chodzić, choć przyznaję się, że w przeciwieństwoe do sauny, korzystałem z tego wynalazku niewiele razy. Jakie są wasze doświadczenia i preferencje? Również co do trudności w wykonaniu i kosztów łaźni? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Rafter 03.01.2011 00:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2011 Jakbym robił to jedno i drugie. Na łaźnię domową raptem potrzebujesz 3 metry kwadratowe więcej. Sauna to 4,5 - 6 metrów.Prysznic, balia staną na 4 metrach a pokój wypoczynkowy to jakieś 10 metrów.Balia jest konieczna, bo lanie sobie prysznicem po jajkach albo wylewanie cebrzyka na rozgrzaną głowę nie jest zdrowe.Schładzać należy się od stóp do głowy (stopniowo), więc balia jest najlepsza. Potrzebujesz się wygrzać to sucha, jak chcesz się poinhalować to łaźnia. Ważny aspekt, łaźnia już po 10 minutach jest rozgrzana do 50-55 stopni a to już namiastka hardcoru.Coś za coś, bo musisz zrobić perfekcyjną wentylację, żeby grzyb Ci nie wlazł. Jak dokupię 500 metrów działki za domem to postaram się rzucić na oddzielny domek (około 35 m2)Tam będę miał oazę spokoju, gdzie będzie zabronione korzystanie z komórek.Sam prąd i woda. Kanalizacji nie zrobię, bo będzie przepuszczalne szambo (w końcu sama woda będzie wracać do ziemi) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.