Jak uszczelnić okna dachowe?

[Gość Konto usunięte_12*]

Witam. Zastanawiam się, czy do zatkania szczelin między ościeżnicą a deskowaniem wystarczy pianka niskoprężna, czy może lepsze są inne sposoby? Dach pokryty blachodachówką i obecnie wieje tymi szczelinami. Chciałbym je jakoś zatkać przed zabudową g/k i wiedzieć to przed wpuszczeniem ekipy. Interesuje mnie również, jak ma wyglądać izolacja, gdy ościeżnica okna dachowego jest dokładnie wpasowana pomiędzy krokwie?

Pozdrawiam

[andrzej belka]

przy poprawnie zamontowanym oknie nic nie powinno wiac . okno powinno byc obrobione wstepnym kryciem (papa, folia), natomiast jesli rama jest na styk z krokwiami to raczej juz tego nie ocieplisz,

[Jan P.]

Ościeżnica między krokwiami może być tylko przy kryciu papą lub gontem . Przy innym okno na wys, łat. Drewno jest dobrym izolatorem. Jan.

[Gość Konto usunięte_12*]

przy poprawnie zamontowanym oknie nic nie powinno wiac . okno powinno byc obrobione wstepnym kryciem (papa, folia),

 

Firma dekarska, która montowała mi okna, tak je zamocowała, że po prostu wycięto otwory w papie oraz w deskowaniu i wstawiono w nie ościeżnice. Tak więc między ościeżnicą a deskowaniem są mniejsze lub większe szczeliny i wieje nimi wiatr, który dostaje się pod blachodachówkę. Tak więc nie bardzo rozumiem, gdzie miała być ta folia lub papa? I jak to obecnie można by doszczelnić?

Edytowane 20 Grudnia 2010 przez Konto usunięte_12*

[Gość Konto usunięte_12*]

Ościeżnica między krokwiami może być tylko przy kryciu papą lub gontem . Przy innym okno na wys, łat.

 

Okna są na wysokości łat, i dlatego w szczelinie pomiędzy ościeżnicą a deskowaniem (patrząc od strony pomieszczenia) widzę blachodachówkę (a nawet światło pod nią). Dlatego wolałbym sam wiedzieć, jak (i czym) tę szczelinę zatkać.

[mirma]

Wydaje mi się że mamy identyczną sytuację.

 

Brakuje u ciebie kołnierza z kołnierza paro przepuszczalnego oferowanego przez producenta okien lub zrobionego z pasków foli dachowej.

Raczej bez demontażu blachodachówki nie da się tego poprawnie poprawić. A przy blachodachówce demontaż dachu jest trochę skomplikowany.

 

Zastanawiam się czy może to jednak da się jakoś naprawić od śroodka?

[Jan P.]

Coś nie gra. W p 4 piszesz , że wstawili między wycięty otwór w deskach. To jak dół okna może być na łatach , lub 1-2 cm. poniżej ? . Jan.

[Gość Konto usunięte_12*]

Coś nie gra. W p 4 piszesz , że wstawili między wycięty otwór w deskach. To jak dół okna może być na łatach , lub 1-2 cm. poniżej ? . Jan.

 

Na blachodachówce (na zewnątrz) mam wyłożony kołnierz pod oknem. Natomiast patrząc od strony poddasza pomiędzy obrzeżem otworu wyciętego w deskach (i w papie ) a ościeżnicą na całym obwodzie istnieje mniejsza ub większa szczelina. Jutro jeszcze raz się dokładnie temu przyjrzę (na ile się da) i napiszę, gdzie dokładnie znajdują się ościeżnice (w stosunku do wewnętrznej powierzchni deskowania).

Pozdrawiam

[edde]

najlepiej narysuj choćby w paincie przekrój tego miejsca i bedzie wszystko jasne

[Gość Konto usunięte_12*]

najlepiej narysuj choćby w paincie przekrój tego miejsca i bedzie wszystko jasne

 

Łatwiej by mi było i w Auto-Cad'zie, tylko i tak nie wiem jeszcze, jak to przenieść tu na Forum (komputerowiec ze mnie dość słaby ). Prościej by mi było wysłać pocztą na priv.

[edde]

jak już narysujesz to daj znać, pomożemy, wstawimy jakoś

[Gość Konto usunięte_12*]

Witam ponownie w tym "gorącym" przedświątecznym czasie Właśnie z powodu tej krzątaniny nie miałem czasu narysować przekroju usytuowania tych dachowych okien.

I tak zresztą nie mam pewności (bo tego już nie widać) na czym zamontowano te okna. Sprawdziłem jednak dziś jak są usytuowane ich ościeżnice. Otóż płaszczyzna ościeżnic (od strony poddasza) wypada dokładnie w płaszczyźnie papy leżącej na deskowaniu. Jest więc jakby "zawieszona" w otworze wyciętym w tej papie (i deskowaniu). I teraz ponawiam pytanie: na ile do uszczelnienia tej szczeliny sprawdzi się pianka montażowa niskoprężna (aby nie unosiła blachy)? Czy ktoś przećwiczył podobny (lub inny) sposób doszczelnienia przed zamontowaniem karton-gipsu?

Pozdrawiam

Edytowane 22 Grudnia 2010 przez Konto usunięte_12*

[Jan P.]

Czyli okno masz za nisko. Czy na ołowiu na dole okna nie stoi woda ?. Uszczelnij na razie wełną a wiosną trzeba przerobić. Jan.

[Gość Konto usunięte_12*]

Czyli okno masz za nisko. Czy na ołowiu na dole okna nie stoi woda ?. Uszczelnij na razie wełną a wiosną trzeba przerobić. Jan.

 

Woda nigdzie nie stoi i okna są szczelne. Jest to niestety 5 okien (we wszystkich tak samo). Dlatego chciałbym uniknąć większych przeróbek, jeśli dałoby się jakoś to inaczej rozwiązać. Wełny nie będę wkładać, bo i tak jeszcze tam nie mieszkam (niech się poddasze wietrzy). Myślałem o tej piance, że zostanie już na stałe, gdy będę w przyszłym roku wykańczał poddasze. A tak przy okazji - czy ta przeróbka, o której piszesz. wiązałaby się z demontażem blachodachówki?

 

Pozdr.

[Jan P.]

Tak. I zdjęcie kołnierzy z blachy. Trzeba obrobić folią. Jan.

[Gość Konto usunięte_12*]

Tak. I zdjęcie kołnierzy z blachy. Trzeba obrobić folią. Jan.

 

Dzięki za info. Pogadam z tym dekarzem, który mi to robił. Może przez miniony rok już nauczył się robić to prawidłowo i choć już zapłacone, to "po dobroci" w ramach gwarancji naprawi.

Zdrowych i pogodnych Świąt

[Jan P.]

Tak jest " po dobroci" Zdrowych. Jan.