Wycena instalacji elektrycznej

[Mirabillis]

Punkt punktowi nierówny. Podobnie z jakością, solidnością i wiedzą wykonawców.

Co do materiału, jedni stosują kabel RTV za 30zł (100mb) inni 300zł (100mb), jedni robią instalacje w topologii gwiazdy inni od gniazdka do gniazdka, itp, itd, etc.....

Jeden wykonawca zostawia druty wystające ze ściany, a inny praktycznie uruchomioną i działającą instalację, kwestia zawieszenia lamp i wyłączników.

Tu diabeł tkwi w szczegółach, a metry i dniówki lecą.

Nic tylko zbierać jak najwięcej ofert i wybierać tego który sprawia najlepsze wrażenie

 

Na rynku działa z powodzeniem metoda "Złotego Strzału" co mniej więcej oznacza 1 klient na 5-ciu daje kasę za 10-ciu....

i

 

 

Zgadzam sie z Tobą w kwestii jakości uslg i na to bede zwracać baczną uwagę,ale moje największe zastrzeżenia mam do ilości materiału jaka została policzona. 4,5 km kabli uważam za ilość szokującą,a także 170 punktow zwłaszcza ze każdy punkt to odbiorik prądu-bo tak elektryk liczy.W tej chwili moge powiedzieć że jesteśmy po wycenie drugiej już ekipy ,która potwierdziła nasze wczesnijesze wyliczenia i koszt inst.elektr.w tym momencie oscyluje w cenie ok.10 tyś zł.Jak widać różnica jest spora bo ponad 7 tyś.więc zastanawim się skąd takie rozbieżności . Materiał jaki zostanie użyty zaproponowaliśmy sami, a wiec kable Telefoniki lub NKT,złaczki Vago,przewody YDYp-to tak oczywiście w wielkim skrócie.Na razie jesteśmy na etapie kosztorysów więc na przełomie lutego bedziemy chcieli przystapić do realizacji elektryki,i pewnie bede cześciej tu zaglądać.

pozdrwiam

[WaldemarRj]

Panie Mirabillis, ilość kabla zależy od wykonania instalacji. Niech Pan pomyśli, jeśli dwa sąsiednie pomieszczenia będą mieć ten sam bezpiecznik dla oświetlenia i gniazdek, wtedy będzie czterokrotnie mniej kabla (możliwe - ponieważ też będzie zależeć od układu pomieszczeń i drogi okablowania, "fuszer" mógłby jeszcze dla oszczędności okablować po skosie-wtedy znowu zaoszczędzi:lol2:). Natomiast jeśli każdy pokój będzie na osobnym zabezpieczeniu podzielonym dla gniazdek i oświetlenia, wtedy do kosztu kabla i wykonania dojdą jeszcze bezpieczniki. Środek rozdzielni też ma wpływ, bo są tańsze i droższe i można zastosować minimum wymagane, albo dołożyć kilka FI (np dodatkowo dla łazienek, garażu, każdej kondygnacji, i innych drogich elementów. Warto porównać co, kto oferuje i jakiej firmy.

[robertsz]

....

moje największe zastrzeżenia mam do ilości materiału jaka została policzona. 4,5 km kabli uważam za ilość szokującą,a także 170 punktow zwłaszcza ze każdy punkt to odbiorik prądu-bo tak elektryk liczy.

....

różnica jest spora bo ponad 7 tyś.więc zastanawim się skąd takie rozbieżności .

....

Czy to dużo, czy mało nie wiem, bo nawet nie wiem jak wygląda Twój dom i koncepcja instalacji.

Na ilość okablowania mają wpływ zarówno obwody jak i trasy kablowe, umiejscowienie rozdzielnicy i wreszcie rozmiar samej instalacji.

 

Ja również stosuje taką definicję PKT (odbiornik energii lub sygnału), mnie tych punktów wychodzi o połowę mniej.

Ale jeśli klient chce rozbudowaną instalację to punktów się robi około 120-130.

W rozbudowanej instalacji 20 krążków przewodów nie jest czymś nadzwyczajnym. No ale 20 krążków to dopiero połowa z tych 4,5km.

 

Jeszcze jedno, czasem elektrycy liczą moduł w rozdzielnicy jako PKT. I jeśli rozdzielnica jest rozbudowana to tych punktów dochodzi sporo.

Ja rozdzielnice liczę osobno wg innych kryteriów, może tutaj tkwi różnica.

 

Zakładając uczciwość tej oferty jest jedna jedyna możliwość, że te dane są poprawne.

Jeden bezpiecznik zabezpiecza jeden odbiornik. Wówczas ilość okablowania i ilość punktów (z rozdzielnicą włącznie) by się zgadzała.

Takie instalacje robi się, jeśli ktoś ma pomysł na sterowanie odbiornikami jakimś sterownikiem - hasło "instalacja inteligentna".

 

Jeden raz w życiu robiłem taką instalację, ale zanim skończyłem 2 pomieszczenia klient szybko zmienił decyzję i robiliśmy standardowo.

Ilość okablowania go przeraziła i wycofał się ze swojego pomysłu. Choć pierwotnie chciał wszystkim sterować centralnie