Prośba - oceńcie czy mogę spać spokojnie

[barszczu]

Witam wszystkich "dachowców", we wrześniu zacząłem budowę "domku" i wszystko szło gładko,

ale tydzień temu ekipa (ta sama co fundamenty, mury i płyty) zaczęła stawiać dach.

No i tutaj coś mi się niezbyt podoba - jedną z krokwi tzw. kulawek źle przycięli (co widać na jednej z załączonych fotek) i dosztukowali deską, majster twierdzi że to jest OK i w niczym nie przeszkadza,

kierbud powiedział, że może być, tylko żeby przycięli to na równo i wzmocnili płytkami stalowymi z obu stron. No i w dwóch czy trzech przypadkach pionowe łączenia krokwi u góry na kalenicy są takie, że te krokwie nie stykają się tylko mają 0,5 - 1 cm szpary. Czy uważacie, że można to tak zostawić? Czy ich ścignąć, żeby to poprawili? No i czym ew. te szczeliny na łączeniach krokwi mają "załatać"?

No i ostatni problem - krokwie, jeszcze nie wzmocnione płatwiami lekko się powyginały w łuczki - widać to na pierwszych zdjęciach. Fakt że ekipa robiła je przy mrozie 10st. a teraz jest +5

Dodam, że robią ściśle wg projektu, a dach ma mieć pełne deskowanie + folia, kontrłaty, łaty i blacha płaska na rąbek.

Sami wykonawcy twierdzą, że dach jest zaprojektowany na dachówkę, a nie na taką lekką blachę i że przesadzony, ale robią wg projektu.

[Pawel78]

Trzeba sprawdzić tylko czy ilość gwoździ w łącznikach się zgadza. Zdjęcia są ogólne i nie widać wszystkiego dokładnie. Jeśli chodzi o "kulawkę" to ja bym chciał żeby poprawili na własny koszt oczywiście. Jedyny mankament to dosztukowana deska nie jest zaimpregnowana.

[barszczu]

Trzeba sprawdzić tylko czy ilość gwoździ w łącznikach się zgadza. Zdjęcia są ogólne i nie widać wszystkiego dokładnie. Jeśli chodzi o "kulawkę" to ja bym chciał żeby poprawili na własny koszt oczywiście. Jedyny mankament to dosztukowana deska nie jest zaimpregnowana.

Gwoździ jest aż nadmiar w łącznikach (pierścieniowe), deska jest zaimpregnowana pędzlem środkiem bezbarwnym (więźba była imp. zanurzeniowo u producenta), tak jak wspomniałem kierbud kazał im to obciąć i dołożyć łączniki stalowe. Cała więźba ma być jeszcze raz "opryskana" jak już ją skończą, a wszystkie "cięcia" malują pędzlem impregnatem bezbarwnym. Dzieki za info

[Pawel78]

Nigdy nie maluje się impregnatem bezbarwnym bo nie wiesz czy ten fragment był już impregnowany!

[Andrzej Wilhelmi]

Widać, że więźbę wykonali murarze a nie cieśle. W te brakujące miejsca należy wstawić sklejkę lub płytę OSB a nie deskę. Lekkość pokrycia nie upoważnia do niechlujnego wykonania więźby! Jak kierownik odbierze więźbę to będziesz mógł spać spokojnie. Mam nadzieję, że ta firma nie będzie Ci kryła dachu. Pozdrawiam.

[barszczu]

Widać, że więźbę wykonali murarze a nie cieśle. W te brakujące miejsca należy wstawić sklejkę lub płytę OSB a nie deskę. Lekkość pokrycia nie upoważnia do niechlujnego wykonania więźby! Jak kierownik odbierze więźbę to będziesz mógł spać spokojnie. Mam nadzieję, że ta firma nie będzie Ci kryła dachu. Pozdrawiam.

 

To brakujące miejsce uzupełnili zwykłą deską 32 mm, kierownik po ostatniej wizycie powiedział, że wszystko jest ok, wytknął tylko wykonawcom to co wyżej napisałem. (Odwiedza budowę 2 x w tygodniu). Widzę, że on średnio się zna na więźbach, więc pewnie tak czy siak odbierze. Pokrycie ma robić firma, która się tylko kryciem blachą zajmuje i widziałem ich kilka dachów, poza tym poleca ich sprzedawca blachy - mam nadzieję, że to są dobre rekomendacje. Dzięki za rady i pozdrawiam.

[Jan P.]

Najlepiej jak poleca inwestor , który mieszka pod dachem ze 2 zimy. Sprzedawca blachy może być na procencie. Jan.

[barszczu]

Najlepiej jak poleca inwestor , który mieszka pod dachem ze 2 zimy. Sprzedawca blachy może być na procencie. Jan.

 

Mojemu pracownikowi dwie zimy temu pokryli dach i jest zadowolony. Też ich poleca. Kryli też dwie budowy obok mojej - ale to minionej jesieni więc mogę tylko powiedzieć, że estetycznie wyglądają te dachy. A co MistrzuJanie sądzisz o konstrukcji dachu?

[Jan P.]

Konstrukcję to najlepiej oceni "Docent 56" . Tak to i ja bym dociął. Jan.

[DACxxxAZ]

wiedza i zdolności tego wykonawcy nie pozwalają na samodzielne wykonywanie więźb dachowych,musi liznąć trochę tematu. Pracę oceniam na niedostateczny .Proszę wklej więcej zdjęć z różnych widoków.

[barszczu]

wiedza i zdolności tego wykonawcy nie pozwalają na samodzielne wykonywanie więźb dachowych,musi liznąć trochę tematu. Pracę oceniam na niedostateczny .Proszę wklej więcej zdjęć z różnych widoków.

 

No właśnie zdaję sobie z tego sprawę, ale kierbud twierdzi, że robią topornie ale, że jest OK. Zdjęcia załącze jak tylko obczuję jak to się robi - mam jeszcze kilka.

[barszczu]

udało się

[DACxxxAZ]

zrob wiecej zdjęc z roznych widoków

[barszczu]

zrob wiecej zdjęc z roznych widoków

 

Na razie to niemożliwe, bo troszkę choruję od świąt, a my mamy -16 st. C więc nie będę na razie właził na dach Jak wydobrzeję, to porobię fotki szczegółów zacięć itp.

Na jednym z załączonych zdjęć widać że krokwie po przybiciu wyginają się lekko - po kilka cm, w łuki tak, że nie są równoległe do siebie.

Majster i kierbud mówią, że nic na to nie poradzą, ale żebym się tym nie przejmował, bo naciągną te krokwie i podprostują przed deskowaniem,

która to czynność krokwie usztywni.

 

pozdrawiam

[jajmar]

W to że to ktoś naprostuje to nie bardzo wierzę, no chyba że będziesz stał nad nimi jak będe to przybijać. Jaką te krokwie mają grubość że tak sie wyginają ? Dziwnie to wygląda.

Co do fotek to nie tylko detale zrób ale i widok ogólny bo ja nijak nie można tego dachu sobie wyobrazić z tych fragmentów.

[barszczu]

W to że to ktoś naprostuje to nie bardzo wierzę, no chyba że będziesz stał nad nimi jak będe to przybijać. Jaką te krokwie mają grubość że tak sie wyginają ? Dziwnie to wygląda.

Co do fotek to nie tylko detale zrób ale i widok ogólny bo ja nijak nie można tego dachu sobie wyobrazić z tych fragmentów.

 

krokwie 7 x 18 sosna scieta w listopadzie (II POŁOWA) z ndl. Kolbuszowa - ma bardzo wąskie słoje

[barszczu]

W to że to ktoś naprostuje to nie bardzo wierzę, no chyba że będziesz stał nad nimi jak będe to przybijać. Jaką te krokwie mają grubość że tak sie wyginają ? Dziwnie to wygląda.

Co do fotek to nie tylko detale zrób ale i widok ogólny bo ja nijak nie można tego dachu sobie wyobrazić z tych fragmentów.

 

No i udało mi się zrobić kilka nowych fotek. W międzyczasie dach (więźba) prawie skończony, wszystkie krokwie względem siebie naprostowane (mierzyłem to różnica odległości między krokwiami zadeskowanymi to maks. 1 cm, więc chyba nie jest źle. Musieli odbić płatwie, żeby to poprawić, a przy deskowaniu dodatkowo to robią. Majster kazał mi kupić środek Icopal - Impregnat Bio-p/poż. Fire Smart, którym to środkiem zabezpieczono wszystkie nacięcia i przecięcia. Twierdzi, że tylko takim mogą pracować przy temt. 0 st., a nie było to tanie - 300 zł/22 kg w postaci mazi.

Załączam zdjęcia i ogólne dachu i szczegóły - ciesielka nie jest wysokich lotów, ale kierbud twierdzi, że dach jest solidny. Wg niego najważniejsze, że połacie dachu są równe i w jednej płaszczyźnie. Konstruktor w kilku miejscach zaprojektował betonowe słupki wspierające się na podciągu, na których oparto jętki. Co mnie zdziwiło, te jętki podparte mają większe rozmiary niż pozostałe jętki - 12 x 20 cm lub 14 x 24 cm. Z każdego słupa wystają dwa pręty fi 16 i jętki są dociśnięte od góry płytkami stalowymi o gr. 1 cm dokręconymi do tych prętów.

[barszczu]

więcej zdjęć

[barszczu]

i jeszcze kilka - nie potrafię wkleić więcej niż 5 zdjęć

[Carpenter78]

Wybaczcie ale muszą to napisać!

 

Wątki z pytaniem o poprawność wykonania dachu prawie zawsze kończą sie krytyką wykonawców.

W wiekszości przypadków poprawność konstrukcyjna jest zachowana brak tylko estetyki lub dokładności cięcia. Ale jak można o to zadbać jak zdecydowana większość używa tylko piły motorowej do pracy.To tak na marginesie.

Wielu inwestorów szukając wykonawców kieruje sie ceną a przy oglądaniu poprzednich robót wykonawcy nie zwraca uwagi na takie szczegóły lub nie ma takiej możliwości.

Potem zdziwieni właściciele szukają pomocy na forum...

a jak można pomóc jak pytający nie załączy rzutu konstrukcji z dokładnym opisem i jeszcze dokładniejszych zdjęć?

W konsekwencji tego użytkownicy forum zbyt pochopnie i pobieżnie oceniają sytuacje lub doszukują sie na siłe jakiś uchybień np;

-co z tego że jętki są zamocowane niezgodnie ze sztuką jak nikt nie sprawdził czy one są na odpowiedniej wysokości...

 

Komentarze dachu kończą sie poźniej krótkimi stwierdzeniami że kto to robił, ogólnie do banii, itd.

Panowie jeśli oceniacie tak krytycznie to wklejcie chociaż zdjęcie jak powinno być i jak wy to robicie...wtedy każdy będzie miał porównanie i wyobrażenie.

 

Nie chcę nikogo obrażać ani dolewać jakiejś oliwy do ognia lub coś podobnego!

Chcę tylko zwrócić uwagę na waszą obiektywność i jakość porad.

 

Co do tematu i porad tu napisanych to osb nie nadaje sie pod tą za krótką kulawkę, deska i stalowy łącznik jak już.

 

Pozdrawiam!