makow11 28.12.2010 15:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Grudnia 2010 (edytowane) WitamProjekt się robi u architekta. Planuję dom z dwoma pełnymi piętrami ,bez ścian nośnych .Szerokość ścian zewnętrznych budynku 6,70m ,dach 30 stopni.Jaka więźba będzie w moim przypadku najlepsza? Poddasze nieużytkowe. Mam świadomość ,że tym będzie zajmował się architekt ,ale wolę nie polegać na decyzji jednej osoby. Edytowane 28 Grudnia 2010 przez makow11 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Andrzej Wilhelmi 29.12.2010 19:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2010 Najekonomiczniejszym rozwiązaniem będzie wykonie więźby z prefabrykowanych wiązarów. Zbyteczny będzie strop nad drugą kondygnacją. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
face 30.12.2010 14:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2010 dokladnie:)prefabrykowane wiazary kratownicowemoze byc problem przy dachu kopertowym ale konstruktor zaradzi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
makow11 31.12.2010 16:06 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Grudnia 2010 Dach będzie dwuspadowy .Polecacie więżbę prefabrykowaną ,dlaczego?Lepszy gatunek drewna? Czy może są jakieś inne plusy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
slawek9000 31.12.2010 16:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Grudnia 2010 ja nie polecam. Koszt wykończenia (ocieplenie,sufity podwieszane) będzie prawie taki jak strop z płyt kanałowych czy teriva nad piętrem, a użytkowa funkcjonalność dużo mniejsza. Ponadto, dość trudno montuje się wiązary kratowe tak aby były w jednej linii no i same wiązary są dość drogie. Jeśli tylko można dać strop nad piętrem, lepiej go zrobić, a na nim prosty dach z kantówek , będzie lepiej taniej i cieplej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Andrzej Wilhelmi 31.12.2010 18:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Grudnia 2010 ... będzie lepiej taniej i cieplej. A może jakieś merytoryczne argumenty zamiast takich sloganów! Lepiej to znaczy jak? Taniej - skoro dochodzi koszt stropu!? Cieplej - a co ma do tego konstrukcja dachu? Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
makow11 02.01.2011 19:04 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Stycznia 2011 Czy takie wiązary lepiej mocować do murłaty ,czy lepiej bezpośrednio do wieńca? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
amstrong89 02.01.2011 20:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Stycznia 2011 Wiązary są mocniejsze z tego względu że tworzą jednolitą zbitą całość. Na łączeniach daje się specjalne płytki kolczaste które wbija się odpowiednią prasą. Dzięki temu łączenia są bardzo mocne a cały wiązar jest w stanie utrzymać większy ciężar niż tradycyjne krokwie przybijane do murłat, dlatego są polecane do dachów o małym nachyleniu np 20. Muszą być dokładnie ułożone bo ewentualne fuszerki nie dają możliwości poprawki w późniejszych fazach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
slawek9000 02.01.2011 21:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Stycznia 2011 w teorii sprawa wygląda bajkowo. Wiązary są idealne, montaż banalny, całość ładnie wygląda na zdjęciach i pracuje idealnie. W praktyce, jedyną zaletą wiązarów jet to że się nie da ich zrobić z mokrego drewna i wiązary przychodzą jako tako wyschnięte, w odróżnieniu od tradycyjnej więźby ociekającej wodą. A naprawdę jest tak:- wiązary trzeba zamówić 6- tygodni przed ich położeniem. Często jednak jest tak (a na polskich budowach częściej niż rzadziej) że coś nie halo wyjdzie z poziomami, gabarytami czyli ogólnie geometrią poddasza i najbardziej właściwie byłoby zamawianie wiazarów po wykonaniu i pomierzeniu wieńców poddasza. - wiązary są na tyle ciężkie i nieporęczne, że nikt tego nie chce wnosić na piechotę i trzeba zamawiać dźwig do ich montażu. Montaż jest szybki (2-3 godz) ale właśnie robiony w pośpiechu, i bywa tak że nie są w jednej linii, co potem mści się większą pracochłonnością i kosztem nabijania wyrównujących kantówek. - jeśli są to wiązary kratowe a nie np. wieszarowe, na strych nie ma co robić wyłazu, bo praktycznie nikt - poza akrobatami znanymi z "mam talent" nie będzie w stanie tam się przemieszczać, co imho jest sporym minusem, bo w więźbie tradycyjnej nawet tzw nieużytkowej zawsze można jakiś tam stryszek wydzielić choćby na kartony po sprzecie agd. - wykończenie wiązarów od spodu (płyta g-k na ruszcie) z materiałem i robocizną kosztuje 2-3x więcej niż tynk na stropie , gdyby dać nad poddaszem zwykły strop a na nim drewniany prosty dach. Co zaś daje zrobienie nad poddaszem stropu a potem dachu:- absolutną niepalność i antywłamaniowość w sensie braku możliwości włamania się przez pokrycie dachowe. - dużą sztywność przestrzenną ścian poddasza, co podnosi odporność budynku na obciążenia wyjątkowe. W przypadku wiatru 200 km/h (a taki się może zdarzyć bo we Francji się zdarzył parę lat temu) wiązary możemy zbierać po okolicy na opał, a stropu na pewno nie zerwie. - bardzo łatwe ocieplenie do wykonania , zamiast mozolnego upychania wełny między pasy dolne rozwija się ją na stropie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
helixwroclaw2005 02.01.2011 22:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Stycznia 2011 makow11 myślę że architekt, który od Ciebie weźmie 6tys. zna się na tym najlepiej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Andrzej Wilhelmi 03.01.2011 00:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2011 Co zaś daje zrobienie nad poddaszem stropu a potem dachu: - absolutną niepalność i antywłamaniowość w sensie braku możliwości włamania się przez pokrycie dachowe. - dużą sztywność przestrzenną ścian poddasza, co podnosi odporność budynku na obciążenia wyjątkowe. W przypadku wiatru 200 km/h (a taki się może zdarzyć bo we Francji się zdarzył parę lat temu) wiązary możemy zbierać po okolicy na opał, a stropu na pewno nie zerwie. - bardzo łatwe ocieplenie do wykonania , zamiast mozolnego upychania wełny między pasy dolne rozwija się ją na stropie Ja rozumiem, że nie jesteś zwolennikiem prefabrykowanych wiązarów ale to nie powód żeby wypisywać takie niedorzeczności! Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
slawek9000 03.01.2011 08:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2011 Ja rozumiem, że nie jesteś zwolennikiem prefabrykowanych wiązarów ale to nie powód żeby wypisywać takie niedorzeczności! Pozdrawiam. 1. byłem zwolennikiem, dopóki takiego na swoim domu nie zamontowałem. 2. Rozumiem że jesteś praktykiem i statyka budowli mało Cię interesuje, ale lekko przesadzasz z doborem słów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aadamuss24 03.01.2011 09:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2011 Również mam wiązary i nie widzę problemów opisywanych przez sławek9000. Drewno było suche, gładkie, impregnowane. Montaż na kotwach zatopionych w wieńcu, dokładność bardzo duża. Konstrukcja zamówiona dużo wcześniej niż były mury. Spokojnie możnaby wykańczać poddasze bezpośrednio na wiązary. Tym bardziej, że Makow chyba nic nie planuje nad sufitem piętra. pozdr adam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
face 03.01.2011 09:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2011 makow11 niech architekt sie wykarze - albo raczej konstruktor - archotekci potrafia rozne cuda wymyslec uwazam ze plyta zelbetowa bedzie tutaj zbedna, nawet jesli chcesz miec strych uzytkowy mozna zrobic dach drewniany z drewnianym stropem(na legarach) wykonany na miejscu budowy-w starym wydaniu poradnika majstra budowlanego jest dach w sam raz dla Ciebie - konstrukcja z lat 50 ale bardzo solidna6,7 m rozpietosci scian nie jest wyzwaniem dla konstruktora, podobnie jak nachylenie 30*(przy takim nachyleniu do uzytku bedziesz mial ok 2x6m poddasza)musisz jasno okreslic konstruktorowi jakie sa Twoje wymagania co do ewentualnego uzytkowania strychu i ceny konstrukcji dachu:)mega wiatrami bym sie nie przejmowal(prawdopodobnie gdyby porwalo Ci dach uszkodziloby rowniez i konstukcje budynku-wieniec, plyte, sciany, nie ma co budowac na anomalie pogodowe:)lepiej ubezpieczyc dom:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Andrzej Wilhelmi 03.01.2011 14:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2011 ... Rozumiem że jesteś praktykiem i statyka budowli mało Cię interesuje, ale lekko przesadzasz z doborem słów. Być może słowa były dość dobitne ale takie musiały być w świetle przytaczanych przez Ciebie argumentów ("absolutna niepalność i antywłamaniowość", "wiązary możemy zbierać na opał"). Ogień niszczy wszystko, tradycyjną więźbę też. Trąba powietrzna czy huragan zrywa dachy i niszczy budynki. Czy sugerujesz żeby budować wyłącznie betonowe bunkry?! A co ma do tego statyka budowli?! Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
slawek9000 03.01.2011 21:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2011 ok, po kolei:1. Niepalność- wiadoma sprawa, tak naprawdę więźby ocieplone wełną i wykończone g-k są raczej niezapalne, ale do żelbetowego stropu im daleko. 2. Antywłamaniowość- w epoce czujek przy każdym oknie włamywacze wykazują się niebywałą pomysłowością. Wejścia przez wycięte w ścianach z bk dziury czy przez zdjęcie kilku dachówek nie są niczym niezwykłym. Okap przeciętnego budynku jest na wysokości 3,5-4,5 m, naprawdę nie trzeba wiele sprzętu żeby dostać się na taki dach i wejść na stryszek, co prawda domy z płaskimi dachami 30st są trochę wyższe. 3. Jeśli zrobisz wiązary dachowe na ścianie poddasza, to te ściany będą miały wysokość 2,50-2,70 od stropu nad parterem. Przy niekorzystnym planie domu i słabych ściankach działowych, będą praktycznie niestężone i to że jakaś większa wichura może je położyć nie jest taką abstrakcją. Trzeba wyprowadzić dodatkowe rdzenie w ścianach , co też powiedzmy kosztuje i komplikuje budowę. Podobnie ściany szczytowe, je akurat łatwiej stężyć z wykorzystaniem konstrukcji dachu, ale są sporo wyższe i problem z ich statecznością też należy rozwiązać, na pewno zostawienie murowanego szczytu wysokości 4-4,5m od stropu bez żadnych wzmocnień nie jest prawidłowym rozwiązaniem. 4. Więźba dachowa tzw. tradycyjna ma tę zaletę, że jest dość tania i elastyczna tzn. ze cieśla zawsze sobie poradzi z przekryciem (no może nie każdy ale jak nie ten to inny), natomiast wiązary kratowe nie mają żadnej z tych dwóch cech. Nie mówię że wiązary są złe, ale że są na tyle drogie, iż strop zamiast nich + dach na nim wychodzi w podobnych pieniądzach, co moim zdaniem zaprzecza trochę ich idei. Ja mając do wyboru sufit z pierza i dykty albo porządny betonowy wybrałbym ten drugi, o ile oczywiście cenowo wychodziłoby podobnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Andrzej Wilhelmi 05.01.2011 00:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2011 (edytowane) No to po kolei:ad. 1. "więźby są raczej nie palne". Co znaczy słowo "raczej"? Oczywiście wszystko co wykonane z drewna jest palne! Pytanie tylko od czego te więźby miałyby się zapalić? Jedyna możliwość to wadliwie wykonana instalacja elektryczna. Na nieużytkowym poddaszu bardzo mało prawdopodobne.ad.2. konstrukcja więźby nie ma tu żadnego znaczenia. Materiał pokryciowy i krycie wstępne. Najbezpieczniejszym rozwiązaniem wydaje się blachodachówka oraz pełne deskowanie.ad.3. stężenie ścian wykonuje się wieńcem i praktycznie wszystkie ściany zewnętrzne są nim zakończone. Zasadniczym plusem wiązarów jest brak sił rozporowych na ściany! Wzmocnienia, o których piszesz zwane potocznie "soplami" stosuje się właśnie dla wzmocnienia ścian kolankowych w celu ich uodpornienia na działanie sił rozporowych od więźby klasycznej.ad.4. To oczywiste, że sama więźba klasyczna będzie tańsza od prefabrykowanych wiązarów. Analizując jednak wszystkie koszty z całą pewnością wiązary będą tańsze. Piszesz, że więźba tradycyjna jest "elastyczna". To nie zaleta a wada! Krokwie się uginają natomiast wiązary nie. Więźba tradycyjna nie może być ratunkiem dla sknoconej roboty murarskiej! Porównując technologie mówimy o poprawnym wykonaniu wszystkich etapów budowy. Pozwolę sobie wymienić kilka ewidentnych zalet prefabrykowanych wiązarów:- dokładność wykonania i powtarzalność wymiarów,- błyskawiczny montaż ( w budynkach parterowych możliwy be użycia dźwigu),- możliwość dowolnego aranżowania wnętrza (dowolna konfiguracja ścian działowych w dowolnym czasie),- możliwość takiego zaprojektowania wiązara aby wygospodarować miejsce na strych (graciarnię),- brak sił rozporowych na ściany,- duże rozpiętości bez podparcia (np. sklepy LIDL 26 m rozpiętości),- zbyteczne słupy i podciągi,- zbyteczny strop,- zbyteczne murłaty gdyż wiązar kotwiony jest do wieńca,- sztywność elementów (brak ugięć - kratownica),- możliwość wykonania dużego okapu,- dolny pas nośnikiem dla izolacji i sufitu.Pozdrawiam. Edytowane 5 Stycznia 2011 przez Andrzej Wilhelmi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
slawek9000 07.01.2011 09:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2011 Po kolei ad. 1. nie zrozumiałeś mojego zdania, ale najważniejsze ze się z nim zgadzasz. Też uważam że drewno się łatwiej pali od betonu, i w związku z tym w sypialni (ach to takie szczególne miejsce) bezpieczniej mieć strop betonowy, niż drewnianyad.2. nie zrozumiałeś mojego zdania. Krycie wstępne ? kto tu mowił o jakimś kryciu wstępnym? ja jestem w stanie, używając prostych narzędzi mieszczących się do torby (+ ew. drabinka) jestem w stanie w 20 minut wejść przez dach do każdego domu , a myślę że zawodowemu włamywaczowi zajełoby to dwakroć mniej czasu. Dach, kryty blachą czy czymkolwiek nie jest żadnym zabezpieczeniem domu (chyba ze blachą 2mm)ad.3. nie masz pojęcia ani czym są stężenia, ani do czego służy wieniec. ad. 4 koszty na dach 140m2 przekrywający strop 100m :wersja dach wiązarowy:- wiązary 8000-montaż wiązarów 1000- ułożenie wełny w dolnych pasach 1000- materiały na sufit (profile, płyty gk, folia) 3000- wykonanie sufity gk 3000 razem cirka 16000+ koszt łat i wełny, taki sam w obu dachach wersja ze stropem :- strop 11000 z montażem- dach nad stropem ok.3,5m3 jakieś 4-5 tys-tynkowanie stropu z materiałem 2300- ułożenie wełny na stropie - max 200 zł (robota na 4 godziny w tym 3 to wnoszenie wełny) razem 18500 , co daje różnicę 2,5 tysiąca za niepalny strop - moim zdaniem wart swojej ceny co do reszty, to się trochę mylisz. Wiązary kratowe w zasadzie uniemożliwiają korzystanie z poddasza, chyba że się jest gibkim jak człowiek- guma. Podobnie, kratownice mają jak najbardziej ugięcia (każdy ustrój konstrukcyjny ma bo musi mieć, chyba że jest nieobciążony albo zbudowany z materiału nieskończenie sztywnego). IMHO, wiązary są dobre tam gdzie stropu nie da się zamontować, ale gdy tylko mozna lepszym rozwiązaniem jest strop i na nim dach stawiany. Tak też robi się wszelką mieszkaniówkę, wynalazki z wiązarami nad ostatnią kondygnacją zarzucono już w latach 90 głównie z uwagi na dużą ilość reklamacji Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
henry22 07.01.2011 11:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2011 Witam,sam posiadam w projekcie dach o 30-stopniowym kącie nachylenia. Wczoraj czytałem sporo o dachach, również o kłopotach z konstruktorami i "prawie" katastrofie budowlanej jednej z forumowiczek. W związku z tym mam 2 pytania: 1. Czy konstrukcja więźby w przedstawionych poniżej rzutach jest dobrze zaprojektowana?2. Czy lepiej skorzystać z wiązarów - niedaleko mam firmę, która tego typu usługi wykonuje, tj. firma wiązar-system, wysłałem także zapytanie do firmy wiazary.pl - zobaczymy, jak będą wyglądały wyceny. pozdrawiam henry http://images40.fotosik.pl/494/c3156e79cc25723em.jpghttp://images46.fotosik.pl/492/0add6baffbd5a24em.jpghttp://images41.fotosik.pl/506/722bcdfa205c3da0m.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
face 07.01.2011 13:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2011 konstrukcja jest zaprojektowana poprawniekleszcze zmienil bym na szersze - z 2 cm do 5-6 cm, bedzie sztywniej i latwiej przykrecic podlogewieniec nad sciana dzialowa nosna (wewnetrzna na poddaszu) opuscil bym troche nizej jesli otwory pozwola pod drzwi i na nim polozyl murlate, bedzie latwiej oprzec slupki podtrzymujace kalenicowke Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.