Ocieplenie poddasza - jeszcze jedno pytanie

[Robert999]

Witam.pytałem różnych ekip budowlanych u mnie w okolicy i każda mówi że śmiało mogę sobie robić poddasze (są to prace suche i nic im nie będzie) Do środka budynku nie pada śnieg ani deszcz-zabezpieczyłem okna deskami..Mam takie pytanie; czy jak zrobię w następujący sposób to będzie ok,;

-welna ursa150mm

-wełna 50mmw płytach

-profil

-folia paroprzepuszczalna

-płyta gk.

czy polecacie jakiś inny sposób?

[grch]

Co ty chcesz śmiało robić w tej temperaturze? Bez jaj. Z opisu wnioskuję że nie masz ogrzewania jeśli tak jest to w ogóle nie ma o czym gadać.

[Gość Konto usunięte_12*]

-welna ursa150mm

-wełna 50mmw płytach

-profil

-folia paroprzepuszczalna(?)

-płyta gk.

czy polecacie jakiś inny sposób?

 

Folię paroprzepuszczalną daje się w innym miejscu. Tu powinna być folia paroizolacyjna, bo inaczej wełna tak się napije pary wodnej, że będzie po paru miesiącach do wyrzucenia. A 50 mm drugiej warstwy wełny, to o połowę za mało. Lepiej dać min.100 mm.

Pozdro

Edytowane 28 Grudnia 2010 przez Konto usunięte_12*

[Robert999]

sorry za pomyłkę chodziło mi oczywiście o tą żółtą paroizolacyjną. a co do tej temperatury to co to za różnica czy jest -1 czy -30 najwyżej więcej się zmarznie, przecież dla wełny to bez różnicy.(dodam jeszcze że jest to domek z mojego awatara) . pozdrawiam

[grch]

Zasadnicza.Przy niskich temperaturach płyty gipsowe szlak trafia bo to element wykończenia wewnętrznego a nie zewnętrznego.Temperatura w której płyty zachowują swoje właściwości to plus 10.Raz że zmarznie a dwa wchłonie od groma wilgoci i masz wszystko do wywalenia.Twoja decyzja ale to duży błąd - poczytaj sobie w necie albo trochę literatury fachowej bo ktoś gdzieś cie w konia robi.

[Robert999]

Czyli czekam do wiosny.Serdeczne dzięki za rade.Pozdrawiam.

[Gość Konto usunięte_12*]

Zasadnicza.Przy niskich temperaturach płyty gipsowe szlak trafia bo to element wykończenia wewnętrznego a nie zewnętrznego.Temperatura w której płyty zachowują swoje właściwości to plus 10

 

Coś mi tu nie pasuje. Czy to oznacza wg ciebie, że jak temp. spadnie poniżej 10 st.C. (np. gdy wyjadę na dwa tygodnie), to szlag trafi całe poddasze???

Chyba kolego "przesoliłeś" Przecież to za pasem Sylwester, a nie Prima Aprilis

[Rom-Kon]

coś mi tu nie pasuje. Czy to oznacza wg ciebie, że jak temp. Spadnie poniżej 10 st.c. (np. Gdy wyjadę na dwa tygodnie), to szlag trafi całe poddasze???

Chyba kolego "przesoliłeś" Przecież to za pasem sylwester, a nie prima aprilis

Kolego GRAND-TECH tu trzeba 3x czytać co się napisało bo każde potknięcie sami Inwestorzy wytkną że nie wspomnę o Konkurencji! A "pióro" jakby takie lekkie mają... Ja już się tego nauczyłem :p:p

Edytowane 30 Grudnia 2010 przez Rom-Kon

[grch]

Odpowiem na to wprost. Ja się nie boje wytykania błędów bo nie ma nieomylnych ludzi. Jednak jak czytam że ktoś wyjeżdza i mając poddasze w gipsie wyziębia dom do powiedziałbym ekstremalnych temperatur to zacytuje jednego formułowicza ale nie z tego forum : " nie wiedziałem że jest tylu idiotów do póki nie założyłem internetu."

Kolego Rom-Kom ja się tu niczego nie będę uczył a już na pewno nie od takich jak sobieradak bo to nie ta liga - potrafię to poradzę,nie potrafię to się nie odzywam - ja tu kariery robić nie będę bo już ją mam jak zresztą sam widziałeś a widziałeś tylko malutką część.

[Gość Konto usunięte_12*]

Kolego Rom-Kom ja się tu niczego nie będę uczył a już na pewno nie od takich jak sobieradak bo to nie ta liga - potrafię to poradzę,nie potrafię to się nie odzywam - ja tu kariery robić nie będę bo już ją mam jak zresztą sam widziałeś a widziałeś tylko malutką część.

 

Szanowny grand-tech,

Juz po tych kilku twoich poradach widać, że nie jesteś ani "grand", ani "tech". Do mojej "ligi" rzeczywiście nie dorosłeś (ja już jestem emerytem z 40 - letnim stażem w biurach projektów i w wykonawstwie). A w sprawach kultury twoich wypowiedzi, to konieczna powtórka od podstaw (mam tu na myśli ten chamski epitet "idiotów").

Edytowane 30 Grudnia 2010 przez Konto usunięte_12*

[Rom-Kon]

...a nie mówiłem...

[grch]

Rom ja to na miękko biorę bo znam taki jak on co do dziś mimo stażów i złotych domów postawionych powiedzą że szarak to najlepsza gładź.Człowiek się uniósł bo ma nawalone 400 postów, życie za sobą i twierdzi że temperatura poniżej 10 stopni daje zielone światło do wykończeń. Bożę broń nas przed taką głupotą.Co do podstaw to nie o kulturę tu chodzi tylko o podstawy prowadzenia robót - napisałem obrazowo i tyle - napisałem dobrze bo dotarło a że ktoś się obraził to mnie to lata nie powiem gdzie bo głupotę trzeba tępić ostro szczególnie taką.

[grch]

A co jest najlepsze na wilgoć bo nie pochłaniacze wilgoci - nie takiej ilości - temperatura i wentylacja.

Widać to najlepiej robiąc grube równanie ścian i gładzie w zimę w starych blokach gdzie nie ma wentylacji. Cała wilgoć wyłazi na oknach i wtedy grzanie, lekkie uchylenie i szyby suche.

Edytowane 31 Grudnia 2010 przez gr***ch

[Gość Konto usunięte_12*]

znam taki jak on co do dziś mimo stażów i złotych domów postawionych powiedzą że szarak to najlepsza gładź.Człowiek się uniósł bo ma nawalone 400 postów, życie za sobą i twierdzi że temperatura poniżej 10 stopni daje zielone światło do wykończeń

 

No to i ja sobie ulżę: trzeba być kompletnym IDIOTĄ aby twierdzić, że przy 10-stopniowej temperaturze (bez wilgoci) karton gips się rozleci (a tak było wcześniej napisane w "złotych myślach" grand-tech.

[grch]

Współczuje tym którym robisz wykończenia w takich temperaturach.

 

Napisałeś człowieczku że wyjedziesz i zostawisz dom nieogrzewany - a potem co ? wrócisz i odpalisz bo zimno? i co nie będzie to miało wpływu na płyty szczególnie wykończone? bajki opowiadasz.

Co twierdzisz że adaptacje poddaszy się robi w mróz? Może jeszcze zacznij malować w mróz.

I nie twierdze człowieczku że przy plus 10 tylko poniżej 10.Generalnie to w ogóle nie jest temperatura nawet do normalnej pracy dla ludzi bo co to za robota opatulonym po szyje - szczególnie przy dokładnych pracach.

Edytowane 31 Grudnia 2010 przez gr***ch

[Rom-Kon]

...no cóż... widzialem domek letniskowy "obity" płytami i po ładnych paru latach plyty były ok. Owszem popękało na łączeniach ale to konstrukcja drewniana wiec żadna sensacja... no i farba odłaziła bo pewnie najtańsza i uszlachetniona kredą - na taką wyglądała...ale widzialem też domek "obity" płytami pilśniowymi - tragedia! wszystko pofałdowane!

[grch]

Zgadza się.Robiło się takie domki i było mówione Klientom że trzeba utrzymywać temperaturę w zimę bo popęka - pewnie że się nie rozpadnie - i nikt nie pisał że się rozpadnie chodź opis przedstawiał dom bez okien i ogrzewania co w zimę daję diabelną wilgoć a to już bardzo szkodliwe dla płyt. Ale jak jest wszystko wykończone i pomalowane w kolorach i popęka ( czy na drewnianym czy na stalowym ) to nikt mi nie powie że to elegancja. I tak ta temperatura przy obecnej dostępności materiałów wykończeniowych wysokiej jakości sporo zmalała. Kiedyś nie przyjmowałem zlecenia na poddasze jak nie było przynajmniej 15 stopni i to cały czas a nie tylko w czasie pracy.

[Rom-Kon]

dwa lata temu wykańczałem domek w zimie... spoinowanie, szpachlowanie płyt i szpachlowanie ścian... temperatura na zewnątrz -10°C wewnątrz od 3 do 5°C na tyle poniosła temperaturę farelka (sztuk 2) ...dla nas zimno jak cholera ale dało radę!!! Z wilgocią poradziliśmy sobie. Nic nie pęka do dziś! Wiekszość materiałow "mokrych" ma temperaturę stosowania od 5° ale to nie znaczy że jak temperatura poleci do 4,9° to już gips czy klej spadnie ze ściany... każda firma zabezpiecza się więc te 5° to już ze zapasem i ja to wykorzystałem... zresztą przy -15° potrafią betony lać! Wystarczy robić z głową!

[Rom-Kon]

(...) opis przedstawiał dom bez okien i ogrzewania co w zimę daję diabelną wilgoć a to już bardzo szkodliwe dla płyt.(...)

 

...no i własnie!!! W zimie nie ma żadnej diabelnej wilgoci!!! Wręcz przeciwnie!!! Jest diabelnie sucho! Im bardziej mroźno tym bardziej sucho!

[grch]

Tak Kolego ok tylko co to za robota i jakie ryzyko.Już nie podnoszę kwestii gwarancji i ryzyku z nim związanej.Wydaje mi się że powinno się podnosić jakość pracy a nie ją obniżać. - no leją te betony przy -15 i co to tak super? dla ludzi też super? nie wydaje mi się. Jak zaczniemy wypisywać że przy plus 5 można szpachlować to sami sobie dołki kopiemy bo pójdziesz do klienta a on Ci powie - człowieku napisali że można to zasuwaj. Robić z głową - tu pełna zgoda. Praca w takich temperaturach to nie jest praca z głową - sa przypadki że trzeba - duża budowa - termin - dewelopperka - znam te sprawy ale kłaść się powinno nacisk na pracę w normalnych warunkach a nie pokazywać że szpachlarz czy monter to komandos i przetrwa wszystko.

 

Tak z tą wilgocią Twoja racja - mój błąd, nie tak chciałem napisać - sorry.