amigopn 29.12.2010 07:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2010 Witam na wiosnę tego roku kupiłem dom z poddaszem użytkowym, w stanie surowym zamkniętym. Dodam, ze nie było już śniegów. Dom jest pokryty dachówką. Sprawdzając dach przy deszczach i ulewach nic nie przeciekało, było suchutko. Więc przystąpiłem do wykańczania poddasza. Pod dachówką jest oczywiście membrana dałem pod to 30 cm waty mineralnej, zrobiłem konstrukcję z profili metalowych, dałem żółtą folię i płytę kartonowo gipsową.I co się okazuje-zonk ściany na skosach przemakają, prawdopodobnie w wyniku dostawania się tam śniegu , szczególnie przy kilku belkach.Dachówki i folii ja nie kładłem i przy deszczu niby wszystko było ok lecz przy śniegu jest tragicznie. Szukam teraz rozwiązania tej sytuacji. Oczywiście dopiero na wiosnę. Rozwiązania trwałego na kilka lat. Dodam też, że wszystkie ściany skośne na poddaszu są teraz strasznie zimne, prawdopodobnie też za mało jest dane izolacji.Nie mam tego samego problemu przy sufitach. Najwyraźniej śnieg dostaje się na samych skosach. Jak z tego wybrnąć by było dobrze. Przecież nie będę ciągle żył w strachu, ze spadnie śnieg.Zonk przez który nie mogę spać w nocy. Pytam, czy jest jakieś rozwiązanie od środka. To znaczy np zerwanie płyt gipsowych usunięcie stelaża, dodanie do tego kolejnej warstwy membrany, na to znów z 20 cm waty, żółta folia i płyta. A może jedynym rozwiązaniem jest demontaż dachówek, danie warstwy membrany nad tą co już jest i ponowne ich położenie. Tak czy siak muszę te ściany dodatkowo ocieplić i i tak rozebrać więc wolałbym zastosować coś od wewnątrz. Dziękuje za pomoc Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jan P. 29.12.2010 08:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2010 Czy dałeś wełnę między profile ?. Trzeba rozebrać przy gąsiorach , okapie i sprawdzić co się dzieje. Jan. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
amigopn 29.12.2010 09:28 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2010 Czy dałeś wełnę między profile ?. Trzeba rozebrać przy gąsiorach , okapie i sprawdzić co się dzieje. Jan. Tak jedna warstwa jest między belami a druga miedzy profilami. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zbigniew100 29.12.2010 10:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2010 A może wełna jest "dopchana" na siłę do dachówki ?To powoduje ,że woda ze śniegu płynie po folii na krokwiach i przecieka pod kątrłatami. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jan P. 29.12.2010 11:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2010 Też tak może być. Jan. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Andrzej Wilhelmi 29.12.2010 19:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2010 Źle wykonane krycie wstępne. Naprawa wyłącznie od zewnątrz! Kolejny dowód na to, że wszelkie folie nie bardzo nadają się na krycie wstępne! Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
amigopn 30.12.2010 07:40 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2010 Źle wykonane krycie wstępne. Naprawa wyłącznie od zewnątrz! Kolejny dowód na to, że wszelkie folie nie bardzo nadają się na krycie wstępne! Pozdrawiam. Domyślam się, że tak jest. Rozumiem, że trzeba zerwać dachówkę i od nowa położyć zarówno folię jak i dachówkę? A co jeśli chodzi o ocieplenie tych ścian od wewnątrz? Na ile poważnie traktować ten dostający się śnieg pod dachówki.? Czy jeśli będzie jego taka ilość, że spokojnie wyschnie bądź wyparuje bez niszczenia niczego zignorować to czy tak czy siak naprawić? Czy trzeba zrywać wszystkie dachówki czy można tylko ich część? I w końcu, żeby nic nie rozbierać od wewnątrz jak można docieplić te ściany? Może Y multipor? czy to zły pomysł? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zbigniew100 30.12.2010 08:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2010 Domyślam się, że tak jest. Rozumiem, że trzeba zerwać dachówkę i od nowa położyć zarówno folię jak i dachówkę? A co jeśli chodzi o ocieplenie tych ścian od wewnątrz? Na ile poważnie traktować ten dostający się śnieg pod dachówki.? Czy jeśli będzie jego taka ilość, że spokojnie wyschnie bądź wyparuje bez niszczenia niczego zignorować to czy tak czy siak naprawić? Czy trzeba zrywać wszystkie dachówki czy można tylko ich część? I w końcu, żeby nic nie rozbierać od wewnątrz jak można docieplić te ściany? Może Y multipor? czy to zły pomysł? Spokojnie. Naprawdę trzeba znaleźć przyczynę, sprawdzić co się stało , co jest źle zrobione. Czy materiał ,czy wykonanie. Może obróbki blacharskie . 30 cm wełny jest wystarczająco , ale jeżeli zamokła to pewnie trzeba będzie wymienić , ale to trzeba sprawdzić. Może jakieś zdjęcia by się znalazły z okresu wykonywania prac? Może mała odkrywka i zdjęcie ? Co z nieużytkowym poddaszem ? Bez nerwów i pochopnych decyzji. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
amigopn 30.12.2010 08:32 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2010 Naprawdę trzeba znaleźć przyczynę, sprawdzić co się stało , co jest źle zrobione - Wydaje mi się nią źle położona membrana, poz tym nie jest ona zgrzewana. 30 cm wełny jest wystarczająco- nie jestem do tego przekonany skoro wszystkie inne ściany jak i sufity są ciepłe a od tych po porostu bije chłód jeżeli zamokła to pewnie trzeba będzie wymienić-wydaje mi się, że w części mogła zmoknąć ale w małym stopniu tam gdzie mogę zajrzeć bądź dotknąć jest sucho. Co z nieużytkowym poddaszem-byłem tam i nic podejrzanego nie widzę cała wata położona na belkach jest sucha. A jeżeli chodzi o położenie dachówek to jest kilka miejsc przez które widać świat pod zwykłymi dachówkami. Myślę, że to tez nie powinno mieć miejsca. Zdjęć z układania połaci nie posiadam a te zrobione teraz do sprawy nic nie wniosą. Nerwy niestety są w tej sytuacji nieuniknione ale chce dobrze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zbigniew100 30.12.2010 09:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2010 "Prawdziwa wiedza to znajomość przyczyn" Proponuję zaprosić fachowca. Co z nieużytkowym poddaszem-byłem tam i nic podejrzanego nie widzę cała wata położona na belkach jest sucha. A jeżeli chodzi o położenie dachówek to jest kilka miejsc przez które widać świat pod zwykłymi dachówkami. Myślę, że to tez nie powinno mieć miejsca?. Naprawdę trzeba znaleźć przyczynę, sprawdzić co się stało , co jest źle zrobione - Wydaje mi się nią źle położona membrana, poz tym nie jest ona zgrzewana.? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
face 30.12.2010 14:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2010 kolego amigopn a czy sciany sa mokre czy wilgotne??jakos od sniegu to mi sie nie wydaje, woda plynie z gorki a nie pod gorketeraz powazniemoze nawiewa snieg przez kalenice pod gasiorami?? a moze gdy brak elewacji to tamtedy sie dostaje snieg badz woda?? a moze sciany szczytowe masz wymurowane pod sama membrane i masz tam mostek termiczny??tlumaczy uczucie chlodu i zimna przy dotknieciu, a na zimnej powierzchni wykrapla sie para wodna??sprawdz to:)jesli nie to wezwij dekarza:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JoShi 03.01.2011 19:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2011 Źle wykonane krycie wstępne. A co to właściwie znaczy? Co można zrobić nieprawidłowo kładąc folię? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tlalken 04.01.2011 23:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Stycznia 2011 A co to właściwie znaczy? Co można zrobić nieprawidłowo kładąc folię? Membrane można naciągnąć zbyt mocno lub zbyt słabo. Można ja zwyczajnie przetrzeć, potargać, chodząc choćby po łatach. Niedbalstwo jest wszechobecne ! Poza tym same gąsiory można zamontować za wysoko, nie wspominajac o prawidlowym montażu grzebienia lub taśmy kalenicowej . WEŹ CZŁOWIEKU PRZEJDŹ DO MERITUM I NIE WYCIĄGAJ ZDAŃ Z KONTEKSTU, ALBO UŻĄDLIJ SIĘ SAM Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Andrzej Wilhelmi 04.01.2011 23:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Stycznia 2011 A co to właściwie znaczy? Co można zrobić nieprawidłowo kładąc folię? Źle to źle! To znaczy, że nie zgodnie ze sztuką (z zasadami). Natomiast żeby stwierdzić co jest źle wykonane potrzeba wizyty na miejscu. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JoShi 06.01.2011 18:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2011 Źle to źle! To znaczy, że nie zgodnie ze sztuką (z zasadami). Natomiast żeby stwierdzić co jest źle wykonane potrzeba wizyty na miejscu. Pozdrawiam. Skąd ja wiedziałam, że tak właśnie odpowiesz. Domyślam, się, że tak sobie tylko piszesz, by pisać, ale konkretnie to raczej niewiele wiesz. Trudno. Takie uroki forum. Za ilośc postów się dostaje miano ND a nie za konkrety Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tlalken 12.01.2011 21:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2011 JoShi, ale Ty masz więcej postów, a nie doradziłeś mi jeszcze ani razu, a Andrzej już kilka razy MERYTORYCZNIE MI POMÓGŁTo chyba Ty nabijasz posty Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JoShi 12.01.2011 21:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2011 JoShi, ale Ty masz więcej postów, a nie doradziłeś mi jeszcze ani razu, a Andrzej już kilka razy MERYTORYCZNIE MI POMÓGŁ To chyba Ty nabijasz posty 1. Jestem kobietą. 2. Widać nie trafiłam na Twoje pytania. 3. Jak być może zauważyłeś na dachach się nie znam i sama szukam odpowiedzi, więc tym bardziej w tych tematach nie mam szans Ci podpowiedzieć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Andrzej Wilhelmi 12.01.2011 22:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2011 To, że może jesteś kobietą nie usprawiedliwia pisania aby tylko pisać. To, że się nie znasz na dachach to widać z Twoich wypowiedzi. Myślę, że swoją wiedzą powinnaś się nieco powstrzymać z oceną mojej. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JoShi 12.01.2011 22:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2011 To, że może jesteś kobietą nie usprawiedliwia pisania aby tylko pisać. Alez z całym szacunkiem. Nie piszę tylko po to, żeby pisać. Dociekam w pewnej konkretnej sprawie żywo mnie interesującej. Wierz mi, za mało mam w ciągu doby czasu, żeby go marnować na to by pisać po to żeby pisać. Za to Ciebie bym prędzej o to podejrzewała, bo na konkretne pytania mało konkretne są te Twoje odpowiedzi To, że się nie znasz na dachach to widać z Twoich wypowiedzi. Nigdy nie twierdziłam, że się znam. Myślę, że swoją wiedzą powinnaś się nieco powstrzymać z oceną mojej. Pozdrawiam. Za bardzo nie ma co oceniać. To znaczy, nie Twierdzę, że jej nie masz, tylko, że nawet jeśli ją masz, to z jakiegoś powodu jej nie ujawniasz. Trudno, najwyżej się nie dowiem od Ciebie nic i pozostanę przy swoim zdaniu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Andrzej Wilhelmi 12.01.2011 23:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2011 Z całą pewnością się dowiesz jak zaczniesz czytać ze zrozumieniem (może trochę wolniej) do czego Cię gorąco zachęcam. Tak inteligentna istota z łatwością powinna wydedukować powód. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.