Dachówki i śnieg a przeciekające ściany-rozwiązanie?

[orko]

Wracając do autora wątku.

Możesz zrobić badanie termowizyjne, oczywiście jak będzie śnieg i zacznie się przemakanie. Wtedy zlokalizujesz podejrzane miejsca.

Może być też tak jak u mnie:

Otóż ocieplałem aż do początków zimy.

Potem snieg, odwilż i zaczęło mi kapać wokół nieobrobionych okien dachowych, więc zainteresowałem się co się dzieje.

Okazało się, że para wodna przeszła przez wełnę (nie była przez jakiś czas zabezpieczona) i zamarzła na foli wstępnego krycia. Przyszły roztopy i zaczęło się kapanie.

Po pełnym zabezpieczeniu wełny w kolejnym sezonie problem zniknął.

Wełna na stryszku suchutka.

Edytowane 13 Stycznia 2011 przez orko

[JoShi]

A którą Twoją odpowiedź mam przeczytać ze zrozumieniem? Tę w której twierdzisz, że pokrycie wstępne zostało źle wykonana, czy tę w której twierdzisz, że to praktycznie niemożliwe?

 

Tę w której twierdzisz, że folia jest do d, czy tę w której piszesz, że to nie możliwe, zeby przemiękała podczas odwilży?

 

Podpowiedz mi, bo się gubię

[Aleksandryta]

JoShi!!!!!! Dżizaz!!! Żądło Cię ukąsiło dzisiaj?

[face]

pytanko czy w koncu zalozyciel postu znalazl przyczyne??

[Andrzej Wilhelmi]

...Podpowiedz mi, bo się gubię

 

Trudno Ci podpowiedzieć bo jesteś zagubiona. Po prostu musisz się odnaleźć! Nie wiem tylko czy potrafisz? Będę trzymał kciuki. Pozdrawiam.

[Zbigniew100]

Panie Andrzeju !

 

Wszystkiego Najlepszego.

100 lat .

 

http://www.uni-garden.com/upload/tort_urodzinowy_iokepine_2006.jpg

 

Zbigniew

 

 

ps.

Spóźnione ale szczere

 

[Andrzej Wilhelmi]

Bardzo dziękuję! Choć nie pojmuję skąd taka wnikliwa wiedza o mojej skromnej osobie?! Jest mi niezmiernie miło.

Pozdrawiam.