suomi 29.12.2010 13:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2010 Cześć, czy ktoś z was bliżej przyglądał się temu projektowi z pracowni Archon ? Z tego co widzę, jest to absolutna nowość (projekt techniczny jest w trakcie opracowania, a na stronach forum nie ma nawet o nim wzmianki). Jako, że projekt bardzo mi się podoba - to chętnie rozpocznę ten wątek sam Zatem na początek dwie wizualizacje budynku o dość nowoczesnej bryle i ciekawym wykończeniu (czerwone lukarny): Front: http://img146.imageshack.us/img146/5667/wizualizacja1h.png Ogród: http://img696.imageshack.us/img696/5083/wizualizacja2.png Jak widać z załączonej poniżej sytuacji projekt nadaje się przede wszystkim na działki z wjazdem od północy i wschodu. Posiada bardzo ciekawą bryłę w kształcie litery L, która zapewnia nieco więcej prywatności. http://img709.imageshack.us/img709/6020/sytuacja.png Poniżej rzuty poszczególnych kondygnacji: http://img442.imageshack.us/img442/2605/parterl.png http://img688.imageshack.us/img688/2444/poddasze.png Dom jest dość duży jak na nasze potrzeby (rodzina 2+3) i ma ponad 200m. Szczególnie dużo miejsca jest na poddaszu - te pokoje są ogromne! Zastanawiam się jak je zmniejszyć, bo do ogrzewania będzie naprawdę dużo powierzchni... Kilka uwag mam również do: 1) miejsca w kuchni - wydaje mi się, że jest niezbyt dużo na szafki i agd. 2) okien w kuchni i ogrodowych w salonie - są dość nietypowe - nie wiem jak będzie wyglądać oświetlenie oraz koszty takiego rozwiązania. 3) kibelek z dołu przeniósłbym pod schody a łazienkę na górze powiększył po tym zabiegu aby zmieścić saunę 4) zastanawiam się nad ew. zastąpieniem lukarn oknami dachowymi aby zmniejszyć koszty - obawiam się, że domek może jednak stracić na uroku. 4a) jeśli lukarny miałyby zostać to zmieniłbym ich obicie na drewniane w kolorze jasnego orzechu No i na koniec cena - w systemie gospodarczym Archon wycenił budowę pod klucz na 460 tys. W systemie developwerskim na niemal 200 tys więcej. Link do pracowni: http://archon.pl/gotowe-projekty-domow/dom-w-dentariach No i czekam na wasze uwagi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bowess 30.12.2010 10:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2010 Jednym słowem - ŁAŁ! Nie ma co, po wybudowaniu od razu będzie widać, że jest bogato. Na moje oko, to budowa systemem gospodarczym jednak przekroczy pół miliona. Klasyka nowoczesności w wydaniu Archonu - ciemny dach, biel na elewacji, prostokątne kontrastowe lukarny, okna narożne i "międzyszafkowe". Likwidacja lukarn moim zdaniem bardzo zaszkodzi wyglądowi - zostanie taka przyciężka bryła. Okien połaciowych bardzo dużo, no ale w końcu jest na bogato. Oczywiście również okna narożne i w ogóle tak duże przeszklenia kosztują i to niemało. Ale za to w domu czuć przestrzeń - tak doświetlone pomieszczenie wydaje się ze dwa razy większe. Kuchnia jest zupełnie wystarczająca - dwa ciągi robocze, górne szafki nad oknem zawisną, spiżarnia pod ręką. Salon w części przechodniej jest trochę wąski. Sypialnie duże, nawet bardzo, zwłaszcza, że wyposażone w garderoby. Nieduża kotłownia. Będzie gaz, pompa ciepła? Ogrzewanie będzie kosztować - przeszklenia, powcinana bryła, pustka nad salonem i kubatura ponad 1000m3. Osobiście uważam, że jeżeli pojawiają się wahania co do kosztów, to pora szukać bardziej ekonomicznego projektu. No chyba, że wahań nie ma i po prostu bierzemy całość z dobrodziejstwem inwentarza. Również z tym, że przydała by się pani sprzątająca, ale to może tylko ja jestem leń. Ogólnie mało jest dyskusji nad takimi projektami z trochę wyższej półki. Miła odmiana. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ProStaś 30.12.2010 12:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2010 suomi i bowess Nie zgadzam się z zachwytami nad tym projektem, praktycznie pozbawiony jest on zalet przynależnych domowi o tak potężnej powierzchni i kubaturze.1. gdzie Wy widzicie salon ? bo chyba nie pom. nr 5 które stanowi korytarz z kominkiem wiodący do jadalni. (mam identyczny układ kuchnia-jadalnia-salon i z całą stanowczością mogę powiedzieć, że te 3,3 m. szerokości to absurd)2. kuchnia jest niepraktyczna, te dwa ciągi to zbyt mało dla rodziny chcącej mieszkać w 250 m. domu, proszę o wskazanie gdzie postawić talerze do dwudaniowego obiadu z kompotem dla 4-5 osób)3. piękny jest ten słup na środku jednej z sypialni, naprawdę jest piękny.......4. he 4 kominy,5. dach z tym lukarnami prosi się o błędy wykonawcze6. podniesiona ścianka kolankowe (ratowanie funkcjonalności poddasza na siłę) źle wpływa na wzajemne proporcje ścian-dach,7. wejście "na szafę", bo nie ma gdzie jej wstawić Ergo nie kombinować i stawić Przestronnego z poddaszem. pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
IZA30 30.12.2010 12:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2010 Oj na bogato,bogato...jednym słowem dużo i drogo i chaotycznie jak dla mnie ...;( Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
suomi 30.12.2010 14:58 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2010 (edytowane) Dzięki serdeczne za wasze uwagi, już się martwiłem, że wątek umrze śmiercią naturalną Widzę dużo negatywnych opinii na temat tego projektu dlatego czuję się zobligowany aby wyjaśnić mój punkt widzenia . Otóż zainteresowałem się tym projektem bo zależało mi na kilku ważnych aspektach: przede wszystkim bryła domu w kształcie litery L - w takim właśnie układzie mam najdłuższe ściany z nielicznymi przeszkleniami od północy i wschodu. Pomaga to uzyskaniu dobrego bilansu energetycznego. Dodatkowym plusem takiego rozwiązania jest większa strefa prywatna od pd-zach - której centralną częścią jest taras - nie ukrywam, że właśnie to jest nasze oczko w głowie. Cenimy sobie prywatność stąd również pomysł na budynek na planie "L". Dodatkowo bardzo dobrze rozdzielone są dwie części - dzienna i nocna. bowess planujemy ogrzewanie gazem, więc wiele miejsca w kotłowni nie będzie potrzeba. Jeśli chodzi o zbędne koszty to nie jesteśmy do końca przekonani co do tej pustki nad salonem. Zastanawiamy się nad wykończeniem w dwóch etapach i odcięciu góry na pewien czas - więc pewnie zrezygnujemy z tego 'gadżetu'. Nie jest nam to niezbędne do życia Co do kubatury to rzeczywiście mnie martwo to pod kątem ogrzewania - tak jak pisałem te duże pokoje na górze są zdecydowanie zbyt obszerne... ProStaś Co do salonu to te 3,3 o których mówisz to nie jest tak mało - optycznie wraz z jadalnią i dużymi przeszkleniami będzie to wyglądać nie najgorzej. Obecnie mamy podobnie i w zupełności nam wystarcza. Zresztą w wielu domach widzę duże salony z niewykorzystaną powierzchnią w połowie - tu wydaje się być akurat miejsce na wszystko. Ale co kto lubi Co do kuchni to takie są i moje obawy. Żona musi to zaplanować w jakimś plannerze, bo ja się nie wypowiem czy wszystko się zmieści Zgadzam się również z lukarnami - to początek kłopotów (i kosztów) - dlatego zastanawiałem się nad ich zlikwidowaniem, ale mam też obawy, że zginie charakter tego domu po ich wywaleniu. Tu niestety jest coś za coś :] Co do twoich pozostałych komentarzy to wydaje mi się, że trochę na siłę szukasz minusów tego domu. Kominy pewnie będą zlikwidowane (przynajmniej częściowo) ze względu na rekuperację. A słup na poddaszu, czy szafa w przedsionku to przecież nie przestępstwo Mi to nie przeszkadza, bo słup ładnie wykonany może być ozdobą a w przedsionku jest dość dużo miejsca, a w razie problemów szafę można spłycić lub zabudować lustrem - rozwiązań jest wiele Najbardziej jednak nie mogę się zgodzić z twoim podsumowaniem co do Przestronnego. Rzuć okiem na moje wymagania i ten projekt, który proponujesz - niestety niezbyt pasuje do mojej koncepcji. Jest jeszcze jeden ciekawy, który układem mi się podoba () ale to nie o nim ta dyskusja. Generalnie dom jest drogi, to fakt. Ale niewiele jest ofert gotowych projektów z podobną funkcjonalnością i stylem. IZA30 - co masz na myśli pisząc chaotycznie ? Edytowane 30 Grudnia 2010 przez suomi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ProStaś 30.12.2010 19:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2010 ProStaś Co do salonu to te 3,3 o których mówisz to nie jest tak mało - optycznie wraz z jadalnią i dużymi przeszkleniami będzie to wyglądać nie najgorzej. Obecnie mamy podobnie i w zupełności nam wystarcza. Zresztą w wielu domach widzę duże salony z niewykorzystaną powierzchnią w połowie - tu wydaje się być akurat miejsce na wszystko. Ale co kto lubi Co do twoich pozostałych komentarzy to wydaje mi się, że trochę na siłę szukasz minusów tego domu. Kominy pewnie będą zlikwidowane (przynajmniej częściowo) ze względu na rekuperację. A słup na poddaszu, czy szafa w przedsionku to przecież nie przestępstwo Mi to nie przeszkadza, bo słup ładnie wykonany może być ozdobą a w przedsionku jest dość dużo miejsca, a w razie problemów szafę można spłycić lub zabudować lustrem - rozwiązań jest wiele Najbardziej jednak nie mogę się zgodzić z twoim podsumowaniem co do Przestronnego. Rzuć okiem na moje wymagania i ten projekt, który proponujesz - niestety niezbyt pasuje do mojej koncepcji. Jest jeszcze jeden ciekawy, który układem mi się podoba () ale to nie o nim ta dyskusja. Wyraziłem swoje zdanie, nic na siłę. Pisząc o kominach miałem również na myśli mało przemyślane porozrzucanie po całym domu pomieszczeń mokrych - hydraulik będzie ganiał z instalacją i liczył grosz do grosza (zdziwisz się ile to może kosztować). 3,3 m. x 8,67 m. Proponuję w plenerze narysować tą przestrzeń. POMYŁKA i tu akurat mnie nie przekonasz. Mam identyczny układ tyle, że w lepszych proporcjach. Nie będzie przestrzeni i okna nic tu nie zmienią. Latem może i dadzą poczucie integracji z ogrodem, ale wczesną wiosną, późną jesienią i zimą (kiedy wyjeżdżasz do pracy jest ciemno, kiedy wracasz też) nie będzie to miało znaczenia. Twój wybór. Powtórzę nic na siłę. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
suomi 30.12.2010 20:22 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2010 Rzecz jasna, że nic na siłę - każdy ma inne odczucia i co innego mu się podoba. Tak jest również w przypadku tego salonu moim zdaniem. A wracając do konkretów powiedz proszę gdzie widzisz problemy z hydrauliką - pomieszczenia 10/11 są w jednym miejscu i blisko kotłowni a łazienka na poddaszu jest centralnie w pionie nad kuchnią ? Co do innych projektów na planie "L" (może powinienem założyć osobny wątek dla tej kwestii....) to zainteresował mnie http://www.domywtradycji.pl/dom-przy-goscincu,391,10,m.html - tu dopiero jest kolorowo z łazienkami Ale ma tę przewagę, że jest parterowy W każdym razie cieszę się, że są emocje - to znaczy, że projekt nie jest przeciętny pozdrawiam! PS. ProStaś jaki ty masz projekt ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ProStaś 31.12.2010 07:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Grudnia 2010 Mój to Orzech II LG od Bieńkowskich.Układ dla mnie perfect, po drobnych zmianach, sam projekt i jego dokumentacja to porażka. Wyrażę jeszcze jedną swoją opinię:Jak rozłożysty dom to raczej tylko w parterze bez poddasza. Takie 2 w 1, jak Dom w dentariach, to nieporozumienie. Ani bryła nie jest już tak proporcjonalna, ani poddasze zbyt funkcjonalne. A do tego olbrzymi zakres prac ziemnych, "stropowych" i "dachowych". A przestrzeń na poddaszu nadal ułomna, poprzecinana skosami, lukarnami, słupami itd. Jak parter to coś w stylu WU 221 (Wunsch i Wolanowski) i masa innych nowych projektów, nader ciekawych z pracowni Z500, ale i innych. Pozdrawiam życząc udanych wyborów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bowess 31.12.2010 09:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Grudnia 2010 Nabiera rumieńców dyskusja. IZA30 lepiej wyczuła do czego moje "łał" się odnosi,a ProStaś przeczytał po literach. Otóż chodzi mi o to, że tenże projekt jest dla lubiących się wyróżniać i zasobnych finansowo inwestorów - patrzy się na niego i od razu wiadomo, że nie mieszka w nim Zdzisiu Dyrman z żoną ZOFIĄ, tylku jakiś prezes, czy inszy król. Energooszczędności nie mogę zostawić bez komentarza. Wprawdzie patrząc po oknach rzeczywiście można ustalić, które elewacje są bardziej stosowne na konkretne strony świata, ale już obrys parteru złożony z trzech połączonych prostokątów (tak przy okazji - ogromne koszty robót ziemnych), 16 okien połaciowych, 3 lukarny - ciepło ma wyjątkowo dużo potencjalnych kanałów ucieczki. Rozsądne moim zdaniem będzie zastosowanie wentylacji mechanicznej z odzyskiem ciepła, bo przy grawitacyjnej, to po prostu ciepło by umykało aż się kurzy. Kuchnia i salon dla jednego będą porażkowe, a dla drugiego super. W wąskiej części zaproponowany kącik telewizyjny, w szerszej wypoczynkowy. Przyznaję - schodząc po schodach i siedząc na kanapie z widokiem na schody perspektywa będzie dość oryginalna - jakieś 14m długości i szerokość 3,3m i 2,05m. Kwestia gustu. Jadalnia z 6 krzesłami -też można by uznać, że mało, bo przy tej wielkości domu stosownie byłoby 12. Nie wszyscy potrzebują dużego zaplecza gastronomicznego - zależne to jest od zwyczajów rodzinnych. Czy taka kuchnia jest za mała w stosunku do wielkości całego domu? Jest mniejsza od garderoby i łazienki na poddaszu,ale widocznie jest zaprojektowana dla osób, które więcej czasu poświęcają na zabiegi toaletowe, niż na ekscesy kulinarne. Ku rozwadze. Podobnej wielkości kuchnię mam w swoim "domiszczu", mój SALON (śmiać mi się chce, jak tak go nazywam) ma w najwęższym miejscu 3,5m. A mój dom metrażem to połowa omawianego, a wizualnie tak mniej więcej 1/3. Meble do salonu będziemy mieć robione na wymiar - na szczęście jest szwagier, który jest chętny do zrobienia prototypów. Kuchnia została wielokrotnie przemyślana i rozrysowana, żeby zapewnić funkcjonalność. Kompaktowe rozwiązania projektowe wymagają bardzo sprytnych rozwiązań w urządzaniu. Tylko ta kompaktowość trochę zgrzyta przy metrażu powyżej 200m2. Jeszcze jedno. Ponieważ codziennie patrzę na dom, który miał być wybitnie piękny (tak wynikało z wizualizacji), a jest po prostu trochę smutny, trochę brudny i trochę niedokończony po względem elewacji, to mam takie skrzywienie przy oglądaniu nowych projektów. Otóż wyobrażam sobie, jak dany dom będzie wyglądał zanim pojawi się komplet ozdób na elewacji, bo taki stan potrafi czasem trwać nadspodziewanie długo. Dom w dentariach nie ma potencjału i urody w samej bryle. Wygląda dobrze tylko dzięki zabiegom projektanta elewacji, który zrobił naprawdę dobrą robotę. Jeżeli jeszcze byłby pozbawiony lukarn, o zostałaby po prostu ciężka kluska. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ProStaś 31.12.2010 09:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Grudnia 2010 bowess Od jakiegoś czasu podpatruję Twoje sugestie i wypowiedzi.Są ciekawe, wyważone i rzetelne. Dwie uwagi jeśli pozwolisz.1. wąski salon w omawianym wypadku to nie kwestia gustu (a niech się podoba i milionom Polaków), lecz funkcjonalności (odnoszonej do domu o takiej powierzchni !!!)2. skąd pomysł na Kokosz eko ???? Pojąć nie mogę, ale być może są uwarunkowania indywidualne przemawiające za takim projektem. (notabene mam identyczny płot jak Ty, tylko bez daszków na dolnej płycie i póki co drewna) Pozdrawiam serdecznie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bowess 31.12.2010 13:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Grudnia 2010 Miło mi - komplement od Elity. Fakt - przy projektach droższych w realizacji rośnie moja tolerancja na różne takie zonki. Może jest to na zasadzie "kto bogatemu zabroni"? W końcu nie wszędzie funkcjonalność to podstawa. Jest tak: http://t2.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcSuGrl9lfRdUGX4g63ih5PEihatwyv7HOgegZiwKyoJN9C3nrvMPg A zasadniczo wystarczy tak: http://t1.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcT51xbR8InAXpmnBqyAvMHLCUu6WTIlA-R7PA3E8YlGgXpJPa5cSQ W tym konkretnym przypadku mniej rusza mnie fakt, że część salonu jest wąska (zawsze można powiedzieć, że jest to oryginalna i unikalna przestrzeń ), a bardziej to, że pomiędzy kanapą a tv wypada jak nic ciąg komunikacyjny. I mamy sytuację taką - ojciec rodziny rozkłada się na kanapie i usiłuje oglądać CNBC Biznes, czy TVN Turbo, a pociechy, które uplanowały sobie jakąś zabawę w "zasadniczej" części salonu co chwilę mu śmigają przed ekranem bo siku, bo zabawka jakaś niezbędna została w pokoju, bo trzeba zobaczyć, co robi mama itp. itd. Czyżby taki paskudny był ten mój projekt, a właściwie już dom? Rzeczywiście, nie jest specjalnie popularny. Buduje jeszcze clubbeer, ale z bardzo bardzo dużymi zmianami. Sądzę, że zdecydowały głównie uwarunkowania indywidualne. Dom miał być mały, energooszczędny, z poddaszem, tani w budowie. Jesteśmy ludzie skromni i niebogaci, być może nieświadomi potencjalnych "luksusów". Byli kontrkandydaci - z12 z poddaszem, pm18 z Bauherra no i Kokosz bez eko, ale jednak padło na Kokosza Eko i już. Pozdrawiam co najmniej równie serdecznie! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.