bladyy78 04.01.2011 21:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Stycznia 2011 Może mu chodzić o małą moc, ale ta jest mizerna, naprawdę mizerna nie warto się w to bawić. Akurat już wielu to próbowało i efekt był mizerny. Taniej i lepiej będzie kupić materiał i dać to spawaczowi wspawa taki wymiennik jak na allegro za połowę ceny. Rura miedziana również nie jest tania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agiles1978 04.01.2011 21:09 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Stycznia 2011 To że mario ... zrobił sobie portal reklamowy z muratorowego forum to większość widz, ale kończy się już trzecia strona i ŻĄDNEGO konkretu tu nie widać to poco pisać dla ilości postów? (to nie jest nasza klasa że ludki chwalą się ilością znajomych) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
QBELEK 04.01.2011 21:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Stycznia 2011 Pokazałeś oryginalne urządzenie kompatybilne z Twoja VARIĄ 1 V .Jego moc jest niewielka 2-3 kW czyli do Twoich potrzeb w sam raz .W wersji oryginalnej posiada zabezpieczenia przed przegrzaniem, jakieś cudeńka Simensa itp . Jak chcesz sam kombinować to raczej na rurze spalinowej .Tam jest łatwiej nawinąć ,"przytulić" do gorącej blachy niż Na czopuchu Varii(niemiaszki w Mele mają giętarke komputrową) Eniu widzę że jesteś dobrze zaznajomiony z rynkiem niemieckim. Może jakieś namiary, nazwy itp. na te oryginalne urządzenie i wynalazki siemensa. Co do oplatania rury to nie wiem czy mozna ją obciążać, jej zadaniem jest jedynie przewodzenie dymu.......... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
eniu 04.01.2011 21:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Stycznia 2011 To że mario ... zrobił sobie portal reklamowy z muratorowego forum to większość widz, ale kończy się już trzecia strona i ŻĄDNEGO konkretu tu nie widać to poco pisać dla ilości postów? (to nie jest nasza klasa że ludki chwalą się ilością znajomych) Cikawa forma podziękowania za próbę pomocy :0 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
eniu 04.01.2011 21:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Stycznia 2011 Eniu widzę że jesteś dobrze zaznajomiony z rynkiem niemieckim. Może jakieś namiary, nazwy itp. na te oryginalne urządzenie i wynalazki siemensa. Co do oplatania rury to nie wiem czy mozna ją obciążać, jej zadaniem jest jedynie przewodzenie dymu.......... QBELEK idziemy do siebie -tu nas nie chcą...... :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
QBELEK 04.01.2011 21:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Stycznia 2011 Może mu chodzić o małą moc, ale ta jest mizerna, naprawdę mizerna nie warto się w to bawić. Akurat już wielu to próbowało i efekt był mizerny. Ja jestem przewrażliwiony na punkcie gotującej się instalacji a potrzeba mi tylko tyle ciepła aby DOGRZAĆ bojler elektryczny 140L. Wszelkie wymienniki wodne które maja styczność z paleniskiem albo spalinami też mnie nie zachwycają, moją intencją jest odbieranie ciepła bezpłaszczowo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bladyy78 04.01.2011 21:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Stycznia 2011 Eniu fajnie się masz mój syn ma 1,5 roku nie prędko będzie drewno rąbał, na razie ma siekierka ale plastikową . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
eniu 04.01.2011 21:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Stycznia 2011 Eniu fajnie się masz mój syn ma 1,5 roku nie prędko będzie drewno rąbał, na razie ma siekierka ale plastikową . No to jest nadzieja , a jak podrośnie to na czymś go roboty trza uczyć a nie tylko siłownia ...( więc kominka nie wywalaj) ide do g..... dołożyć bo u mnie to jedyne co grzeje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bladyy78 04.01.2011 21:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Stycznia 2011 QBELEK a ile ty palisz w swoim wkładzie, bo wiesz jak nawiniesz małą ilość zwojów to nawet po 10 godzinach możesz mieć niewielką temperaturę w bolerze, nawiniesz np. 50m możesz mieć znowu problem z gotowaniem wody po 10 godzinach. To co chcesz uzyskać nie jest proste, trzeba dobrać tak wymiennik na komin żeby zdołał podgrzać wodę w tym bojlerze nie za szybko i nie za wolno tylko w takim czasie jak palisz w kominku, niestety nie będzie to proste. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bladyy78 04.01.2011 21:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Stycznia 2011 Mam nadzieję że wkład wytrzyma na tyle długo żeby syn mógł w nim jeszcze palić. Ciekawi mnie ile może pociągnąć wkład na którym jest praktycznie non stop 90*C. Nie wiem czy nie zdemontuję zaworu termostatycznego 3-drożnego który mam na powrocie do kominka bo przez ten zawór mam zbyt wysoka temperaturę na wkładzie. Widzę że ten zawór po dołożeniu zasobnika nie otwiera się tak szybko jak wcześniej i woda dłużej jest w kominku i ma znacznie wyższą temperaturę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
eniu 04.01.2011 21:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Stycznia 2011 Mam nadzieję że wkład wytrzyma na tyle długo żeby syn mógł w nim jeszcze palić. Ciekawi mnie ile może pociągnąć wkład na którym jest praktycznie non stop 90*C. Nie wiem czy nie zdemontuję zaworu termostatycznego 3-drożnego który mam na powrocie do kominka bo przez ten zawór mam zbyt wysoka temperaturę na wkładzie. Widzę że ten zawór po dołożeniu zasobnika nie otwiera się tak szybko jak wcześniej i woda dłużej jest w kominku i ma znacznie wyższą temperaturę. Rozważając czysto teoretycznie to fakt podniesienia temperatury z 60 na 90 nie powinien mieć większego wpływu na zużycie wkładu , tym bardziej jak nie jest w ciśnieniu. Ja mam w ciśnieniu ,ale instalacja niskotemperaturowa (55 stopni na wyjściu i ściągam koszulę ).Bardziej bałbym się niszczącej siły ognia .Czynnik roboczy w instalacji to też może być zagwozdka. Kiedyś pocieknie ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
QBELEK 04.01.2011 22:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Stycznia 2011 bladyy78 ja jeszcze nie palę, wkład czeka na termin montażu obudowy. Lepiej żeby dogrzewało wolno, nie będę robił z salonu kotłowni dlatego zamówiłem obudowę szamotową, która będzie grzać salon po wygaszeniu paleniska. No chyba że mi szajba odbije i będę dokładał przez full time, walcząc z zakładem energetycznym.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bladyy78 04.01.2011 22:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Stycznia 2011 No właśnie też się obawiam siły ognia. Zawsze pale na maxa szyber otwarty i dopływy powietrza również otwarte. O dziwo przy takim paleniu opału wcale nie idzie więcej niż jak się pali delikatnie. Zawsze do załadowania zasobnika spalam 3-4 duże wiadra drewna. Tylko że paląc intensywniej szybciej wygrzeje dom i zagrzeje zasobnik. A później mam więcej czasu dla siebie niżeli bym palił delikatniej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
M K 04.01.2011 22:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Stycznia 2011 nie wiem na ile wyceniasz u siebie obudowę może cię kosztować równie dobrze 2000 zł jak 7000 wszystko zależy od użytych materiałów ale tak z grubsza pozostałe komponenty systemu to kominek 8000, bufor 1000 l około 5000 zł, sprzęgło z rozdzielaczem i grupami pompowymi nierdzewka około 7000 , tu już wychodzi 20000 bez automatyki i obudowy oraz robocizny tak jak napisałem wcześniej nie jest to tania instalacja Dziękuje za szybką odpowiedź i informację o przybliżonych kosztach. Jednak pomyliłem się trochę i 20 tys. nie wystarczyłoby niestety na taką instalację Jak dla mnie tak wysoki koszt kominka z pw i reszty nie jest zachęcający a raczej zniechęcający. Oczywiście to już jest indywidualny wybór i każdy musi sam zdecydować. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
eniu 04.01.2011 22:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Stycznia 2011 bladyy78 ja jeszcze nie palę, wkład czeka na termin montażu obudowy. Lepiej żeby dogrzewało wolno, nie będę robił z salonu kotłowni dlatego zamówiłem obudowę szamotową, która będzie grzać salon po wygaszeniu paleniska. No chyba że mi szajba odbije i będę dokładał przez full time, walcząc z zakładem energetycznym.... Kupiłeś porządny wkład(Varia 1V to jedna z bardziej udanych zabawek ,jedna z nielicznych Spartherma ,w której da sie troche pohajcować), myślisz o ceramice na obudowę ,no to czas byś rozważył akumulację - świetnie można to skomponować z nadstawką.Grzejesz nadstawkę albo kumulację ,czyli w zasadzie tita Ci co się z wodą będzie działo bo wkażdej chwili możesz ją odseparować od imprezy (odbywającej się w Twoim wkładzie) rozważ to.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agiles1978 05.01.2011 07:52 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2011 w Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nilsan 07.01.2011 11:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2011 dlatego potrzebny jest bufor do magazynowania nadwyżek ciepła oraz układ z sprzęgłem rozdzielaczem i grupami pompowymi do precyzyjnego rozdziału energii z bufora pomiędzy podłogówkę na parterze i grzejniki na piętrze lub pomiędzy podłogówkę na piętrze i na parterze co daje możliwość niezależnego sterowania temperaturą na parterze i na piętrze.Dużym mankamentem większości wykonanych instalacji bo albo termostat jest na parterze i piętro jest niedogrzane albo termostat jest na piętrze i parter jest niedogrzany a jest to spowodowane właśnie brakiem sprzęgła i podziału na obiegi grzewcze Chłopie na co ci sprzęgło hydrauliczne przy buforze. Przecież bufor to jest sprzęgło hydrauliczne z funkcją magazynowania energii. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
eniu 07.01.2011 15:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2011 Chłopie na co ci sprzęgło hydrauliczne przy buforze. Przecież bufor to jest sprzęgło hydrauliczne z funkcją magazynowania energii. A CO TO ZA RÓŻNICA ? Ważne że chłopcy zbajerowani i patrzą jak w obrazek Dzięki nilsen za głos rozsądku.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
eniu 07.01.2011 15:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2011 a kosztorysik puchnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bladyy78 07.01.2011 18:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2011 No i znalazłem przyczynę swoich problemów ze swoja instalacją. W instalacji założyłem sobie kilka lat temu zawór trójdrożny termostatyczny esbe tv 60 żeby pilnował temperatury powrotu na wysokim poziomie i żeby w przyszłości ładowanie bufora było łatwiejsze. No i niestety ten zawór nie nadaje się do kominków, lub termostat mam w nim uszkodzony. Termostat jego otwiera się w zbyt wysokiej temp. Co powodowało że woda na zasilaniu prawie się gotowała a termostat nie chciał dopuścić zimnej wody z bufora bo była zbyt zimna i nie pozwalała się termostatowi całkowicie otworzyć, żeby nie schłodzić powrotu. Dlatego też załadowanie małego bufora trwało mnie długo.. Woda krążyła tylko w kominku. Wyciągałem wkładkę termostatyczną i jestem zadowolony, załadunek kominka do pełna spala się praktycznie trzy razy dłużej niż wcześniej. Jak wcześniej dokładałem co godzinę do kominka bo grzejniki robiły się zimne tak teraz dokładam co 3godziny, Spalam 2-3 krotnie mniej drewna w ciągu doby. Wcześniej na wkładzie miałem przeważnie 85*C a przy dołozonym zbiorniku akumulacyjnym temperatura sięgała 95*C, tak teraz mam 60-70 stopni. Wcześniej jak w kominku zostawał żar to woda szybko zaczynała stygnąć. Teraz jest na odwrót jak zostanie żar to przez jakiś czas temperatura jeszcze podskakuje o 2 stopnie i utrzymuje się na jednakowym poziomie bardzo długo. Z tego można wywnioskować że im wyższa temperatura wody, tym mniej ciepła odbiera ze spalin i więcej energii trzeba włożyć do jej zagrzania. Aha temperatura komina również jest teraz niższa, co świadczy o tym że więcej ciepła jest przekazywane do wody niż do atmosfery. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.