mtsw466 31.12.2010 17:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Grudnia 2010 Witam jako główne źródło ogrzewania będę miał gaz. Dodatkowo rozważam DGP z kominka lub płaszcz wodny. Co wybrać? Jakie macie doświadczenia z tymi dodatkowymi źródłami ciepła. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
KrzysztofLis2 01.01.2011 13:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Stycznia 2011 Kominek z DGP, albo nawet bez DGP. Ewentualnie jakąś hybrydę DGP podłączonego do wentylacji mechanicznej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
artureski 02.01.2011 13:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Stycznia 2011 To zależy do czego ma być to alternatywa. Jeśli do chwilowego braku gazu czy krótkiej awarii - najprościej kominek. Przy czarnym scenariuszu braku gazu i prądu zwykły kominek z ewentualnym grawitacyjnym rozprowadzeniem bez żadnych turbin. A jeśli ma być to bardziej dalekosiężna alternatywa do nagłego wzrostu cen, zakręcenia kurka na stałe itp. czarnowidztwu lub realnej oceny rzeczywistości jakiś możliwie "wielopaliwowy" kocioł... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
majki 02.01.2011 20:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Stycznia 2011 Witam jako główne źródło ogrzewania będę miał gaz. Dodatkowo rozważam DGP z kominka lub płaszcz wodny. Co wybrać? Jakie macie doświadczenia z tymi dodatkowymi źródłami ciepła. U nas też główne źródło to gaz. Dodatkowo : - kominek ( bez DGP ) - kocioł stałopalny. Przepalanie nim w okresie przejściowym ( jesien, wiosna ) spokojnie dogrzewa dom, a obecnie w zimę jak tylko mogę to palę w nim, jednocześnie oszczędzając na gazie. Palę tylko drzewem. Osobiście, bardzo chwalę sobie takie rozwiązanie. pozdrawiam, majki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.