Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

200 tyśków to niewiele. ale gdyby przed wzięciem kredytu na budowę postarał się jakoś kupić działkę, uzbroić ją, kupić projekt i mieć pozwolenie to szanse rosną. niektórzy trochę przesadzają odbierając nadzieję na pokonanie tego postanowienia. za te pieniądze na pewno coś pobudujesz i zamieszkasz. może się zdarzyć i pewnie tak będzie że górę będziecie kończyli przez kilka następnych miesięcy lub i lat ale jeżeli was to nie przeraża to nie ma co się poddawać. rada, nie szukać na górnych półkach bo ceny nie zawsze są współmierne z jakością, dużo czytać i szukać materiałów jak najtaniej. - (ja właśnie tak będę próbował)

bardziej martwi mnie wasz domowy budżet który wam zostanie po opłaceniu raty kredytu. pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 12,4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

 

Pomijając walory estetyczne (o gustach się ponoć nie dyskutuje) fundamenty będzie na pewno droższy jak w domku z poddaszem no i przynajmniej teoretycznie duży płaski dach wpłynie niekorzystnie na energooszczędność domku - nie wiem jak w innych częściach kraju ale u mnie minimalny spadek dachu to 30 stopni. Co do korytarza to trzeba wsiąść pod uwagę że do niego doliczony jest wiatrołap (zwykle w projektach podawane są osobno) dlatego wyszło sporo m2 i do tego dochodzi jakby dwu częściowa bryła budynku wymuszająca długi korytarz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam, wiem, że to forum nie jest od tego, ale wielu ludzi tu zagląda (ja również jestem stałym bywalcem:))

w swoim dzienniku zamieściłam prośbę o przekazanie1%podatku dla 5 letniego chłopca chorego na białaczkę ...jeżeli ktoś z Was jeszcze nie złożył PITu to bardzo proszę o wsparcie:)

 

 

o wracając do tematów budowlanych to w projekcie C241 w kuchni nie ma okna...

Edytowane przez ann i pawel
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

DorkaB - dwa "teoretyczne" kosztorysy do pooglądania. Jeden dokładny, drugi bardziej oględny.

http://www.domdlaciebie.com.pl/_domki/_bocian/k_a.pdf

http://www.z500.pl/pliki/24/kosztorysy/z24_szacunkowy.pdf

Zawsze dużo zależy od szczegółów, więc można zbudować dom tego typu zarówno taniej jak i sporo drożej.

 

maciek1000000 teraz rozumiem o co chodzi. Czy wydając 200 tys. zł uda się zamieszkać w Amelii niekoniecznie całościowo wykończonej. SSZ w kosztorysie wychodzi ponad 190 tys. , czyli dużo i na tej podstawie można powiedzieć, że nie ma szans zamieszkać za 200 tys. Za 230 tys. uważam, że byłaby szansa zamieszkania na parterze, pod warunkiem włożenia robocizny własnej w dość dużym nakładzie np. wszystkie roboty ziemne, cała wykończeniówka i jeszcze coś - murarka, wylewki albo tynki/regipsy.

 

ida2 projekt jak w nazwie - Oryginalny. U mnie też płaski dach nie przejdzie. Masz już warunki zabudowy albo wypis z planu zagospodarowania? Dom moim zdaniem jest ekonomiczny w budowie i stan developerski przy odrobinie dyscypliny i cenach ekip nie przekraczających średniej krajowej spokojnie da się zmieścić w 200 tysiącach. Co mi niezbyt pasuje - po pierwsze brak konkretnego nawiązania elewacji do stron świata, nie wiem, gdzie północ, a gdzie południe, a to nie sprzyja energooszczędności. W domach parterowych zawsze idzie sporo metrów na komunikację i jedyny sposób na ich "urwanie", to stosowanie pomieszczeń przechodnich. :) Pomimo dwuczęściowej bryły (która też nie sprzyja energooszczędności a przy okazji zwiększa liczbę metrów fundamentów i powierzchnię ścian zewnętrznych) nie udało się zrobić okna w kuchni, więc jest to jakby spory aneks kuchenny przy pokoju dziennym. Z pokoju dziennego daleko do jedynej niedużej łazienki. No i kwestia ostatnia. Wykończenie zewnętrzne jak w przypadku prawie wszystkich domów "nowoczesnych" będzie bardzo istotne. Bez pewnego uatrakcyjnienia elewacji dom może wyglądać jak dwa pawiloniki handlowe z lat '80. Zaproponowane na wizualkach różne wykończenie poszczególnych modułów domu w moim odczuciu nie jest zbyt szczęśliwe - dzieli dom na dwie odrębne budki. Myślę, że można to jakoś ładniej zaprojektować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bowess,HAvena dziękuje za uwagi. rzeczywiście to okno w kuchni nam dosłownie umknęło :D

Apropos bryły, to kiedyś też nie byłam przekonana, ale nie ukrywam że ważniejsze są dla mnie koszta. Niestety nie posiadamy 500tys. na koncie :D

także co z tego że bryła będzie piękna i piękny dach z dachówki jak później nie bedzię nas stać na wakacje czy zimowy wypad w góry...

Nie chcemy się wkopywać w kredyt na 30 lat :bash:

 

Druga opcja to projekt House http://www.projektoskop.pl/p-8499.html ale tu z kolej pokoje mniejsze....

 

Jak się już zdecydujemy to pewnie ostatecznością będzie projekt indywidualny :rolleyes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jest akurat taki wątek, gdzie nie opowiadają teorii ludzie, którzy budowali/budują za pół miliona, tylko za okolice 200 tysięcy, więc tu nie chodzi o upiększanie bryły jakimiś cudactwami, tylko różne rozwiązania, które można mieć w takiej kwocie i ogólną ekonomię - także późniejszego utrzymania domu.

 

Oryginalny ma najmniejszą powierzchnię dachu w stosunku do powierzchni zabudowy jaka może być i na tym będzie dość znaczna oszczędność (choć ze względu na to, że obecnie takie rozwiązanie jest rzadziej stosowane, proponuję rozeznać się, jaki faktycznie to będzie koszt). Z drugiej strony nad parterem jest strop teriva (120 m2), a inne projekty mają konstrukcję z wiązarów do której podwiesza się lekki sufit i strop nie jest już potrzebny. W domu z poddaszem podobnej wielkości mam około 80 m2 stropu i pomieszczenia poddasza do wykorzystania. PawełKarpl już wspominał o rozległym fundamencie i to znowu większy wydatek. Za to nie ma schodów, które byłyby w domu z poddaszem. Więcej znów metrów kwadratowych ścian zewnętrznych do docieplenia i wykończenia. Można by długo dyskutować. Jeżeli wygląd jest na drugim planie to chciałabym zaznaczyć, że w tej kwocie można zmieścić stan deweloperski również innej bryły i innego pokrycia dachowego.

 

House 05 uważam za nieco lepszy pod względem rozwiązań w środku. Bez wahania oddałabym po 2 m2 z sypialni w zamian za dodatkowe wc i większą łazienkę. W kuchni trochę mało miejsca.

 

Rozumiem, że o dopuszczalne rozwiązania architektoniczne dowiadywałaś się w gminie niedawno. Upewniam się, bo wiele gmin robiło plany zagospodarowania przestrzennego w ostatnich latach i mogą w nich być różne niespodzianki i ambitne założenia. A na płaskie dachy jakaś ogólnokrajowa ciętość panuje, podobnie jak na mijające się połacie na wysokości kalenicy. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

znalazlem jeszcze taki projekt, co prawda nie jest to typowy dom dwulokalowy czy tez z senioratką ale w latwy sposob da sie bo tak podzielic (podobnie jak amelie )a jednak i dach jest nieco mniejszy, metraz tez zawsze bedzie mniejszy

 

http://archon.pl/gotowe-projekty-domow/dom-w-jezynach-3/m46029edb06bbc

 

wiem ze wiele osob mnie zastrzeli i wysmieje ze domek 110 metrowy chce jeszcze dzielic ale jestem zdania ze nie ma sensu bodowac na sile wiecej inz jest komus potrzebne a do tego czy bede mial pokoj 10 czy 13 metrowy dla mnie to zadna roznica bo i tam w nim tylko spie i nic wiecej a budowa wykonczenie utrzymywanie itp itd kolejnych nie do konca potrzebnych metrow nie jest mi ani do szczesnia potrzebna ni do domowego budzetu

 

myslicie ze jest szansa w okolicy 200 ten zrobic???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam serdecznie.

Razem z mężem zdecydowaliśmy się na domek z32 : http://www.z500.pl/projekt/z32,Maly,domek,tani,i,latwy,w,budowie.html, ogrzewanie kominek z DGP i piece akumulacyjne, nie zakładamy gazu. W mieszkaniu teraz mamy ok 100 m2 i ogrzewamy gazem - rachunki są ok 400-500 zł za miesiące zimowe, mamy nadzieję, że rozwiązanie bez gazu się sprawdzi. Mamy zamiar zmieścić się w kwocie 200 tyś, jak będzie zobaczymy:confused: . Na razie męczymy się z papierami i będziemy doprowadzać przyłącze wody i prądu z ulicy. Oszczędności może starczy na fundament...jak sprzedamy mieszkanie to ruszymy dalej, przynajmniej taki mamy plan. Dostaliśmy wycenę na stan deweloperski na kwotę ok 175 tyś netto...wiemy, że dodając fundament, wyposażenie to może się nie zamknąć w kwocie 200 tyś, ale jeśli podzielimy pracę na etapy, część zrobimy sami, to może się uda.

Cieszę się, że jest sporo takich osób, które wierzą w możliwość wybudowania się za 200 tyś, a co najważniejsze niektóre już tego dokonały :)

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego co wiem to jest temat na forum o tym domku i ludzie mieszczą sie w tej kwocie. Poszukaj :-)

Też myśleliśmy o takim domku ale aneks kuchenny przeważył i niewielka kotłownia. Nawet dwa pokoje na górze byłby ok, gdyby nie ta kuchnia. Póki co "odkochałam się" w aneksach kuchennych.

Oj małe sprostowanie bo przeczytałam że to z34 :-) A to z32

A ten jeszcze mniejszy trochę, to na pewno się uda :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hi!

 

To wszytko jet tylko kwestią tego na co nas stać (nie w sensie finansowym, oczywiście! :))

Ja mam już dom prawie skończony, i nie jest on zbyt mały (220m2 + 65m2 garaż dwustanowiskowy)

I mam wrażenie, że nie wydałem na niego więcej niż 300 tys. PLN (no tak w zasadzie powinienem to

przeliczyć, ale nawet 200 tys. to mi się zbyt dużo wydaje...). I jeszcze zaznaczę, że materiały budowlane,

wcale nie miałem te niskobudżetowe - czasami były te z wyższej półki, czasami trochę tańsze - ale specjalnie

na tym nie oszczędzałem. Moje oszczędności na kosztach to kilka lat straconych z życia -

gdyż cała budowa to dzieło moich własnych rąk.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hi!

 

To wszytko jet tylko kwestią tego na co nas stać (nie w sensie finansowym, oczywiście! :))

Ja mam już dom prawie skończony, i nie jest on zbyt mały (220m2 + 65m2 garaż dwustanowiskowy)

I mam wrażenie, że nie wydałem na niego więcej niż 300 tys. PLN (no tak w zasadzie powinienem to

przeliczyć, ale nawet 200 tys. to mi się zbyt dużo wydaje...). I jeszcze zaznaczę, że materiały budowlane,

wcale nie miałem te niskobudżetowe - czasami były te z wyższej półki, czasami trochę tańsze - ale specjalnie

na tym nie oszczędzałem. Moje oszczędności na kosztach to kilka lat straconych z życia -

gdyż cała budowa to dzieło moich własnych rąk.

 

z piwnicą????????????????????????

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hmmm wiecie co ..... jak by na początku budowy ktoś mi powiedział że to możliwe to bym go wyśmiał ale ... wykończyłem już prawie dom i budowa kosztowała mnie około 200 tyś 220 tyś już do zamieszkania..... jedyny sposób by to tak załatwić to zapierdzielanie samemu .... szukanie materiałów jak najlepszych i jak najtańszych i to samo z ludźmi którzy są fachowcami i nie zdzierają kasy za byle położenie baranka czy robienie ciesielki ... jeśli ktoś myśli że wyda 200 i się nawet do niczego nie dotknie to niech sobie doliczy kolejne 200 bo jest to niemożliwe by wybudować i wykończyć bez własnego wkładu pracy.... ale jeśli ktoś weźmie się sam za np kładzenie podłóg , malowanie, robienie oczyszczalni czy wiele innych banalnych rzeczy to 200 tyś jest na prawdę realnym kosztem budowy i wykończenia domu

 

Ps . mój dom ma 140 m2 i 4-ro spadowy dach a ja na niczym nie oszczędzałem a czasem nawet dawałem lepsze materiały niż w projekcie projekt to ŻWIREK

 

 

---------------------------------

 

Niestety znam przypadku ludzi którzy na prawdę oszczędzili na tym co nie trzeba i teraz mają same problemy ..... przykładowo mój sąsiad kupił gotową więźbę dachową która wyglądała jak zrobiona z patyczków po lodach skręconych ze sobą cienką blaszką na wkręty i odbiło się to na wszystkim, na strych nie da się wejść bo jest za nisko a dach w zimie siada i belki pękają.... tragedia jak oszczędzać to w etapie wykończenia by można było coś w razie czego poprawić i tracić na tym ogromnej ilości pieniędzy a jak spierdzielimy fundamenty czy ocieplenie czy nawet taki dach to co ?? SAME PROBLEMY :p

Edytowane przez Palkerson
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Racja, racja,

Ja ocieplam sam poddasze - sasiadka zlecila firmie i za samo polozenie welny zaplacila 2tys +material, za stelaz i plyty k-g + osadzenie schodow na strych 5tys + material..... wniosek?

Juz by miala PCI do CWU (i tak ma)...

 

Ja te rzeczy robie sam, dłuzej mi schodzi bo sam i niemam wprawy, i czasu... ale zarobie 7tys zl w jakis miesiac dodatkowo - nieprawda?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...